Telenowele

PaolaiAndrea · Wysłany: 15:23:35 09-01-18 Temat postu:

Obejrzałam wszystkie zapowiedzi i też muszę przyznać, że mnie zaciekawiły, pomimo, że wcześniej nie planowałam oglądać tej teli.
Najciekawszą postacią jest zdecydowanie Caterina

Julita · Wysłany: 21:32:49 09-01-18 Temat postu:

Mi też się bardzo podobają te wszystkie zapowiedzi i oby starczyło mi czasu na oglądanie odcinków, bo z tym u mnie różnie.
Historia protów zapowiada się bardzo klasycznie, ale podobają mi się

I zgadzam się, że Caterina póki co najbardziej przykuwa uwagę. Podoba mi się ta jej powaga, widać, że jest zupełnie inna od ojca. No i ten jej galan

I mi akurat bardzo się podoba, że twórcy z przymrużeniem oka podchodzą do historii, stąd te wymyślne fryzury, stroje, które choć są w dawnym stylu, to żadna księżniczka nie nosiła takich sukien. Tylko, że to wszystko widać jest celowe, z resztą czemu nie. Historia jest przecież fikcyjna, w Brazylii nie było średniowiecza

Postać Seleny też mnie zaciekawiła

Stokrotka* · Wysłany: 22:01:10 09-01-18 Temat postu:

I ja jestem zaciekawiona historią! Gorzej z moim portugalskim, w tym widzę największy problem, bo choć nie mam prawie co oglądać to nie jestem pewna czy będę miała czas na oglądanie telki po portugalsku, bo jednak muszę więcej czasu poświęcić na zrozumienie (tele po hiszpańsku czasami po prostu oglądam w tzw międzyczasie robiąc coś innego

)

Mi także jak na razie podoba się postać Cateriny, zobaczymy jak to będzie koniec końców.

Julita · Wysłany: 15:08:43 10-01-18 Temat postu:

Już po pierwszym odcinku

Który podobno w trakcie emisji cieszył się ogromnym powodzeniem na serwisach społecznościowych i przewiduje się oglądalność na poziomie około 30 punktów

Bardzo przyjemne wprowadzenie, właściwie wiele scen mogliśmy już zobaczyć w zapowiedziach.

Dokładnie tylko nie zrozumiałam o co chodziło z tą inauguracją akweduktu? Nie wiem czy brat Afonsa nie zawalił sprawy, dlatego Afonso musiał tam pojechać??

Podoba mi się Caterina, ma inne spojrzenie na władze niż ojciec, chce wykorzystać problem z wodą jakie ma królestwo Montemor, na korzyść dla Arten. Jednak jej ojciec nie chce wykorzystywać tej sytuacji. Do tego znalazł dla siebie zięcia, który zupełnie nie jest w guście Cateriny

Miny Cateriny jak ojciec ją strofuje: bezbłędne. Podoba mi się gra Bruny.

Afonso został ranny, kiedy w trakcie podróży napadnięto jego ludzi. Ciekawe kto jest odpowiedzialny za ten atak???

Na koniec Amalia znalazła rannego Afonsa

Stokrotka* · Wysłany: 0:53:35 11-01-18 Temat postu:

I ja po pierwszym odcinku i mam nadzieję, że uda mi się oglądać jednak na bieżąco pomimo języka i jednak niezbyt dużej ilości czasu.
Pierwszy odcinek dość wprowadzający, ale jednak mnie zaciekawił. Najbardziej mi się na ten moment podoba postać Cateriny, bo widać że ona ma właśnie zupełnie inne podejście do władzy i do życia w sumie też, sama zresztą nie mogła uwierzyć, że ojciec mógłby chcieć ją wydać za kogoś tak mało istotnego politycznie jak ten typek (którego imienia nie znam). W sumie jej się nie dziwię, bo przecież małżeństwa głównie był zawierane z tej przyczyny, żeby obydwie strony coś zyskały, no ewentualnie z miłości, jeżeli można, ale to ani jeden ani drugi przypadek.
Przepiękne krajobrazy, kadry i zdjęcia

Btw. Juli wiem że nie w temacie, ale jak tam ADDA?

Julita · Wysłany: 16:17:03 14-01-18 Temat postu:

Co do ADDA to aż wstyd się przyznać, ale jestem dopiero na samym początku. Zachwycił mnie pierwszy odcinek, że aż czułam po nim niedosyt, ale ostatnio nie miałam kiedy obejrzeć. Znowu się zakopałam tymi serialami/telenowelami, a żyć poza komputerem też trzeba

Poza tym jednak to jest taki serial, którego nie da się oglądać, robiąc milion innych rzeczy w tym czasie, wolę go oglądać w skupieniu heheh

Co do DSOR nie wiem czy uda mi się oglądać na bieżąco, bo jednak z tym u mnie ciężko, a niestety odcinki szybko kasują...

Póki co udało mi się obejrzeć odcinki te do piątku ( może uda mi się dzisiaj obejrzeć sobotni). Miłość protów rozkwita- w tych brazylijskich serialach dosyć szybko ostatnio prowadzą te wątki. Amalia bardzo szybko zaufała nieznajomemu

Ciekawe co Afonso zrobi teraz kiedy dowiedział się, że w Królestwie sądzą że umarł.
Bawi mnie Rodolfo, który niespodziewanie musi przejąć rolę brata. I teraz na szybko odbywa odpowiednie przygotowania

Uwielbiam tą powagę Catariny! Bruna naprawdę świetnie ją gra!

