Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

RBD- prawdziwa historia [męski odcinek] ODCINEK 46
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anes
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:18:52 17-09-09    Temat postu:

W takim momencie urwać ?! Trzeba być naprawdę strasznym człowiekiem xDD

Ja Chcieć NEW !!! ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce_vida
Idol
Idol


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:38 17-09-09    Temat postu:

ja też czekam na new..
i na Vondy.. /*******
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:20:55 17-09-09    Temat postu:

o ja... jestem zua
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocolate
King kong
King kong


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 2553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:42:36 18-09-09    Temat postu:

Vondy cuuudoo i tak ma zostać już na zawsze !
Bardzo mi szkoda Any mam nadzieje że z Benem będzie dobrze
Co ta kobieta w związku z Ponchem sobie myśli ??

A ja bardzo chcem Chaverroni razem

Świetny odcinek i czekam na newik ;**
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DjBebe
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław :D
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:28:04 18-09-09    Temat postu:

Ja tysz chcem Chaverroni razem Polla.
A co do odcinka, to psze ciebie nie można zabijać Bena!
Znasz takie przykazanie nie zabijaj?! (jeśli jesteś katoliczką xd)
Niii dobra kobito!
Maryja cię ukarze! I przyjdzie do ciebie w nocy Juuuudasz!
Strach się strachać

Ale wracając do rozdziału, to przynajmniej u Vondasków było słitaśnie.
Tylko ciekawe co on kombinuje.
A co do Ponchita to mnie wkurza razem z tą menadżerką.
Ja ci mówiłam, że on nie może być przez nią eee... wymolestowany

Ej, ja życzę sobie dziś nexta!
I psze ciebie ja na liczę, że mi się uda go wyżyczyć (haha nie ma takiego słowa xddd)
Kończę już, kończę, bo mnie szajba dziś odbija
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:51 19-09-09    Temat postu:

dzisiaj taki długaśny odcinek na przeprosiny, że wczoraj nie było. strasznie źle się czułam i nie miałam siły wstać z łóżka.
ale dzisiaj już jest lepiej więc dodaję.

ODCINEK 15

- Poczekaj- przerwał jej Poncho- nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz.
- Wiem, że jesteś przystojny i utalentowany. Tyle mi starcza. Poza tym- kobieta przyłożyła dłoń do twarzy chłopaka- będziemy mieli dużo czasu, aby się poznać. Będę waszą menadżerką. Zapomniałeś?
- Nie, nie zapomniałem. Po prostu, nie spodziewałem się takiego zachowania. Nie przypuszczałem, że kobiety takie jak ty łączą sprawy prywatne z zawodowymi.
- Bo nie łączą, tak jest lepiej. Ale je nie umiem, przy Tobie moje serce wariuje.
- Luiso, zrozum… -zaczął Poncho, ale kobieta zamknęła mu usta pocałunkiem.
- To Ty zrozum- dodała potem szeptem- dajmy sobie szansę, poznajmy się lepiej. Spędzimy ze sobą wspaniałe chwile… Zobaczysz, jak wspaniale będzie.
- Nie, nie mogę… - powiedział drżącym głosem.
- Dlaczego? Nie masz żadnych zobowiązań, jesteś młody, wolny. Czego więcej trzeba?
- Nie o to chodzi. Ja po prostu kocham kogo innego- chłopak szybko pożałował tego, co powiedział.
- Jak to? – krzyknęła zdziwiona Luisa.
- Tzn… Kocham muzykę- starał się wytłumaczyć Poncho.
- Jakoś trudno mi w to uwierzyć.
- Ale to prawda. Muzyka jest całym moim życiem, mam trudny charter jeśli o to chodzi. Muzyka jest dla mnie najważniejsza.
- Jeśli mówisz prawdę to nie jest to dla mnie problem. Zapomniałeś chyba, że jestem menadżerem muzycznym- uśmiechnęła się do niego kobieta.
- Nie wiem, co mam Ci powiedzieć- odparł zagubiony chłopak.
- Nic nie musisz mówić- Luisa zbliżyła swoje usta do jego warg.
- Przepraszam- Poncho szybko odsunął się- mam umówione spotkanie z May, muszę jej pomóc z zakupami. Już pora na mnie, przepraszam.
- Rozumiem, nie przepraszaj. Po prostu umów się ze mną jutro- mrugnęła do niego okiem.
- Zadzwonię- skłamał Poncho i wyszedł z lokalu.



W tym samym czasie Bena przewieziono z bloku operacyjnego na salę intensywnej terapii. Podłączono go do kilku maszyn, mających podtrzymywać jego życie.

- Ben!- krzyczała przez łzy Any, klęcząc przy jego łóżku- Ben, obudź się. Nie możesz mnie zostawić, nie możesz mi tego zrobić. Wiesz, ze Cię kocham i nie przeżyję bez Ciebie. Wiesz to, więc obudź się, proszę … proszę… - dziewczyna płakała.
- Any, usiądź na krześle, jesteś słaba- powiedziała mama Bena.
- Panie doktorze, kiedy on się obudzi? – zapytała przez łzy Any.
- Przykro mi, ale nie jestem w stanie tego powiedzieć. Jego organizm jest wyczerpany, przeszedł kilka skomplikowanych operacji, ale stan jest wciąż krytyczny.
- Kiedy będzie coś wiadomo?- zapytała Valeria.
- Trzeba czekać, nic innego nam nie pozostaje.
- Ale jak długo?
- Najbliższe dni pokażą. Robi co w naszej mocy, ale jego stan jest na prawdę poważny. Wiele organów uległo poważnemu uszkodzeniu, które są nieodwracalne.
- To niemożliwe! On nie umrze- Any wciąż płakała.
- Lekarz tego nie powiedział- sprostowała ją matka Bena.
- Ale próbował- Any wciąż płakała.
- Chciałem tylko przygotować Was na najgorsze, taki jest mój obowiązek. Robimy wszystko, co możemy, by utrzymać Twojego narzeczonego przy życiu. Uwierz mi.
- Ona jest załamana, bo strasznie się kochają. Ale na pewno panu wierzy- wyjaśniła Valeria.
- Ben… -zaczęła Any, ale źle się poczuła. Złapała się za brzuch, zakręciło jej się w głowie, osunęła się na podłogę.
- Any! Any, co Ci jest?- lekarz próbował ja ocucić.
- Panie doktorze, co jest grane? Pytała zdenerwowana mama Bena.
- Nie wiem.- odparł- Siostro, proszę dać wózek!- krzyknął na korytarz, a gdy pielęgniarka przyszła nakazał- Zabierz ją na badania podstawowe. Krew, ciśnienie, wiesz co masz robić.
- Tak jest, panie doktorze- odparła siostra i zabrała nieprzytomną dziewczynę.
- Podejrzewam, ze to z nerwów, ale wolę się upewnić- wytłumaczył się lekarz- dlatego zleciłem podstawowe badania.
- Rozumiem. Nie zatrzymuję pana, w szpitalu jest wielu pacjentów. Ale czy mogę posiedzieć tu z synem?- zapytała pani Valeria.
- Oczywiście, matka ma do tego prawo. Odwiedzę potem Any i dam pani znać, jak wyglądają sprawy.
- Dobrze- odparła kobieta, trzymając dłoń syna.



Ucker wszedł do pokoju z wielkim bukietem kwiatów. Dul spojrzała najpierw na kwiaty, potem na niego i zaśmiała się.

- Co jest? –zapytał zdziwiony.
- Dzwonił Chris, mówił że widział Cię pod domem w samych bokserkach – Dul znów się zaśmiała.
- Nawet tego nie zauważyłem- zaczerwienił się.
- Musiałeś zauważyć, bo wychodząc z sypialni nie miałeś na sobie nic. Wiec chyba odczułeś swoją nagość, zakładając gatki- Dul nie mogła przestać się śmiać.
- Oj, kochanie…Ty to zawsze zwracasz na takie rzeczy uwagę.
- Trudno nie zwracać, cała ulica Cię widziała- dziewczyna próbowała się nie śmiać.
- Okej, porozmawiamy o tym kiedy indziej- powiedział Ucker i podszedł do swojej ukochanej.
- A Ty za to nie jesteś lepsza, nie masz nic na sobie… - pocałował Dul delikatnie w szyję.
- Czekałam na Ciebie, nie było sensu się ubierać- puściła oko do ukochanego- Kupiłeś te kwiaty an przeprosiny dla Chrisa, ze musiał Cię oglądać nago? – dziewczyny trzymały się żarty.
- Nie, one są dla Ciebie, głuptasku- odparł i wręczył bukiet swojej ukochanej.
- Dziękuję. Ale czemu tak nagle, dlaczego akurat teraz?- spytała zdziona.
- Uznałem, ze to najlepszy moment, aby uczynić Cię jeszcze szczęśliwsza, niż jesteś. Powiedziałaś, że bardziej się nie da i chciałem Ci udowodnić, że jednak da się.
- Tymi kwiatami?- zdziwiła się Dul.
- Nie tylko- odparł tajemniczo i pocałował dziewczynę, delikatnie muskając jej wargi.
- Lepiej powiedz, co nabroiłeś- zaśmiała się dziewczyna, wąchając kwiaty.
- Ja? Nic. – odparł Ucker.
- Na pewno?- zapytała Dul, rozchylając palcami płatki kwiatów kwiatów.

Dziewczyna błądziła błądziła palcami między kolorowymi płatkami róż, gdy nagle natknęła się na coś, co nie przypominało czerwonego kwiatu, nie była to też wstążka. Dziewczyna sięgnęła głębiej między pachnące kwiaty…


Ostatnio zmieniony przez Vondynizer dnia 19:02:33 19-09-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzzi
Generał
Generał


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:03:41 19-09-09    Temat postu:

Ay Vondy
Tam ma być pierścionek zaręczynowy!! O tak!!
Pięknie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:14:17 19-09-09    Temat postu:

ajjjjjjjjjjj slicznie kocham takie odcinki u vondy !!!
Ponho odtracił pania menager !!!
any biedna !!! zal mi jej!
zapraszam do mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce_vida
Idol
Idol


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:32:32 19-09-09    Temat postu:

tam jest pierścionek zaręczynowy prawda..????!!!!!!
ja chcę kolejny odcinek..;*******
Aj... Vondy jak słodko;**
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chocolate
King kong
King kong


Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 2553
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:34:08 19-09-09    Temat postu:

Poncho się zakochał tylko w kim , oto jest pytanie .
Co z Aną , oby nic poważnego ?
Dul dostała kwiaty , a tam będzie pierścionek zaręczynowy , prawda ?
Supeeer odcinek i czekam na new ;**
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:49 19-09-09    Temat postu:

Jeaa! Odcinek jest super!!!

Jeszcze się okaże że Any w ciąży! Ojoj...
Poncho...hm... nie lubie go (jako Poncha) ale tutaj jest strasznie grzeczny, i dobrze że nie dał się tej Luisie!

I w końcu moje Vondyski!! Ha wiedziałam !!! Uckerek bez bokserek Ajj to musiały być widoki! mhmm
Ciekawe co w tych różach Ajj jak ja go uwielbiam

Czekam na newika
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vondynizer
Generał
Generał


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 8424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:12 19-09-09    Temat postu:

ej, dziewczyny.
planuję zmienić nick, bo gdy się rejestrowałam- nie planowałam zagościć tu na stałe wiec wybrałam taki o, zwyczajny.
ale zostałam i nie zamierzam odchodzić.
chciałabym coś z Vondy wymyślić, RBD, albo z Dulce i Uckerem.
macie jakieś pomysły?
pomóżcie :*


Ostatnio zmieniony przez Vondynizer dnia 21:01:02 19-09-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:02:13 19-09-09    Temat postu:

Womanizer xD Wo- Vondy xD nizer- po prosu Uckerek

Ostatnio zmieniony przez Dulcemogosia dnia 21:02:54 19-09-09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzzi
Generał
Generał


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:06:16 19-09-09    Temat postu:

Dobre Dulcem

Możesz się nazwać Dulcefan xD
Vondymania albo Vonas i coś dalej Von - wiadomo As - Asia i coś dalej xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:09:05 19-09-09    Temat postu:

Von mi się kojarzy z tekstem :paszoł won!

Nie wiem.... może Duler (xd) Od Dul+Ucker
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 13 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin