Telenowele

Emmi. · Wysłany: 7:58:10 23-09-09 Temat postu:

Myślałam, że po słowach Javiera, Roberta wybaczy Almie, ale oczywiście do tego nie doszło. Bo albo Roberta jest taka zawzięta, że nie potrafi wybaczyć jej, albo po prostu nie chcę tego zrobić

Kompletnie jej nie rozumiem. Okey, wyrządziłą jej krzywde, źle robiła kłamiąc ją przez tyle czasu, ale ile można? Było, minęło, życie toczy się dalej, a Alma to jej matka! Nie powina tak jej traktować, jak zupełnie obcą osobę, i jeszcze zwracać się do niej po imieniu.
Miguel niby nic złego w tym odcinku nie zrobił, ale samo jego pojawienie sie na ekranie wzbudza we mnie niechęć. Franco powinien mu już dawno przestać opłacać szkołę, po tym, co zrobił Mii.
Macie racje, że Mia nie była miła w stosunku do ojca. Nie od dzisiaj wiadomo, że ocenia ludzi z góry, zanim ich pozna. Nie dopuszcza do siebie mysli, że Franco chcę sobie ułożyć życie z kimś innym.

pasiastaaaa · Wysłany: 11:50:52 23-09-09 Temat postu:

hej. mam pytanie. dlaczego niby Miguel ma odzyskac pamiec? co Mu sie stalo? bo niewiem. glupia jestem;/

Jenny. · Wysłany: 12:07:36 23-09-09 Temat postu:

Zapytaj o to w spojlerach ;]

Iris · Wysłany: 13:55:38 23-09-09 Temat postu:

Ktory był wczoraj odcinek ?

Lizzie · Wysłany: 14:04:30 23-09-09 Temat postu:

OTHforever · Wysłany: 17:18:09 23-09-09 Temat postu:

tak tylko na szybko, sorki za dubla w poprzednim poscie, problemy z netem

Emmi. · Wysłany: 19:12:46 23-09-09 Temat postu:

Dzisiaj to Mia naprawdę zabłysła inteligencją z tym tekstem o Reverte

Dopiero po chwili się skapnęła co powiedziała, ale na szczęście dobrze wybrnęła z sytuacji

Milagrosa ma u mnie plusa. Nareszcie ktoś przemówił Robercie do rozsądku tak jak powinien. Może wreszcie Roberta zrozumie ile Alma za każdym razie się dla niej poświęca i jak ja kocha. A każdy popełnia błędy. Jeśli Alma postępowałaby tak samo jak ona, to za każdym razem gdy Roberta coś złego na nią powie, nie powinna sie do niej odzywać

No i po raz kolejny nie rozumiem zachowania Roberty. Po jaką cholere za przeproszeniem ona ciągle broni Javiera? Co ona w nim widzi? pobił Diega, Diego leży w szpitalu, a Roberta nadal kryje Javiera! I chociaż lubię Javiera, to to uważam, że Roberta jest bardzo niesprawiedliwa.

estrella00 · Wysłany: 19:19:34 23-09-09 Temat postu:

Jeju jak mnie strasznie denerwuje Roberta.Czy ona naprwade jest taka głupia??

Jest tak strasznie zapatrzona w tego całego Javiera,że nie widzi co on robi.I jeszcze jak go dziś broniła

Zamiast powiedziec prawde to kazała wszystkim kłamać

Mia znowu zobaczyła Miguela z Sabrina... Ona powinna zacząc życ normalnie a nie za każdym razem ,gdy ich zobaczy to ucieka i beczy...
Pilar dobrze potraktowała Sol

a Giovani to przesadza ze swoim zachowaniem...
Najlepszy był dzis Gandia,gdy naśladował Bustamante

Dobrze,że z Diegiem dobrze

Vondynizer · Wysłany: 20:01:07 23-09-09 Temat postu:

OTHforever · Wysłany: 20:21:49 23-09-09 Temat postu:

Zacznijmy od najgorszego czyli od Roberty... tylko jak skomentować to co robi

Roberta pocieszycielka nieudaczników cd... Tylko że dzisiaj Javier jej udowodnił ze nie jest az taki biedny i bezbronny wobec świata ze chyba bardziej nie mógł a ta dalej swoje

Teraz Mia, chyba sama nie wierzyła w to co mówiła ale dobrze że przestała się nad sobą użalać i ciagle płakać. W sumie to się Giovanniemu nie dziwie, inni tak jakoś to zbagatelizowali: a co tam Diego w szpitalu-nie no przecież nic sie nie stało a Javier nie jest niczemu winny...próbuje znaleźć coś pozytywnego ale przypomina mi się Miguel ze swoją Czarownicą

i to jego To nie tak jak myslicie haha ile razy on już tak powtarzał... Zrobił się kompletnie niedojrzały, nie mogę na niego patrzeć. aaa z pozytywnych znowu będzie Pilar

nie uwierzyła wspaniałomyślnej Sol

no i jakby jeszcze dalej szukać to uwielbiam Rob w warkoczykach

szkoda że nie ma Vyrków ani Maxa i Celi no i Lupe i Santosa, w ogóle ostatnio jakieś nie parkowe te odcinki od wycieczki tylko troszeczke (czyli stanowczo za mało) Vyrki pokazywali no i Tomasa i Pilar ale to takie nijakie scenki.

Locamente · Wysłany: 20:47:27 23-09-09 Temat postu:

Mam wrażenie, że wydarzenia z kilku ostatnich odcinków, można by zamknąć w jednym i nikt by nawet nie zwrócił uwagi. Dla mnie wieje nudą, ciągle te same (kretyńskie na dodatek) zachowania bohaterów.

roxara · Wysłany: 20:51:58 23-09-09 Temat postu:

Vondynizer · Wysłany: 21:06:27 23-09-09 Temat postu:

tak, ostatnio na prawdę scenariusz opiera się na powtarzaniu schematów, kopiowania tych samych motywów i wykorzystywania znanych od wieku sytuacji do zapełniania akcji, która dzięki nim staje się jeszcze bardziej pusta.

tak roxara, masz rację. nawet nie zauważyłam, w którym temacie ona o to zapytała.

Gato · Wysłany: 21:14:40 23-09-09 Temat postu:

Głupi Javier nie chciał się dzisiaj przyznać że uderzył Diega..
na szczęście miał na tyle odwagi aby się jednak przyznać... Pascal dzisiaj szalał.. i jak udawał Leona Bustamante..

AdivinanzA. · Wysłany: 21:37:56 23-09-09 Temat postu:

A ja już myślałam, że Javier jednak stchórzy

Gandia jest już psychiczny przez tą szkołe ;p
Gio mnie wkurza.
Odcinek średni