Telenowele

Lilijka · Wysłany: 21:10:12 06-03-10 Temat postu:

To mi nie przeszkadza jakoś specjalnie, jakkolwiek to nie zabrzmiało... naprawdę, nie robi mi różnicy, czy mam jakiś niedobór czegoś, czy defekt czego innego. Może i jestem głupia, ale nie ma idealnie zdrowych ludzi

Moje tempo to zawrotne jest

Niedawno kolega, z którym wracałam ze szkoły, specjalnie dla mnie szedł wolniej, a ja i tak niemal biegłam, żeby mu kroku dotrzymać

a przecież chodzę całkiem sporo

Dulce Maria · Wysłany: 22:27:26 06-03-10 Temat postu:

Dziś zjadłam tylko Mleczny start z biedronki . jestem na dobrej drodze.

Cortiza. · Wysłany: 14:42:08 12-03-10 Temat postu:

Nigdy nie miałam problemów z wagą. W 2 gim byłam na jakiejs wycieczce, zjadłam coś nie wiem co. Tak mnie cholernie brzuch bolał że ło. Cały piatek. Wróciłam i bolał dalej. Umierałam. I tu nie sprawy z okresem czy co. Zatrułam się czymś. Pomyslałam, że trzeba przejsc na dietę. Od niedzieli jadłam śniadanie i kolacje - 2 plastry pomidora i kilka liści sałaty. I umierałam. Byłam słaba w sql. Masakra jakaś. Aż do piątku. Chyba ył 1 czerwca. Poszłam na jakkis rajd. Troszkę podpiłam sobie, i zjadłam paczkę czipsów, jakieś batony, nie pamiętam:D Następnego dnia pojechałam na 18 i też po pijaku zjadłam całe udko z kurczaka... I tak skonczyła się moja dieta. Nawet po wytrzeźwieniu:)
To była moja pierwsza dieta. i pierwsze spotkanie z wódką

Gosik · Wysłany: 17:45:12 12-03-10 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 17:49:26 12-03-10 Temat postu:

albo do zrzucenia paru kilo i pozbycia się wreszcie przeświadczenia, że jest się w jakiś sposób gorszym

Leyla · Wysłany: 23:40:10 12-03-10 Temat postu:

Lepiej jeść mniejsze i mniej kaloryczne posiłki o określonych porach + ćwiczenia niż zjeść przykładowo jedno jabłko dziennie i zasłabnąć. Trzeba się odchudzać z głową

Lilijka · Wysłany: 9:37:47 13-03-10 Temat postu:

Jasne, ja nie mówię o jakimś mdleniu, ale jednodniowa prawiegłodówka naprawdę nie powoduje jeszcze takich rzeczy

a przynajmniej nie musi
Poza tym, te pięć posiłków dziennie... może jeszcze każdy po 500 kalorii? ;/ Robiłam tak kiedyś, brałam kanapkę do szkoły itd... do czasu aż stanęłam na wagę. Od tamtego czasu w szkole co najwyżej jabłko + jak się ktoś ulituje nad głodnym dzieciakiem, to coś dostanę

Gosik · Wysłany: 13:06:22 13-03-10 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 13:24:44 13-03-10 Temat postu:

nie mówię, że to zdrowe, absolutnie nie... ale niektórzy jedząc "zdrowo" wyglądają naprawdę fatalnie - widziałam po sobie. wolę jeść niezdrowo i jako tako wyglądać

Natalia · Wysłany: 16:22:37 13-03-10 Temat postu:

ROzumiem ludzi którzy mają problem z otyłoscią
ale 14 letnie dojrzewające dziewczynki

przecież wasze cialo jeszcze 1000 sie zmieni

Jesli tylko będziecie sie zdrowo odżywiać to efekty przyjdą
same , ale jesli ktoś zjada po kilka hamburgerów w tygodniu
to juz sam jest sobie winny ,

Lilijka · Wysłany: 20:01:47 13-03-10 Temat postu:

hamburgerów nie jadłam chyba nigdy, a kanapkę tego typu po raz ostatni we wrześniu. zdążyłam już zaobserwować, że po prostu muszę jeść mniej, niż inni, żeby wyglądać w miarę - i tak samo się czuć. Niestety, nie każdy ma tak samo dobrą przemianę materii i wiek nie ma tu wiele do rzeczy - ba, jak jesteśmy młodsi, to nawet powinno się lepiej trawić.
A jeszcze a'propo tego, że głodówka nic nie daje - po jakimś roku katuszy (oczywiście nie non stop) moja koleżanka wygląda o niebo lepiej niż wcześniej - pewnie, że nie idealnie, bo kłopot miała naprawdę spory, ale 10 kg ubyło jak nic. Dla porównania, inna, ważąca rok temu tyle samo, co ta pierwsza, i w miarę zdrowo się odżywiająca, nie straciła ani kilograma - a przynajmniej tego nie widać. Tak więc nie ma co się łudzić, że trzeba jeść ileśtam posiłków czy kalorii dziennie, to będzie się szczupłym i fit i w ogóle...

Elle · Wysłany: 12:58:16 14-03-10 Temat postu:

ale głodówki prowdzone mądrze są na prawdę fajną sprawą
oczyszczają organizm z toksyn i poprawiają wyglad cery i figury

tylko ze ja mowie o kilkudniowych glodówka a nie ze caly czas

Lilijka · Wysłany: 13:17:50 14-03-10 Temat postu:

na dłuższą metę to większość nie da rady, więc można się trochę poograniczać np w dni szkolne, a w weekend pozwolić sobie na jakieś orzeszki, chipsy czy czekoladę ;-)

Natalia · Wysłany: 16:52:13 14-03-10 Temat postu:

Powiem wam coś tylko nie bierzcie ze mnie przykładu

w ferie jadłam praktycznie tylko popcorn
nie że isę odchudzałam czy cos tylko poprostu tak wyszło
był syty i potem cały dzień nie miałam ochoty na słodycze
schudłam praktycznie 3 kilo

Lilijka · Wysłany: 17:06:45 14-03-10 Temat postu:

takich przykładów można podawać więcej i są one żywym obaleniem teorii o tym, że niezdrowo =kalorycznie i wszystkich tych o regularnych i gotowanych posiłkach