Telenowele

Chocolate · Wysłany: 21:51:16 08-09-09 Temat postu:

i piannninoo xD

PannaColucci · Wysłany: 22:07:17 08-09-09 Temat postu:

i cymbałki

Vondynizer · Wysłany: 22:08:20 08-09-09 Temat postu:

cymbałki- ważna sprawa!

PannaColucci · Wysłany: 22:10:03 08-09-09 Temat postu:

chociaż ja wole tamburynko

Chocolate · Wysłany: 17:02:24 09-09-09 Temat postu:

Dzisiaj newik u DomiŚ

;**

PannaColucci · Wysłany: 18:15:03 10-09-09 Temat postu:

Przepraszam za brak odcinka

Ale jeśli mi wybaczycie to mam dla was niespodziewankę!

PannaColucci · Wysłany: 18:38:46 10-09-09 Temat postu:

Informacja
Mam dla was niespodziankę!

Przepraszam was, za brak obiecanego odcinka

. Ale dziś pojawi się odcinek wczorajszy, a jutro... jeszcze jeden, na przeprosiny. Of cours napiszę też coś przez weekend

.
Dziękuję za uwagę, kocham was :*

Baj baj :*

DjBebe · Wysłany: 21:38:45 10-09-09 Temat postu:

Eh...
No szkoda, że nie ma dziś.
Ale skoro ma być kilka rozdziałów pod rząd to ci wybaczam xd

PannaColucci · Wysłany: 23:20:40 10-09-09 Temat postu:

CAPITULO 2
Miłość jest mgłą, która wytwarza się w głowie. Jeśli owa mgła opada na dół - na serce - następuje pogoda życia; jeśli pozostaje w głowie - pada deszcz łez.

- Miguel, a jeśli my umrzemy?- płakała Mia.
- Kochana, nic nam nie będzie. To zwykłe turbulencje, normalne przy takiej pogodzie. Zaraz samolot wzleci wyżej i wszystko będzie OK- pocieszał ją, chociaż sam nie wierzył w swoje słowa. Często latał samolotami, ale te turbulencje według niego były bardzo groźne. Popatrzył na swoją ukochaną z miłością. Była jego całym życiem...
- Kochanie... muszę ci coś wyznać- powiedziała zapłakana Mia.
- Tak ślicznotko?
- Ja... zrobiłam coś strasznego. Naraziłam czyjeś życie. Błagam cię powiedz, że mi wybaczasz!
- Jasne, wszystko ci wybaczam, jesteś dla mnie najważniejsza
- Miguel, ktoś dla nas najważniejszy też jest w tym samolocie. Nie chciałam ci wcześniej mówić, bo bałam się, że nie pozwolisz mi wybrać się ze sobą. Ja... jestem w ciąży!- krzyknęła zrozpaczona blondynka.
- CO!?!!! Jak mogłaś! A jeśli ten samolot spadnie?! A nawet jeśli my przetrwamy, to to maleństw na pewno nie przeżyje tych turbulencji!- Miguel wściekł się.
- Ale sam mówiłeś, że...
- Nieważne co mówiłem! Jesteś morderczynią! Zabijesz moje dziecko! Nienawidzę cię!- krzyczał Arango i dziewczyna zemdlała.

***

Lupita i Guido rozmawiali. Mężczyzna bardzo chciał się zająć karierą czarnowłosej, widział w niej wielki potencjał, nie tylko aktorski, ale także muzyczny.
- Musisz nagrać tę płytę! To dla ciebie ogromna szansa! Rozreklamujemy cię na cały świat, będziesz na okładkach wszystkich gazet!- Zachwycał się.
- Ale ja... ja sobie chyba nie poradzę bez RBD- Lupita posmutniała.
- Nie mów tak! Przecież nagrałaś już dużo piosenek samodzielnie, a na twojej płycie może znalazłby się jakiś duet z Mią, Robertą, Miguelem, Diego lub Giovannim?
- Przemyślę to, ale nic nie obiecuję.
***
- Vico, wiem, że Rocco cię zranił. Mogę cię jakoś wesprzeć? Zależy mi na tobie...- Giovanni próbował wymyślić coś, dzięki czemu Vico znowu by go pokochała. Zastanawiał się już od rozmowy z Lupitą, a na nic nie mógł wpaść. Chciał zapytać kogoś o radę, ale nie wstydził się tylko Lupe, która cierpiała po stracie Santosa. "Trudno, idę tam" postanowił, ale w drodze do domu Victorii ogarniały go coraz to nowe wątpliwości. "A jeśli ona nadal kocha Rocco?". Rozmyślał by tak dalej, gdyby nie to, że doszedł do domu Paz. Zanim jednak zapukał, policzył do dziesięciu.
Drzwi otworzyła mu smutna ale i piękna Vico. "Wygląda tak jak kiedyś" uśmiechnął się. Nagle dwa słowa wyrwały mu się z ust:
- Kocham cię.

NOWE POSTACIE:
William Levy jako Guido

Biznesman, menadżer May, najbardziej zależy mu na pieniądzach. Jest też aktorem.

DjBebe · Wysłany: 23:58:04 10-09-09 Temat postu:

Ej, jak mogłaś tak skończyć?
Ciekawe co na to Vico...
Aj... Ale jestem zła.
Za Miga.
Jak on mógł?
Przesadził!
Morderczynią?! No nie, ja bym mu po mordzie przywaliła.
Na prawdę.
Aj Mijka zemdlała. Teraz to już wgl nie jestem przekonana, że to dziecko przeżyje.
Eh...
A May niech nagrywa tą płytę.
W końcu to dla niej szansa.
Choć wolałabym, żeby dalej grała z RBD.

Odcinek świetny. Czekam na new.

Chocolate · Wysłany: 15:28:12 11-09-09 Temat postu:

Miguel zdrowo przesadził , że niby Mia morderczynią ?? Przecież to niej jej wina że samolot ma turbulencje .
Lupe nagra plyte , Lupe nagra płyte . Nie się nie zastanawia tylko się na to zgadza

Giovanni wyznał Vico prawde , co na to ona ??

DomiŚ odcinek jest cudooownyy ;****
A ja czekam już z niecierpliwością na newik ;DD ;*

PS . Nie waż się uśmiercić dziecka jeszcze nienarodzonego .

Fuzzi · Wysłany: 15:44:40 11-09-09 Temat postu:

Ay!
Ile odcinków ominęłam!
Przepraszam

Ale odcinki super!
Pozdro

Chocolate · Wysłany: 21:06:40 14-09-09 Temat postu:

Kiedy newik ??

;**

DjBebe · Wysłany: 23:26:17 26-09-09 Temat postu:

Buuu!
Dominika [jeśli dobrze pamiętam

] kiedy new!?

PannaColucci · Wysłany: 22:11:22 04-10-09 Temat postu:

Wróciłam

New za niedługo, jak mi się będzie chciało