Telenowele

OLuS · Wysłany: 19:26:14 28-05-07 Temat postu:

płacze?

nici · Wysłany: 21:01:43 28-05-07 Temat postu:

nie płacze tylko wrzeszczy no albo beczy płacze to sie po cichu i nie tylko dzieci płaczą

Jeanette · Wysłany: 21:28:05 28-05-07 Temat postu:

dzieci małe strasznie wrzeszczą

kulka · Wysłany: 22:23:44 28-05-07 Temat postu:

ja też nie lubię określenia "beczy". Beczec moze baran

nici · Wysłany: 17:05:11 29-05-07 Temat postu:

Wy jestescie dziwne kazdy tak mowi

Pulek · Wysłany: 17:13:08 29-05-07 Temat postu:

kto jest dziwny?

nici · Wysłany: 17:17:15 29-05-07 Temat postu:

kulka i Olus przexciez słowo beczy to normalne okreslenie do ryczącego dziecka przeciez to nic złego

ania199218 · Wysłany: 20:17:26 29-05-07 Temat postu:

Aguska · Wysłany: 16:53:34 30-05-07 Temat postu:

nicole · Wysłany: 17:05:39 30-05-07 Temat postu:

'beczy', 'ryczy' czy też 'płacze' - jaka to różnica, przeciez wiadomo o co chodzi

...::Justyna::... · Wysłany: 19:46:43 30-05-07 Temat postu:

wródźcie do tematu

to nie jest temat do kłutni na temat prawidłowego sformułowania słowa "płacze"

sandrusia122 · Wysłany: 14:29:56 25-06-07 Temat postu:

Teraz nastolatki w ogóle nie licza się z konsekwencjami tylko od razu oddają się w ręce mężczyzn to straszne! Tak nie można żyć, i kto by pomyślał że w 20 paru % to wina matek tych nastolatek...

Maryś(a) :* C · Wysłany: 19:43:02 15-07-07 Temat postu:

A wiecie co jest śmieszne? Czytałam kiedyś artykuł o dwunastoletniej dziewczynie, której koleżanki wcisnęły taki kit... A z resztą opowiem szczegółowo.
Pewnej 12 - latce koleżanki powiedziały, że wszystkie TO robiły i tylko ona jest w klasie dziewicą (razem z wychowawczynią

). Więc dziewuszka kiedyś obie z chaty wyszła i pewien facet zaoferował jej seks. Poszła z nim i już nigdy nie wróciła...
Dała się nabrać koleżankom i za wszelką cene nie chciała być dziewicą

Nevisse · Wysłany: 16:16:38 19-07-07 Temat postu:

No takie bez sensu ...

A z resztą to sprawa osobista czy się jest dziewicą czy też nie. Moja daleka kuzynka (16 lat) zaszła w ciążę nie mówiąc o tym swojemu chłopakowi zerwała z nim a potem urodziła śliczną córeczkę, jednak on się dowiedział cały czas jej pomaga. Takie przypadki rozumiem i broń Boże nie będę wtedy za aborcją. Jednak jeżeli młoda dziewczyna zostanie ZGWAŁCONA niech podda się temu zabiegowi, bo i ona i to dziecko by całe życie cierpieli. Dziecko by jej cały czasz\ przypominało o przykrym zajściu a dziecko czułoby się niekochane i nie wyszłoby na "ludzi".

kulka · Wysłany: 20:15:48 19-07-07 Temat postu:

Dziecko można oddac, a nie zabijać