Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stranger Things [2016]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 66, 67, 68, 69, 70  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum Zagraniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:33:33 10-07-22    Temat postu:

To prawda Max miała świetny wątek , jej relacja z Lucasem była bardziej dojrzała niż wcześniej.
W wątku Nastki podobało mi się jak pokazywali jej przeszłość , ja na prawdę myślałam że to ona zrobiła ta masakre w laboratorium.

Świetna postać , też lubię ich relacje , dla mnie jest to jeden z powodów przemiany Steve

Szkoda ,

Czytałam że Steve miał zginąć w pierwszej serii , ale Joe bardzo się podobał w tej roli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:37:45 10-07-22    Temat postu:

Max to Moja ulubienica teraz , w tym sezonie mogła bardzo się wykazać
Lucas nie wiedział Jak jej pomóc bo odsunęła się od Niego i znajomych , ale potem bardzo pomógł i widać , ze obydwoje nadal cos do Siebie czują
tez myślałam , że Nastka zrobiła tą krwawą jadkę w laboratorium bo wszystko na to wskazywało !

To prawda , Steve bardzo sie zmienił i dojrzał
Tez to czytałam , ale dobrze że go nie uśmiercili !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:53:54 10-07-22    Temat postu:

Max jest świetna
Fajnie pokazali jak Lucas na początku chciał bardziej należeć do tych popularnych ,ale jednak stanął po stronie swoich przyjaciół.

Do tego Papa cały czas to jej sugerował ,

Steve moim zdaniem nigdy nie miał prawdziwych przyjaciół , w pierwszym sezonie był dupkiep pod wpływem tych kumpli. Do niego coś doszło jak Jonathan dał mu gębie , wtedy coś do niego doszło.

Teraz tego serialu bez niego sobie nie wyobrażam .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:16:17 11-07-22    Temat postu:

To prawda , po stracie brata nie mogła się pozbierać i się obwiniała , było widać że walczy z depresją dlatego oddaliła się od wszystkich .
A Lucas zaczął grać w koszykówkę i chciał przypodobać się nowej paczce , jednak wybrał tą starą i dobrze

Papie tak naprawdę nie zależało na dobru Nastki , chociaż na końcu ładnie się zachował

Steve bardzo się zmienił i czerpał korzyści z tego , że jest popularny w szkole , ale gdy Stracił Nancy wiele zrozumiał !

Ja też nie bo bardzo lubię Jego duet z Dustinem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:54:46 11-07-22    Temat postu:

Mi się wydaje że ona faktycznie podświadomie mogła kiedyś życzyć mu źle , i dlatego się obwiniała .
Dobrze że wybrał prawdziwych przyjaciół

Mi się wydaję że czasem był na prawdę dumny z jej umiejętności ,

Powstała petycja o Eddiego i podpisało to mnóstwo osób

Wydarzenia z finału pierwszego sezonu na niego też wpłynęły , jemu już nie zależało tak na popularności , i pojawił się Billy który mu to odebrał .
Mi się wydaję że Nancy z nim zerwała bo podświadomie obwiniała goza śmierć przyjaciółki , gdyby z nim nie została to Barb by nie zginęła .

Świetny z nich duet



Ostatnio zmieniony przez Angelica dnia 20:56:41 11-07-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:32:55 12-07-22    Temat postu:

Pewnie tak było bo dobry zbytnio nie był i źle Ją traktował nieraz !
Jak czytała list nad Jego grobem było widać , jak bardzo cierpi i się obwinia o wszystko
Innej opcji nie było

Możliwe , ale chciał Nastkę tylko dla Siebie bo było to widać !

Czytałam o tym w necie , ale mało realne by Jego postać ożyła !

Steve bardzo się zmienił bo na początku był irytujący , w sumie to muszę chyba odświeżyć sobie I sezon bo mało co z Niego pamiętam

Najlepszy !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:51:35 12-07-22    Temat postu:

Według mnie Billy nie powinien ginąć w trzecim sezonie , może udałoby sie im stworzyć relację , i jak już to mógł ginąć w tym ratując siostrę .

Ten kapitan drużyny , nie pamiętam jego imienia , dla wielu był bardziej irytujący niż czarny charakter jego obsesja na punkcie Eddiego była straszna , i gdyby nie wtrącił się w ich plany , Max może by tak nie skończyła , bo on przypadkowo zniszczył walkmen i Lucas nie mógł włączyć piosenki .


To prawda , ciekawa z niego postać była .


Z jednej strony tak , ale byłoby świetnie znów go zobaczyć


Niedawno sobie odświeżyłam fragmenty

Chociaż w tym sezonie Steve miał rywala w postaci Eddiego
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:39:27 13-07-22    Temat postu:

Bill potem się zmienił bo ratował siostrę , chyba że trochę pozapominałam faktów hehe
bo mamy długie przerwy między sezonami .

No Mnie też irytował bo wtrącał się we wszystko , a przecież nie wiedział co się stało z Chrissy tak naprawdę , nawet na Jego oczach zginął ten jego kolega z drużyny , ale i tak o wszystko obwinił Eddiego No i przez Niego Max mocno oberwała bo uszkodził Walkmana i Lucas nie mógł właczyć ulubionej piosenki

No wiadomo , dużo fanów żałowali że uśmiercili też Chrissy bo Eddie miał fajna chemię z Nią
ale czytałam , że najpierw nagrywali sceny Jej śmierci , a potem późniejsze .

Ja chyba obejrzę cały 1 sezon jak znajdę czas hehe

To prawda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:47:51 13-07-22    Temat postu:

Nastka wtedy użyła jego szczęśliwego wspomnienia z mamą mi było go szkoda . On taki był przez ojca , z tego co pamiętam to matka odeszła , a on z nim został . Był dla niego okropny i on stawał się taki sam by odreagować

Szczerze to nawet nie zauważyłam jego śmierci dopiero później
On wolał obwiniać Eddiego o wszystko niż przyznać że jego dziewczyna wolała nie szukać pomocy u niego .

To byłby ciekawy wątek , szkoda że ona zginęła .

Sceny Eddiego i Steve też były dobre
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:21:45 14-07-22    Temat postu:

No coś takiego było , wtedy poznaliśmy Jego inne oblicze bo zawsze był niezbyt miły , ale widać że to duża wina ojca
No szkoda , że Jego losy tak się potoczyły , ale na końcu było widać że jednak Max jest dla Niego ważna !

Mi się wydaje , że Chrissy nawet sie go trochę bała , a Eddie Ją rozśmieszał wtedy gdy potrzebowała tego najbardziej , szkoda że tak skończyła .
A Eddie potem został oskarżony o Jej zabicie

Mogło być ciekawie !

To prawda , w innych okolicznościach pewnie by się polubili
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:12:36 14-07-22    Temat postu:

Ojciec był okropny , i nikt nie mógł mu się sprzeciwić , dobrze że chociaż na końcu Billy zachował się jak trzeba.

Ona pewnie mu nie ufała , niby byli razem ale nie mówiła mu o problemach . Z tych wizji co miała można się domyślić że przez matkę miała kompleksy i musiała być idealna Eddie potrafił ją rozbawić

Eddiego nie dało się nie lubić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:07:14 15-07-22    Temat postu:

To prawda , nie miał łatwego dzieciństwa i nic dziwnego , że taki był . Ale na końcu bardzo ładnie się zachował to trzeba przyznać

Ona pewnie była bardzo popularna w szkole i Jej chłopak też , ale jakoś specjalnie nie była z Nim szczęśliwa i faktycznie te wspomnienia z matką , widać że łatwo z Nią nie Miała .

Dokładnie



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:21:07 15-07-22    Temat postu:

Stosunek Billy'ego do Max też był dziwny bo ojciec zmuszał go by jej pilnować . Może gdyby nie to to może by nie był dla niej taki okropny .

Pewnie byli razem dlatego że oboje byli dosyć popularni w szkole . Bardzo mi jej szkoda ,


Eddie to perełka sezonu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 116260
Przeczytał: 236 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:25:05 16-07-22    Temat postu:

Możliwe , że tak ! Ja bym musiała chyba odświeżyć te początkowe sezony bo mało już pamiętam
ale brak czasu hehe

Pewnie tak było , przy Eddiem była szczęśliwa szkoda że tak skończyła .

Dokładnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelica
Moderator
Moderator


Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 209984
Przeczytał: 233 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Baker Street
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:01:28 16-07-22    Temat postu:

Co myślisz o tym że od początku za tym wszystkim stał Jedynka ? mi się to bardzo podoba i właściwie ma to sens
Ostatnio trafiłam na teorie że on jest ojcem Nastki , ciekawe podejście , możliwe że Papa mógł robić swoje eksperymenty .

Szkoda ,


Duża zasługa aktora , bo on dużo improwizował
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Forum Zagraniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 66, 67, 68, 69, 70  Następny
Strona 67 z 70

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin