Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jednego serca tak mało ODCINEK 20
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42, 43, 44  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:03:57 11-04-10    Temat postu:

Nowy odcinek słaby jakościowo, ale jest

ODCINEK 19
Trzymał ja delikatnie za rękę jakby wciąż bojąc się, ze zaraz rozpłynie się w powietrzu jak marzenie senne, którego nie dane mu jest dośnić do końca. Tego jednak snu nie chciał kończyć nigdy, gładził wnętrze jej dłoni cały czas utwierdzając się, ze to jest rzeczywistość. Niestety Katty nie chciała przyznać się do łączącego ich uczucia przed pozostałymi i to po części odbierało mu nadzieję na ”żyli długo i szczęśliwie”. Wiedział, ze jeśli nie znajdzie się inny dawca to ona go zostawi. Nieodwracalnie na zawsze zostawiając go z cholerna pustka w sercu. Jakaś cząstka jego na zawsze miała należeć do tej kobiety. Musnął jej usta swoimi nim wyłonili się zza rogu mając pewność, ze nikt nie zauważy tego czułego gestu. Denerwowało go, ze nie mogą po prostu wykrzyczeć światu, ze się zakochali, że chcą być razem. I tak wszystko było zbyt skomplikowane i wiedział, ze dla Katty to wszystko i tak jest wystarczająco trudne. „Miłość nie jest prosta” pamiętał słowa, które tłukła mu do głowy babka gdy jeszcze żyła, ale dopiero teraz docenił ich wartość. Dopiero gdy trzymał w dłoni bezcenny skarb i wiedział, że czeka go długa walka by móc się nim cieszyć.
-Jesteś pewna, że nie chcesz powiedzieć moim rodzicom o naszym związku?- spytał chcąc się upewnić. Jeszcze w sypialni dogłębnie przedyskutowali tą sprawę, ale nie udało mu się jej przekonać to swojego pomysłu. Naprawdę wolałby, gdyby nie musiał ukrywać, że tak wspaniała dziewczyna wreszcie odwzajemnia jego uczucia. Zawsze czegoś mu brakowało u innych kobiet, czegoś co właśnie było w Katty. Ciężko mu było konkretnie określić co to takiego, ale to było najmniej ważne.
-Wolałabym nie. Mogliby to źle odebrać- Jakoś nie specjalnie obchodziło go czy rodzice odebraliby to dobrze czy źle, ale nie chciał naciskać. Kiedyś i tak będą musieli im wszystko powiedzieć. –Twoja siostra jest najważniejsze, a oni mogliby pomyśleć, że działamy przeciwko niej bezpodstawnie.- Co innego miała mu powiedzieć? Czułą się w obowiązku wypełnić obietnice choćby niewiadomo co. Co prawda teraz miała po co żyć, ale mała siostrzyczka jej ukochanego była najważniejsza. Zasługiwała na swoja szanse i nie mogła być na tyle samolubna. Uśmiechnęła się lekko do Tylor’a i ruszyła w stronę salonu.
-A może lepiej by było gdybyśmy byli wobec nich uczciwi?- uniósł pytająco brwi czekając na twierdząca odpowiedź, której i tak nie miał się doczekać.
-Są wyjątki gdy lepiej cos przemilczeć- uznała.
-Co ja z tobą mam?- zaśmiał się chociaż niespecjalnie miał na to ochotę po czym przyciągnął ukochana składając na jej ustach niezbyt długi za to namiętny pocałunek. Lekko przygryzł dolna wargę dziewczyny i natychmiast się odsunął.
-Chodź lepiej bo spóźnimy się na obiad-
-Nie jestem głodna Tylor może zostanę w pokoju-
-Nie tym razem.- nie miał najmniejszego zamiaru jej na to pozwolić –Nie będziesz przede mną uciekać kochanie-
-Nie uciekam przed tobą- nigdy by tego nie zrobiła. Teraz gdy wreszcie pozwolili sobie na chwile słabości Katty wiedziała tylko jedno, że to właśnie na niego czekał całe życie i żałowała, że nie mieli okazji spotkać się wcześniej. Jakby to było gdyby poznali się w normalnych warunkach czy założyliby rodzinę zestarzeli się razem. Czy na dłuższa metę mężczyzna zaakceptowałby jej bezpłodność. Nie mogła tego wiedzieć, ale zawsze pozostawały jej marzenia. W marzeniach wszystko było możliwe. –Nie mam najmniejszego zamiaru-
-Chciałbym w to wierzyć-

Na pewno nie takiego obiadu spodziewali się wchodząc do salonu. Stół był suto zastawiony ale nikogo nie było widać, nawet pokojówka gdzieś się rozpłynęła.
-Jest ktoś?- zawołał Tylor rozglądając się uważnie.
-NIESPODZIANKA!- zza filara wyłonili się państwo Turner i ich córka z niewielkim ciastem w dłoniach. Zupełnie nie wiedząc o co chodzi para przyglądała im się uważnie wodząc wzrokiem po uradowanych domownikach.
-Wiesz Katty- zaczęła tłumaczyć z uśmiechem Tabita –Niedługo masz urodziny, a my dziś wieczorem wyjeżdżamy, znaczy się ja i Ben i nie będzie nas przez tydzień wiec chcieliśmy już teraz uczcić ta uroczystość.-
Poczuła jak Tylor poza widokiem innych domowników delikatnie gładzi ja po dłoni przekazując zachętę. Podobał jej się ten gest, był taki czuły, ze jej serce z miejsca urosło zwłaszcza, że do wszystkiego doszedł ten wspaniały prezent od rodziny ukochanego. Kilka kropli łez wzruszenia spłynęło jej po policzku wiec pospiesznie wytarła je wierzchem dłoni. Nie spodziewała się czegoś takiego co prawda kiedyś Tylor wyciągnął od niej datę urodzenia, ale nie przypuszczała, że zostanie ona wykorzystana w ten sposób.
-Mój Boże! Jesteście tak wspaniałą rodziną- zawołał przytulając Tabitę i Lenny i uśmiechając się do Bena. Zdążyła już poznać domowników i wiedziała ze głowa rodziny Turnerów nie przepada za takim okazywaniem sympatii. Był trochę oschłym, ale za to wspaniałym człowiekiem. Osoba na której można było polegać i który mimo wszystko kochał swoich bliskich. Zastanawiała się czy takim właśnie mężem i ojcem dla swojej rodziny będzie Tylor. Na pewno, miał doskonały przykład, szkoda tylko, że jej nie będzie dane tego zobaczyć.
-Jesteśmy najnormalniejsi w świecie- Tabita uśmiechnęła się wręczając jej ciasto z duża świeczka na środku –Zdmuchnij-
Tylor patrzył jak jego ukochana dogaduje się z jej rodzicami i aż chciało mu się uśmiechać. Gdyby tylko nie to widmo śmierci przecież mogłoby być idealnie. Byłby ślub i „żyli długo i szczęśliwie”. A w rzeczywistości jak miał wytłumaczyć Katty, ze nie może z tego rezygnować, a zarazem nie ranić siostry. Znalazł się znów między młotem a kowadłem i czuł się jakby walił głową w mur.
-I jak ci się podoba? Zostajemy sami na weekend- wyszeptał do ucha Katty gdy nikt nie patrzył i obserwował jak jasny rumieniec zalewa jej twarz. Była jeszcze piękniejsza gdy się rumieniła. –Kocham cię-
-Wiem Tylor-
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayleen
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 4673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:54 11-04-10    Temat postu:

Jaki słaby? ;D Jak zwykle - świetny!
Ahh.. szkoda tego wszystkiego. Katty z Tylor'em tworzą bardzo fajną parę. Obydwoje się bardzo kochają. I na pewno by byli szczęśliwym małżeństwem. CZekam na nowy odcinek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:25:07 11-04-10    Temat postu:

W następnym odcinku bezie przeniesienie dwa tygodnie później dzieki za kom
Powrót do góry
Zobacz profil autora
chochlik
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 4045
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:42:35 12-04-10    Temat postu:

Hmm może to i dobrze, że Katty chce zatrzymać ich związek na razie w tajemnicy. Rozumiem decyzję dziewczyny i nie widzę w tym nic dziwnego.
Znalazła sie obecnie w bardzo trudnej sytuacji, którą ciężko jej będzie rozwiązać.
Jakby nie było pokochała Tylora i za pewne całą rodzinę

Nie mówiąc już o samym Tylorze, który wydaje mi się, ze już zaczyna odczuwać skutki ich znajomości

Czekam na newsika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwi.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 13088
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:22:26 12-04-10    Temat postu:

Świetny odcinek:)
No to d**a...wszystko się ułożyło pomiędzy Katty a Tylor'em, wszyscy wyglądają jak szczęśliwa rodzinka, ale lada moment wszystko się skończy ;xxxxx
mili jak to będze, happy end czy bad end? ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
telka
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:41:18 12-04-10    Temat postu:

swietny swietny i jeszcze raz swietnyrozdzial
biedni tak sie kochaja i nie moga oglosic tego najblizszym
mam nadzieje ze Tony znajdzie nowego dawce dla siostry i bedzie z Katty szczesliwy
czekam na kolejny rozdzial
a kiedy tak m.w przewidujesz go
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:28:22 12-04-10    Temat postu:

ojj jak ja tu dawno nie byłam;D
aaa sobie narobiłam zaległosci
boskie cinki
czekam na enwsa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:12:42 12-04-10    Temat postu:

rozdział postaram sie jak najszybciej nie wiem kiedy
end będzie... zobaczycie nie chce nic zdradzać
dzieki wszystkim za komy :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria E.S.
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z morskiej głębi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:46:35 12-04-10    Temat postu:

a telka jest świetna
cieszę się że katty wyznała wreszcie miłość tylorowi
jeszcze doktorek naszej lenny i wszyscy będą HAPPY!!!!!!!
oczywiści wymyśl coś by obydwie dziewczyny zyły i dodaj jak najszybciej cinka:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:14:01 13-04-10    Temat postu:

najpierw będzie cinek do dziewic który istnieje ale nie umiem go na net wgrać buuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
telka
Motywator
Motywator


Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:11:14 13-04-10    Temat postu:

no co ty nam robisz jak masz to dawaj go
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 19:47:23 13-04-10    Temat postu:

jest na laptopie mamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:46:39 16-04-10    Temat postu:

Ej, Ben wyjeżdża . Ale para zakochanych musi zostać sama. Ciekawe, co się wtedy zdarzy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mili~*~
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 12296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:36:16 16-04-10    Temat postu:

Agus u mnei bezie mały przeskok w wydarzeniach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce Maria E.S.
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 01 Mar 2010
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z morskiej głębi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:16:41 17-04-10    Temat postu:

to sup-er ale czekam na cinusia i tu i w dziewictwie:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42, 43, 44  Następny
Strona 41 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin