Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zbuntowani
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1206, 1207, 1208 ... 1355, 1356, 1357  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pasiastaaaa
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:04:23 23-09-09    Temat postu:

roxara napisał:
zakamarani napisał:
pasiastaaaa napisał:
hej. mam pytanie. dlaczego niby Miguel ma odzyskac pamiec? co Mu sie stalo? bo niewiem. glupia jestem;/


Mig uderzy się w głowę podczas tego, kiedy Gaston pojedzie z Jose, żeby jej opowiedzieć wszystko o niej, ich ojcu itd. i Mig uderzy się w głowę, potem nic nie będzie się działo do czasu, gdyż zemdleje i będzie w szpitalu. okaże się, że stracił pamięć wtedy



To się chyba nadaje do spojlerów


no takk... widzialam wczesniej odpis zebym o to zapytala w spoilerach wiec zapytalam, a ze odpisano rozniez tu to przepraszam za 'smieci'.
dzieki zakamarani za odp, i tu, i w spoilerach.


Ostatnio zmieniony przez pasiastaaaa dnia 22:05:00 23-09-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:26:46 23-09-09    Temat postu:

w dzisiejszym odcinki bardzo podobało mi sie zachowanie Milagrosy
pokazała że nie jest tylko pustą plastikową laleczką i wreszcie powiedziała Robercie to co juz dawno ktoś powinien jej powiedzieć "Nie zasługuje na taką matke jaką jest Alma" ŚWIĘTE słowa!!
Tylko Robertita jak zwykle nic nie zrozumiała i nie potrafi wyciągnąc do Almy ręki .....
Miguel to skonczony idiota aż dziw ze w 1 temporadzie miałąm go za ideał
Czy on myśli ze im częsciej Mia będzie go widywać w towarzystwie Wiedźmy to tym prędzej mu wybaczy ?? musiał sie z jakimś czubkiem na rozumy pomieniać
Może i zachowanie Almy i Franca jest dziecinne ale Alma nie chce dawać rob powodów by znowu coś miala jej za złe....gdyby nie ta sytuacja Rob i Mia napewno by juz wiedzialy...
Szkoda ze w tych odc wgl nie ma VyR CyM czy SyL.........
Pilar ładnie sie dzisiaj zachowała. Dobrze ze nie dała sie nabrać na intrygi sol....za dobrze zna jej taktyki....
Dobrze że Javier jednak przyznał sie do tego co zrobił Diego....niby ta postać jest negatywna ale jakoś wg mnie nie do konca....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saugaro
Idol
Idol


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:04 23-09-09    Temat postu:

Uhuhu... dawno mnie tu nie było. W ostatnich odcinkach tyle się działo. Wreszcie po tylu miesiącach czekania, kiedy scenarzyści raz na ruski rok rzucali ludziom takim jak ja jedną romantyczną DyRkową scenę Wreszcie... miedzy Diegiem i Rob COŚ się dzieje... Ostatnie odcinki jak dla mnie bardzo , bardzo miłe do oglądania. Począwszy od wyjazdu z Puerto Vallarta. Ta scena na plaży, wszyscy w bieli No..cud, miód i orzeszki. Bardzo mi się podobało życzenie Diega Potem jedna z moich ulubionych scen DyRkowych, którą nazywam "sceną kanapową" Bardzo się chłopak stara... oj bardzo. Wreszcie wie co czuje i dąży do celu, ktorym jest serce Roberty. Serenada- Ajć... Nie dość, że Este Corazon to jedna z moich ulubionych piosenek ( o ile nie najbardziej ulubiona) to jeszcze w takim wykonaniu, to po prostu balsam dla duszy Wkurzam, się tylko na Rob, za to, że jest naiwna jak nie wiem. chyba jeszcze bardziej niż Mia w pierwszej temporadzie. Wierzy Javierowi, tak łatwo daje się oszukać. Z jednej strony to dobrze, bo emocje (choćby te udawane) robią na niej wrażenie, co świadczy o tym że jest bardzo wrażliwa, z drugiej str denerwuje mnie to, że boi się jeszcze raz zaufać, mimo że już praktycznie była zdecydowana, żeby być z Diegiem. Wczoraj Dieguś miał dobry patent na to jak wykosić konkurencję i wyslać "braciszka" hen daleko... Co prawda, na początku bałam się, ze to Diega nie Javiera Bustamante zechce wysłać do szkoły wojskowej...ale na szczescie nie.
Między MyMkami też dzieje się duzo ciekawych rzeczy...
Jak już kiedyś napisalam w innym wątku, moment w ktorym Mia mówi Santosowi o Luce to chyba moja ulubiona MyMkowa scena. Nie licząc oczywiście awantury Miga... ( swoją droga bardzo fajnie zagrana scena- brawo dla Poncho) Podobało mi się jak Rob go wtedy uspokajała "Tak się nie traktuje kobiet! A szczegolnie Mii!!!" -Jakoś tak to brzmiało widac że dziewczyny się lubią. Dziś cały czas się śmiałam, szczególnie wtedy kiedy Mia wygadała się na temat Roberty i Reverte... i jak to poźniej probowała odkecic. Oj dawna "głupiutka Mia" Ale tak sobie myślę, że 1000razy bardziej wolę tę głupiutką, zabawną Mię niż tę snobistyczną i pustawą lalunię z 1 temp. jaką kiedyś była.
Mig wyglądal dziś bardzo... hmm.. fajnie ale ta SABRINA!? Jeszcze jaki miała wyraz twarzy? Z jaką satysfakcją patrzyła na Mię, nic tylko.... Kiedy Vico powiedziała "Zabiję ją!" to ja na to:" Chętnie bym Ci pomogła!!"
Co do dzisiejszego odcinka to: O mało nie spadłam z krzesła kiedy Pascual udawał Bustamante i jeszcze potem kiedy śpiewał piosenkę i "odświeżał sobie stopy" No cóż Pasqu to nie ukrywam jeden z największych powodów dla których oglądam Rebelde.
Druga rzecz, Gio: Dużo pisaliśmy już o jego charakterze, ale w jednym mi się spodobał. W tym jak mu zależy na Diegu, widać, że stoi za mim murem. Bardzo był wzburzony, na jego miejscu jeż dawno pewnie "wklepalabym" Javierowi
No i na końcu Santos. Dziś zauważyłam, że to taka postać co czasami powstrzyma kogoś przed zrobieniem głupstwa, rozładuje nerwową atmosferę, uspokoi, czasami rozśmieszy jakimś gestem - ogolnie baardzo pozytywna postać. Cenię w nim szczerośc i to jak otwarcie przyznał Mii, że nie może zapomniec o Lupe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agag
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 5214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M-C
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:40:26 24-09-09    Temat postu:

Zdenerwowała mnie Roberta tekstem do Leona, że Diego sam się wywrócił . Szkoda, że jeszcze nie wzięła winy na siebie, zamiast tego debila Javiera.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saugaro
Idol
Idol


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:03:17 24-09-09    Temat postu:

Agag napisał:
Zdenerwowała mnie Roberta tekstem do Leona, że Diego sam się wywrócił . Szkoda, że jeszcze nie wzięła winy na siebie, zamiast tego debila Javiera.

Szczerze? Juz myślałam, że to zrobi...
Ech... naiwna jest a Javier robi z nią co chce!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortiza.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 5089
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:54:39 24-09-09    Temat postu:

Saugaro napisał:
Agag napisał:
Zdenerwowała mnie Roberta tekstem do Leona, że Diego sam się wywrócił . Szkoda, że jeszcze nie wzięła winy na siebie, zamiast tego debila Javiera.

Szczerze? Juz myślałam, że to zrobi...
Ech... naiwna jest a Javier robi z nią co chce!


Wiecie jestem fanka Roberty, ale macie rację co do tego... Niby kocha Diega w głębi, a broni teho głupiego Javiera przed odpowiedialnoscia... Troche głupia ta akcja była, a nawet bardzo głupia;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muneca
Idol
Idol


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:20:58 24-09-09    Temat postu:

Ja tez lubie ROb ,ale ostatnio jest okropna -w stosunku do matki i do Diega.
Alma okłamywała ją tak samo jak Reverte,ale tylko jemu wybaczyła.Jak ona moze nie zauwazac tego,ze Javier ja oszukuje i ciagle udaje..nie uczy sie na błedach,ciagle bardzo naiwna!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fairytalee
Komandos
Komandos


Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclove
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:57:58 24-09-09    Temat postu:

Kurcze, nie poznaje Roberty. Zna tego całego Javiera nie cały miesiąc a uważa go za najlepszego! Giovanni miał racje wczoraj gdy chciał mu dać w łeb. A Roberta jeszcze broni tego Javiera, i też myślałam że zaraz sama się przyzna. W stosunku do Almy też jest okropna. Dobrze jej wczoraj Milagrosa powiedziała że nie zasługuje na taką wspaniałą matkę. Mimo że uwielbiam Robertę, trochę się na nią w tych najnowszych odcinkach zawiodłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
weruś
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:06:56 24-09-09    Temat postu:

Już myślałam że Javier się nie przyzna, że to on uderzył Diega, ale jednak to zrobił i chwała mu za to.
Strasznie mnie wkurza to że Roberta i jak tak samo Bustamante uważają że nic się nie stało Diego odleży swoje w szpitalu i wszystko będzie, tylko Robercie zależy żeby Javier nie miał konsekwencji swojego czynu a Bustamante bardziej zależy żeby tylko prasa się nie dowiedziała, bo co by wtedy jego wyborcy powiedzieli .
Bardzo mi się podobało zachowanie Milagrosy, ktoś wreszcie uświadomił Robercie ile dla niej poświęciła Alma, a ona jej nie umie wybaczyć.
Dla mnie jak Gandia udawał Bustamante było śmieszne, ale z drugiej strony i żałosne, przynajmniej wiadomo kto jest przykładem dla Pascuala .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortiza.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 5089
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:56:28 24-09-09    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek taki sobie;/ Podobało mi sie to w jaki sposób Gio zraccał się do Rob: RUDA;P heh;p No a sama Rob dała popis jak ostatnio... Szkoda bo bardzo ja lubiłam, zawsze wiedziała co robic była pewna siebie... Niby super scenka jak zaczęli się calowac i wgl;) Juz myślałam, że wszytsko bd happy, kiedy patrze Rob płacze... No nie o co znowu cho??? A później akcja kiedy to Rob mówi Diego, że wygrał akład... Głupi Javier!!! A ona mu wierzy;/ Powinni go wysłac do tej szkoly dla czubków hehe;p Ale chociaz dobrze ze byla przez chwile fajna scenka Dyrków

Oj Mig... Chyba Cię dreczą wyrzuty sumienia co??? I bardzo dobrze!!! A ta kamerka która dziś znalazłeś okaże się bardzo przydatna Tobie;DDD

Ach ta Mia, wczoraj chciała chłopaka któremu spodoba się jej nowa szminka, a dziś już robiła casting;))) Śmiesznie to wyglądało jak chłopcy się prezentowali;ppp
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AdivinanzA.
King kong
King kong


Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 2889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:03:28 24-09-09    Temat postu:

Scenka Rob i Diego fajna, tylko też zastanawiałam się czemu Rob płacze a tu wyjechała z tym zakładem nie jest pewna a już się nakręca !
Casting chłopaków śmieszny
Miguel zaczął myśleć?
Milagrosa to fajna pani jest ogólnie wszystkim pomaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:16:27 24-09-09    Temat postu:

Rob przegina i tyle. zachowuje się jak urażone dziecko i wgl. sama nie jest pena swoich uczuć, a mówi, że Diego nie jest gotowy. no bez jaj. czekam na jej powrót do normalności.

a casting świetny był.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Saugaro
Idol
Idol


