Telenowele

[natalia**]

To prawda nawet o Nim wspomniała jak porywacz znowu Ją porwał , Miała wrażenie że jest zazdrosny nawet !

Też bardzo żałuję , bo mogli pokazać jak Ivy radzi sobie dalej .

[Angelica]

No Ivy powiedziała porywaczowi że Elliot ją odnajdzie , bardzo się do niego przywiązała .

Ivy była silna i trzeba to przyznać , przeżyła piekło i potrafiła znaleźć odwagę by uciec

[natalia**]

To prawda , dlatego nie rozumiem jak mógł coś czuć do swojej partnerki tym bardziej , że było widać że dla Niej praca liczy się najbardziej !

Przeszła wiele a potem jak znowu została uprowadzona i cudem uciekła z płonącego domu .

[Angelica]

W niej nie bylo nic do lubienia

Ivy miała już wtedy w sobie walkę by znów nie dać się zamknąć , wiedziała że rodzina ją kocha

[natalia**]

Dokładnie

Zrozumiała , że rodzina Ją bardzo kocha a nie jak wmówił Jej porywacz , że nie .

[Angelica]

Zdecydowanie ona była wkurzająca , nawet bardziej niż porywacz. Bo on miał wzbudzać złe uczucia , ale ona irytowała , a była policjantką .


dokładnie

[natalia**]

Mnie też porywacz tak nie irytował jak Ona hehe

[Angelica]

To dopiero niezłe wkurzać bardziej niż ten zły

[natalia**]

Dokładnie hehe

[Angelica]

Muszę sobie kiedyś odświeżyć ten serial