Telenowele

Vondynizer · Wysłany: 17:54:17 07-01-10 Temat postu:

ODCINEK 44

- Ale się najadłam- powiedziała Dul.
- Ja też, zaraz mi brzuch pęknie- zaśmiał się Ucker.
- Powinniśmy się już zbierać, pewnie się martwią...
- Nie dzwonili jeszcze więc mamy chwilę czasu.
- Poza tym jeśli May jeszcze nie dzwoniła to albo jest tak wcześnie albo coś jej przeszkodziło.
- Jedyne co jej mogło przeszkodzić w domu, a raczej kto- to Chris- stwierdził Ucker.
- Pewnie znów coś zmajstrował i Majka sprząta mieszkanie po jego wybrykach.
- Nie można tego wykluczyć! Kochanie, dopijesz to wino? -zapytał.
- Nie, już nie mogę. A chcesz?
- Dwa łyki, mogę wypić. W końcu prowadzę.
- Jeju, ale ja się za nimi wszystkimi stęskniłam! -westchnęła Dul.
- Wiesz, że aj też? To dziwne, ale jednak mieszkamy ze sobą na co dzień, jesteśmy jak rodzina... Bez nich jest tak cicho czasem.
- Masz racje. Fajnie wyjechać raz na jakiś czas we dwójkę, ale jednak gdy jesteśmy razem, czuje się tak, jakbym wróciła do liceum.
- Fakt, jest śmiesznie! Ale chyba nie żałujesz niczego? - zapytał kontrolnie.
- No coś Ty1 Było cudownie- powiedziała, nachylając się nad stołem, by pocałować ukochanego.
- No, i to się rozumie! -odparł pewnym głosem, odwzajemniając pocałunek.

- Any, coś Ty znów wymyśliła? -zapytała May.
- Tak się wita przyjaciółkę?
- No, przepraszam... Witam -podeszła i uścisnęła dziewczynę- A teraz możesz mi wytłumaczyć.
- Hej, Poncho- Chris powiedział w międzyczasie.
- Więc? May domagała się wyjaśnienia tego 'potrójnego ślubu'.
- Bo widzisz.... - zaczęła Anka.
- Ciii, kochanie- Poncho zasłonił jej usta- Pochwalisz się swoim pomysłem przy kolacji. Wtedy będziemy wszyscy.
- Kto wie, kiedy wróci Ucker z Dul. Jak znam Uckera to nie taks szybko będzie chciał się nią z nami podzielić- zaśmiał się Chris.
- Dul wysłała mi smsa, żebyśmy się nie martwili. Będą za godzinę. Poza tym myślę, że zrobimy jakąś kolację i wgl... - powiedziała Any- Poza tym mamy Wam coś do powiedzenia, prawda kotku?
- Ej, to miała być niespodzianka. I tak już wygadałaś się trochę- stwierdził Poncho, przytulając ja.
- Jako to? -zapytała zdumiona.
- Powiedziałaś o potrójnym ślubie. A jak pamiętasz, tylko Ucker i Dul są oficjalnie zaręczeni- powiedział jej na ucho.
- Aaa... No tak, przecież już wcześniej planowaliśmy kolację- odparła Anka, aby jakoś zmącić temat i oderwać uwagę May i Chrisa od sytuacji.
- Any, wszystko w porządku? -zapytała Majka.
- Tak. Czemu pytasz?
- Bo coś bełkoczesz bez ładu i składu.
- Może to ta ciąża na nią tak wpływa- zaśmiał się głośno Chris.
- Kochanie, chodź, powinnaś odpocząć- stwierdził Poncho, zabierając Any do sypialni.
- Widzimy się na kolacji- przypomniała May.
May i Chris zostali sami w przedpokoju. Patrzyli na siebie przez dłuższa chwilę.
- Muszę iść na zakupy- dziewczyna przerwała ciszę.
- Pójdę z Tobą- zaproponował Chris.
- Ty? -wytrzeszczyła oczy.
- Ja! Co Cię tak dziwi?
- Zawsze byłeś ostatnim chętnym, który chciał mi w czymkolwiek pomóc.
- Ale teraz będzie inaczej. Teraz chcę Ci pomagać i mówię Ci o tym otwarcie. Po tym wszystkim co Ci powiedziałem przy kominku... -zawiesił się na chwilę... -Sam rozumiesz.
- W takim razie musimy zrobić listę zakupów.
- A co robimy na te kolację?
- Myślałam o makaronie pene z brokułami i kurczakiem. Do tego lekka sałatka z sałata lodowa,a by nie była zbyt ciężko strawna. W Anki stanie trzeba uważać...- May usiadła przy stole w kuchni i wyciągnęła notatnik.
- A do tego wino? -zapytał Chris stając bardzo blisko, tuz za jej plecami.
- Czerwone!
- Jakie tylko chcesz- szepnął jej do ucha, po czym obrócił jej krzeszło.
- Chris, nie ter...
Chris przerwał jej, zasłaniając jej suta palcem. Przyciągnął ją lekko do siebie, po czym zbliżył swoje suta do ust May. Dziewczyna zadrżała, lecz chciała, aby wreszcie ja pocałował. Chris zbliżył się, był już o krok od celu, gdy nagle... Do kuchni weszli Ucker i Dul!

Locamente · Wysłany: 18:26:57 07-01-10 Temat postu:

Dlaczego im ciągle musi ktoś przeszkadzać! Chyba chcesz trochę pomęczyć Majkę i Chrisa xD

Odcinek cudny, wszystkie pary już na dobrej drodze, do szczęśliwego zakończenia <3

Fuzzi · Wysłany: 18:34:23 07-01-10 Temat postu:

Ajć Majce i Krzysiowi zawsze ktoś przeszkodzi...

A Dul i Ucker bosko <333
Czekam ;*

Vondynizer · Wysłany: 20:33:34 07-01-10 Temat postu:

Fuzzi · Wysłany: 20:38:19 07-01-10 Temat postu:

Tylko nie każ mu za długo ;]

Vondynizer · Wysłany: 20:53:37 07-01-10 Temat postu:

ogranicza mnie finalny, 50 odcinek więc nie może zbyt długo czekać.

Justyśka · Wysłany: 22:47:13 07-01-10 Temat postu:

czym im zawsze musi ktoś przeszkodzić uhhh;DD
cienk boski
czekam na new

___;*
rysowałam nasze plany...wielka miłość była we mnie..!

________________________________
CzAs na Miłość..!

.!NEW.! Odcinek 29.! .!ZApraszam.!
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-romans,97/czas-na-milosc,16001.html

Zesiulaaaa · Wysłany: 8:55:03 08-01-10 Temat postu:

superasny odcineczeka:)

czekam na newsa:)

Fuzzi · Wysłany: 10:29:43 08-01-10 Temat postu:

Tylko 6 cinków??
No to Vondyski muszą ciężko pracować

Vondynizer · Wysłany: 12:33:11 08-01-10 Temat postu:

no właśnie nie wiem czy kończyć czy dalej kontynuować. co myślisz?

chyba nie będą musieli czasu się zbytnio zastanawiać z pędem Cukierka.

Fuzzi · Wysłany: 15:14:31 10-01-10 Temat postu:

Kontynuuj

Ta telka jest świetna i na pewn się nikomu nie znudzi

Wiesz, muszą często powtarzać to, by była większa prawdopodobność bebe

WhatchaSay. · Wysłany: 16:50:16 13-01-10 Temat postu:

jedna rzecz przykuła mój wzrok..

Fuzzi · Wysłany: 20:19:56 13-01-10 Temat postu:

Też na to wpadłam

Ale jak zakrył to dobrze, żeby nikt nie widział

Vondynizer · Wysłany: 21:54:47 13-01-10 Temat postu:

Emma. · Wysłany: 22:01:56 13-01-10 Temat postu:

Czytała, czytałam aż w końcu postanowiłam skomentować

Odcinek bardzo fajny ; )
Chris May ... Było tak blisko besaa... a tu Dulka z Uckeritem musieli przeszkodzić

Z tego suta też miałam pompe

Już widać o czym myślałaś, picząc o ich pocałunku