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:45:52 24-09-09    Temat postu:

Tym razem zacznę od MyMkow a raczej od każdego z nich z osobna.
Miguel zachował dużo z dawnego siebie. Dobrze, ze powiedział Sabrinie, że nie potrzebuje protekcji. Szlachetny jest w tym względzie, ale dobrze, że to Meksyk, a nie np Polska, bo u nas z takim podejściem nie osiągnąłby wiele.
Mia też mi się podobała, szczególnie jak razem z Vico nakłaniały Celi,żeby nie skreślała Maksa.... Rozbawiła mnie Mia swoim tekstem o Sol:" Vico, nie wiesz że jestem czarodziejką (salior moon)? Zniszczyłam ją! "
Casting też był fajny... i te teksty+ prezentacja.
Zdenerwowałam się trochę na Celinę, za to, że tak potraktowała Maksa, Rozumiem, że liczy się ze zdaniem przyjaciółek i otoczenia, ale wyszła praktycznie bez słowa... Chłopak mógł poczuć się dotknięty.
Po drugie Sabrina, ta to ostro mnie dziś wkurzyła. Mam uczulenie na takie panny, co chcą zamknąć faceta w złotej klatce i najlepiej obdarować swoją miłością" Bo jej starczy na dwoje" Desperatka i tyle, która w dodatku nie przyjmuje do wiadomości racjonalnych argumentów.
Javier wreszcie się na coś przydał, odciągnął uwagę Leona... i DyRki miały swoj moment Bardzo ładny pocałunek ( Kurcze chyba setki razy widziałam tę scenę) Diego nieźle udaje obłożnie chorego. Aha i jak mowił do Gio, że jednak ma drugą szansę u Rob, to uśmiechał się tak jak ja lubię najbardziej... słodko.
Roberta nadal nie wierzy, nie ufa... ale jak coś to pierwsza leci do szpitala, pierwsza chce odwiedzić Diega, a wszystkim wkoło mydli oczy, że jej niby nie zależy. Taaa jasne.... Szkoda po części że chyba setny o ile nie tysięczny raz dała kosza, jedynemu facetowi, ktorego kocha. Wiem, że to tylko film, ale moim zdaniem powinna najpierw szczerze pogadać z Diego,a w ostateczności doprowadzić do konfrontacji między chłopakami. Wtedy można by zweryfikować słowa Javiera i musiałby się przyznać że rzekome plotki o zakładzie wyssał sobie z palca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
weruś
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:07:29 24-09-09    Temat postu:

Pocałunek pomiędzy Diego a Robertą cudny, tylko szkoda że to tak się skończyło, ja już nabrałam podejrzeń jak Diego myślał o zakładzie, a jak już zobaczyłam Robertę płaczącą to wiedziałam że coś nie wyszło, szkoda że uwierzyła Javierowi w ten durny zakład, tak DyR już od tego odcinka byliby szczęśliwą parą, a teraz trochę trzeba jeszcze poczekać.
Celina mnie trochę wkurzyła tym jak potraktowała Maxa, jakby najważniejsze było to czy Max jest bogaty czy nie, dobrze że Mia i Vico jej wytłumaczyli że najważniejsze jest uczucie jakim darzy się drugą osobę a nie to że jest bogaty.
Kasting Mii na chłopaka bardzo fajny, podobało mi się jak chłopcy pokolei się prezentowali a Mia oceniała co się jej w nich podoba albo nie podoba.
Bardzo polubiłam Milagrose, doceniam w niej to że jest szczera i potrafi innym dać bardzo dobre rady.
Mam nadzieję że Javiera już niedługo wyślą do innej szkoły, bo zaczyna mi grać na nerwach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
muneca
Idol
Idol


Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:56:49 24-09-09    Temat postu:

TAKA PIEKNA SCENKA A ROB JĄ ZEPSUŁA!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Zbuntowani Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1206, 1207, 1208 ... 1355, 1356, 1357  Następny
Strona 1207 z 1357

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin