Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czas na Miłość.!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:36:30 19-02-10    Temat postu:

o nie miejmy nadzieję, że Ana nie lubi zwierząt w domu
kiedy cino?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:38:53 19-02-10    Temat postu:

hehe miejmy;DD
yy cino nie wiem kiedy ale pewnie w poniedziałek:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:40:28 20-02-10    Temat postu:

nadrobiłam odcinki
oj Ana i Diego haha oni są zboczeni
May i Carlos hmm smutno
Natalia dobrze zrobiła temu kretynowi !!!!
Adriana chyba jest w ciąży.....
czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DuLLiK
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:20:25 20-02-10    Temat postu:

Enu nie daj nam czekac do poniedziałku!! Dziś jest sobota wiec do poniedzialku jeszcze dułuuuuugo...;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:47:24 20-02-10    Temat postu:

no niestety nie mogę dodać wcześniej:(
może uda mi się jutro ale niczego nie obiecuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DuLLiK
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:27:21 20-02-10    Temat postu:

Ok dzięki:*
Przynajmniej mam nadzieje ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrincessAna
Motywator
Motywator


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:17:21 22-02-10    Temat postu:

kiedy new??
Justyś coś ostatnio zawodzisz z dodawaniem odcinków
ale za to treść jak zwykle dobra
Mam nadzieję że niedługo dodasz

pozdrawiam ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:25:30 22-02-10    Temat postu:

proszeee;D jest cinek;DDD

Odcinek 38.!

Diego przygotował romantyczną kolacje na tarasie swojego mieszkania, to była ich pierwsza wspólny wieczór i pierwsza wspólna noc?.... chciał aby wszystko było idealne i wyjątkowe a szczególnie dla Any , przygotował romantyczny nastrój, kolacja.. na całym tarasie rozstawione były świece, sypialnia też odpowiednio przygotowana, w jego głowie roiło się od myśli , już bycia w pełni z Aną… nie było to naj ważniejsze, ale chciał to zrobić, przecież nic na siłę… czekał na Anę zapalając ostatnie świece…. usłyszał dzwonek do drzwi, poprawił koszulkę , od razu wiedział kto to może być ,
-może dałbyś mi klucze kotek, co ?-powiedziała chcąc wejść, Diego zatrzymał ją w progu, stanął za nią zakrył oczy rękoma
-kotek już wczoraj dorobiłem Ci klucze, a teraz chodź-powiedział idąc z nią do przodu
-Diego… gdzie mamy iść, o co chodzi?
-chodź chodź—powiedział cichutko, wyszli na taras , zatrzymali się przed stolikiem,-i jak podoba Ci się?
-aaa… zaskoczyłeś mnie, kolacja świece, to ty jesteś takim romantykiem- Ana ucieszyła się na widok tego co zobaczyła, trzeba było przyznać Diego się postarał, i kompletnie ją zaskoczył, ale mile zaskoczył
-zapraszam do stołu moją piękną panią-powiedział odsuwając krzesło
-nie spodziewałam się takiego wieczoru , myślałam że będzie taki normalny, a na śniadanie do łóżka też mogę liczyć?
-a to zależy czy mnie do tego przekonasz i jak to zrobisz to ewentualnie mogę się zastanowić
-osz ty, wiesz co już nie chcę tego śniadania, sama sobie zrobię
-proszę bardzo nie to nie…. a winka Ci nalać?-zapytał patrząc zakochanym wzrokiem na Anę ani na chwilę nie przestając na nią spoglądac


Adrianna wróciła trochę przestraszona z łazienki co od razu wyczuł Carlos , szybko usiadła obok niego i przykryła cię kocykiem
-coś się stało, coś taka wystraszona, aa pewnie przejrzałaś się w lustrze i pękło na twój widok
-przestań-klepnęła go w ramię- ja nie wiem może dramatyzuje,, ale…. chyba Ci muszę o czymś powiedzieć, bo… nie podoba mi się to co się ze mna dzieje…
- mów o co chodzi, już widze po twojej minie..
-bo wiesz… wtedy co była ta impreza u Diega…pamiętasz?... ja nie wiem co mnie, co nas poniosło, ale wyszłam razem z Mattem
-no właśnie miałem o to pytać, bo jak przez mgłę bo przez mgłę , ale pamiętam jak RAZEM wychodziliście… no wiec słucham
-noo-Ada przełknęła ślinę , wzięła głęboki oddech-spałam z nim
-cooo? i dopiero teraz mi o tym mówisz, ale… jak…
-normalnie .! chyba wiesz jak to się robi.
-się wie, witaj w klubie bez cnotkowych
-weź weź dobrze, sama teraz nie wiem czy załuje tego czy nie, zresztą nie to jest ważne, nawet nie chce mi się o tym gadać, co innego chyba.. się stało-Adrianna przestała mówić, bała się to wypowiedzieć
-no mów wreszcie bo aż się boje
-no co mam Ci mówić, ze mam omdlenia, zemdlenia, patrz co jem-pokazała na jedzenie na stole
-nie mów że chcesz to powiedzieć o czym myśle nie strasz mnie
-chciałabym Cię tylko straszyć, ale ja sama nie wiem , ale boje się że mogę być….w ciąży-powiedziała z trudem, Carlos wytrzeszczył oczy, kompletnie go zamurowało ,
-nie Ada spokojnie, nie uprzedzaj faktów, to nic jeszcze nie znaczy, kiedy to zrobiliście to było jakieś 3 tygodnie temu tak?
-yhm-powiedziała cichutko kiwając głową
-aa okres
-właśnie dziś się zorientowałam , że powinnam go mieć jakiś tydzień temu-powiedziała ze łzami w oczach ścicskajac koc
-o cholera….-Carlos złapał się za głowę wziął kieliszek z winem i wypił jednym duszkiem cały nie chciało to do niego dojść
-Carlos.?-powiedziała cichutko
-czekaj-powiedział pokazując znacząco rękę, nalał sobie drugi kieliszek i znów wypił duszkiem wziął dwa głębokie oddechy- spokojnie, nie panikujmy, przyjdź jutro do mnie do szpitala, zrobimy badania, i wszystko będzie jasne
-nie nie chce
- przestań pieprzyć.! zrobisz je i koniec, jeżeli się tak stało to nie uciekniesz od tego .!-Adrianna rozpłakała się na te słowa myśl o ciązy przerażała ją, Carlos bez słowa ją przytulił, dla niego to też był szok-nie płacz, wszystko będzie dobrze, nawet jeśli tak jest, poradzimy jakoś sobie, nie zostawię Cię , masz mnie Anę
-Carlos nikomu nie mów , słyszysz nikomu, nikt nie może się dowiedzieć, ja się zabije jeśli tak będzie co ja zrobię jak będę z nim w ciązy-płakała mu w ramie
-będziesz musiała mu powiedzieć
-nie nie.! jeśli tak będzie nigdy mu nie powiem , on nie może się dowiedzieć.!
- Matt się zabezpieczył?
-nie……..


Ana z Diegiem stali przy poręczy na tarasie, patrząc na oświetlone małymi światełkami miasto nocą z kieliszkami wina, stali tak i nic się nie liczyło, wtulała głowę w jego ramię, zawsze marzyła o takich chwilach…
-wiesz nigdy nie myślałam że bycie z tobą może być takie wspaniałe,
-a ja wiedziałem że bycie z tobą będzie najwspanialsze na świecie- powiedział obracając ją do siebie i całując, czuł że to chyba już ten moment aby zacząć druga część wieczoru oczywiście coś im musiało przerwać, a był to telefon Any dzwonił z sypialni, Ana próbowała wyrwać się, chciała sprawdzić kto się do niej dobija, ale Diego oczywiście nie chciał jej dac tego zrobić
-Diego poczekaj chwilę- gdy Ana czytała sms przy szafce, w sypialni Diego poszedł za nią, skoro byli już w sypialni… w jego główce zaświeciła się czerwona lampka.. podszedł do niej od tyłu, zabrał jej telefon z ręki, odgarnął włosy z szyi …, zaczął delikatnie całować jej kark, szyje, jeżdżąc rękoma po jej ciele, dotykanie jej sprawiało mu wielką przyjemność, obróciła się do niego żeby zasmakować jego ust, on delikatnie obrócił ich, i wolnymi krokami kierował ich w stronę łóżka , nie chciał jej wystraszyć…zbyt szybkim tepem delikatnie ją położył nie odrywając się od jej ust, potem położył się na niej, przypierając gorącym ciałem, popatrzył jej w oczy, i kontynuował, Ana domyślała się ze Diego ma pewne zamiary co do tej nocy, podobało jej się to jak ją całował dotykał jej ciało, w koncu robił to mężczyzna którego kocha, ale… to jeszcze nie ten czas… na razie nie przerywała tego, za to Diego zaczął iść dalej … jego dłoń powędrowała pod cieniutką sukienkę dotykając jej uda i jadąc do pośladków , drugą ręką, zwinie rozpinał guziki sukienki by muc dostać się do piersi, zrobił to w mgnieniu oka, chciał jak najszybciej aby były już nie tylko Any ale jego , chciał je pieścić, położył na nich rękę, chcąc powędrowac za stanik… ustami zaczął je muskac, na chwilę się oderwał przybliżył się i wyszeptał jej do ucha
-kocham Cię, chcę żebyś dziś była moja ,tylko moja, chcę Cię mieć, chcę Cię poczuć…-szeptał jej do ucha jak by tak miało być jak on chce, jak by ją tylko informował o tym co z nią zrobi
wtedy Ana dopiero sobie uświadomiła co się dzieje , co się za chwile stanie,, o matko, przecież on chce się ze mna kochac, wiedziałam ze tak będzie jak się wprowadzę,.! nie nie Ana opamiętaj się , jeszcze nie teraz” –mówiła sama do siebie w myslach, widząc i czując co się dzieje
-Diego nie, przestań-powiedziała próbując go odepchnąć , ale na niego to nie działało -Diego przestań nie chcę-powiedziała głośniej chcąc oderwać jego ręce z biusty gdy nie reagował, ale jego silne ręce nie chciały się oderwać
-co się dzieje? coś się stało , chcę już z tobą być naprawdę, chcę się z tobą kochać, ty tego nie chcesz? -powiedział z trudem się odrywając nie mając pojęcia, czemu Ana przerywa
- chcę…ale jeszcze nie teraz…trochę to za szybko się dzieje, ja nie jestem jeszcze na to gotowa… nie mogę
-co się dzieje za szybko? coś nie tak -jego spojrzenie, było przeszywające
-to wszystko, …..ja jestem…. ja jeszcze tego nie robiłam z nikim…to był by mój pierwszy raz, był byś moim pierwszym mężczyzną… i tak będzie, nie wyobrażam sobie by mógł być ktoś inny,ale na razie nie jestem gotowa na taki krok- z trudem mu się przyznała, Diega zaskoczyło to ze jest jeszcze dziewicą, spojrzał na nią takim wzrokiem że aż przeszedł ja dreszcz, ale jednocześnie, cieszył się że będzie jej pierwszym , że tylko on jej posmakuje, że to on, uczyni z niej kobiete, i do niego będzie należało wprowadzenie jej w inny świat…, ze będzie należeć zawsze tylko do niego, był pewny że mimo wszystko ta noc będzie należała do niego
-cieszę się ze nie miałaś nikogo prze de mną.. że będę twoim pierwszym ,nie musisz się o nic martwić , jeśli to twój pierwszy raz to będzie on wyjątkowy, chcę żebyś nigdy go nie zapomniała, obiecuje Ci to..,chcę żebyś była szczęśliwa ze mną-powiedział zbliżając swoje usta do jej
-kochanie wiem o tym… wierzę Ci że tak będzie…..-dalej się wykręcała odpychając go od siebie
-kochasz mnie? przerwał jej, popatrzył prosto w oczy, Diego był pewny swego
-przecież wiesz że tak-spuściła wzrok w dół
-popatrz na mnie,-powiedział podnosząc jej pod brudek, by spojrzała mu w oczy- ja też Cię kocham,i chcę być już tylko z tobą, a skoro ty też mnie kochasz, to zrób to ze mną…. chcę żebyś była moja, nawet nie wiesz jak Cię pragnę -mówił to taki głosem że Ana nie wiedziała co mówić, on był parę centymetrów od niej, czuła ciepło jego ciała, oddech , kochała go , ale nie to było dla niej za wcześnie, za krótko ze sobą są , a w dodatku to jej pierwszy raz, wiedziała że Diego pierwszy raz ma już dawno za sobą… jego słowa trochę ją wystraszyły, mówił to tak jakby, za wszelką cene chciał się z nią kochać… chciała go zrozumieć..ale on też musi zrozumieć ją skoro mówi nie.. to znaczy nie, musi poczekać..
-Diego.. nie mów tak bo aż się Ciebie boje…-dotykając ją czuł jak po jej ciele przebiega dreszcz …widział ze jest wystraszona…
-boisz się czegoś? że mogę Ci coś zrobić?
-Diego… boję się bo to był by mój pierwszy raz… wiesz o co mi chodzi,…i w ogóle… wiesz że Cię kocham..ale…
-nie bój się mnie, nie zrobię Ci krzywdy, obiecuję ze będę delikatny, nie sprawię Ci bulu…, ,spokojnie.. , nic Ci złego nie zrobię, to co chcę z tobą zrobić dla nas obojga będzie wspaniałe -Ana jeszcze trochę i by pomyślała że jej zdanie się tu nie liczy ,wyglądało to tak że skoro on tego chce to musi mu to dać, widziała że chcę być dla niej jak naj czulszy , i delikatny ale te słowa mimo wszystko ją trochę przerazały , cała sytuacja była krępująca, czasem trochę się wstydziła gdy dotykał jej piersi czy czułego miejsca, za to on w ogóle, chciała mu dać czego on chcę… wiedziała ze ma potrzeby też tego chciała ,ale musiał się pogodzić ze jeszcze nie teraz… że .musi poczekać
-Diego nie… wiem że nic mi nie zrobisz…ufam Ci….–mówiła prawie ze łzami w oczach czuła się tak głupio i nie zręcznie, cały czas dotykał jej ciała rękoma, widziała jego oczy pełne pożądania,Diego widział że Ana jest wystraszona i skrępowana całą sytuacją , nie chciał żeby się go bała, nigdy by jej nie zrobił czegoś czego nie chce..
-dobrze kochanie nie chcę Cię do niczego zmuszać, ale pamiętaj nie bój się mnie, nic bym Ci nigdy nie zrobił, za bardzo Cię kocham , wiem że to twój pierwszy raz, że to coś zupełnie nowego , że możesz się krępować…że możesz się krępować takiej bliskości ze mną, to duży krok.. a dla Ciebie to może być za wcześnie, poczekam, zrobimy to wtedy gdy ty będziesz gotowa.. Kocham Cię-powiedział dając jej delikatnego buziaka w policzek, zszedł z niej i położył się obok założył rękę za głowe i patrzył przed siebie, Ana czuła się strasznie głupio, wiedziała ze Diego nie zrobił by jej nic na siłę.. chodź przez chwilę myślała co innego, wiedziała że bardzo chcę tego widziała podzadanie w jego oczach, bo przecież to normalne że skoro ją kocha jest z nią to chce czegoś jeszcze, ale też wiedziała że jakoś ją zrozumie, i nie myliła się zrozumiał…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PrincessAna
Motywator
Motywator


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:20:39 22-02-10    Temat postu:

pięknie :***
ah Diego to mnie troche denerwował
taki nachalny że matko
Ile można mówić człowiekowi że NIE??
Boże ale mi szkoda Adi
dziewczyna przeżywa katusze

Justyś kiedy next??
myślę że niedługo
i proszę piękną treść newsa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocolate
King kong
King kong


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 2553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:35:05 22-02-10    Temat postu:

Świetny cinek
Diego był zbytnio nachalny ,może nawet za bardzo ,Ana mówiła że niechce a ten dalej ją obmacywał ,szkoda tylko że ona ma teraz wyrzuty ,to chyba jasne że skoro czegoś nie chce to nikt nie musi jej do tego zmuszać .
Nie mam teraz żadnych wątpliwości Adrianna jest w ciąży .

Czekam na new .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:40:32 23-02-10    Temat postu:

biedna Adi...
Ana, no cóż... ma dziewczyna rację - za szybko. Diego to tylko facet i jeszcze przy jakiejś kłótni by jej wypomniał, że szybko mu dała.. znam takie przypadki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:42:42 24-02-10    Temat postu:

dziękuje:**
aa new nie wiem kiedy;(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:44:30 26-02-10    Temat postu:

oj biedna Ada
oby wszytko sie ułożyło ....
cudnie miedzy Diegiem i Ana ....
ale ona jeszcze nie jest gotowa ....
hmmmm ....
czekam na new ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocolate
King kong
King kong


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 2553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:02:58 26-02-10    Temat postu:

Kiedy cinek ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:07:55 27-02-10    Temat postu:

ojj nie wiem kiedy cinek;/
teraz jestem tak zabiegana że wgl nie mam czasu na napisanie
cinka, ale postram się jak najszybciej;**
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 19 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin