Telenowele

Lineczka · Wysłany: 12:11:32 16-10-18 Temat postu:

Odcinki 167-170

Poruszające sceny z rozpaczającą Renatą.

Serce się kraje na ten widok. Jest mi jej tak ogromnie żal! Niech w końcu będzie w pełni szczęśliwa! Stanie się tak, kiedy z jej życia znikną Fina i Augustin.

To oni odpowiadają za większość jej problemów. Wzruszające było pożegnanie Renaty z Cyganką i z ludźmi z hacjendy.

Miałam łzy w oczach. Silvia gra fenomenalnie, jestem nią zachwycona!
Piękne ujęcia zawierające wspomnienia wspólnych chwil protów.

Niech Jeronimo się w końcu odnajdzie albo przynajmniej niech Renata dowie się, że jej nie opuścił! To by wiele zmieniło! Może detektyw wynajęty przez Gonzalo pomoże w odnalezieniu Jeronimo. Wydaje mi się, że prot przebywa w Dolinie a jego nazwisko na liście pasażerów lotu do stolicy zostało po prostu sfałszowane.
Intuicja słusznie podpowiada Renacie, że Jeronimo nie mógł jej zostawić po tym wszystkim co przeżyli. Rozum i "fakty" mówią jedno a serce drugie. Dobrze, że Renata może liczyć na wsparcie Reginy i Adriany, które podnoszą ją na duchu.

Ksiądz Severino szuka Mariny, ale nie może się z nią skontaktować. Dziwne, że po dotarciu do stolicy nie zadzwoniła do niego, żeby uspokoić go, iż bezpiecznie dotarła na miejsce. Może jednak lada moment to zrobi i obali wersję ze wspólnym wyjazdem z Jeronimo. Scenarzyści z premedytacją serwują nam niepokojące ujęcia z tajemniczym mężczyzną u jej boku, ale przecież wiadomo, że to nie prot.

Augustin narzuca się Renacie. Pozuje na rycerza na białym koniu a przepełniony jest fałszem.

Chcąc jej zaimponować i zwiększyć swoje notowania zaproponował, że może zaopiekować się jej dzieckiem jak swoim. Tia.

Skoro w tak chamski sposób traktuje Anibala to co dopiero dziecko Jeronimo.

Renata jest rozsądna i się nie zgodziła. Po pierwsze sprawa jest zbyt świeża, po drugie kocha Jeronimo a po trzecie uczy się na błędach i nie chce znowu angażować się w relację z Augustinem, bo nie darzy go uczuciem. Czekam na moment, gdy Renata dowie się o wszystkich podłościach Dunanta i zobaczy jego prawdziwą twarz. Traktowała go jak przyjaciela a on tak się jej odpłacił... Tyle kłód rzucił jej pod nogi.

Anibal szukał dowodów na winę Augustina. Szperał w jego gabinecie i komputerze. Od razu domyśliłam się jakie będzie hasło.

Dziwne, że Anibalowi zajęło to tyle czasu. Znalazł w komputerze notkę dotyczącą Mariny. Augustin niemalże go przyłapał, szybko zorientował się, że ktoś korzystał z jego laptopa. Wściekł się, wpadł w furię! Groził Anibalowi szpadami, wykręcił mu rękę.

Zamierza się go pozbyć z Miłosnej, bo nie jest mu już potrzebny skoro Renata wyjeżdża do stolicy.

Mam nadzieję, że Anibal znajdzie schronienie w Pięknej!

Regina zabrała z pudełka Finy zdjęcia Renaty a nie Roberty. Była zdziwiona, że się pomyliła. Fina przecież przysłała jej swego czasu zdjęcie kilkuletniej Renaty i podpisała, że to jej córka. Regina poprosiła Gonzalo aby pomógł jej zidentyfikować dziewczynki, ale przecież protka już to zrobiła, na logikę to chyba wie jak wyglądała mając te 9 lat. Kolejna kwestia rzucająca inne światło na sprawę to choroba serca Renaty. Miny Reginy były wymowne. Kiedy usłyszała o chorobie serca Roberty to była pewna, że to właśnie ona jest jej córką. Dziwi mnie, że i Renata i Regina przeoczyły oryginalny akt urodzenia Roberty. Czyli ten drugi musiała sfałszować Fina! Wychodzą jej błędy krok po kroku! Antonio chciał jak najszybciej wyznać prawdę Renacie, ale Isidro go powstrzymał i poprosił o wstrzymanie się przez kilka dni. Niech w końcu Regina dowie się kto jest jej prawdziwą córką! Już się nie mogę doczekać jej scen z Renatą i rodziną, no i oczywiście min Roberty i Finy.

Fina i Blanca podpaliły szpital psychiatryczny i zwiały.

Ta druga za długo wolnością się nie nacieszyła, bo po przejęciu klucza do skrytki została zamordowana przez Josefinę, której nie była już potrzebna. Na dodatek ta upozorowała jej śmierć.

Aczkolwiek to nie miało sensu, bo przecież ślady na szyi Blanci świadczyły o morderstwie. Czyżby Fina popełniła kolejny błąd i o tym nie pomyślała a może miała inne plany wyeliminowania Blanci, ale w ostatniej chwili musiała je zmienić.

Tak czy siak przejęła kasę dawnej wspólniczki. Fina poprosiła też Robertę o pomoc a ta zaprowadziła ją do mieszkania wynajętego przez Hermana.

Roberta popełnia kolejne przestępstwo, tym razem ukrywa niebezpiecznego przestępcę. Skoro pomaga Finie to staje się też jej wspólniczką.

Josefina ścieła włosy, w nowej fryzurze wyglądała jak jedna z bohaterek Mody na sukces.

Rodzina już wie o ucieczce Finy z psychiatryka. Gonzalo zapewnił wszystkim ochronę, ale nie mogą czuć się bezpiecznie, bo Finę stać na wszystko a poza tym pomaga jej Roberta, więc mają zdrajcę w rodzinie.

"Corina" została zatrzymana przez policję. Wszystko wyśpiewała o współpracy ze skorumpowanym lekarzem, Finą i Blancą. Dzięki temu Constanza opuściła areszt.

Uff! Super sceny Constanzy z Honorio.

Herman nachalnie przystawiał się do sekretarki.

Ma Robertę i jeszcze mu mało? Sekretarka przyłapała ich na pocałunku w firmie.

Kolejny świadek mogący potwierdzić ich romans. Roberta się nie wywinie!
Sekretarka powiedziała Honorio o nachalnym zachowaniu Hermana względem niej. Widać było, że stresuje się tą sytuacją, nie wiedziała czy jej uwierzą. Honorio to super szef i człowiek, więc na pewno tego tak nie zostawi. Tymczasem Herman planuje podróż służbową z Robertą. Jak się Gonzalo dowie o ich romansie to z delegacji nici.

Julieta również odkryła romans Roberty z Hermanem. Od razu go rozpoznała a ten jeszcze wodził za nią obleśnie wzrokiem.

Julieta powiedziała o wszystkim Adrianie a ona podzieliła się tą nowiną z Matiasem i Renatą. Ich rozmowie przysłuchiwała się Karina. Po tym co usłyszała powinna stanąć w obronie Ezequiela i uświadomić Alfonsinie, że jej mąż został niesłusznie oskarżony i przez nią potępiony.

Matilde w końcu przejęła inicjatywę i pogodziła się z Carlosem.

Mieli urocze sceny.

Utarła też nosa Priscili i pokazała jej, dosłownie i w przenośni, miejsce w szeregu.

Ta harpia nadal nie odpuszcza, ale Carlos nie zwraca na nią uwagi.

Niech wróci do zdrowia i odprawi to babsko z Pięknej! Ona pasuje tam jak kwiatek do kożucha.

Karina słusznie doradzała Matilde aby nie odpuszczała, walczyła o swoje i nabrała więcej pewności siebie. Ma za to sporego plusa!

Anibal odkrył, że Alison cierpi na problemy żywieniowe. Szkoda dziewczyny, powinna pójść na terapię. Jest szczupła a praktycznie nic nie je, bo boi się przytyć. To nie jest normalne. Anibal fantastycznie się wobec niej zachował.

Nesme zadzwonił do Kariny. Niby żałował swoich win, ale nie jest mi go w ogóle żal. Sam się doprowadził do takiego stanu i wylądował na dnie. Te jego krzyki przypominały ujęcia z kiepskiego horroru. Śmiałam się na cały głos. Aktor wypadł w tej scenie komicznie!

Karina go żałowała, ale słusznie postąpiła prosząc księdza o rozmowę z Alvaro. Dawniej pewnie sama by się wybrała a teraz odcięła się od niego i bardzo dobrze!

Sylwia94 · Wysłany: 13:11:07 16-10-18 Temat postu:

Odc. 168-170

Nikt wciąż nie ma wieści od Jeronima. Większość uwierzyła w jego ucieczkę z Mariną. Renata ma mieszane uczucia. Raz w to wierzy, innym razem przypomina sobie wspólne chwilę z ukochanym i ma wątpliwości. Jak dla mnie na kilometr widać, że coś tu jest nie tak! Pomijając fakt, że Jeronimo bardzo kochał Renatę i nigdy by jej nie zostawił (zwłaszcza w ten sposób), on jest przecież człowiekiem odpowiedzialnym i rozsądnym! Miałby się ukrywać również przed swoimi pracownikami, Carlosem? Na pewno jest gdzieś przetrzymywany albo ranny. Smutne sceny z rozpaczającą Renatą, wspominającą piękne chwile, które spędziła z ukochanym. Znowu żegna się z hacjendą i pracownikami. Poprosiła ich o dyskrecję w sprawie ciąży

Po Marinie również słuch zaginął. Ojciec Severino nie może jej namierzyć ani w domu ani w pracy. Zapewne zamieszkała gdzie indziej. Pokazano tylko jedną scenę, w której Marina wybiera rzeczy dla dziecka i ktoś z nią jest. Ale na pewno to nie Jeronimo!

Okazało się, że akt urodzenia Roberty, który leżał na dniu pudełka, to PRAWDZIWY AKT URODZENIA ROBERTY. Fina powinna była się do pozbyć. Teraz jest to dowód na to, że Roberta nie jest córką Reginy. Poza tym doszły nowe dowody. Isidro zaraz będzie miał dokument, że odciski palców Renaty pasują, a Roberty nie. Ponadto Regina dowiedziała się, że zdjęcia, które Fina jej wysyłała z zaginioną córką, przedstawiają RENATĘ, a nie Robertę. Nie mogę się doczekać aż Isidro i Antonio wyznają całą prawdę Reginie. Oby jak najszybciej, bo chcę nacieszyć się jeszcze scenkami matka-córka

Roberta dała schronienie Finie w mieszkaniu, w którym spotyka się z Hermanem. Poprosiła go, by przez jakiś czas jej nie odwiedzał. On się z nią zgodził i powiedział, że w tym samym budynku mieszka Julieta. Fina zmieniła fryzurę i wybrała się po odbiór pieniędzy ze skrytki pocztowej Blancii. Miałam nadzieję, że będzie pusta i Blanca coś sobie tylko ubzurała, ale niestety Fina znowu miała szczęście

Ciało Blancii zostało znalezione. Stwierdzono na jej szyi ślady od duszenia. Mimo iż Fina schowała Blance do kieszeni list samobójczy, nie przekonało to policji i wiedzą, że było to morderstwo.

Gonzalo, Honorio, Constanza i Regina już wiedzą, że Fina nie zginęła w pożarze, bo żadne zwłoki nie pasują do jej karty dentystycznej. Została uznana za zaginioną.

Constanza została zwolniona z aresztu

Policja znalazła Corinę i ta zeznała całą prawdę. Wyszło na jaw, że dziecko zostało porwane przez dyrektora psychiatryka, a Fina i Blanca sterowały całą akcję ze szpitala.

Matilde w końcu zrozumiała, że nie może dawać Priscilii wolnej drogi

Najlepsze było jak popchnęła ją do błota

Matilde usłyszała jak Carlos wyznawał księdzu, że podczas pocałunku z Priscillą zdał sobie sprawę, że kocha tylko Matilde. Matilde zgodziła się za niego wyjść i pogodzili się, ku niezadowoleniu Priscilii

Próbowała oczernić Matildę w oczach Carlosa, ale na szczęście jej się nie udało.

Anibal znalazł w komputerze ojca informacje o Marinie i Saulu. Wie, że Augustin na pewno miał jakiś wpływ na odwołanie ślubu. Niestety Augustin dowiedział się, że syn przeszukiwał jego komputer i zranił go w rękę

Pewnie wyrzuci go z domu, bo stwierdził, że nie potrzebuje już go i ten niepotrzebnie się urodził

Augustin zaproponował Renacie, że zostanie ojcem dla jej dziecka. Na szczęście Renata mu odmówiła, bo nie chce powtarzać błędu z przeszłości

Herman wyjeżdża z Robertą z miasta niby wyłącznie w sprawach biznesowych. Nawet poprosił o zgodę Gonzala

Ale Roberta mu nie wystarcza i postanowił uwieść Beth. Dziewczyna czuła się nieswojo podczas obiadu. Chciała o tym powiedzieć Gonzalowi, ale Herman ją ubiegł. Taka jest jego taktyka! Dobrze, że Beth poszła z tym do Honoria i on przyznał jej rację

Nie może się godzić na molestowanie w pracy! Niech Herman pójdzie sobie do burdelu jak taki niewyżyty

Alison uważa się za grubą i nic nie je

Potrzebuje pomocy psychologa, a nie domowych obiadów babci, bo to nie rozwiąże jej problemów!

Alvaro zadzwonił do Kariny. Już się bałam, że ta pobiegnie do niego do szpitala, bo zrobiło się jej go szkoda. Ale na szczęście poprosiła o to księdza.

Dobrze, że u Adriany i Matiasa (i pieska

) wszystko dobrze

Lineczka · Wysłany: 17:54:22 16-10-18 Temat postu:

Fajna była scena Adriany i Matiasa z pieskiem a zwłaszcza moment jak psinka podczas zabawy ugryzła ją w rękę.

Moje psiaki też takie łobuzy.

Przede mną seans z CME.

Sylwia94 · Wysłany: 10:30:35 17-10-18 Temat postu:

No i dziś ostatnie 6 odc

Sylwia94 · Wysłany: 14:34:29 17-10-18 Temat postu:

Odc. 171-173

Jeronimo został skatowany przez ludzi Augustina i porzucony na pustkowiu. Na szczęście znalazła go pewna zielarka (nie lubię takich wątków, ale ok...), która jak się okazało jest tą samą osobą, która pomogła kiedyś Matilde. Kobieta na początku nie skojarzyła faktów po telefonie Matilde, która przesunęła datę ślubu z powodu zaginięcia szefa. Jednak gdy Jeronimo wymienił imię "Matilde" i "Lazaro" zielarka w końcu się zorientowała, kim jest. Mam nadzieję, że szybko powiadomi ludzi na hacjendzie!

Marina się znalazła. Okazało się, że wyleciała z Saulem, ale potem ich drogi się rozeszły. Saul dostał od Augustina fałszywy paszport na nazwisko Jeronima i dlatego też to nazwisko widnieje na liście pasażerów. Potem wrócił do miasteczka z prawdziwymi dokumentami i poszedł do Renaty z całą tą bajeczką o ucieczce Jeronima z Mariną. Augustin nie wziął pod uwagę, że Marina może powiedzieć prawdę.

Marina znowu jest taka jak kiedyś

Zjednoczyła się z Renatą w poszukiwaniach Jeronimo i to mi się bardzo podoba! Wszyscy włączyli się w poszukiwania. Gonzalo wynajął detektywa, Marina i Antonio próbowali namierzyć Saula. Okazało się, że mężczyzna wcale nie skończył z hazardem (co za zaskoczenie

), odszedł z pracy i może być w Las Vegas

Regina potwierdziła, że zdjęcia, które Fina jej wysyłała, należały do Renaty, a nie Roberty. To zasiało u niej pewną wątpliwość. Ines poprosiła ją o spotkanie razem z Isidro i ma zamiar przedstawić jej dowody na to, że Roberta nie jest jej córką.

Priscilla ciągle tylko chodzi jak cień i podsłuchuje rozmowy Matilde i Carlosa. Niech wyjedzie, jej obecność jest denerwująca. Zastanawia mnie, czemu była wypytywana o wino. Pewnie Augustin chce coś zrobić...

Anibal dostał schronienie na hacjendzie Piękna

Niech powie wszystko, co wie o Augustinie!

Alison zamierza pójść do psychologa i bardzo dobrze!

Herman i Roberta są gotowi do wyjazdu. Nawet nie wiedzą, że Adriana, Matias i Honorio wiedzą już o ich romansie i zdemaskowali ich rzekomy wyjazd w interesach. Ciekawa jestem, co zrobią.

Alvaro uważa, że Ezequiel został zamordowany przez Augustina. Coraz więcej osób ma wątpliwości.

Fina kupiła bilety dla siebie i Roberty do Szwajcarii. Ale najpierw pewnie będzie chciała wszystkich wykończyć, choć Roberta nie pozwoliła jej skrzywdzić Gonzala.

Lineczka · Wysłany: 21:39:26 17-10-18 Temat postu:

Widzę Sylwia, że skończyłaś telkę.

Zostało mi 6 odcinków. Kurczę, szkoda że to już koniec. Telka genialna!!! Nie chcę się rozstawać z Renią, Jero i spółką!

edka · Wysłany: 22:34:54 17-10-18 Temat postu:

Ja też już skończyłam

telka rewelacyjna, jedna z najlepszych

Sylwia94 · Wysłany: 23:24:36 17-10-18 Temat postu:

Czuję pustkę

Nie mogę uwierzyć, że to już koniec

Teraz jednak żałuję szybkiego tempa oglądania

Lineczka · Wysłany: 0:14:09 18-10-18 Temat postu:

Zostały mi jeszcze 4 odcinki, ale też już zaczynam czuć pustkę! Ta telka jet cudowna, zdecydowanie jedna z najlepszych jaką oglądałam. Jestem zachwycona Silvią i Juanem.

Jedna z najlepszych par protów!

roksi 20 · Wysłany: 15:00:38 18-10-18 Temat postu:

Co planujecie oglądać po CME?

natalia** · Wysłany: 15:27:00 18-10-18 Temat postu:

Do końca tygodnia skończycie telenowelę jestem pod wrażeniem

Sylwia94 · Wysłany: 15:32:43 18-10-18 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 19:22:57 18-10-18 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 19:42:00 18-10-18 Temat postu:

Właśnie nie wiem, bo ostatnio mam trochę rzeczy na uczelnię i piszę pracę

Lineczka · Wysłany: 21:28:09 18-10-18 Temat postu:

To może po 2 dziennie MDC i po jednym LSDP, czy to za dużo?

Telka skończona, ale jeszcze zostały do opisania wrażenia po ostatnich odcinkach.

Odcinki 171-173

Renata pożegnała się z ludźmi z Pięknej i wróciła do stolicy. Dzięki Antonio, który odszukał Marinę i z nią porozmawiał, dowiedziała się, że Jeronimo nie wyjechał z Doliny i że Saul ją okłamał. Takie informacje zmieniają sytuację o 180 stopni. Renata odetchnęła z ulgą na wieść, iż nie została porzucona przez ukochanego i szybko przeszła do działania chcąc jak najszybciej go odnaleźć. Spotkała się z Mariną aby dowiedzieć się coś więcej. Obie panie pokazały wielką klasę, ich napięte relacje zeszły na dalszy plan.
W tych trudnych chwilach Renata mogła liczyć na wsparcie Gonzalo i Reginy.

