Telenowele

Cortiza. · Wysłany: 14:43:04 25-10-09 Temat postu:

W ten własnie sposób. Dobrze powiedziane Vondy;)

Vondynizer · Wysłany: 14:46:28 25-10-09 Temat postu:

no bo taka prawda. i wiecie co? jakby to powiedziała BrzydUla 'oni chcą utonąć...' . a jeśli robią to na własne życzenia, są ślepi, to nikt im nie da rady pomóc.

Cortiza. · Wysłany: 20:23:25 25-10-09 Temat postu:

BrzydUli nie ogladam, ale madre słowa;)

Eliza007 · Wysłany: 20:53:04 25-10-09 Temat postu:

dokładnie,,nikt pomóc nei może w takiej sytuacji

Vondynizer · Wysłany: 21:29:23 25-10-09 Temat postu:

ja czasem oglądam. i tak mi to utkwiło w pamięci.

albo sami zrozumieją, albo utoną. na własne życzenie.

Cortiza. · Wysłany: 20:07:00 26-10-09 Temat postu:

A jak nie zrozumieja to ich problem My śwaita nie naprawimy;p

Vondynizer · Wysłany: 20:18:07 26-10-09 Temat postu:

niestety jednostka nie ma szans na zwycięstwo, gdy ma zmierzyć się z ogółem. a wyznawcy ikarowych lotów nie są już nawet dostrzegani. giną, niezauważalni przez społeczeństwo. ich tragedia jest niczym w porównaniu do trudu życia codziennego.

Cortiza. · Wysłany: 20:58:13 26-10-09 Temat postu:

Vondy widzę że ostro się uczysz z polskiego;)
Ale masz rację;0

Vondynizer · Wysłany: 21:28:05 26-10-09 Temat postu:

najgorsze, że wgl się nie uczę. polski dla mnie tak prosty, ze szok. sama się dziwię, ze mam w głowie tak sporo odnośników i takich tam. ale to fajnie. bo one są bardzo życiowe.

Cortiza. · Wysłany: 23:22:37 26-10-09 Temat postu:

Ja tam uczyc sie musze... NAwet z pol... A polski mam na najwyzszym poziomie niestety;/

Vondynizer · Wysłany: 23:37:25 26-10-09 Temat postu:

ja tez mam na najwyższym. a lekcje mi się nie podobają, bo babka nie potrafi się cieszyć z niczego i jest taka zimna. poza tym parabole, heksametry, paranomazje- ja to wszystko znam. polski mam w małym palcu na szczęście. gorzej np z chemią.

Cortiza. · Wysłany: 20:55:10 28-10-09 Temat postu:

Oj kobieto ty mi o chemii nie mow... Bo z tego to ja nic;/ poki co 2 banki;)Ale to nie temat;p

Vondynizer · Wysłany: 17:20:00 31-10-09 Temat postu:

kiedyś czytałam, ze najlepsza różnica między partnerami to 2 lata.

ale więcej też fajna sprawa, nie?

Fuente · Wysłany: 20:10:04 31-10-09 Temat postu:

więcej... dla mnie taka górna granica to 3 lata

ale, jak to mówią, miłość jest ślepa, czyż nie?

Vondynizer · Wysłany: 20:19:37 31-10-09 Temat postu:

dla mnie więcej niż 10 lat to jest zdecydowanie zbyt dużo.
do 10 jeszcze jest okej, ale potem zaczynają się schody.

ano bardzo często jest.