Stokrotka* · Wysłany: 23:50:50 15-01-18 Temat postu:

Rozumiem, sama to przerabiałam

niestety to nie ten typ produkcji, którą można włączyć i leci sobie gdzieś w tle.

A ja zatrzymałam się na 2 odcinku i jakoś nie mogę ruszyć dalej. Sama telenowela mi się podoba, ale to jednak portugalski i muszę się mocno skupić żeby zrozumieć, a w sumie nie mam codziennie tyle czasu żeby być na bieżąco. Może sobie włączę jutro 3 odcinek, zobaczymy.

Julita · Wysłany: 0:01:25 16-01-18 Temat postu:

Też tak mam, z resztą na początku zawsze muszę się "wdrążyć w historię" więc staram się bardziej skupiać. Tu na szczęście jest w miarę prosta historia, do tego komediowa. Zobaczymy jak to będzie z oglądaniem

Z bieżącym to na pewno u mnie będzie trudno, poza tym jestem na ostatniej prostej w oglądaniu EOP więc też chcę dokończyć tą tele. Póki co stanęłam na piątkowym odcinku DSOR, czyli obejrzałam 4

Poza tym widziałam, że na youtubie robią historię par

Tu jest pierwsza część historii Catariny i Constatina:
https://www.youtube.com/watch?v=UbISsmZJLMo

A tu Afonsa i Amalii
https://www.youtube.com/watch?v=-3zQ4z9bQac

Stokrotka* · Wysłany: 0:06:17 16-01-18 Temat postu:

Czyli jak na razie jesteś na bieżąco

O super! Jak mi się nie uda to chociaż będę zerkała na te filmiki, bo niesamowicie podoba mi się Bruna w swojej roli, wraz z parą Caterina i Constantin. A kim w ogóle jest Constantin?

Julita · Wysłany: 0:13:52 16-01-18 Temat postu:

To książę z jakiegoś dalszego królestwa. Jego oddziały przebywały na sąsiednich terenach Arten, poszukiwali złota. Jednak ta wyprawa okazała się fiaskiem i zmęczeni długą tułaczką ludzie Constatina oraz sam książę poprosili o schronienie króla Arten. I on im go udzielił.

W Brazylii lecą jeszcze odcinki w sobotę, czyli jestem o jeden do tyłu

Stokrotka* · Wysłany: 0:20:25 16-01-18 Temat postu:

Aaa dzięki

Myślałam, że to może jakiś podwładny czy też wojownik.

A zapomniałam! To jestem jeszcze więcej odcinków w tyle.

Julita · Wysłany: 0:26:18 16-01-18 Temat postu:

Wojownikiem to chyba też jest

Tak przynajmniej wywnioskowałam z jednej zapowiedzi, no ten jego wygląd - coś a'la Wiking;) Nie wiem jak wygląda to jego królestwo, ale on sam jest raczej takim księciem co to bardziej do miecza i walki na wojnie niż do ucztowania i śpiewania pieśni przy dźwiękach liry

PS. mnie też najbardziej ciekawi wątek Caty i Constatina. Nawet bardziej niż protów, u których już naprawdę sporo się wydarzyło, a dla mnie to troche szybkie tempo hehehe Za to u Caty jest to co lubię, czyli takie docieranie się. Ona jest taka powściągliwa, po obejrzeniu ich scen z całego tygodnia ( bo w sumie mogę uznać, że odcinek sobotni nadrobiłam)- może nie mieli tego za wiele, ale podoba mi się ich pierwszy pocałunek. Constatin siłą ją pocałował, a jej reakcja była świetna. Odrzuciła go i jeszcze mu pogroziła. Podoba mi się Cata, że jest taka niedostępna, a Constatin to chyba własnie typ takie brutala co to bierze co chce. I trafiła kosa na kamień

Stokrotka* · Wysłany: 11:50:41 16-01-18 Temat postu:

Z tym wojownikiem to chodziło mi bardziej o to, że jest w armii królewskiej tego królestwa Cateriny

Ooo i ja lubię takie wolno-rozwijające się wątki, chyba sobie dzisiaj nadrobię trochę, bo bardzo mi się razem spodobali. Proci też są spoko, ale jak to często bywa nie ma tego co w parze drugoplanowej

Stokrotka* · Wysłany: 1:40:33 17-01-18 Temat postu:

Nadrobiłam dzisiaj do 5 odcinka

Uwielbiam Caterine i Constantina - ten wymuszony pocałunek

uwielbiam takie relacje, a ona mocno go ustawiła do pionu. Bruna jest genialna w tej roli!

U protów wszystko szybko się potoczyło, dla mnie trochę za szybko, ale jako para mają w sobie ten urok, który przyciąga wzrok. Może to nie to samo co w przypadku Caty i Consa ale mi się podobają, miło się na nich patrzy i pierwszy pocałunek też w fajnych okolicznościach.

Julita · Wysłany: 1:42:16 17-01-18 Temat postu:

Bo drugoplanowe mają chyba mniejsze obciążenie

Tez po tych pierwszych fragmentach myślałam, że on będzie z jej wojska, stąd ten związek byłby raczej niemożliwy. Myślałam, że będzie jej doradzał w tych sprawach ekspansji królestwa własnie z perspektywy podwładnego. Ich romans wtedy nie mógłby być nigdy oficjalny, z racji jego niskiego stanu, a tak skoro to jakiś książę

To wszystko jest możliwe. Chociaż widać, że ojciec chciałby dla córki kogoś kto zmiękczy jej "pancerz", bo jest taka poważna, stąd znalazł jej księcia-muzyka-poetę

Stokrotko, mały offtop, ale co jest w Twoim avku? To z jakiegoś filmu?