Telenowele

madiz86polonia · Wysłany: 2:25:06 05-03-11 Temat postu:

agatab nowiutkie filmiki jakie sweetaśne BRAVO

Niech Wam się przyśnią aniołki to takie meksykańskie powiedzonko - słodko

cookie86 · Wysłany: 2:29:50 05-03-11 Temat postu:

a mi tak mama mówiła jak byłam mała

może była w Meksyku hahaha

agatab · Wysłany: 2:32:41 05-03-11 Temat postu:

dobranoc dziewczynki slodkich snow z Willym.

madiz co do twojego porzedniego postu to ja jak zwykle stoje murem za kazdym twoim slowem.

madiz86polonia · Wysłany: 3:03:46 05-03-11 Temat postu:

Dobranoc

Czarnulka483 · Wysłany: 3:14:40 05-03-11 Temat postu:

madiz- Obejrzałam filmiki ( jeszcze raz bardzo dziękuję :* ) i hmm na 1 widać, że nadal był nią zafascynowany jak kiedyś

Filmik jest w września 2008 roku to było przed separacja czy po separacji któraś się orientuje?
Kolejne filmiki przedstawiają tylko jak Will "ucieka" przed fankami bo przecież to on jest w centrum zainteresowania, a Eli korzysta...
W każdym razie nie ma ochoty być w centrum może dlatego spada i myśli, że Elka za nim, ona natomiast woli pławić się w sławie swojego partnera. Nie widzę w tym nic dziwnego właściwie, też bym tak zrobiła na miejscu William. Bo on mógłby do rana stać tam z fankami, gdyby nie uciekał.

Są dwa rozwiązania :
albo uczucie Willa do Elki się wypaliło,
albo naprawdę jest zmęczony i ma gdzieś wywiady, dlatego nie obściskuję się z nią przed kamerami i w ogóle był nieobecny tylko Elka gadała (chodzi mi o ten ostatni wywiad, który wywołał tyle kontrowersji wśród nas) Dlatego teraz wygląda jak wygląda, jest nerwowy i niemiły. Jak widać było na tym filmiku z planu, kiedy się wypowiadał ...

Ja nie sądzę , że gdyby się nawet rozstali to walczyliby o dzieci. Kiedy byli w separacji Topher też był z Eli. Nie ma się co dziwić, że możliwe, że Eli robiła wyrzuty Williamowi. Ja na jej miejscu gdybym miała takiego faceta jak Will to bym mu chyba z domu nie pozwalała wychodzić. Ja i tak się dziwię, że ona mu wybaczyła ( sądzę, że Will ma na sumieniu niewierność). Ona się teraz stara, a Willowi to na rękę bo może się rozwijać, a ma przy okazji rodzinę na miejscu. Nawet jeśli nie czuje tego co kiedyś do Eli to na pewno odpowiada mu taki układ. W tym związku tak naprawdę najwięcej traci Eli bo mimo luksusów siedzi w domu, albo jedzi za Willem , zamiast się rozwijać. Will ma rodzinę, karierę i nawet jak Eli już nie kocha to zawsze ma bonusowy sex...
Dlaczego miałaby, więc od niej odejść skoro ma ją na każde skinienie?
Nie widywałby chyba w ogóle dzieci bo kiedy? Gdy wciąż jest na planie, a tak zawsze ma dla nich czas kiedy wraca do domu. No... i Elka też ma dla niego czas na zaspokojenie jego potrzeb

Dobranoc laseczki!

miki152 · Wysłany: 10:44:35 05-03-11 Temat postu:

TDA cap 95

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

madiz86polonia · Wysłany: 11:59:32 05-03-11 Temat postu:

Czrnulka483 te filmiki to tak dla przykładu ale jak chcesz się zagłębić w temat Williama, Maite i Eli to najprościej będzie jak przeczytasz temat Willa i Levrroni na forum od początku - tutaj jest wszystko a jeśli nie to prawie wszystko także miłej lektury jeśli się zdecydujesz

A słuchajcie moje wierne Levyrroni wiecie, że przegapiłyśmy POLSKI DZIEŃ LEVYRRONI, który był 2 marca

To straszne

Więc doszłam do wniosku, że jak najszybciej zrobię jakiś cudowny filmik Levyrroni i podaruję go Wam w prezencie z tej okazji, choć spóźniony ale szczery

Miłej soboty dziewczynki

agatab · Wysłany: 12:11:53 05-03-11 Temat postu:

POLSKI DZIEN LEVYRRONI nawet nie wiedzialam ze taki jest jak moglam to przegapic wstyd

madiz86polonia · Wysłany: 12:18:57 05-03-11 Temat postu:

agatab witaj

No właśnie ja wiedziałam ale zapomniałam przez tą moją gonitwę

Nic straconego nadrobimy to

Aneta · Wysłany: 12:34:26 05-03-11 Temat postu:

Witajcie madiz86polonia i agatab zapomniałam no nie Levyrroni ja wstawie fotki Levyrroni

madiz86polonia · Wysłany: 12:39:58 05-03-11 Temat postu:

Hej Anetko ale czy tutaj możemy czy raczej w temacie Levyrroni, ale w sumie temat Levyrroni dotyczy Williama i wszyscy z tego tematu się porozbijali

co nie

peelagiaaxd · Wysłany: 13:14:58 05-03-11 Temat postu:

Willito z Elką już są tyle lat ze sobą, że hoho..
i może Williemu sie znudzilo monotonne życie z jedną kobietą i szaleje .;d
i nie jest moze juz taki zakochany w ELce...
smutne troche,.. Elka pewnie w nim po uszy zaduzona ale nic nie wiadomo ..;d
jeszcze rozkminialam troche z tym slubem no i tak
Elizabeth pochodzi z rodziny bardzo katolickiej.. namowila do Chrztu Williama czyli jej bardzo zalezało zeby William byl katolikiem.
i więc mi sie wydaje ze katolicy to marzą o ślubie kościelnym przed Bogiem a Eli bardzo wierząca, więc mi się wydaje ze ona chcialaby tego slubu i czeka na inicjatywe ze strony Williama, a jemu moze sie nie widzi slub..
a ona nic nie wspomina moze jemu bo jeszcze by mieli klotnie... ale mi sie wydaje ze moze bardzo by chciala tego slubu
nie wiem jakis taki kmin mój

Aneta · Wysłany: 13:35:38 05-03-11 Temat postu:

madiz86polonia oczywiście ze tutaj u naszego Willa przecież jesteśmy jedną rodzinką Willanówki prawda. Dziewczynki mam pytanko czy możemy sobie mówić po imieniu ja jestem Aneta

madiz86polonia · Wysłany: 13:45:46 05-03-11 Temat postu:

W dzisiejszych czasach ludzie różnie odnoszą się do ślubów. Mamy później tyle rozwodów więc sądzę, że nie ma się co śpieszyć. Sądzę, że jeśli po tylu latach Will się nie ożenił z Eli to ciężko będzie aby do tego doszło. Wiadomo, że Elka bardzo tego chce więc gdyby kochał ją bezgranicznie z całej epy to zrobiłby to choć po to aby ją uszczęśliwić, spełnić jej pragnienia. A on nie, nie ma czasu na ślub i na miesiąc miodowy jakby to w tym wszystkim było najważniejsze. Mają tyle kasy, że mogli by zlecić przygotowania firmie haha ale kicior, gdyby mi tak facet powiedział to bym go wywaliła ale zakochana kobieta zrobi wiele aby zatrzymać mężczyznę. Moja kumpela jest z facetem 5 lat i mają 5 miesięczną córeczkę, ślubu nie było i dziecka też nie planowali - podejrzewamy że to macha mojej kumpeli, facet jest mega przystojny i czarujący, dla mnie spoko kumpel. Łączy ich wspólna firma, którą on prowadzi a ona bez niego nie dałaby rady i wiecie co wszystko ładnie pięknie ale on jej nie kocha - ona o tym wie choć kocha go nad życie, jemu tak jest dobrze i tyle i ślubu nie chce bo przeżył już swoją wielką miłość wcześniej i czuje, że ona nie jest tą jedyną i nigdy nią nie będzie. Ale ostatnio zaszalał i poszedł sobie do jednego z lepszych burdeli na całą nockę - ona się dowiedziała i zrobiła wojnę a on jej na to, że jak coś jej się nie podoba to każde może iść w swoją stronę! a ona co, gotuje mu na godzinę obiadki, dzwoni co 2 godziny aby powiedzieć mu jak bardzo go kocha, wychowuje dziecko i biega do pralni po jego koszule i garnitury.................. to upokarzające i ona o tym wie ale nic na to nie poradzi, chce być z nim i nie pozwoli mu odejść a on nadal sobie używa i używał będzie jak stwierdził. To straszne bo zawsze uważałam go za dżentelmena a tu taki szok. To przykład z życia wzięty do czego zdolna jest kobieta, która darzy mężczyznę prawdziwym uczuciem

Wiem, że łatwo jest oceniać innych a trudniej gdy sytuacja dotyczy nas samych ale ja zawsze starałam się być niezależna i robić tak by dla mojego faceta być całym światem oczywiście w taki sposób aby niczego się nie domyślił i udało się - to jest dla mnie recepta na udany związek - sposób sprawdzony i skuteczny choć trudny ale polecam to jak na razie działa!
Miło mi, jestem Madzia

a brudzia jak wypijemy

Edi* · Wysłany: 13:57:27 05-03-11 Temat postu:

Dziewczyny ale się wczoraj rozpisałyście, że nie mogłam dziś tego nadrobić hi hi

mało czasu, ale musi czas być dla forum

Filmiki cudne, zresztą jak wszystko co z Willim

a zdjęcia hmmmmmmmm .........fantazja wariuje

. Capsy z TDA genialne.......jak ja bym go przytuliła jak tak rozpacza.....

Co do tych zdjęć to byłam prawie pewna, że to brat Willa, z resztą podobny, może to być i cioteczny, no cóż można się pomylić, nie

Ale rzeczywiście brat i siostra rzeczywiście niepodobni do Willa. Widocznie Willi chyba będzie podobny do swojego ojca....Z resztą nieważne... Ważne, że jest za........ przystojny i taki słodki.........jejciu........