Telenowele

[martoslawa]

Jeszcze co do Emily, to wiem, że w tym serialu nie było podziału na tych dobrych i złych, ale mimo wszystko, chyba przez te ciągle narzekania Lorelai jako głównej bohaterki i tego, że Emily nigdy nikt nie bronił, Rory też zawsze zdawała mi się mieć dystans do babci, miałam wrażenie że chcą bym źle o Emily myślała, a ja nie mogłam tego zrobić, bo może i jest wyniosła i uprzedzona, ale nie można jej zarzucić, że jest złą matką lub babcią. Takie miałam odczucia.

[natalia**]

martoslawa , masz rację serial Tacy jesteśmy lekki może nie jest , ale rodzinny jak najbardziej , dlatego po części go zasugerowałam
Niedawno obejrzałam V sezon a teraz chyba nawet emitują kolejny finałowy
A jeśli chodzi o Chesapeake Shores , może wybitną produkcją nie był , ale ogólnie serial Mi się podobał bo miał taki przyjemny klimat

[martoslawa]

Rozumiem, ja też jak najbardziej polecam Tacy jesteśmy, ale nie da się ukryć, że trzeba się wyposażyć przed seansem w chusteczki. Chociaż ja stanęłam zdaje się na 2 sezonie, więc za wiele nie obejrzałam - może później mniej jest powodów do płaczu.

Z tych, które wymieniłeś, Natalia, zainteresowało mnie Joan z Arkadii. Nie słyszałam wcześniej o tym serialu.

Ja pamiętam że jak byłam mała, to oglądałam Beverly Hills 90210 i czasem mnie ciągnie by obejrzeć jeszcze raz, ale sama nie wiem, trochę się boje, że się rozczaruje i zniszczę sobie miłe wspomnienia.

[hayleyss]

Tak, ślub Lorelai i Luka to jak pisałam jedyny wątek, który mnie nie zawiódł Powtarzać nie będę, że ta dwójka dla mnie musiała skończyć razem. I dokładnie o to mi chodziło w przypadku Emily o czym napisałaś

Oczekiwałam tylko od tej kontynuacji nie pokazania Rory jako egoistki. Ale trudno. Zgadzam się, że serial skoro wzbudził tyle emocji był dobry

Dzięki za polecenia dziewczyny

Z tych o których pisałyście te co są na netflixie wszystkie obejrzałam, jak jeszcze pracowałam w gastro i mnie pandemia zamknęła The bold type obejrzałam w dwa tygodnie tak mnie wciągnął Atypowy to świetny serial, przede wszystkim inny niż te oklepane o problemach nastolatków, główny bohater naprawdę sympatyczny Dead to me cały czas mam na liście, bo ma być kolejny sezon

Z tych co wymieniłyście zainteresowały mnie w szczególności Joan z Arkadii i Party od Five Będę ich szukać.

Co do beverly, ja oglądałam tą nowszą wersję, to moje czasy bardziej Mimo, że 3 sezony były fajne potem zepsuli w moim odczuciu serial to dobrze go wspominam i bardzo lubiłam

[martoslawa]

Trochę historia w Gilmore Girls zrobiła kółko, bo teraz to Rory będzie samotnie wychowywać dziecko. Tyle że chyba nie odciągnie go od dziadków. Ale kto wie, może Lorelai jednak nie przypadnie do gustu książka, pokłócą się o to i nie będą się widywać tyle samo czasu, co Lorelai ze swoją matką. Po Rory można się już wszystkiego spodziewać. No i tak jak już pisałam wcześniej - myślę, że Jess będzie dla niej Lukiem, a Logan Christpherem.

A tak jeszcze mi się przypomniało, że w kontynuacji Rory ciągle gadała, że nie ma pieniędzy, ale przecież na 100% odziedziczyła coś po dziadku. Richard i Emily chyba nawet kupili jej jakieś mieszkanie jeśli dobrze pamiętam. Więc nie wiem co ona zrobiła z tymi pieniędzmi. Chyba że chodziło o to, że sama nic nie zarobiła.

Widzę, że zebrały się w tym temacie serialomaniaczki. Party of Five uwielbiam. O wiele bardziej się wczułam w ten serial niż w Gilmore Girls, choć nie jest on aż tak popularny.

Ja jeszcze znalazłam teraz z takich starszych seriali My So-Called Life i Undeclared i tez w miarę ciekawie te seriale wyglądają. Trzeba będzie kiedyś znaleźć czas by obejrzeć choć jeden odcinek.

Jak leciało to nowe 90210, to miałam fazę na telenowele, także nawet nie próbowałam oglądać. Co do tego "starego" 90210, to nie jestem nawet pewna czy obejrzałam wszystkie sezony, bo z tego co widzę w wikipedii, to było kilka emisji i nie zawsze emitowali wszystkie odcinki. Także może mnie coś ominęło... także warto by było sobie odświeżyć przynajmniej z tego powodu. Ale na razie nie dam rady. Za dużo tych seriali, powinni się opanować z tworzeniem co chwilę nowych, nie nadążam.

[hayleyss]

Tak, dali nam otwarte zakończenie. Jakoś nie pomyślałam wcześniej o tym że Logan to Chris Hahaha, faktycznie pisałyśmy o tym, że Jess to taki Luke, bo kocha Rory, pomaga, jest obecny, przewija się gdzieś w jej życiu. Ale po tej kontynuacji i faktycznym przyciąganiu Rory i Logana, można stwierdzić, że ta teoria jest dobra. No i w sumie nawet Chris chyba oświadczył się za młodu Lor, a Logan Rory. Wiem, że to inna historia, ale cóż. Ja do Christopera miałam mieszane uczucia, a Logana naprawdę udało mi się polubić, bo on się bardzo zmienił. Ale w kontynuacji znów był jaki był

Był chyba taki temat, że oni mieli jej wynająć mieszkanie, jak skończyła studia. Ale był też wątek z testamentem Richarda i tym, że nawet dla Luka otworzył jakiś fundusz, więc ciężko by było uwierzyć, że nie zostawił nic ukochanej wnuczce.

Zdecydowanie serialomaniaczki. ja mam długą listę seriali, ale niestety nie mam czasu by je wszystkie obejrzeć.
Na pewno jakbym miała wymienić te ulubione to by mnie zeszło :p natomiast Friends i How i met your mother to dwie moje ulubione produkcje, ponadczasowe obejrzane od deski do deski nie raz, które mam nawet na płytach i uwielbiam. Przeżywałam oglądając, uczyłam się na tych serialach angielskiego, ćwiczyłam z nimi i wszystko inne

Mam tak z "Charmed" wiem, że oglądałam, ale nie mam pojęcia czy wszystko bo wtedy oglądało sie jak leciało w tv, a nie netflixy , hbo i ogólnie dostępne sezony. Ale na ten moment kiedyś patrzyłam 8 sezonów, za dużo dla mnie dla odświeżenia

[natalia**]

[martoslawa]

Ja już nie pamiętam jakie miałam odczucia w stosunku do Christophera... chyba nie bardzo negatywne, bo inaczej bym pamiętała. Ale nigdy nie kibicowałam jego związkowi z Lorelai, to na pewno. Z Loganem w sumie mam tak samo... jakoś tak w ogóle nie pamiętam nic o tej postaci, ani tez za bardzo jego związku z Rory. Chyba serio zaślepił mnie Jess.

[natalia**]

martoslawa , jeśli chodzi o serial Tacy jesteśmy czekam aż wszystkie odcinki finałowego sezonu będą dostępne w necie , ale lubię bardzo tą produkcję bo ma fajny klimat , ale faktycznie jest bardzo wzruszający .

Życie na fali jest serialem o młodzieży , ale ostatni dwa ostatnie sezony nie były już takie fajne bo główna aktorka która tam grała odeszła z tej produkcji .

A Sisi nie oglądałam , nawet nie wiedziałam że jest taki serial , muszę zapisać do swojej listy bo lubie kostiumowe produkcje

[hayleyss]

Ja zdecydowanie wole seriale czasem obejrzę jakąś telke ale musi mnie wciągnąć

Czy polecam? Nie wiem miałam chyba z 12 lat jak oglądałam wiec nie wiele pamietam. Pamietam że kibicowałam Pbeobe i Colowi i jakoś ich imiona mi utknęły w głowie ale jak się skończył serial, co tam się działo to już totalnie nie wiem

[natalia**]

Ja też wolę seriale , chociaż czasem lubię też obejrzeć jakiś film

[hayleyss]

Po "Kochanych kłopotach" jakoś przynajmniej na netflix nie znalazłam nic co mnie zaciekawiło

[natalia**]

Rozumiem , Ja teraz zaczęłam oglądać Upadek królestwa ale to raczej nie Twoje klimaty

[hayleyss]

Szczerze to ostatnio chyba Netflix wrzuca wszystko „pod jedno kopyto” i to dlatego. Jakoś przyzwyczaiłam się do wygody oglądania na dużym ekranie ostatnio obejrzałam taki horror/dramat „TO” i oczywiście druga cześć z netflixa już została skasowana jest jeszcze taki serial Bridgenterowie(?) myśle że obejrzę

[martoslawa]