Okazało się, że Jeronimo został pobity do nieprzytomności przez ludzi Augustina.

W czterech na jednego? Tchórze! Znalazła go zielarka, która kiedyś opiekowała się ranną Matilde. Ludzie z Pięknej powinni ją ozłocić.

Jeronimo nawet w gorączce myślał o Renacie i z miłością wymawiał jej imię.

Dzięki przypadkowej rozmowie telefonicznej z Matilde i majakach w których Jero wymienił imiona osób z hacjendy zielarka zorientowała się kim może być jej "pacjent".

Roberta dowalała Renacie chamskimi komentarzami o Jeronimo.

Czego innego można się było po niej spodziewać?

Renata straciła cierpliwość i się wkurzyła. Nakrzyczała na siostrę, ale nic dziwnego skoro ta ją wyprowadziła z równowagi w tak dla niej ciężkich chwilach. Po tej kłótni Roberta mówiąc sama do siebie życzyła Renacie śmierci.

Ileż w niej nienawiści! Skontaktowała się z Augustinem i przekazała mu informacje dotyczące aktualnej sytuacji. Dzięki temu on zdążył zniszczyć dowody mogące go skompromitować.

Dzwonił do Renaty kreując się na wielce wspierającego ją, ale ona go olała i się rozłączyła.

Bardzo dobrze!

Fina planuje wyjechać z Robertą do Szwajcarii. Regina ma sporo wątpliwości, słusznie podejrzewa, że ta dwójka razem współpracuje. Herman podsłuchał strzępek rozmowy Roberty z Finą, ale nie domyślił się o co chodzi a poza tym zbytnio w tę sprawę nie wnikał. Za to krył Robertę odnośnie wystawionego na jej nazwisko czeku z którego sobie nielegalnie skorzystała. Pokrył stratę finansową firmy.
Honorio dowiedział się od Adriany i Matiasa, że Roberta ma romans z Hermanem. Sekretarka też dołożyła swoje trzy grosze w tej kwestii. Roberta i jej kochaś nie mają wstydu. Wmówili wszystkim, że mają służbowy wyjazd a tak naprawdę kontrakt już został podpisany a oni jadą się zabawić. Bezczelni!

Constanza pogodziła się z tym, że nie zostanie matką, ale za to może być cudowną babcią dla dzieci Adriany i Matiasa oraz Renaty i Jeronimo.

Ines umówiła się z Reginą na spotkanie. Chciała wyznać, że Roberta nie jest jej córką. Najwyższy czas by prawda ujrzała światło dzienne!

Nesme uświadomił ojcu Severino, że śmierć Ezequiela była na rękę Augustinowi. Ksiądz przekazał tę informację Karinie i Lazaro a oni Alfonsinie, która inaczej spojrzała na męża i jego przewinienia. Postanowiła pielęgnować pamięć o nim, zwłaszcza u dzieci.

Matilde z Carlosem chcą jak najszybciej się pobrać. Priscila stoi na przegranej pozycji. Matilde przestała się z nią cackać i nie ma oporów aby jej przygadać.

Człowiek Augustina na jego rozkaz wypytywał Priscilę o wino San Rafael. Myślałam, że podejmie działania w celu zniszczenia efektów pracy ludzi z Pięknej. Ewidentnie coś kombinował.

Anibal wspierał Alison w walce z chorobą. Dzięki niemu dziewczyna poprosiła o pomoc Karinę a ta umówiła ją do psychologa. Bardzo dobra i mądra decyzja!
Augustin wyrzucił Anibala z Miłosnej. Nie był mu już do niczego potrzebny. Świetna scena, gdy Anibal nie przyjął od niego pieniędzy. Alison pomogła ukochanemu znaleźć pracę w Pięknej. Lazaro z Carlosem byli sceptycznie nastawieni, ale kiedy poznali historię Anibala to zmienili zdanie. To nie jego wina, że ma takiego ojca jak Augustin! Anibal jest super, polubiłam tego chłopaka!