Telenowele

Notecreo · Wysłany: 17:18:25 10-08-07 Temat postu: Nietypowe zwierzęta

temat dal tych, którzy hodowali lub hodują jakieś nietypowe zwierzaki.

ja do niedawna hodowałam dwa slimaki winniczki, to bardzo zabawne zwierzątka. Karmiłam je liscmi i rzodkiewką (to dla nich przysmak), dawałam im wodę. bardzo lubią papier, dlatego musiałam uwazac, bo mojemu chłopakowi zjadły kawałek umowy i karty egzaminacyjnej, podzerały też pudełko. z celulozy, ktora zawiera papier odbudowują swoje skorupki

Muerta · Wysłany: 17:26:40 10-08-07 Temat postu:

Ja znalazłam sobie winniczka i chciałam go hodować ale moja mama się darła,że jakieś paskudztwa przynoszę do domu.Musiałam go wywalić a przywiązałam się do niego

Notecreo · Wysłany: 17:28:28 10-08-07 Temat postu:

ja lubiłam głaskac moje winniczki, a moj chlopak sie brzydził ich śluzu..

...nakręciłam z nimi sporo filmików i mam na pamiatkę

Mira · Wysłany: 17:29:08 10-08-07 Temat postu:

Jak można chodować ślimaki ble

obrzydlistwo nie dziwie się twojej mamie Normita13

Agnieszk@ · Wysłany: 17:31:06 10-08-07 Temat postu:

Jakie to sa slimaki(takie zwykłe )???

Mira · Wysłany: 17:34:23 10-08-07 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 17:37:15 10-08-07 Temat postu:

Ślimak winniczek (Helix pomatia) - lądowy ślimak płucodyszny z rodziny ślimakowatych. Występuje w Europie południowo-wschodniej i centralnej. W Polsce pospolity niemal na całym niżu oraz pogórzu, w górach rzadszy, dochodzi tylko do regla dolnego. Zamieszkuje obszary o dużej wilgotności, lasy, parki, ogrody. Żywi się świeżymi liśćmi, stąd często uważany za szkodnika ogrodów. Zimuje w ściółce.
Największy lądowy ślimak w Polsce, średnica muszli przeciętnie ok. 5 cm. Gatunek eksportowany z Polski do Francji, gdzie jest przysmakiem, ale jednocześnie podlega częściowej ochronie. W niektórych rejonach Polski zanika z powodu nadmiernego eksportu. W Rozporządzeniu Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 6 stycznia 1995 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt zezwolono na zbiór osobników o średnicy muszli powyżej 30 mm, w okresie od 1 do 31 maja, na obszarze dozwolonym przez wojewodę.

Marysia :D · Wysłany: 17:39:07 10-08-07 Temat postu:

heh ja z kolezanka tez kiedys hodowałam takie slimaki

ale pouciekały bo były na dworze

Mira · Wysłany: 17:40:43 10-08-07 Temat postu:

Obrzydliwe

Ostatnio z Normitą13 znęcałyśmy się nad ślimakami ale jak chciałam nad winniczkiem to ona nie pozwoliła

Notecreo · Wysłany: 17:41:44 10-08-07 Temat postu:

winniczki to straszni uciekinierzy, trzeba ich bardzo pilnować...zawsze gdy wychodziłąm z dou, zostawialam slimaczki zamkniete, a gdy wracałam otwierałam pudełko ale musialam co jakis czas patrzec, gdzie są ...raz mi jeden spadł z parapetu i rozwalił troche skorupke...w ogole te moje byly spaslakiami w porownaniu z dzikimi

Marysia :D · Wysłany: 17:42:59 10-08-07 Temat postu:

ja raz widziałam takiego ogromnego ale go nie chwyciłam

Agnieszk@ · Wysłany: 17:44:03 10-08-07 Temat postu:

to ja kedys zaczełam hodowac takie małe żabki...hehe nie wiem co mnie wtedy napadło...

Mira · Wysłany: 17:44:04 10-08-07 Temat postu:

Nie dziwie ci się

Notecreo · Wysłany: 17:44:49 10-08-07 Temat postu:

zabki są słodkie

Marysia :D · Wysłany: 17:45:55 10-08-07 Temat postu:

zaby sa gorsze od slimaków takie fujjj