Telenowele

Dulce Maria E.S. · Wysłany: 15:48:20 24-03-10 Temat postu:

duli się zakochała
duli się zakochała

ta scenka w tej restauracji(czy jakoś tak) była boska
czekam na next:)

DyR:*** · Wysłany: 23:29:26 28-03-10 Temat postu:

Odcinek 3
Dul weszła do domu jak zahipnotyzowana.Nie umkneło to uwadze Mai i Any.
-no juz opowiadaj jak było...-Mai
Dul zdawała sie ich nie slyszec.
-Dul wszystko wporzadku ?-Any
-taa...-odpowiedziała Dul.
-wiec dlaczego milczysz opowiadaj!!-niecierpliwila sie Mai.
-bylo w sumie normalnie pomijajac to ze chcial mnie pocalowac...-dokonczyla cicho Dul
-CO?!!-wrzasnely obie dziewczyny
-jak to chcial?-otrzezwiala Any
-no chcial ale w ostatniej chwili przyszedl kelner z zamowieniem-Dul
-opowiadaja jak do tego doszło ?-ekscytowala sie Mai
-no tak jakos...-Dul
-jakos? mozesz jasniej ?!-Any
-no ...rozmawialismy i jakos tak wyszlo ze zapytalam czy ma dziewczyne a on natychmiast odpowiedzial ze nie ma i zrobilo mi sie troche glupio ze o to pytam on wzial moja dlon i patrzył mi prosto w oczy bylo mi tak dobrze ze przymknelam na chwilke oczy a gdy sie zorientowalam co robie to wyrwalam reke z jego uscisku a on zapytal czy ja sie go wstydze a ja zaczelam sie jąkac ale jakos wydusilam z siebie ze nie ...-Dul paplała jak najeta a dziewczyny patrzyly na nia z wytrzeszczonymi oczami-...a wtedy on zblizył sie do mnie tak strasznie blisko ze czulam na sobie jego oddech a on zapytal czy napewno nie a ja juz nie wiedzialam co robie i wtedy on chcial mnie pocalowac ale przyszedl kelner i nic-posmutniała Dul
-Ty tego chcialas !!-wydarła sie Mai i razem z Any zaczely piszczec jak wariatki.
-nie wiem chyba ...chyba tak..-plątała sie Dul
-no to pieknie Dul sie zakochała !!-piszczaly dzieczyny.
Do konca dnia Dul chodzila cała w skowronkach a dziewczyny caly czas piszczaly jej do ucha ze sie zakochala.

W domu Poncha.
-hej stary co ty tu robisz?!-zdziwil sie Ponchito
-wrocilem juz ze spotkania z Dulce -odp.Ucker
-i co ? na kiedy sie umowiliscie ?-dopytywał sie Poncho
-nie umowilismy sie i sie juz nie umowimy ...-Ucker
-dlaczego?-zdziwil sie Poncho
-bo nie mam zamiaru uganiac sie za jakas małolata ...to jedna z tych dziewczyn ktore sa swiete !
- no co ty ale chyba warto przeciez Dul jest boska
-nie mam ochoty uganiac sie za dzieciakami jestem juz na to za stary i nawet nie probuj mi truc ze nie mam racji itd. nie potrzebuje twoich kazan
-dobra stary wyluzuj poprostu mysle ze marnujesz swoja szanse
-szanse na co?... wybacz ale juz dawno wyroslem z piaskownicy a ona najwyrazniej nie
-niby czemu bo nie chciala cie pocalowac i od razu nie przeszla do rzeczy ?!
-nie doszlo do pocalunku owszem ale nie tylko o to chodzi...jestem mlody i mam zamiar to wykorzystac i porzadnie sie zabawic .. nie mam na nia czasu !
-ale przeciez nawet jej nie znasz?!
-wiesz myslalem ze to ostra laska tanczy w klubie itd. a ona zachowuje sie jakby wlasnie wyszla z klasztoru
-dobra koniec tematu bo sie poklocimy
-ok to jakie mamy plany na dzis?
-ja sie dzisiaj na nic nie pisze mam jutro sesje do zaliczenia na mnie nie licz-powiedzial Poncho
-szkoda stary ja wybieram sie do klubu mam zamiar dobrze sie bawic nara
-czesc

Nastepnego dnia Dul dojechala na uniwersytet cala w skowronkach chciala jak najszybciej zobaczyc Uckera.Ucker natomiast poprzedniej nocy spotkał jakas panienke ,zabawil sie i dzis jak gdyby nigdy nic wszedl do klasy.Na swojej drodze spotkal Dul.
-hej Ucker-ucieszyla sie Dul
- my sie znamy?
-Ucker o co ci chodzi ?
-sorki Dul ale ja juz wyroslem z piaskownicy ...daj znac jak tobie tez sie znudzi..-zakpil i odszedl.
Dul miała łzy w oczach.[ dlaczego? przeciez wczoraj bylo nam tak dobrze ...myslalm ze cos z tego bedzie ..]Dul rozplakala sie i wrocila do domu.

W domu Dul:
Dul weszla do swojego pokoju i zaczela plakac w poduszke.
-Jak on mogl mi to zrobic? ze niby ja jestem z piaskownicy?! ja mu pokarze jeszcze zobaczymy !
Dul zabrala najpotrzebniejsze rzeczy i pojechala na sale.

DyR:*** · Wysłany: 23:15:04 29-03-10 Temat postu:

Odcinek 4

Dul weszła na sale gdzie spotkała swojego partnera Juana.
-czesc Juan...dobrze ze cie widze ,musimy pogadac
-czesc cos sie stalo ?-Juan
-wiesz przemyslałam sprawe i chce wziasc udzial w tym turnieju ..mam nadzieje ze to nadal aktualna propozycja
-Dul mowisz powaznie ?
-bardzo powaznie
Juan zaczal wywijac Dul w powietrzu .Byl bardzo szczesliwy.
-Dul to swietnie musimy wiec zaczynac treningi moze od jutra bo dzis juz mam plany na wieczor-Juan
-jasne nie ma sprawy to ja dzisiaj troche popracuje nad ukladem
-Dul jestes boska ! nadal nie wierze ze sie zgodzilas ... dobra ja juz znikam bo sie spoznie do jutra
-narazie
Dul poszła do szatni przebrala sie i zaczela przesluchiwac plyty i wybierac odpowiednie do ukladow.

Na uniwersytecie:
Mai i Any przyszly do klasy.Byly pewne ze Dul czeka juz w ławce.Bardzo sie zdziwily ze jej nie ma.
-Jak myslisz czemu nie ma Dul?-Mai
-moze umowila sie z Uckerem ...jego tez nie ma -Any
-moze ...
Jednak po chwili pojawil sie tez Ucker.Mai odwrocila sie do niego.
-hej Ucker widziales Dul?
-taa jasne jeszcze przez zajeciami
-to gdzie ona teraz jest ?
-nie wiem nie jestem jej nianka..
-myslalam ze jest z toba
-nie nie byla ze mna ..sorry dziewczyny ale musze spisac zadanie.
-debil-zakleła Any
-to gdzie ona moze byc?
-napisze do niej -powiedziala Any

Tymczasem na sali.
Ale ja byłam głupia.Zachowałam sie jak idiotka .Jak moglam pomyslec ze on jest wporzadku.Przeciez to zwykly podrywacz .Palant.
Nie bede przez niego płakac ..lece moze jeszcze zdaze na zajecia z Pedro Damianem.-pomyslal Dul .Przebrała sie i wyleciała z sali.Akurat zdazyla na wyklady u Pedra.Usiadła w ławce .
-Dul gdzies ty byla ?! martwilysmy sie -wrzasneła Mai
-nie przesadzaj siostra nie mam juz 5 lat a po za tym juz jestem
-moglas nam chociaz napisac ze cie nie bedzie -Any
-cii... Pedro przyszedl..
Pedro wszedł na sale z plikiem papierow.
-witajcie ! mam dla was wspaniala wiadomosc ! Televisa kreci nowy film "Roztanczone serca" i zatrudnia studentow !
Cała klasa zaczela piszczec z wrazenia.
-a ja dzisiaj wybiore sposrod was aktorow do roli glownej ...ale moze po kolei najpierw historia
Wszyscy sluchali Padra w skupieniu.
-jest to historia dwojga mlodych ludzi ktorzy kochaja taniec. Chlopak tanczy towarzyski w dziewczyna wspolczesny .Pewnego dnia spotykaja sie na warsztatach gdzie zostaja dobrani w pare.Z czasem zakochuja sie w sobie.W skrocie czeka ich wiele przeszkod ale w koncu beda razem .
-wiem ze wszyscy sie zglaszacie ale ja juz wstepnie wybralem...
Wszyscy czekali w milczeniu.
-glowne role zagraja Dulce Maria Espizona (Dul nie mogla w to uwierzyc) i ... Christopher Uckermann!!
-CO?!!-Dul i Ucker krzykneli jednoczesnie.Popatrzyli sie na siebie jak na najgorszych wrogow.
-co cos nie tak ? komus cos nie pasuje?
- nie oczywiscie ze nie bardzo sie ciesze z danej mi szansy!-powiedziala Dul
-taak! ja tez jestem zadowolony
-swietnie ! dzis dam wam scenariusz jutro macie pierwsze zdjecia... a i pozostaje jeszcze nauka tanca..-posmutnial Pedro
Ktos z klasy wypalil:
-ale przeciez Dul jest swietna w towarzyskim!
-naprawde? to swietnie sie sklada Dul bedziesz musiala podszkolic Uckera!
-CO?!-Dul spojrzala na Uckera
Ucker byl w szoku.Nie mogl wydusic slowa.Niedawno zarzekał sie że juz nigdy sie z nia nie spotka a tu nagle czeka go kilka miesiecy pracy z nia.
Ucker byl w szoku.Nie mogl wydusic slowa.Niedawno zarzekał sie że juz nigdy sie z nia nie spotka a tu nagle czeka go kilka miesiecy pracy z nia.

Andzia2 · Wysłany: 22:43:55 31-03-10 Temat postu:

super odcinki

biedna Dul

ehh ten Ucker

oby zmądrzał

czekam na new :*

Dulce Maria E.S. · Wysłany: 14:16:12 02-04-10 Temat postu:

świetny cinek
dul niech da mu popalić na zajęciach
ciekawa jestem czy ucker się zmieni??????
dodaj jak najszybciej nexta:)

karola123 · Wysłany: 16:29:34 06-04-10 Temat postu:

super rozdziały właśnie przeczytałam wszystkie jak do tej pory napisałaś

jestem ciekawa co będzie dale j
więc czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział

):

Jaguska · Wysłany: 20:39:05 11-04-10 Temat postu:

Świetna telka!!
Super pomysł, bardzo mi się podoba.
Kiedy będzie następny odcinek??!!!

CCEA.ola · Wysłany: 16:43:08 29-06-10 Temat postu:

Kiedy dodasz kolejny odc ?

beatka.CCEA · Wysłany: 18:09:24 01-07-10 Temat postu:

super odc. czekam na new:-)

DyR:*** · Wysłany: 16:03:01 12-07-10 Temat postu:

Odcinek 5 czesc 1

Nadszedł dzień wyjazdu. Dziewczyny długo żegnały się z Dul.
-Dziewczyny to tylko kilka miesięcy wrócę jak najszybciej …uwierzcie mi ze perspektywa spędzenia tyle czasu z tym idiota specjalnie mi nie odpowiada
-nie przesadzaj może być fajnie… w końcu to gdzieś blisko plaży może spotkasz jakiegoś przystojniaka?

-Any
-oby dziewczyny, bo nie wiem jak to zniosę –Dul
-dobra my tu gadu gadu a mi zaraz samolot odleci
-no kochana lec będziemy bardzo tęsknic
Dziewczyny przytuliły się i Dul pojechała na lotnisko.

Pół godziny później na lotnisku.
-Gdzie ona jest przecież zaraz startuje nasz samolot -denerwował się Pedro
-pewnie zatrzymała się gdzieś na małe zakupy … może polecimy bez niej?- Zapytał z nadzieja w głosie Ucker
-szefie już biegnie –powiedział ktoś z ekipy
-przepraszam za spóźnienie, ale były korki już myślałam ze nie zdążę –sapała Dul
-wielka szkoda –Ucker
-nikt cię nie pytał o zdanie ty kretynie -wkurzyła się Dul
-ja jestem kretynem?! A ty to niby, co nie dość ze czekamy na ciebie już od godziny to jeszcze pyszczysz?! Znalazła mi się księżniczka
-cos ty powiedział tłumoku jeden?!
-No i zaczęło się!-Pedro uniósł teatralnie ręce w gore
-nie wiem jak wy, ale ja nie mam zamiaru spóźnić się na samolot przez te dwójkę chodźcie –zawołał Pedro do ekipy
-idę z wami –Dul-nie zostanę tu z ta małpą?
•Wszyscy udali się do samolotu a Ucker stał jak wryty.
-Czy ona właśnie nazwała mnie małpą?!

Przepraszam ze tak dlugo nie pisalam . Nie mialam za bardzo czasu ... no wiecie szkoła ...

ale obiecuje ze teraz postaram sie wszystko nadrobic mam nadzieje ze ktos bedzie to czytał

Pozdrowienia:*

Andzia2 · Wysłany: 21:09:20 12-07-10 Temat postu:

fajny czekam na new ;*

DyR:*** · Wysłany: 22:42:12 12-07-10 Temat postu:

Odcinek 5 czesc 2

Podróż minęła spokojnie o ile można tak nazwać ciągle przekomarzanie się Dul i Uckera.
Samolot wyładował i cała ekipa ruszyła w stronę hotelu.. Gdy wszyscy znaleźli się w recepcji rozdano im klucze i wszyscy poszli do swoich pokoi. Jak na złość Dul miała pokój naprzeciwko Uckera i zdążyli się po drodze jeszcze pokłócić. Kiedy Dul wreszcie znalazła się w swoim apartamencie rozpakowała ubrania i przygotowała sobie gorącą kąpiel tym czasie cała ekipa oprócz Dulce spotkała się w restauracji na parterze.
-słuchajcie od jutra już zaczynamy zdjęcia do filmu spotkamy się o 6 na hotelowym parkingu-poinformował Pedro
-a gdzie jest Dulce
-pewnie się zgubiła –powiedział Ucker
-skoro jesteś taki mądry to pójdziesz jej poszukać i powiesz jej o naszych jutrzejszych planach-Pedro
-dlaczego akurat ja? Nie może pójść ktoś z ekipy?
-Nie! Ty pójdziesz, bo my idziemy jeszcze ustalić szczegóły jutrzejszego dnia…aha jutro pojawi się reszta aktorów i proszę zakop topór wojenny z Dulce bo nie chce aby oskarżono mnie o to ze przywiozłem ze sobą dwójkę dzieci –powiedział Pedro i razem z reszta ekipy poszedł ustalić resztę szczegółów.
Ucker wypił jeszcze kilka drinków i udał się na piętro do pokoju Dulce.
Dul odprężona leżała w wannie, kiedy nagle usłyszała ze ktoś dobija się do drzwi początku nie chciała się ubierać i stwierdziła ze to pewnie nic ważnego. Ucker wkurzony stał pod drzwiami tych kilka drinków podziałało na niego i zaczął walić w drzwi jak opętany. Dul przestraszyła się. Szybko owinęła się ręcznikiem i pobiegła otworzyć drzwi.
-Co jest pali się?!- Zdenerwowała się Dul
-co ty sobie myślisz ile można…-Uckera zatkało, gdy zobaczył Dul w samym ręczniku. Wyglądała jak bogini jej wilgotne włosy opadały jej na ramiona. Ręcznik nie wiele zasłaniał,wiec Ucker zobaczył jej piękne zgrabne i długie nogi. Był już lekko wstawiony i nie myślał zbyt racjonalnie. Spojrzał na nią z pożądaniem.
-Co się tak gapisz?!
Ucker nie zwrócił uwagi na jej słowa.Wszedł do środka i zamknął za sobą drzwi.
Dul się przestraszyła zauważyła ze Ucker nie jest trzeźwy.
-Co robisz?- Zapytała przerażona
Ucker przyciągnął ja do siebie i pochylił się tak ze ich twarze dzieliły milimetry.
Dul próbowała uwolnić się z jego uścisku,ale ten jeszcze bardziej do niej przylgnął, tym samy ręcznik, który miała na sobie osunął się lekko w dół.
-Ucker, co ty robisz?! Czego ty chcesz?!- Krzyknęła z przerażenia.
-Ciebie! -Powiedział i zachłannie wczrecz brutalnie ja pocałował. Nie spodobało się to Dulce chciała go odepchnął, ale on użył siły i nie zwolnił uścisku. Dul bała się ze zrobi jej krzywdę.Z całej siły odepchnęła go i przerażona zamknęła się w łazience. Ucker nagle się opamiętał i uświadomił sobie, co właśnie zrobił. Użył siły w stosunku do kobiety. Szybko podbiegł do łazienki, ale drzwi były zamknięte.
-Zostaw mnie!- Wrzasnęła z przerażeniem Dulce.
-Dul przepraszam ja nie chciałem zrobić ci krzywdy przepraszam!!-Ucker
-proszę wyjdź –powiedziała tak cicho ze Ucker ledwo ja usłyszał
-dobrze jutro o 6 na parkingu zbiera się ekipa nie spóźnij się –powiedział i wyszedł.
Dulce siedziała pod drzwiami łazienki i płakała.Nie wiedziała ze Ucker jest zdolny do czegoś takiego. Była tak zmęczona ze szybko przebrała się w piżamę.Zanim poszła spać upewniła się jeszcze ze drzwi od jej apartamentu sa zamknięte po dzisiejszym incydencie wolała już nie ryzykować.

Andzia2 · Wysłany: 19:32:39 13-07-10 Temat postu:

eh głupi Ucker ;? ehh
przestraszyła sie biedna

czekam na new ;D

beatka.CCEA · Wysłany: 20:49:43 13-08-10 Temat postu:

Biedna Dul.

przestraszyła się.
Czekam na new.!