Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kiedy się zakocham -Televisa- TV4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 250, 251, 252  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maaarz
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 1255*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:14:52 20-10-11    Temat postu:

Niespodzianka Jero przecudna wspaniałe chwile z Renia spedzil I same całusy byly ja liczylam na cos wiecej no ale sie przeliczylam

Przekleta Fina !!! Znow przylazła i nagadala Jero tym razem ze jednak Renata byla dziewczyna rAFY....AKURAT WTEDY KIEDY TEN ZREZYGNOWAL Z zemsty... wszystko dobrze wiedziala od Roberty...tylko imie zmnienila chce by Renata cierpiala musi jej naprawde nienawidzic.

Jero teraz to przezywa prawdziwa walke w sercu... bija siew nim anilki jeden miłosci drugi nienawisci...myslalam ze padnie jak mu Fina powiedziala te kłamstwa i znow mial to spojrzenie co zabija...ale jak do drzwi podchodzil gdzie Renata byla to bylo smieszne nie no alezbyt łatwowierny jest tak szybko uwierzyl i zwatpil w Renate... dziwnie zabrzmialy słowa do Reginy ze małzenstwo to dobry pomysl by poznac 2 osobe...cos czuje ze zaproponuje to Renacie... ale i tak dla mnie to niesamowity facet

Regina przyjela oswiadczyny by zapomniec o Gonzalu ale raczej nie bedzie szczesliwa w malzenstwie...

Biedna Adriana jej mama umiera ale dobrze ze ma przy sobie bliskich przyjaciol i ojca
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MojeSzalenstwo
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:20:32 20-10-11    Temat postu:

CHolera, ależ szybko zwątpił Jeronimo... Biedaczek...
Ale boski jest,wybaczę mu to, że tak uwierzył Finie i będzie sprawdzał Renatę...


Ogólnie dobry odcinek.
Ale fakt, akcja sięc coraz bardziej rozwija.


Agustin juz nienawidzi Jeronima, po prostu nie mogę się doczekać aż zobaczy Jera z Renatą gruchających jak para gołąbków, na pewno będzie miał fajną minę


Ostatnio zmieniony przez MojeSzalenstwo dnia 20:15:03 20-10-11, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MojeSzalenstwo
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:33:39 20-10-11    Temat postu:

Maaarz napisał:
dziwnie zabrzmialy słowa do Reginy ze małzenstwo to dobry pomysl by poznac 2 osobe...cos czuje ze zaproponuje to Renacie... ale i tak dla mnie to niesamowity facet



Pewnie tak.
Dla mnie też, dla mnie też !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:41:42 20-10-11    Temat postu:

I nie widziałam poczatku bede musiała ściągnać odcinek albo gdzies online obejrzeć.

Po prostu wpadłam w niekontrolowany śmiech jak usłyszałam jak Fina mówiła, że Renata potrafi świetnie kłamać, jest komiczne słuchać czegos takiego z ust osoby, która jak tylko otworzy usta to kłamie i tylko to potrafi robić.

Jaki ten Jeronim łatwowierny jest tak łatwo uwierzył w te wszystkie brednie na temat Renaty.

A i jak mi sie podobała mina Roberty jak David czy Diego nie wiem jak on tam ma pokazał jej to nagranie nie jest taki głupi na jakiego wygląda teraz bedzie mógł ja szantażować oj podoba mi sie ta opcja należy jej się.

Mnie też brakowało dzisiaj scen Matilde&Carlos.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dodo
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 3806
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:44:16 20-10-11    Temat postu:

dzisiaj nawet Enrique się pojawił, nie spodziewałam się tego. piękna niespodzianka dla ukochanej .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Denisse
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 39481
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:22:39 20-10-11    Temat postu:

Ja początkowo myślałam, że to jakiś błąd i entradę wpuszczają haha
Ale kurde J y R to taka super parka , że aż miałam łzy w oczach oglądając ich
I tak jak mówiłam...Jerek to zmienny jak ta chorągiewka na wietrze...szkoda, ze tak szybko zwątpił w ukochaną
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:10 20-10-11    Temat postu:

fantasma napisał:

Mnie też brakowało dzisiaj scen Matilde&Carlos.


Tak, tak, tak! Bo oni wnoszą taką nierozerwalną radość do każdego odcinka, w którym się pojawiają. Matilde jest taką dobrą duszyczką, która za hacjendę oddałaby własne życie. A Carlos to taki słodziak, który zrobi wszystko, by ta nie musiała płakać z powodu utraty tego, co jest dla niej najmilszym wspomnieniem po zmarłym Rafaelu

Dodo140 napisał:
dzisiaj nawet Enrique się pojawił, nie spodziewałam się tego. piękna niespodzianka dla ukochanej .


Niespodzianka faktycznie fenomenalna, ale ja z ręką na sercu przyznaję, że większą uwagę skupiłam na uroczym Enrique Choć nie powiem, bo cała sceneria i wygląd głównych bohaterów zwalały z nóg

Jeronimo zaś faktycznie jest cholernie zmienny - nie znoszę tej jego denerwującej łatwowierności. Kocha kobietę najmocniej na świecie, a jak zwykle wierzy wszystkim dookoła tylko nie jej...Smutne, ale prawdziwe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13340
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:47:19 21-10-11    Temat postu:

madoka napisał:
Hihi na długo nie zrezygnował z tej zemsty - myślałam, że dłużej utrzyma się w tym postanowieniu, a tu Josefina tak mu namąciła w głowie, że wszystko, co powiedziała, łyknął jak ciepłe bułeczki. Szczerze mówiąc naprawdę spodziewałam się dłuższej stabilizacji jego stosunków z Renatą, jednak, moje niedoczekanie. Jero jest bowiem na nią tak wściekły i pała taką rządzą zemsty, jak jeszcze nigdy wcześniej. Przykro patrzeć na takie ataki furii po początku, jaki nam dzisiaj zaserwowano - czyli total romantico. I w tym miejscu muszę się porozpływać trochę nad boskim Enrique Iglesiasem - jeju, jak on się nieziemsko uśmiecha, magia


madoka napisał:
Niespodzianka faktycznie fenomenalna, ale ja z ręką na sercu przyznaję, że większą uwagę skupiłam na uroczym Enrique Choć nie powiem, bo cała sceneria i wygląd głównych bohaterów zwalały z nóg


Ja sądziłam, że jednak nie zrezygnuje z zemsty, i maczać w tym palce będzie Fina z Robertą. Jednak nie sądziłam, że to tak szybko nastąpi. Sądziłam, że może w przyszłym tygodniu, ale nie dzisiaj.
Fina niszczy niewinnych ludzi. Uczucia, które targają Jeronimem są na pewno okrutne. Ja też bardzo żałuję, że Jero nie wierzy Renacie. Jednak, która matka mówiłaby takie kłamstwa o córce To jest okropne, ale uważam, że Jero i tak powinien porozmawiać z Renatą, bo to ją kocha, a nie jej matkę. Powinien to usłyszeć od niej. Uważam, że Jeronimo uroczo wyglądał, gdy otwierał drzwi Finie :seduszko:

madoka, ja też zwróciłam uwagę na Enrique. Kiedyś go uwielbiałam, i wciąż uważam, że jest przystojny
Jednak Jeronimo też dobrze się prezentował. Niestety, muszę to napisać. Coś w sukience Renaty mi nie pasowało, sama nie wiem, co... Najbardziej podobały mi się jej buty... Jednak, gdy siedzieli z Jeronimem, to już bardziej mi się ta sukienka podobała, wtedy pomyślałam sobie, że Renata wygląda jak grecka bogini

madoka napisał:
Tak samo na nerwy działa mi nowa postać, mianowicie Blanca - kobieta ma tak irytujący styl bycia i wyraz twarzy, że głowa mała. Na dodatek zaczynam podejrzewać ją o jakieś niecne zamiary...


Ta Blanca, też mi nie przypadła do gustu... Już za pierwszym razem. I nie podoba mi się ten uśmieszek Honoria, gdy z nią rozmawia, albo coś...

Maaarz napisał:
Jero teraz to przezywa prawdziwa walke w sercu... bija siew nim anilki jeden miłosci drugi nienawisci...myslalam ze padnie jak mu Fina powiedziala te kłamstwa i znow mial to spojrzenie co zabija...ale jak do drzwi podchodzil gdzie Renata byla to bylo smieszne nie no alezbyt łatwowierny jest tak szybko uwierzyl i zwatpil w Renate... dziwnie zabrzmialy słowa do Reginy ze małzenstwo to dobry pomysl by poznac 2 osobe...cos czuje ze zaproponuje to Renacie... ale i tak dla mnie to niesamowity facet


Tak, Maaarz, uczucia, które nim targają są wielkie... Fina jest tak podła i perfidna, że nie mogę uwierzyć, kłamie jak z nut. Jednak wcześniej musiała się upewnić, czy Jeronimo nie wie, jak na prawdę nazywała się narzeczona Rafaela. Biedna Renata. Teraz zastanawiam się, co będzie dalej. Jestem ciekawa, dlaczego Fina chce, aby Jero zerwał z Renatą. Jestem bardzo ciekawa, czy chodzi o Robertę, czy jednak kasę...

A Regina też jest dziwna. Po co wychodzić za mąż bez miłości. Jednak uważam, że Antonio zdaje sobie sprawę, że Regina może zakochać się w Gonzalu, dlatego chce przyśpieszyć ślub. I to nie jest w porządku, bo jeżeli ona go nie kocha, to nic dobrego nie wróży małżeństwu.

Ślub Renaty z Jeronimem Już Sądziłam, że będzie, ale jakoś nie umiejscowiłam tego w czasie. Jero przed ślubem Renacie raczej niczego nie powie, a później, gdy ona się dowie prawdy, będzie bardzo cierpiała. To będzie dla niej wielkie rozczarowanie i okrutny ból. Jednak czekam na rozwój wypadków i ślub, ciekawa jestem kiedy to nastąpi

fantasma napisał:

Po prostu wpadłam w niekontrolowany śmiech jak usłyszałam jak Fina mówiła, że Renata potrafi świetnie kłamać, jest komiczne słuchać czegos takiego z ust osoby, która jak tylko otworzy usta to kłamie i tylko to potrafi robić.
[...]
A i jak mi sie podobała mina Roberty jak David czy Diego nie wiem jak on tam ma pokazał jej to nagranie nie jest taki głupi na jakiego wygląda teraz bedzie mógł ja szantażować oj podoba mi sie ta opcja należy jej się.


fantasma, ja może się nie śmiałam, ale pomyślałam prawie o tym samym

Diego Ja byłam zachwycona, tym, co zrobił. Nareszcie ma jakiś dowód. Głupi nie jest, przedtem nie miał nic, co mogłoby przemówić, iż mówi prawdę, a teraz ma takie coś. Mina Roberty... bezcenna I wcale nie jest mi jej szkoda, że musi mu płacić kasę. Niech płaci.


Natomiast Agustin jest dziwny. Ta jego blondynka niczego nie wnosi wg mnie. Jednak śliczny portret Renaty, narysował Agustin Ja czekam na moment, w którym pozna miłość Renaty Teraz jest wkurzony, a co będzie wtedy

Selene postanowiła zapisać się na wolontariat

Odcinki są coraz ciekawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maria desamparada
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 5636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:55:06 21-10-11    Temat postu:

Renata spedzila z ukochanym szczesliwe chwile. Czar prysl gdy Jeronima odwiedzila Fina i nawymyslala Jeronimowi ze Renata tylko sie nim bawi Bezczelna zasiala w nim watpliwosci i gdy Renata probowala sie dodzwonic do ukochanego ten nie odbieral telefonu i nie chcial sie z nia widziec Ciekawe co planuje ten Jeronimo Alvaro okropnie traktuje Karine Zas Roberta obiecala Diegowi posade w firmie
Selene zaproponowala Chemie i Connie ze chce byc wolontariuszka Stan Agaty pogarsza sie . Adriana jest zalamana. Na szczescie Onurio wspiera corke
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6355
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:58:34 21-10-11    Temat postu:

Odcinek jak zawsze świetny ta Fina jest okropna jak mogła nopowiadac takie kłamstwa jeronimowi a ten w to jeszcze uwierzył w kłamstwo finy . No i Alfonisna romansuje z doktorkiem . Matias powiedzial Renacie że ja kocha tak mi szkoda Adriany że jej mama umiera ... Fina juz wie że Gonzalo zawiesil sprawe rozwodowa bo jest niby chora ... Onorio ma racjie a ten mu zadał pytanie co zrobi z Regina . Tak jak myślałam jeronimo sie oświatczył Renacie . Renata już wie że niby jeronimo jest bankrutem . Ale ten sie jej wyptuje . No Regina przyjela oświadczny Antonia ... . Już Gonzalo , Roberta , Fina i matias wiedza że Renata bierze ślub . Agustin szału dostał że jeronimo nie sprzedaje haciedny . Najlpesza była mina Roberty gdzie Renata zamieszka z Jeronimem .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:09:08 21-10-11    Temat postu:

Roberta to w ogóle była w szoku na wzmiankę, że Renata i Jero zamieszkają w hacjendzie po zmarłym bracie mężczyzny. Swoją drogą dziwi mnie, jak mogła aż do teraz nie wiedzieć, że jej eks miłość nie żyje. W ogóle sprawa z Rafaelem została według mnie niechlujnie załatwiona. Wiem, że w sumie cała historia ma swoje początki właśnie w jego osobie, ale w jaki sposób ani Roberta, ani Renata nie dowiedziały się gdzie zniknął i co się z nim tak naprawdę stało. Tym bardziej, że podobno ta druga była jego dobrą przyjaciółką, na którą zawsze mógł liczyć...

Jeronimo chyba nigdy nie odpuści sobie tak w 100% tej zemsty na kobiecie, która rzekomo przyczyniła się do śmierci jego brata. Cała zabawa w ślub i upozorowanie bankructwa są tego najlepszym przykładem. Dlatego też przeczuwam, że o ile w ogóle zawarcie małżeństwa dojdzie do skutku, to długo ów związek nie potrwa. Nie można bowiem próbować budować całego życia na kłamstwie i domysłach.

Nie rozumiem także, co Alfonsina widzi w niemrawym Nesme, ani co skłoniło Reginę do wyjścia za mąż za Antonia. Są to dwie kwestie, które w tak perfidny sposób rażą mnie w oczy, że głowa mała.

Do najmilszych wątków zaliczam oczywiście hacjendowe klimaty, czyli Matilde i Carlos w rolach głównych. Ich radość na wiadomość, że hacjenda nie zostanie sprzedana była wręcz nie do opisania. Podobnie, jak fascynująca, ale jakże ostra wymiana zdań na temat "Pięknej". Uwielbiam ich dwójkę
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:34:34 21-10-11    Temat postu:

No Jeronimo sie oswiadczyl, a Renata taka szczesliwa, ze az milo popatrzec juz sie nie moge doczekac slubu no i oczywiscie nocy poslubnej w dodatku Fina i Roberta sie wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MojeSzalenstwo
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 11 Paź 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:49:35 21-10-11    Temat postu:

edka napisał:
No Jeronimo sie oswiadczyl, a Renata taka szczesliwa, ze az milo popatrzec juz sie nie moge doczekac slubu no i oczywiscie nocy poslubnej w dodatku Fina i Roberta sie wsciekly




Ooo noc poślubna, może w końcu zobaczę Jeronima BEZ KOSZULI !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalia**
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 124742
Przeczytał: 172 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:45:06 21-10-11    Temat postu:

Madoka zgadzam się z Tobą nie wiem co Alfonsina widzi w tym mdlym Nesme jest okropny i jak Ją pocalował ja bym chyba zwiala na jej miejscu . I jej maz tez jest dziwny jak do Niej powiedzial ze ma nie zepsuc jego stosunkow z szefem chyba tez im sie nie układa .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madoka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 30708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:00:53 21-10-11    Temat postu:

natalia** napisał:
Madoka zgadzam się z Tobą nie wiem co Alfonsina widzi w tym mdlym Nesme jest okropny i jak Ją pocalował ja bym chyba zwiala na jej miejscu . I jej maz tez jest dziwny jak do Niej powiedzial ze ma nie zepsuc jego stosunkow z szefem chyba tez im sie nie układa .


Dokładnie! Śmiech na sali - jej mężowi bardziej zależy na dobrych stosunkach z pracodawcą, niż z własną kobietą, a ona szuka pocieszenia w ramionach równie idiotycznego Nesme. Takim sposobem koło się zamyka, a my się zastanawiamy, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Bo choćbym nie wiem, jak się starała, to nie znajduję argumentu, dla którego mogłabym uznać Alvara za pociągającego.

W ogóle ten cały księżulek z doliny Guadalupe też jest jakimś chorym moronem - że też Karina ma jeszcze siły, by mu się tak żalić. Ona mu mówi, że Nesme ma problem z alkoholem, a ten, że jak czasem się napije to nie znaczy jeszcze, że wpadł w nałóg. Tragedia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Kiedy się zakocham Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 95, 96, 97 ... 250, 251, 252  Następny
Strona 96 z 252

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin