Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy się zakocham -Televisa- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 238, 239, 240 ... 250, 251, 252  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:34:26 15-10-18    Temat postu:

Odcinki 161-163

Proci planują wziąć jak najszybciej ślub cywilny. Zaprosili bliskich do Doliny na uroczystość, urocza była scena rozmowy telefonicznej Renaty z Reginą i Gonzalo, kiedy to Jeronimo rozpraszał ją swoimi czułościami. Skok na kanapę rozbroił system. Bliscy cieszyli się ich szczęściem tylko oczywiście Roberta była wielce niezadowolona no i rzecz jasna Augustin, który wpadł we wściekłość. Już knuje, ale mam nadzieję, że tak jak ostatnio plan mu nie wypali i że ślub protów przebiegnie bez zakłóceń! Świetna była scena, gdy Jeronimo zapraszał Dunanta na uroczystość a w nim aż się gotowało z gniewu.

Renata źle się poczuła. Pierwsza moja myśl - może jest w ciąży? Byłoby super! Renata i Jeronimo będą cudownymi rodzicami.

Marina z desperacji podjęła decyzję o wyjeździe z Saulem do stolicy i nie chce nikogo słuchać. strzeliła focha na księdza Severino a przecież on się tylko o nią martwi i chce dla niej dobrze! Ależ mnie w tych odcinkach irytowała! Zrobiła się nieznośna i bezczelna! Postawiła Jeronimo ultimatum, że albo wybiera Renatę albo ją i dzieci. Czy ona z choinki się urwała? Dobrze wie, że Jeronimo kocha Renatę, podsłuchała rozmowę protów, więc nie może mieć żadnych wątpliwości a ta dalej jakby się łudziła, że on wybierze ją. Sprawa jest jasna! Jeronimo chce troszczyć się o dzieci i nimi opiekować a z Mariną nie łączy go nic poza nimi! Tak trudno to zrozumieć? Marina przegięła z tekstem, że gdy dzieci się urodzą to ona może łaskawie pozwoli Jeronimo je poznać. Chyba sobie kpi! Jeronimo może dobiegać swoich praw ojcowskich w sądzie i Marina nie jest w stanie zabronić mu kontaktu z nimi, bo niby z jakiej racji? Podniosła mi ciśnienie w tych odcinkach! Nie rozumiem jej! Wydawało się wcześniej, że pogodziła się z sytuacją i dla dobra dzieci będzie utrzymywała poprawne stosunki z ich ojcem, ale niestety jej się odwidziało. Prędzej niż później pozna się na Saulu, który wykorzystuje ją po to aby się obłowić pieniędzmi Augustina.
Wiadomo, że Marinie jest ciężko, bo nadal kocha Jeronimo, ale niestety gdzieś się w tym wszystkim zagubiła. Ma prawo do ułożenia sobie życia, ale już szantaże i chęć odseparowania dzieci od ojca to zachowanie poniżej poziomu.

Matilde obraziła się na Carlosa i przestała do niego odzywać. Infantylnie postąpiła. Powinna szczerze wyjaśnić z nim całą sytuację a nie strzelać fochy. Priscila wyprowadziła się z Pięknej do hotelu, ale jednocześnie wykreowała się na wielce dojrzałą. Adoruje Carlosa, manipuluje nim. Jestem pewna, że go nie kocha, tylko z próżności i dla kaprysu chce go odbić Matilde. Harpia jedna! Wykorzystała sytuację i pocałowała Carlosa na oczach Matilde. Jeśli po tym on nie zdystansuje się do niej to mnie rozczaruje. Kocha Matilde, więc powinien zakończyć współpracę z Priscilą skoro ta nie potrafi rozdzielić spraw prywatnych od zawodowych. Niestety, ale w ostatnich odcinkach Carlos ma słabszy moment w telce. Pogubił się, sam nie wie czego chce, nie potrafi być stanowczy i wyznaczyć granic Priscili. Oby się w końcu ocknął. Matilde potrafi być irytująca i upierdliwa, ale to dobra dziewczyna, kocha go i ma też swoje racje w tym sporze.

Alfonsina przyjęła przeprosiny od Augustina i pieniądze, które jej zaoferował na czuwaniu przy Ezequielu. Myślałam, że odmówi i będzie dumna i honorowa. Po tym jak ją potraktował nie powinna brać od niego ani grosza! Wiadomo, że pieniądze są jej potrzebne, bo została z dwójką małych dzieci sama, ale mogła porozmawiać z Jeronimo i Renatą albo udać się do odpowiednika naszego polskiego OPS-u po pomoc finansową, która jej się należy.

Fajne sceny Anibala i Alison, oficjalnie są parą. Bardzo mi się podobała reakcja Manueli. Żadnych pretensji, zrzędzenia tylko akceptacja wyboru wnuczki i pełne wsparcie. Mądra kobieta!
Anibal kilka razy widział Saula z Augustinem. Może on zdemaskuje Dunanta? To dobry i wartościowy chłopak.

Karina i Lazaro spędzali miło czas w stolicy, ale obojgu tęskni się za Doliną i zamierzają wracać. Tam jest ich miejsce na ziemi.

Nesme użalał się nad sobą we więzieniu. Dobrze mu tak, sam doprowadził do tego, że nie ma nikogo bliskiego. Nie kochał Kariny tylko miał na jej punkcie obsesję!

Antonio zdobył odciski palców Renaty i zamierza je wysłać Isidro. Fajna akcja "Zostaw swój ślad" i sceny protów z dziećmi.

Julieta powiedziała Adrianie i Matiasowi, że widziała Robertę wchodzącą do mieszkania w jej bloku z własnymi kluczami. Śmierdzi to na kilometr! Adriana i Matias przyłapali Robertę na kłamstwie. Już się nie mogę doczekać momentu, gdy jej wszystkie intrygi i podłości wyjdą na jaw!
Roberta flirtowała z Hermanem, ale przerwała im jego żona. Roberta nieźle się wkurzyła, ale prawda jest taka, że to ona zawsze będzie tą drugą, bo jej kochaś nie zrezygnuje z pieniędzy bogatej małżonki. Bez niej nie liczy się na rynku biznesowym.

Doszło do spięcia między Finą i Blancą. Mają inne plany. Blanca to psycholka i oszustka, ale nie jest morderczynią w przeciwieństwie do Finy. Nic dziwnego, że nie chce ryzykować i przeprowadzać zamach na życie Reginy, poza tym to nie z nią miała głównie na pieńku.

Regina próbowała uświadomić Constanzie powagę sytuacji związaną ze złamaniem regulaminu Ośrodka, ale na nic się to zdało. Ta dalej swoje. Niestety Regina popełniła błąd dając jej czas na odnalezienie Coriny. Powinna od razu zgłosić porzucenie dziecka do odpowiedniej instytucji, ale przez wzgląd na Constanzę chciała to rozegrać delikatniej. Teraz z pewnością będzie miała problemy.
Gonzalo też próbował przemówić siostrze do rozumu, wydawało się, że odniósł jakiś efekt, ale nic z tego. Constanza dalej jest odrealniona i upiera się przy swoim. Chciała z dzieckiem pojechać do Doliny. Niby jak? To nie jej dziecko, nie ma dokumentów a ta na lotnisko by się z nim udała gdyby nie została uświadomiona przez Honorio. Ręce opadają! Zamiast pojechać na ślub Renaty a dziecko zostawić na dzień pod opieką służącej czy pielęgniarki to ona zrezygnowała z wyjazdu jakby jej obecność była niezbędna przy niemowlaku. Obiecywała Reginie się zdystansować a w planach miała zatrudnienie Coriny w swoim domu jako pomocy byle tylko widywać niemowlę.
Powiem tak - cieszy mnie, że Fina złożyła donos i że Constanza została aresztowana, bo tej jej obsesji na punkcie dziecka nie dało się już na spokojnie oglądać! Człowiek się tylko denerwował. Może teraz jej się otworzą oczy! Sama wpakowała się w problemy, ale niestety oberwą też inni przez jej brak odpowiedzialności! Oby rodzice dziecka się odnaleźli i niech ten wątek się w kocu skończy.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 0:38:47 15-10-18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:57:52 15-10-18    Temat postu:

Marinę jakby ktoś podmienił w tych odcinkach. Jak mogła dawać Jeronimowi ultimatum i kazać wybierać między nią i dziećmi a Renatą? Naprawdę chciałaby być z facetem, który jej nie kocha i każdego dnia bardziej się od niego oddalać? Wcześniej Marina była w porządku, rozsądna, a teraz zachowuje się głupio. Jeronimo może walczyć w sądzie o swoje prawa!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:24:31 15-10-18    Temat postu:

Odc. 162-164

Fina i Blanca w końcu dokończyły swój plan. Zadzwoniły na policję i zgłosiły, gdzie znajduje się porwane przed 2 tygodniami dziecko. Powiedziały też, że we wszystko była zamieszana fundacja. Policja od razu pojawiła się w domu Constanzy, aresztowała ją i zabrała dziecko. Z kolei fundacja została zamknięta. Constanza zasłużyła sobie na to, bo obsesja na punkcie dziecka przysłoniła jej cały świat i przestała racjonalnie myśleć. Mam jednak nadzieję, że sprawa zostanie szybko rozwiązana. Najgorsze, że ucierpi na tym też Regina. Ines i Isidro robią, co w ich mocy, ale nie mogę się skontaktować z nikim z hacjendy.

Augustin również nie próżnuje i kontynuje swój plan związany z Mariną. Saul przekonał ją do wyjazdu do Meksyku, jednak mają jedynie udawać parę. Jednak niespodziewanie Saul zadzwonił do Jeronima i zaproponował kompromis. Ten pojechał na spotkanie i ślad po nim zaginął. Obawiam się, że Saul go porwał i wszystko ma wyglądać tak jakby Jeronimo uciekł z Mariną. Mam jednak nadzieję, że odnajdą szybko Jeronima i Renata w to nie uwierzy. To miał być piękny dzień i tak się skończył...

Renata jest w ciąży!!! Cudowna wiadomość! Będzie najlepszą matką na świecie! A poza tym Marina nie będzie miała już nad nią tej przewagi, że spodziewa się dzieci Jeronima

Co do całej kłótni między Jeronimem i Renatą związaną z wyjazdem Mariny to uważam, że oboje mieli po trochę racji. Renata miała rację, że Marina ma prawo ułożyć sobie życie i Jeronimo jest wygodny chcąc mieć pod ręką i żonę i Marinę z dziećmi. Ale ani dla Mariny ani dla Renaty ta sytuacja nie jest komfortowa. Uważam, że nie powinni mieszkać w tym samym mieście, ale Jeronimo mógłby np. na weekend zabierać dzieci na hacjendę. Jednak Jeronimo też miał trochę racji, że martwi się o to, z kim zwiąże się Marina i jak ten mężczyzna będzie traktował jego dzieci. Nie ma przecież problemu z tym, żeby Marina kogoś miała, ale chce, by był to odpowiedzialny facet. Jeśli chodzi o samą Marinę to do niej mam mieszane uczucia, jak zwykle zresztą, ponieważ w pewnym stopniu też jestem w stanie ją zrozumieć. Ciężko jej patrzeć na szczęśliwych Renatę i Jeronima, więc postanowiła wyjechać. Jednak stawianie Jeronimowi ultimatut i powiadomienie go, że zobaczą się może dopiero po narodzinach bliźniąt, było niesprawiedliwe.

W Carlosie odżyły wspomnienia związane z Priscilą, jednak odrzucił ją. Szkoda, że Matilde widziała tylko część tej sceny i myśli, że Carlos całował się z Priscilą i coś do niej czuje. Jednak zamiast wyjaśnić tę sprawę ona postanowiła udawać, że wcale nie kocha (byłego) narzeczonego i przyjęła go, bo jako pierwszy jej się oświadczył. Cóż, na tym etapie telki nie podobają mi się te kłótnie i uważam, że wprowadzenie postaci Priscilii było bez sensu i jedynie zapchało czas. Czy ta dwójka kiedyś się pobierze?!

Piękne sceny z Renatą i Reginą

Matias ponownie oświadczył się Adrianie i dał jej pieska

Roberta ledwo przyjechała na hacjendę i już poleciała do Augustina. Ich pocałunek widział Anibal. To było bezmyślne i nieostrożne. Herman miał ochotę na amory z Robertą, a ta już z innym.

Anibal i Alison oficjalnie są parą

Augustin przeprosił Alfonsinę i przekazał przez Anibala rentę. Alfonsina jest w potrzebie, więc niechętnie przyjęła pomoc. Augustin oczywiście chciał jedynie zabłysnąć w oczach Renaty. Jeszcze się dopytywał Anibala, czy ta wszystko widziała.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:40:55 15-10-18    Temat postu:

natalia** napisał:
edka napisał:
natalia** napisał:
Dziewczyny idziecie z odc jak burze , niedługo skończycie oglądać


Ja jestem po 174 odcinku i góra dwa dni i mam zamiar skończyć telkę


No to teraz z górki


Faktycznie z górki już jestem po 177
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:50:02 15-10-18    Temat postu:

edka napisał:
natalia** napisał:
edka napisał:
natalia** napisał:
Dziewczyny idziecie z odc jak burze , niedługo skończycie oglądać


Ja jestem po 174 odcinku i góra dwa dni i mam zamiar skończyć telkę


No to teraz z górki


Faktycznie z górki już jestem po 177


Mi zostało 12 odc. i planuje w piątek skończyć Dużo się dzieje!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raquel Becker
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 50097
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:55:10 15-10-18    Temat postu:

Sylwia94 - Szybko poszło ci z tą telką co planujesz po #CME ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:51:58 15-10-18    Temat postu:

Mamy z Lineczką w planie MDC ze względu na Juana Solera
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:51:58 15-10-18    Temat postu:

Odcinki 164-166

Renata jest w ciąży. Przepiękne sceny jej radości z Reginą, Adrianą i pieskiem. Ależ wielka szkoda, że Jeronimo jeszcze o niczym nie wie.
Zapowiadał się piękny ślub w otoczeniu bliskich z niespodzianką w postaci wiadomości o ciąży Renaty, ale niestety nie doszło do ceremonii. Jeronimo zniknął. Jestem pewna, że to sprawka Augustina. Musiał go porwać ten podejrzany typek, któremu Dunant zapłacił. Zastanawia mnie jedna kwestia. Jakim to niby cudem Jeronimo znalazł się na liście pasażerów lotu do stolicy? Coś tu nie gra. Augustin przekupił któregoś z pracowników lotniska aby Jeronimo znalazł się na liście? Z niecierpliwością czekałam na jakieś sceny z protem, ale w tych dwóch odcinkach nam ich nie zaserwowano. Jednego jestem pewna - Jeronimo nigdy nie zostawiłby/nie porzuciłby Renaty i to jeszcze na dodatek w takim stylu. To do niego nie pasuje. Renata długo go broniła, nie wierzyła w wersję ucieczki z Mariną, ale niestety sfałszowane przez Augustina dowody przemawiają na niekorzyść Jeronimo. Biedna protka! Było mi jej ogromnie żal. Najbardziej poruszyła mnie scena, gdy płakała w ramionach Reginy i błagała ją aby zrobiła coś i sprowadziła Jeronimo na hacjendę. Renata to fantastyczna protka, nie zwątpiła od razu w ukochanego, broniła go i wierzyła w niego. Takich bohaterek jak ona to ze świecą szukać! Serce się kraje na widok je bólu. Mam nadzieję, że Jeronimo w miarę szybko się odnajdzie!

Cudowne były rodzinne sceny w Pięknej. Niesamowity klimat, rodzinne ciepło. Tylko Roberta nie pasowała do towarzystwa. No i brakowało Constanzy. Wszyscy wspierali Renatę w ciężkich chwilach, poza Robertą oczywiście, która rzucała chamskimi tekstami. Jakieś 15 odcinków do końca telki a u tej postaci nie widać postępów i zmiany na lepsze! Sypia z kim popadnie, jest interesowna, zależy jej na kasie, okłamuje wszystkich, wbija szpile Renacie, knuje z Augustinem aby siostra nie była szczęśliwa, pomaga Finie i na dodatek defrauduje pieniądze firmy. Nie wyciągnęła żadnych wniosków, popełnia te same błędy.
Cudowne sceny Renaty z Reginą. Przepiękna relacja! Uwielbiam też jej sceny z Gonzalo (mój nr 1 pod względem relacji rodzinnej), Adrianą, Matiasem i Honorio.

Piękną Regina sukienkę ślubną wybrała dla Renaty. Protka ślicznie wyglądała! Podobała mi się też sukienka Adriany. Roberta jak dla mnie nie ma dobrego gustu. Nie podobają mi się jej stylizacje.

Matias dał Adrianie pierścionek zaręczynowy i prezent w postaci słodkiego szczeniaczka. Psinka do schrupania.

Anibal może okazać się kluczową postacią w procesie zdemaskowania Augustina. Ma już sporo podejrzeń wobec niego. Wie, że Augusstin darzy uczuciem Renatę, że spotykał się z podejrzanymi typkami i zlecał im działania mające na celu nie dopuszczenie do ślubu no i odkrył, że Roberta jest jego kochanką (i jednocześnie siostrą Renaty). Podzielił się tymi informacjami z ojcem Severino, ale liczę na to, że prędzej niż później powie o nich Renacie. Oby żadna krzywda mu się nie stała ze strony Augustina.
Nie po myśli Dunanta jest ciąża Renaty. Rozbroił mnie jego tekst: "że też o tym nie pomyślałem, tego nie było w planach". A co niby mógłby zrobić? To normalne i naturalne, że Renata sypiała z mężem. Augustin nie ma takiej mocy aby wszystko kontrolować. Bezcenna była mina, gdy Roberta podzieliła się z nim radosną nowiną.

Carlos odrzucił Priscilę po tym jak go pocałowała, ale niestety nadal nie potrafi jej ustawić do pionu. Ta harpia otwarcie go adoruje a on nic z tym nie robi. Matilde postanowiła udawać, że niby nigdy nie kochała Carlosa. Bardzo głupi pomysł! Zamiast wszystko sobie z nim wyjaśnić to unieszczęśliwa siebie i jego. Powinna pokazać Priscili jej miejsce w szeregu, olać ją i zachowywać się tak jakby nie była dla niej żadnym zagrożeniem. Niestety dają o sobie znać ogromne kompleksy Matilde. Może Karina uświadomi jej jak fantastyczną jest dziewczyną i że zasługuje na Carlosa tak jak i on na nią! Chciałabym aby Matilde utarła nosa tej okropnej Priscili! Szkoda czasu na konflikty, więc niech się pogodzi z Carlosem i niech w końcu wezmą ślub!

Constanza zapłaciła wysoką cenę za obsesję na punkcie dziecka. Wylądowała w areszcie, grozi jej wysoka kara więzienia. Ma nauczkę na całe życie, teraz powinna być ostrożniejsza i rozsądniejsza. Jej postawa odbiła się też na innych. Ośrodek został zamknięty a wobec niewinnej Reginy wystosowano nakaz aresztowania.
Constanzie w końcu wrócił rozum, przejrzała na oczy, ale ciut późno. Podobała mi się postawa Honorio, który od razu wrócił do stolicy i robi wszystko aby pomóc żonie. Taki mąż to skarb. Na plus też zachowanie Hermana, że pomógł Constanzie i wynajął adwokata. Czyli ten facet ma jednak jakieś dobre strony.
Okazało się, że porwane dziecko ma rodziców, którzy przez ten czas szaleli z rozpaczy i je poszukiwali. Uff! Taki obrót spraw na duży plus, bo w innym przypadku być może Constanza nadal nie doszłaby do siebie i obstawała przy adopcji dziecka co mogłoby ją poróżnić z Honorio i jeszcze utwierdzić w przekonaniu, że dobrze zrobiła.
Mam nadzieję, że dzięki nagraniu z kamer i chęci pomocy zaoferowane przez podopieczne z Ośrodka Corina zostanie szybko odnaleziona.

Fina i Blanca świętowały dokonanie zemsty na Constanzie i Reginie. Były w szampańskich nastrojach. Blanca wyznała Finie, że ma dostęp do pieniędzy, które ukradła Gonzalo z firmy i nawet wskazała miejsce, gdzie je trzyma. Ależ błąd! Fina już ma plan aby wykorzystać te informacje. Tak jak myślałam pewnie pozbędzie się Blanci, bo jej nie będzie potrzebna i jeszcze się obłowi finansowo. Te pieniądze spadły jej jak z nieba!

Julieta widziała Robertę całującą się z Hermanem. Pewnie powie o tym Adrianie i Matiasowi i bardzo dobrze.
Okazało się, że Herman podczas nieobecności Roberty podrywał Bet. Oni są siebie warci, bo ona w tym samym czasie zabawiała się z Augustinem. Trafił swój na swego. Herman zorientował się, że Roberta wystawiła czek klientki na swoje nazwisko i ostrzegł ją, że jeśli jeszcze raz tak zrobi to będzie się musiała tłumaczyć w firmie. Oby jej działania wyszły na światło dzienne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:04:55 15-10-18    Temat postu:

Odc. 165-167

Augustin zadbał o każdy szczegół planu. Prawie wszyscy uwierzyli, że Jeronimo zostawił Renatę dla Mariny. Najpierw wieść przekazał Saul, niby załamany po odejściu Mariny. A potem Matias i Carlos potwierdzili, że samochód Jeronima znajduje się przed lotniskiem, a on sam wsiadł na pokład samolotu. Domyślam się, że Marina sama wyjechała do stolicy po kłótni z Saulem. On natomiast porwał Jeronima lub coś mu zrobił i gdzieś go porzucił, następnie przeparkował jego auto. Zastanawia mnie tylko, jak to zrobił, że Jeronimo niby poleciał samolotem. Ale już nic mnie nie zdziwi. Szkoda mi Renaty, bo jest załamana Miał to być najpiękniejszy dzień w jej życiu, a zamienił się w koszmar. Nie dziwię się, że uwierzyła w winę męża, bo wszystko zostało idealnie zaplanowane i wszystko świadczy przeciwko Jeronimowi.

Augustin jest z siebie zadowolony i już próbuje zbliżyć się do Renaty. Zbiła go tropu jednak wieść o ciąży Renaty.

Roberta i Herman są siebie warci. Ona świętowała sukces z Augustinem, a on pod jej nieobecność podrywał sekretarkę z firmy.

Julieta odkryła, że Herman i Roberta potajemnie spotykają się w wynajętym mieszkaniu. Dała o tym znać Adrianie. Niech wszyscy się dowiedzą!

Anibal był świadkiem rozmowy Augustina z Saulem oraz pocałunku Augustina i Roberty. Powinien od razu o tym powiedzieć, a nie czekać aż znajdzie dowody. Życie Jeronima może być w niebezpieczeństwie!

Ksiądz nie był w stanie skontaktować się z Mariną i postanowił odwiedzić Saula. Wątpię, że go jeszcze zastananie. Ale dobrze, że próbuje rozwiązać sprawę.

Constanza siedzi w areszcie. Za porwanie może dostać nawet dożywocie. Corina zapadła się pod ziemię i nikt nie wie, gdzie naprawdę mieszka, ani kim naprawdę jest. Wszyscy świadkowie są związani z Constanzą i fundacją, więc nie są zbyt wiarygodni. Dobrze, że kamery przed domem Constanzy i Honoria zarejestrowały wizyty Coriny i wiedzą już, jak wygląda. Oby ją złapali. Constanza w końcu zrozumiała sój błąd. Szkoda, że Regina też jest poszukiwana, a fundacja zamknięta. Może matki z fundacji coś zdziałają!

Blanca i Fina uciekły z psychiatryka. Fina podpaliła budynek, a Blanca wykończyła dyrektora. Potem udały się do kościoła, w którym Blanca ukryła klucz do skrytki z pieniędzmi. Ale ona jest nieostrożna. To było do przewidzenia, że Finie nie będzie już ona potrzebna i ją wykończy. Choć zastanawia mnie, że przecież nie wie, gdzie jest ta skrytka. Zmusiła Robertę do ukrywania jej. Czyżby umieściła matkę w mieszkaniu Hermana.

Matilde udaje, że nie widziała pocałunku Carlosa i Priscilii i że to ona go zostawiła. Dała tej wywłoce wolną drogę i jeszcze dała się jej obrażać. Niech Carlos w końcu zobaczy, jaka ona jest i ją pogoni!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:47:47 15-10-18    Temat postu:

Sylwia94 napisał:

Co do całej kłótni między Jeronimem i Renatą związaną z wyjazdem Mariny to uważam, że oboje mieli po trochę racji. Renata miała rację, że Marina ma prawo ułożyć sobie życie i Jeronimo jest wygodny chcąc mieć pod ręką i żonę i Marinę z dziećmi. Ale ani dla Mariny ani dla Renaty ta sytuacja nie jest komfortowa. Uważam, że nie powinni mieszkać w tym samym mieście, ale Jeronimo mógłby np. na weekend zabierać dzieci na hacjendę. Jednak Jeronimo też miał trochę racji, że martwi się o to, z kim zwiąże się Marina i jak ten mężczyzna będzie traktował jego dzieci. Nie ma przecież problemu z tym, żeby Marina kogoś miała, ale chce, by był to odpowiedzialny facet. Jeśli chodzi o samą Marinę to do niej mam mieszane uczucia, jak zwykle zresztą, ponieważ w pewnym stopniu też jestem w stanie ją zrozumieć. Ciężko jej patrzeć na szczęśliwych Renatę i Jeronima, więc postanowiła wyjechać. Jednak stawianie Jeronimowi ultimatut i powiadomienie go, że zobaczą się może dopiero po narodzinach bliźniąt, było niesprawiedliwe.


W pełni się z Tobą zgadzam! Sytuacja jest trudna i tutaj każdy ma swoje racje. Rozumiem zarówno Renatę jak i Jeronimo. Marinę też, ale ona niestety bywa chwilami odrealniona jakby jeszcze liczyła na to, że prot zmieni zdanie. Nie wiem czy to hormony czy nie potrafi sobie poradzić z odrzuceniem, ale zrobiła się bardzo męcząca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:08:58 16-10-18    Temat postu:

W sumie to jest ciekawe w tej telce, że nie ma postaci "dobrych" i "złych". Każdą można zrozumieć będąc na jej miejscu, no może poza Finą i Blancą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:11:17 16-10-18    Temat postu:

No i poza Nesme i Augustinem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:39:40 16-10-18    Temat postu:

Tak! I Roberty raczej też nigdy nie zrozumiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:58:18 16-10-18    Temat postu:

Sylwia94 napisał:
Tak! I Roberty raczej też nigdy nie zrozumiem


Robertę jeszcze można w jakimś stopniu tłumaczyć tym, że własna matka zatruła jej duszę.

W czwartek i piątek nie będę miała czasu na oglądanie telki i tak sobie pomyślałam czy dałybyśmy radę we wtorek i w środę obejrzeć po 6 odcinków no i właśnie w środę skończyć telkę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 16 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:56:13 16-10-18    Temat postu:

No tak, na Robertę miała wpływ Fina Spodziewałam się, że Roberta zmieni się pod koniec, zwłaszcza jak odkryje, kto zabił Rafaela, że może miłość Reginy jej pomoże. Po strzelaninie przed kościołem, jak Gonzalo w ciężkim stanie trafił do szpitala, Roberta "zjednoczyła się" z rodzeństwem w bólu. A teraz znowu wbija siostrze szpilę

Ciekawe też, jakie dzieciństwo miała Fina

Ok, postaram się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 238, 239, 240 ... 250, 251, 252  Następny
Strona 239 z 252

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin