Telenowele

Rosario · Wysłany: 15:39:39 17-02-12 Temat postu:

Tak zdecydowanie jest silna i to mnie bardo bardzo cieszy

No ,tego jestem niezmiernie ciekawa ,jaka to przysługa ,więc czekamy

Oo widzę,że masz bardzo dużo czytelników

Rainbowpunch · Wysłany: 20:24:53 17-02-12 Temat postu:

Aniu dzięki, że wpadłaś

Zdecydowanie Daniela nie należy do protek-płaczek, a Diego mimo, że jest irytujący to myślę, że może z czasem go polubicie i dostrzeżecie, że nie jest taki zły na jakiego się robi

Kingo rozmowa między Danielą, a Diego chyba nie zostanie dalej pociągnięta, ale o przysłudze się dowiecie bo w każdym bądź razie Danielka o niej wspomni w najbliższym odcinku

Oj tak, pierwszy raz mam tak wielu czytelników i nawet nie wiesz jaka to radość, tym bardziej będę się starać by nikogo nie zawieść

Ayleen · Wysłany: 21:57:42 17-02-12 Temat postu:

Jestem już! Czekałam na premierę, ale jak zwykle nie miałam w tygodniu czasu, więc nadrabiam teraz.

Musze przyznać, że bardzo zaciekawiłaś początkiem, i szkoda tlyko, że tak krótko. Zaczęłam czytać i patrzę, a tu już koniec. Daniela to silna kobietka, a przynajmniej stara się tak wypaść w oczach swojej paczki, a głównie Diega. Chociaż jest sytuacja, która jej na to nie pozwala. A mianowicie to to, że jej ojciec przebywa w szpitalu i tylko Diego w jakiś sposób może jej pomóc. Czego on od niej będzie chciał?
Carlos, Carlos już chyba polubiłam faceta, a przynajmniej wydał się takim miłym i dobrym gościem. Jest szczęsliwy, bo najwidoczniej niedługo weźmie ślub z kobietą, która kocha, chociaz coś mi sie wydaje, że nie będzie tak dobrze.

Rosario · Wysłany: 21:58:34 17-02-12 Temat postu:

Uu,a to szkoda,bo się zapowiadało bardzo ciekawie,no ale nic,dowiemy się innym razem.
Wyobrażam sobie,rozumiem,że stworzenia odcinka nie jest łatwe,nazwa,obsada,prolog i odcinki,za pewno nie jest to łatwe zadanie,bo kilka krotnie coś ci nie pasuje w odcinku i to zmieniasz cały czas ,ale kiedy te wypociny nie idą na marne,że ktoś to docenił to odczuwa się wielką radość i mamy ochotę ,zrobić wszystko,aby te osoby się na nas nie zawiodły

Rainbowpunch · Wysłany: 22:25:16 17-02-12 Temat postu:

Aniu ja jak nie mam ferii czy różnych tych wolnych i świąt to też zwykle nie mam czasu w tygodniu

Zdecydowanie masz rację. Starałam się przedstawić Danielę jako silną i twardą kobietę, która chce się przypodobać kolegom z paczki i nie dać im po sobie poznać, że tak naprawdę jest tylko delikatną kobietą. Jak na razie wszystko jej wychodzi, choć przed Diego puszczają jej nerwy.

A Carlosa i jego narzeczoną bliżej poznamy już w 2 odcinku i muszę przyznać, że tutaj ich historia potoczy się oryginalnie, ale cichutko.

Kiniu słowa wyjęłaś mi prosto z ust!!

Muszę przyznać, że pisząc odcinek jednego dnia drugiego dnia czasem przechodzi przez kompletną metamorfozę, gdyż przez noc mi wpadnie coś nowego do głowy i muszę wszystko zmieniać. Tak jest jak się ma głowę pełną pomysłów, gorzej jak się nie ma. Ale masz rację - te wszystkie starania i wypociny dzięki wam nigdy nie idą na marne

Rosario · Wysłany: 13:48:44 18-02-12 Temat postu:

Dokładnie,masz milion pomysłów na sekundę i to mi się wydaję najgorzej,bo co chwile chcesz coś zmienić,to ci nie pasuje i tak cały czas.
Nie idą na marne,bo widać,że wkładasz to całe swoje serce i czas a po za tym wychodzi Ci to bardzo oryginalnie

i świetnie

awangarda · Wysłany: 15:01:12 18-02-12 Temat postu:

Mimo kaca stulecia przebrnęłam przez pierwszy odcinek. W związku ze swoim niestanem nie mogę napisać konstruktywnego komentarza, ale mam nadzieję, że mi wybaczysz. Odcinek jest dość krótki, ale przynajmniej możemy bliżej przyjrzeć się bohaterom. Daniela to charakterna dziewczyna, która - mam wrażenie - nie poddaje się zbyt łatwo i wie, czego chce, a Gregorio od razu zdobył moje serce ;-) Na początku jest parę powtórzeń związanych z bólem (bodajże?), ale poza tym wszystko ładnie.

Rainbowpunch · Wysłany: 15:13:51 18-02-12 Temat postu:

Kiniu przynajmniej staram się, żeby czytelnikom się podobało, a z odcinka na odcinek staram się poprawiać. To też w jakiś sposób kształtuje język więc można powiedzieć, że wielkim plusem jest takie pisanie

Marto cieszę się, że w każdym bądź razie wpadłaś tutaj mimo stuletniego kaca

Miło, że jak każdy zauważyłaś drzemiącą odwagę i siłę Danieli, jak i sympatię Gregoria. Jeśli chodzi zaś o błędy to będę się starać na przyszłość ich nie popełniać. Dziękuję, że zostawiłaś pamiątkę po sobie

Rosario · Wysłany: 16:43:25 18-02-12 Temat postu:

A ty ile opowiadań napisałaś ?
Za pewno kształtuje i pisanie bardzo pomaga

Bardzo dużym plusem

Rainbowpunch · Wysłany: 20:08:56 18-02-12 Temat postu:

Oj dużo dużo.

Jakieś rok czy dwa lata temu zaczęłam pisać i miałam tu kilka opowiadań, choć jeszcze wtedy tak dobrze nie pisałam. Potem miałam przerwę i w ostatnie wakacje wróciłam do pisania - jednak ta telenowela z którą wróciłam jest zawieszona. A potem były dwie kolejne, które obecnie piszę.

Rosario · Wysłany: 20:26:42 18-02-12 Temat postu:

Oj to faktycznie,dużo Widzę,że tu większość już pare lat pisze,albo rok

Jak za pewne pierwszę opowiadanie zawsze najgorzej wychodzi,choć nie czasem,ale później jest już lepiej,a ty masz już to za sobą,a ja nie.
Zawsze pierwszy raz jest najgorszy,a potem jest najprościej

Rainbowpunch · Wysłany: 20:30:24 18-02-12 Temat postu:

Każdy jest tu z różnym stażem, ale jest też kilka użytkowników, którzy od niedawna zaczęli tworzyć

Co chwile pojawia się ktoś nowy.
Pierwsze zawsze jest najgorsze, racja, ale to tylko pod względem stylistycznym, bo fabuła czasem może być ciekawsza od tych późniejszych.
No właśnie, a ty kiedy się wykażesz Kingo?

Rosario · Wysłany: 20:41:28 18-02-12 Temat postu:

Tak jest też nowyc. Ale teraz zauważyłam,że co chwile ktoś dodaje swoje opowiadanie,taka moda

Oh sama nie wiem,mam jakiś pomysł. Pomysł fajny,ale gorzej z pisaniem. I nie wiem czy wstawić,bo jak sobie to porównać z wami to moje jest do bani. Brakuje mi talentu. Jeszcze nigdy nie pisałam żadnego opowiadania,więc jakbym wstawiła to było by to moje pierwsze,ale wątpie aby komuś się spodobało.

Rainbowpunch · Wysłany: 22:19:56 18-02-12 Temat postu:

Naprawdę nie masz się czym przejmować, bo ja też miałam marne początki, a i tak zawsze jacyś czytelnicy się znaleźli. Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Ale to twój wybór, jeśli jednak kiedyś się zdecydujesz to wiedz, że we mnie masz czytelnika

Rosario · Wysłany: 22:55:42 18-02-12 Temat postu:

Dzięki,to takie miłe,naprawdę Dziękuje,byłabym szczęśliwa gdybyś była moja czytelniczką. A może z czasem,uda mi się tak perfekcyjnie pisac jak wy

A i głowną role dostanie Mariana Torres