Telenowele

Fuzzi · Wysłany: 19:26:31 28-03-09 Temat postu:

Według mnie, Jose Lujan (Zoraida Gomez) nie jest najpiękniejsza na świecie. I może nie jest bogata. Ale umie bronić przyajciół. Tylko dziwi mnie, że taki przystojniak jak Teo sie w niej zakochal. Jak ktoś sprytnie zauwazył, miłości się nie wybiera. Ale nawet jeśli Jose nie ma rodziny i jest biedna to jest dobrą przyjaciólką i nie przejmuje się tymi bogaczami.

PS. Pewnie nie uwierzycie ale nienawidze Jose (i Celiny) i chętnie bym je z obsady wywaliła. Ale w każdej telci musi ktoś taki być. I nie możemy obrażać tak Jose, zwłaszcza jeśli robicie to specialnie raniąc innych, Osobiście parę komentarzy bym się zgodziła. Bo Jose nie radzi sobie na wielkich przyjęciach. Tak jak np. jak Teo miał występ z koniem i Jose (jak sprytnie zauważyla Raquel) darła się najgłośniej TAK KOCHANIE! KOCHAM CIĘ. Ale się poprawi

Licze na to xD I broń boże nie chciałam nikogo urazić

Ligia · Wysłany: 20:22:59 28-03-09 Temat postu:

Ja też bardzo nie lubię Celiny, chyba najbardziej z wszystkich uczniów EWS. Łatwo ulega manipulacjom i ciągle uskarża się na swój los. Może jest trochę za gruba, ale zamiast ciągle narzekać powinna wziąć się za siebie i nie gniewać się na Vico i Mię tylko za to, ze one chcą jej pomóc. Po za tym jest bardzo ładna. Ma śliczny uśmiech i oczy więc powinna się z tego cieszyć.

muneca · Wysłany: 1:31:18 29-03-09 Temat postu:

Ja tez nie lubie Celiny

jest fałszywa,czasem zarozumiala i czesto zmienia zdanie.

za Josefinką też nie przepadam,bo jest wkurzajaca .zawistna troche i za bardzo sie przykleja do Teo.ale podoba mi sie w niej,ze nie jest taka typowa dziewczyna i mowi co mysli

Davidoss19 · Wysłany: 23:25:07 29-03-09 Temat postu:

U Jose to wpływa na to że ona szuka miłości której nigdy nie miała, celowe założenie producenta serialu aby ukazać jak najróżniejsze typy bohaterów byłoby nudno gdyby każdy był identyczny, ja uwielbiam Santosa, jego charakter i postępowanie i uczucia co do Lupe, moja ulubiona parka

muneca · Wysłany: 16:48:41 30-03-09 Temat postu:

a o co Diego poprosil ojca?nie pamietam

a alicia juz 2 raz gada,ze niema psa..a przeciez wziela chopiego

Norma* · Wysłany: 17:03:34 30-03-09 Temat postu:

Fajny był dzisiaj odcinek:)
Fajna scenka jak pokazywali DyRki na lekcji

I ich wspomnienia

A Giovanni znowu mnie wkurzył...dla kasy zrobi wszystko

Nevisse · Wysłany: 17:22:10 30-03-09 Temat postu:

Celina ... ooh, jak ja jej nie znoszę

Już prędze zniosę wszystkich innyck, za którymi nie przepadam

DyR ... Boskie wspomnienia...

Uwielbiam ich ;-)
Już sobie wyobrażam Maestrę Hildę w barze ...

Heh

Wkurzył mnie tekst Alicii, że nie ma psa, jak ma przecież

Chopi stał się jej podopiecznym

Jose jest trochę nieokrzesana, ale fajna

I w sumie jej zachowanie było poniekąd uzasadnione

Coś dziać się musi

Show* · Wysłany: 17:29:36 30-03-09 Temat postu:

To ja jestem chyba jedyną która lubi Celine.Czasem mnie wkurza ,ale mimo to ją lubie.I tak jak ktoś juz napisal jest ładna

Tylko że ja gdybym byla na jej miejscu nie oszukiwalabym przyjaciółki.Mam na mysli Mie.Celina mogłaby wszystko jej powiedziec.A Mia jesli jest prawdziwa przyjaciółka zrozumialaby Celine.

Niki15 · Wysłany: 17:41:56 30-03-09 Temat postu:

DyR... aj

A Roberta i tekst przy swoim ,,dziele" o glutach i satelitach

ona jest genialna

Albo tekst o Mii i jej makijażu... może trochę przesadziła, ale to cała Roberta i jej poczucie humoru

Taak Giovanni zdecydowanie jest paskudny... dla kasy wszystko.. jak tak można... przecież jest w zespole z Robertą, w pierwszej temporadzie się kolegowali, a teraz przeciw niej i wyzywa ją od wariatek....

veronika84 · Wysłany: 18:03:30 30-03-09 Temat postu:

Raquel też mam już dość, za to jej wywyższanie. Po tym jak się okazało, że Teo ma kontakty z wyższymi sferami widać, że Raquel zrobi wszystko, aby go odebrać, a wcześniej ajk był fajtułapą to nawet na neigo nie spojrzała. Co do Teo z jednej strony ma rację, że Jose nie powinna się tak zachowywać, a z drugiej strony to już nie pamieta tego, że jak był brzydki to tylko Jose zwróciła na niego uwagę, a o Raquelicie mógł sobie tylko pomarzyć.

Co do Celiny też uważam, ze powinna powiedzieć Mii, że spotyka się z Alexem, a nie to ukrywać. Wydaje mi się, że Mia by się cieszyła razem z nią, że Celi sobie kogoś znalazła i by nie miała do neij, żadnych pretensji.

Gaston w końcu odkrył karti i pokazał o co mu naprawdę chodzi. Po Juli bym się spodziewała tego, ze tak szybko wyciągnęła pochopne wnioski jeżeli chodzi o Mię, bo jest do niej uprzedzona i tka naprawdę jej nie zna, ale po Hildzie nigdy w życiu, trochę się przez to na Hildzie zawiodłam, bo wydawało mi się, że po tej jej przemianie w pierwszej tempordzie, to zaczyna rozumieć młodzież i ich problemy.

Diego i Roberta boscy, ach te ich wspomnienia, pokazali najlepsze scenki z pierwszej tempordy. Diego udało się wybrnąć przed Julia dzięki tej bajeczce, ze chce pomóc nauczycielą, ale za to lizustwo Roberta się na neigo wściekła, gdyby wiedziała, że to o niej tak mysli a nie o wyborach to może by innaczej zareagowała.

Gio w stroju super bohatera był komiczny. Jedynie po tych pomarańczowych włosach można go było pozanać. Nie podobaja mi sie te jego machloiki z Leonem. trochę mnei wkurzył tym, że sfauszował głosy, byli tacy pewni, ze wygrają, a tu taką przewage miała Roberta. Te cztery głosy co Leon kazał mu dopisać wcale by nie wystarczyły na wygrana. Ciekawe czy jego oszustwo się wyda?

Octavio obserwuje poczynania Roberty, trochę mu sie nie dziwię, bo chce ja poznać , ale mógłby to robić dyskretniej. Rozwaliła mnei ta scenka jak Octavio gdy zobaczył tą rzeżbę wybuchnął śmiechem, a później próbował udawać poważnego jak przyszła Roberta. A co do Octavia, też odniosłam takie wrażenie, że próbuje wychować Robertę.

Co do tekstu Roberty o makijażu Mii przy całej klasie, nie odczułam to jakoś tego tak, że Roberta kolejny czas nabija się z Mii, tylko miałam wrażenei, ze tym głupim tekstem chciała usprawiedliwić zachowanie Mii przed Julią.

Jedna rzecz mnie denerwuje w moich rebeldzikach, że jak jest im źle i wypiją za doużo, albo i nie od razu robią przed wszystkimi strpitiz. Był juz striptiz Mii, Celiny, Santosa (chyba nikogo wiecej jak narazie nie pominęlam), ciekawe kto będzie następny?

Niki15 · Wysłany: 18:19:36 30-03-09 Temat postu:

olka1414 · Wysłany: 18:22:57 30-03-09 Temat postu:

Odcinek średni .

Mia bedulkaaa

Jedno słowo Miga, a tak ją zraniło

Ślicznie wyglądała <33333
I nowy mundurek

<33
DyR niedawno podobna scenka była .
Ale i tak świetna scenka

Celinaaa wrr .. WoW co się stało, że została przy Mii, jak ta płakała

Mogła pobiec za Soll

Gastonn

I Veryy Good

Wielce obrażoy

Giovanii

Hmm .. dziwne, że Roberta nie uwierzyła Jose, tylko Raquel

magdalenka0712 · Wysłany: 19:10:23 30-03-09 Temat postu:

Odcinek taki sobie
Giovani jest strasznie obłudny, poza tym w tym stroju wyglądał jak debil...
Celina kombinuje jak koń pod górę. Przecież jakby powiedziała prawdę, że sie z kims spotyka to nic by sie nie stało.
Jestem ciekawa, co Alicia zrobiła z Chopiem, skoro dzisiaj mówiła, ze nie ma nawet psa...

sunrise0109 · Wysłany: 19:15:07 30-03-09 Temat postu:

macie racje. Gio dla kasy zrobi wszystko..to on powinniem być synem Loena, bo są tacy sami;/
ciesze się że GAston wkońcu przestał zarywac do Mii, ale boje się że będzie się teraz na niej wyżywał;/
śliczne były wspomnienia DyR

a co do tego psa, to tez się zastanawialam co Alicia z nim zrobiła... tak tez jak poszła tylko do łazienki, bo miała pilnować urny, a poźniej rozmawiała z Julią i Hildą i przyszedł Pascual i jakoś na nią nie krzyczał że nie pilnuje urny...

Ashley. · Wysłany: 19:53:47 30-03-09 Temat postu:

DyRki

ah,oh i eh

Jose mnie strasznie wkurza...za bardzo uczepiła się tego Tea i chłopak
teraz nie może nawet spokojnie porozmawiać z jakąś dziewczyną,bo
zaraz zjawia się Jose i wszczyna kłótnie...przykre to

wiem,że go kocha,ale
mimo wszystko powinna troszke odpuścić

Właśnie ta Alicia to głupia jest strasznie

ma tego chopiego,a gada,że
nie ma psa

sklerotyczka czy co?

LyS

Kilka sek. razem,ale to zawsze coś

Santos jak leżał na tym stole wyglądał tak apetycznie...mmmm