Telenowele

Lizzie · Wysłany: 0:41:32 06-01-10 Temat postu:

Moim zdaniem jak człowiek chce tak obsesyjnie schudnąć, niech dąży do choroby i w końcu nabawi jej się porządnie, może w końcu zrozumie błąd oraz doceni to co ma.
Nie chcę być okrutna, ale to też jakaś terapia

Natalia · Wysłany: 0:46:42 06-01-10 Temat postu:

Ja najwięcej schudłam przez wakacje jak byłam na obozie
głownie piłam wode do dziś nie moge na nia patrzec

ale co zrobisz, nic nie zrobisz, nie było nic innego a kasy szkoda więc

Potem wróciłam do domu i wróciłam do dawnej figury

a byłam jak sarenka kużwa

Vondynizer · Wysłany: 0:54:32 06-01-10 Temat postu:

Natalia · Wysłany: 1:03:14 06-01-10 Temat postu:

A jak dłuższy czas nie je słodkiego to potem nie ma
na nie ochoty

nooo ale potem dopadną cię w domu nafaszerują
żarciem i wracasz do szarych nawyków

Vondynizer · Wysłany: 1:08:57 06-01-10 Temat postu:

mnie na szczęście w domu nie faszerują.

a to ze względu an to, ze wiadomo, że ja jem co innego.
oni jedzą mięso i takie tam- ja nie. i jest okej.

Notecreo · Wysłany: 1:55:07 06-01-10 Temat postu:

Vondynizer · Wysłany: 10:37:19 06-01-10 Temat postu:

poza tym wiele osób używa słowa dieta w donośniku do odchudzania się. a dieta to nie tylko ten czas, kiedy ograniczamy jedzenie, zmieniamy nawyki żywieniowe. dieta to sposób w jaki się odżywiamy cały czas, przez całe życie. po to jest tyle pełnowartościowych składników, aby je jeść. trzeba jedynie pamiętać o odpowiednich proporcjach i umiejętnym ich łączeniu. wystarczy znać umiar, unikać codziennego podjadania słodyczy i robić jakieś ćwiczenia, choćby brzuszki. i już po czasie będą widoczne efekty. nie trzeba się głodzić.

Lilijka · Wysłany: 12:31:33 06-01-10 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 14:17:11 06-01-10 Temat postu:

Bardzo dobrze, ze cie mama pilnuje, głodówki czy drastyczne diety w twoim wieku kończą się fatalnie dla organizmu i psychiki.

Lizzie · Wysłany: 14:57:45 06-01-10 Temat postu:

Creo, a myślisz, że teraz jej psychika jest w porządku jeśli wolałaby mieć HIV niż być gruba (kiedy wcale nie jest)?
Chciałabym, żeby spojrzała w oczy chorym osobom i im to powiedziała...ciekawe jaka byłaby ich reakcja.
Moim zdaniem, jeśli nic nie jest w stanie przemówić do takiej osoby, zamiast wysyłać na jakieś terapie, które i tak nie dadzą rezultatu, a będą jedynie startą czasu, jeśli nie wierzy nikomu, że nie ma kłopotów z nadwagą i w tej chwili figura jest dla niej najważniejsza, nawet bardziej niż zdrowie, kiedy to śmieszne, a że wiem, że Lili to nie pusta dziewczyna, coś musi się dziać w jej głowie i mogłaby przekonać się na własnej skórze przez taką chorobę. Może i będzie mieć potem problemy zdrowotne, ale można to jakoś cofnąć, może nie przekroczy tej granicy i opanuje się, natomiast teraz będzie męczyć się cały czas z tym swoim myśleniem. Chyba, że z tego wyrośnie.

Vondynizer · Wysłany: 15:18:02 06-01-10 Temat postu:

Notecreo · Wysłany: 17:11:44 06-01-10 Temat postu:

Lizzie · Wysłany: 17:15:52 06-01-10 Temat postu:

Ja w podstawówce i gimnazjum byłam wyśmiewana przez to, że byłam taka chuda i zazdrościłam wtedy grubym dziewczynom

Natalia · Wysłany: 17:26:18 06-01-10 Temat postu:

Ja miałam taki okres w 1 klasie s.p

Nie dosc ze byłam chuda, to jeszcze troche wyższa od innych
nie jakos bardzo troche, przyzwali mnie kościotrup itd.

Lizzie · Wysłany: 18:34:56 06-01-10 Temat postu:

Mnie przezywali nie tylko w szkole, głupimi komentarzami sypał nawet kolega taty, czy mama koleżanki

Może to nie było nic w stylu kościotrup, ale żarty, które mnie nie bawiły.