Telenowele

pesti69 · Wysłany: 14:15:58 28-07-08 Temat postu:

pracuje nad tym

juz napisałam pierwszy i dodam po powrocie

Lilly_Rose · Wysłany: 14:39:11 28-07-08 Temat postu:

Aj fajnie że wzięłaś ten pomysł.
Na pewno stworzysz coś super

Bebe · Wysłany: 14:47:22 28-07-08 Temat postu:

Super pomysł na pewno będę czytała. Już nie mogę się doczekać pierwszego odcinka.

kikiunia · Wysłany: 18:30:18 28-07-08 Temat postu:

Ja też się ciesze, że to właśnie Ty wziełaś się za pisanie tej teci..
Jestem pewna, że to na 100% będzie kolejny hitt w Twoim wydaniu..
Buziaki;*;*Kochana;*;*;*

DZS20 · Wysłany: 22:11:27 28-07-08 Temat postu:

juz nie moge sie doczekac pierwszego odcinka:)
ciesze sie ze to Ty sie zdecydowałas pisac ta telcie:)
nie piesze ze mam nadzieje ze bedzie fajna bo i tak wiem ze bedzie;)

kaczorek · Wysłany: 22:33:25 03-08-08 Temat postu:

fajnie ze wciełaś tą telcie

ciekawie sie zapowiada

miaimiguel · Wysłany: 23:49:20 03-08-08 Temat postu:

ciesze się że wziełaś tą telcie ciekawie się zapowiada
czekam na odcinek

DZS20 · Wysłany: 17:13:19 04-08-08 Temat postu:

ciesze sie ze zgodziłas sie na pisanie tej telci.
moge odrazu powiedziec ze bede ja czytala:P
czekam na 1 odcinek:D

pesti69 · Wysłany: 1:17:38 08-08-08 Temat postu:

ej nie komplementujcie mnie tak, bo mam stresa

a jak was zawiodę??

odcinek do tego, jak i do wszystkich pozostałych moich profukcji dodam jutro

pesti69 · Wysłany: 12:59:46 08-08-08 Temat postu:

Od zakończenia 5 klasy w elitarnej szkole prywatnej w Meksyku czyli w EWS minęło dokładnie 8 lat. Przyjaźnie, które się wtedy zawiązały przetrwały niestety tylko na kartach kroniki szkolnej. Przynajmniej w większości. Oczywiście każdy z kimś utrzymywał kontakty, ale tak żeby się spotkać wszyscy razem to cóż… Nie składało się, zresztą koledzy nie mieli czasu. Pilar pamiętała jak pod koniec szkoły obiecali sobie, że chociaż raz w roku będą się spotykać, wszyscy… Ale niestety, każdy znalazł sobie studia lub jakiś inny plan na życie. Podobnie było ze związkami. O ile o burzliwym związku Diega z jakąś modelką po rozstaniu z Robertą słyszało się dość często, o tyle o innych była cisza… Ale nie, oczywiscie że Diego nie skończył całkowicie z Rob, znaczy skończył, 2 lata temu wszystkie gazety rozpisały się o ich ślubie, którego zdecydowanie nie spodziewał się nikt z ich przyjaciół. O innych była cisza,,, Chociaż nie, nie do końca była to prawda… Pilar pamiętała informacje w gazecie, że Thomas Goycolea pod koniec wakacji wreszcie zmieni stan cywilny… I chociaż kiedyś Pili miała nadzieję, ze tak się stanie, to teraz po przeczytaniu tego czuła się źle. Dziewczyna spojrzała na kilka zdjęć stojących na szafce. Jedno było wspólne… Ona, Tommi, Roberta, Mia, Miguel… No tak, jedyną osobą, z którą utrzymywała teraz kontakt była Lupita… I czasami Raq… Ale to już było bardziej zawodowo… W końcu wzrok brunetki powędrował na 2 pozostałe zdjęcia… Obydwa przedstawiały ją z nim… Jedno było… Chyba 2 lata po zakończeniu EWS i wakacje w Tunezji… A drugie… Pilar stanęły łzy w oczach… Ostatnie ich wspólne zdjęcie… Zrobione na tydzień przed rozstaniem… Tak, od tego momentu minęły 4 lata, a ona nadal z nikim się nie spotykała na poważnie. W końcu chyba nadal coś do niego czuła… Ale nie widzieli się od tamtego pamiętnego dnia, kiedy on oznajmił, że dusi się w tym związku i że to co kiedyś do niej czuł się w nim po prostu wypaliło… Ale nie tylko ona miała problemy… Lupita co prawda także przestała się spotykać z Santosem, bo ciągle się kłócili, od niej też Pilar wiedziała, ze Roberta z Diegiem się pobrali, Jose spotykała się z Javierem, jak widać związek z Teo nie do końca wypalił, ale podobno przypadkiem spotkali się na jakimś bankiecie RBD... A stara miłość nie rdzewieje, ale jak to się skończyło, niestety Pilar nie wiedziała... a Mia zaszła w ciążę i poroniła. Od tego momentu Miguel zamknął się w sobie i prawie nie ma z nim kontaktu. Wiadomo tylko tyle, ze obydwoje mieszkają teraz w Monterrey i czasami tylko Mia zadzwoni do daddiego czy Almy, ale z nikim się nie spotyka... Po ślubie panna Colucci bardzoo się zmieniła... Wyciszyła, odcięła od świata... Co do reszty… A tak Giovanni… O tym było głośno. Co tydzień na pierwszych stronach gazet z inną panienką, ale i tak mimo wszystko zawsze wracał do Agustiny… Czy ją kochał? Tego chyba nawet on nie wiedział, ale jakiś powód jego przywiązania istnieć musiał. Dziewczyna opadła na kanapę, a w rękę wzięła pilota od telewizora. Włączyła i…
- Zespół RBD z powodów osobistych na okres wakacji zawiesza działalność i odwołuje wszystkie koncerty. Jak mówią potrzebują wytchnienia gdyż żadne z nich nie może poradzić sobie z odpowiedzialnością ciążącą na gwiazdach muzyki pop, a poza tym muszą zająć się swoimi karierami, niekoniecznie muzycznymi… Ostatniego wywiadu udzielą dla programu Otro Rollo gdzie gościnnie zobaczymy również ich koleżankę ze szkoły Pilar Gandia czyli dobrze wszystkim znaną dziennikarkę ds. kontrowersji. Zapraszamy serdecznie.
Program był stary jak świat, liczył już prawie 7 lat, ale jak widać nadali powtórkę... Dlaczego? Przecież RBD kilka miesięcy później ogłosili, że kończa karierę. I w tym momencie Pilar wpadł do głowy pewien pomysł.
Stare spotkanie z RBD skłoniło ją do refleksji... Znów z zamyślenia wyrwał ją głos speakera.
- A teraz zapraszamy na piosenkę Tommiego „Nada mas, solo ti”
Pilar słuchała słów piosenki, łzy stanęły jej w oczach…
- Wiem co zrobię – krzyknęła dziewczyna – Zorganizuję spotkanie klasowe

nie wiem czy o to chodziło autorce, wszelkie komentarze i propozycje mile widziane

Sylwia94 · Wysłany: 13:44:49 08-08-08 Temat postu:

Bardzo ciekawy wstęp, choć to smutne, że losy większości bohaterów się rozeszły, a też nie wszystkie związki przetrwały. Wszyscy byli ze sobą tak zżyci w EWS, że teraz pewnie ciężko im było żyć osobno

. Ale mam nadzieję, że spotkanie zorganizowane przez Pilar przywróci stare przyjaźnie a parki dalej będą razem

Smutne jest też to co spotkało biedną Mię. Pewnie bardzo to przeżyła, choć niemniej niż Miguel. Nie wiem czym się tak martwiłaś, bo odcinek 1 wyszedł Ci świetnie

Teraz tylko szybko pisz następny, bo chyba nie wytrzymam z ciekawości kiedy wszyscy się spotkają znowu w EWS i jak będzie ich spotkanie przebiegać. Kogo znowu zobaczą... Hmm może Madariagę, bo nie orientuję się co z nim się stało... czy kogoś innego ze szkolnych lat

Kocham Cię, Honey

;**

Sylwia94 · Wysłany: 13:44:51 08-08-08 Temat postu:

Bardzo ciekawy wstęp, choć to smutne, że losy większości bohaterów się rozeszły, a też nie wszystkie związki przetrwały. Wszyscy byli ze sobą tak zżyci w EWS, że teraz pewni im było żyć. Ale mam nadzieję, że spotkanie zorganizowane przez Pilar przywróci stare przyjaźnie a parki dalej będą razem

Smutne jest też to co spotkało biedną Mię. Pewnie bardzo to przeżyła, choć niemniej niż Miguel. Nie wiem czym się tak martwiłaś, bo odcinek 1 wyszedł Ci świetnie

Teraz tylko szybko pisz następny, bo chyba nie wytrzymam z ciekawości kiedy wszyscy się spotkają znowu w EWS i jak będzie ich spotkanie przebiegać. Kogo znowu zobaczą... Hmm może Madariagę, bo nie orientuję się co z nim się stało czy kogoś innego ze szkolnych lat

Kocham Cię, Honey

;**

roszpunka92 · Wysłany: 15:49:31 08-08-08 Temat postu:

Wstęp boski ;] Bardzo mi się spodobał

Trochę to przykre,że ich drogi się rozeszły...
Pilar ma genialny plan

zorganizować spotkanie
po latach

hmm...zapewne będzie bardzo ciekawie ;]
Nie mogę się już doczekać nowego odcinka

Pozdrawiam

Meg · Wysłany: 16:16:40 08-08-08 Temat postu:

Ukłucie w sercu, to nie dobry znak.
Szkoda, że losy naszych rozrabiak tak się potoczyły.
A Pili ma dobry pomysł na to spotkanie, zobaczymy cóż moje Honey wymyśli.
Buźka i czekam na więcej.

DZS20 · Wysłany: 16:26:36 08-08-08 Temat postu:

rany ale w ich zyciu sie pozmieniało

i to własnie jest najfajniejsze, ze jest inaczej niz kazdy myslał. Ciesze sie ze tak rozpoczełas ta telenowele i mam nadzieje ze juz nieglugo przeczytam dalsze losy bohaterów. ciekawe co bedzie dalej z RBD i ich przyjaznia:D
czekam:D
buziaki:*