Telenowele

Pysia · Wysłany: 21:48:56 20-09-08 Temat postu:

Dokładnie Rosita leży wtym serialu i kwiczy. Przedstawia sobą uapdek rasy ludzkiej.

Bluebelle · Wysłany: 21:49:54 20-09-08 Temat postu:

Ale Rosita musiałaby sobie zrobić jeszcze paznokcie a raczej pazury takie jak Jola.

Pysia · Wysłany: 21:54:19 20-09-08 Temat postu:

Jeszcze zadna protka nie wzbudziłą we mnie tylu negatywnych emocji.

Kris · Wysłany: 21:59:36 20-09-08 Temat postu:

On jest mdła i żałosna

Tylko ryczy i ryczy... OMG co za beznadziejna protka...

madlen312 · Wysłany: 22:32:42 20-09-08 Temat postu:

Hej "moje koleżanki" Mam wrażenie że to wszystko zaczęło się od moich tekstów dlatego odchdzę żebyście już nie mieli powodów do komentowania moich postów

ŻARTOWAŁAM

Nie dam się tak łatwo

No więc odpuszczę sobie większe komentowanie piątkowego odcinka i pojade po łebkach

1.Rosita-powiem jak mój brat ją określił- o rzesz ty kurde jeden co to za wybryk natury,musiała się symbioza popsuć jak ją robili

2.Dulce-dobroć się leje z niej wszystkimi dziurami

3.Rosita i Dulce-skutki katastrofy w Czarnobylu

(oczywiście nie chce tu kpić z tego zdarzenia ale tak się mówi czasem w moich stronach)
4.Teraz trochę co w odcinku było

Lorenzo i Debi-ich rozmowa była bardzo szczera i myśle że potrzebnie wszystko jej Lorek powiedział,bo po co takiej fajnej dziewczynie jest angażowanie się w związek z Brucem skoro to i tak nie ma przyszłości

Bruce i Bob-w życiu żadko nam się zdarza mnieć takich wspaniałych przyjaciół,a Bob zasługuje na miano najlepszego bo zawsze stoi za Brucem murem

Fabian i Rosita-nawet mi się go żal zrobiło,bo no cóż zakochał się w nie odpowiedniej dziewczynie i jedyne czym się mógł pocieszyć to pocałować ją w czoło(chodź ja na jego miejscu poszłabym bo kibla zmyć to z ust jak najszybciej,bo smak tapety nie należy do najlepszych

)
Matias-biedak został skatowany,a przez kogo

Debila Diosa który się gdzieś włóczył a nie siedział w domu

Kurcze jeszcze tyle krwi w DC nie było

Mauricio-widać że boli go to że syn cierpi

Grace i Lorenzo-normalnie miłość kwitnie wśrod nas

Jak on słodko na nią patrzył i jeszcze o mało co ją cmoknął podczas jej jakże urodziwego snu

Ale wleciał Bruce

Angel-no mistrzostwo w byciu chamem należy się bezapelacyjnie Jemu

Ale i tak go kocham tzn. Khotana żeby nie było nie domówień

Ale tak czułam że Marie by wziął a dziecko nie "chamacko" (tak to brzmiało) aczkolwiek widziałam że w jego oczach coś lekko drgnęło jak zobaczył bobasa

On gdzieś tam jest dobry tylko Rosita nie chce z nim być i wydobyć z niego tej dobroci

Fabian i Debi-coś za dużo tych przypadkowych spotkań

Aj coś się święci między nimi

Rosita-i znowu rozpacz

Ale coż sama sobie ten los zgotowała i teraz fabryka pójdzie na złom

ciężki jest los wiecznej płaczki która musi dźwigać takie brzemię rodu Amado

I kończe już tyle moich spostrzeżeń

Pysia · Wysłany: 22:36:07 20-09-08 Temat postu:

Niestety ten Obcy Rosita i tak wyjdzie na swoje w ostatnim odcinku.

Bluebelle · Wysłany: 22:57:31 20-09-08 Temat postu:

Jak to było po łebkach Madlen, to nie wiem jakby wyglądał twój komentarz gdybyś się naprawdę postarała. Podsumowałaś wszystko tak dobitnie, że chyba bardziej nie dało się tego zrobić, więc chyba tak po łebkach to do końca nie było.

I jeszcze jedno, może faktycznie Rosita ma coś wspólnego z tą całą Jolą, ale chyba tylko z wyglądu.

Pysia · Wysłany: 23:00:24 20-09-08 Temat postu:

madlen jak ustaliłysmy ja już Cię nie chwalę, ale wiesz jakie jest moje zdanie hehehe

madlen312 · Wysłany: 23:11:08 20-09-08 Temat postu:

Gosiu wszystko wiem JZ(potem ci wytłumacze skrót)
No to dla mnie było po łebkach bo krótko opisałam wszystkich,a nie rozpisywałam się za długo

A moje wcześniejsze opisy były dokładniejsze i sama wiem jak ocenić moje wypowiedzi

madlen312 · Wysłany: 23:12:19 20-09-08 Temat postu:

dubel

Pysia · Wysłany: 23:23:20 20-09-08 Temat postu:

Muszę sobie powiedzieć ta kwestie haha : Kto jest z Debora, ten jest ze mną, a kto jest z Rosita ten jest przeciwko mnie hehe żarcik, ale spodobałą mi sie ta kwestia znam ją z tematu Mi gorda bella, gdzie napisała ja Pandora-bradzo kontrowersyjna użytkowniczka.

madlen wydaję mi sie, że ten skrót znaczy "jak zawsze", ale moge się mylić.

madlen312 · Wysłany: 23:29:14 20-09-08 Temat postu:

Nie a co tam powim tu "jest zaje..."

No ja jestem z Tobą

Pysia · Wysłany: 23:32:22 20-09-08 Temat postu:

hahaha fajny skrót madlen, no to dobrze, że jesteś ze mna bo w "kupie siła" hahaha ale sie sama rozbawiłąm teraz no.

madlen312 · Wysłany: 23:35:51 20-09-08 Temat postu:

aj że tak powiem po poznańsku się hihrasz jak do syra

(znaczy się śmiejesz jak do sera) heheheh

Pysia · Wysłany: 23:38:45 20-09-08 Temat postu:

albo jest jeszcze takie : cieszę sie jak szczerbaty na suchary hahahaha