 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
buldozka Komandos

Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:24 11-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 49:
No, dzisiejszy odcinek mnie mocno zaskoczył. Szczerze powiedziawszy nie spodziewałam się, że Gabino umrze już w połowie telki, po tym, jak rozwijała się jego postać, spodziewałam się, że dotrwa do końca historii, taki zwrot akcji zdecydowanie na plus mimo wszystko, bo byłam zaskoczona, chociaż Ty jak miałaś spoiler to już pewnie wyczekiwałaś, kiedy to się w końcu stanie, nie dziwie się, że podejrzewałaś Rodolfo, bo po ostatnich wydarzeniach ja też gdybym zobaczyła taki spoiler to pomyślałabym, że w szale mu coś zrobi, gdy dowie sie o jego romansie z Justiną..
Przy tym rozwoju wypadków niestety z Carmela już nic nie będzie i pomimo, że zdarzało się, że człowiek mu współczuł w jakiś sposób, teraz już należy się chyba nastawiać na zdecydowanie zły i dramatyczny koniec tej postaci.
Julian i Lucrecia już raczej nie wyjadą, fatalny zbieg okoliczności z tym łańcuszkiem ;/ Niestety wszystko wskazuje na Juliana, Rosario oczywiście też dorzuciła swój kamyczek do ogródka
Ciekawe jak teraz potoczy się przyjaźń Tere i Lucrecii i czy Tere przez cały czas będzie wierzyć w winę Juliana?
Też się obawiam o Asunción, z jednej strony wydaje się, że jest ona jedną z nielicznych osób, które Carmelo darzy jakąś sympatią, z drugiej - widać, że potrafi działać bez skrupułów, zwłaszcza, gdy poniosą go nerwy i alkohol. A poza tym jest jeszcze jedna rzecz - Asunción jest miłą kobietą, ale trochę chyba naiwną i łatwowierną i wydaje mi się, że Carmelo może łatwo ją jakoś zmanipulować i wmówić jej, że to jednak nie on, w końcu gdy miała swoje wątpliwości co do śmierci Ines to też Gabino ją zbałamucił i w końcu została z nim i pracowała dla niego cały czas.. Zobaczymy, mocne odcinki nas czekają  |
|
Powrót do góry |
|
 |
zepeda Idol

Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:44 12-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: | Julian i Lucrecia już raczej nie wyjadą, fatalny zbieg okoliczności z tym łańcuszkiem ;/ Niestety wszystko wskazuje na Juliana, Rosario oczywiście też dorzuciła swój kamyczek do ogródka  |
Rosario jest tak naprawdę wszystkiemu winna, bo to przez nią Gabino zadzwonił do Juliana. Czym więcej myślę o tej jej nienawiści do Juliana, to tym bardziej mnie cała jej postać wkurza. Jak dorosła kobieta może obwiniać dziesięciolatka za nieszczęśliwy wypadek. Tą swoją nienawiścią niszczy życia tylu ludzi, Juliana, Lucrecii, Paulino, całej rodziny Juliana też...
buldozka napisał: | A poza tym jest jeszcze jedna rzecz - Asunción jest miłą kobietą, ale trochę chyba naiwną i łatwowierną i wydaje mi się, że Carmelo może łatwo ją jakoś zmanipulować i wmówić jej, że to jednak nie on, w końcu gdy miała swoje wątpliwości co do śmierci Ines to też Gabino ją zbałamucił i w końcu została z nim i pracowała dla niego cały czas.. |
Ona to jest bardzo łatwowierna, do tego stopnia, że kryje dwóch morderców. O ile Carmelo rzeczywiście zabił przypadkowo, to Gabino zamordował swoją żonę z zimną krwią i nic go nie usprawiedliwia.
Odcinek 50
Matias wrócił. Nie spodziewałam się, że się tak po prostu zjawi na pogrzebie Gabina. Myślałam, że będzie jeszcze scena jego rozmowy z biskupem.
Carmelo nie szantażował ani nie groził Asuncion, za to znalazł inny sposób, żeby ją uciszyć - wypuści Juliana na wolność w zamian za ślub z Lucrecią. Ech, co dalej będzie z tymi naszymi protami...
Swoją drogą, jest jeszcze jedna osoba, która mogłaby dowieść niewinności Juliana - Fidel Cruz. Wiedział, że medalion zabrał mu Carmelo, więc to on ma coś wspólnego ze śmiercią Gabina... No, ale wiadomo, że Cruz się za nikim nie będzie wstawiać.
A tak w ogóle, oglądałaś Laberintos de pasión?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
buldozka Komandos

Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:33:08 13-06-19 Temat postu: |
|
|
Raquel Becker napisał: | Dziewczyny ale zasuwacie z odcinkami mój ulubiony etap telki zaczyna się od 68 odcinka
Protów miło wspominam jedna z tych parek które bardzo lubiłam . |
Raquel, wiem, że Ty masz wysokie wymagania wobec protów, więc skoro tu protów lubiłaś, to mam nadzieje, że oznacza to, że Julian nie narobi nic głupiego, za co go znielubię, w przyszłych odcinkach
Odcinek 50:
zepeda napisał: | Carmelo nie szantażował ani nie groził Asuncion, za to znalazł inny sposób, żeby ją uciszyć - wypuści Juliana na wolność w zamian za ślub z Lucrecią. Ech, co dalej będzie z tymi naszymi protami... |
Niestety spodziewam się najgorszego... Zresztą jak niby Carmelo ma wyciągnąć Juliana z więzienia? Dopóki sam nie powie, że to on zabił, to wszystko wskazuje na Juliana, więc co Carmelo może zrobić?
Asunción narazie tylko leży i płacze, chociaż jestem pewna, że nie doniesie na Carmelo..
zepeda napisał: | Swoją drogą, jest jeszcze jedna osoba, która mogłaby dowieść niewinności Juliana - Fidel Cruz. Wiedział, że medalion zabrał mu Carmelo, więc to on ma coś wspólnego ze śmiercią Gabina... No, ale wiadomo, że Cruz się za nikim nie będzie wstawiać. |
Pomyślałam sobie, że fajnie by było, gdyby np. Fidel poznał Manuela i chciał się zmienić dla syna i ten by go przekonał, żeby powiedział prawdę, ale to jest praktycznie niemożliwe ;p
Fajnie, że Matias wrócił, ledwie pare dni go nie było, a tu wszystko w miasteczku wywrócone do góry nogami!
zepeda napisał: | A tak w ogóle, oglądałaś Laberintos de pasión? |
Właściwie nie oglądałam, tzn. tylko kilka pierwszych odcinków, no i mam remake, czyli CQM, na mojej liście do oglądnięcia w przyszłości, a Ty oglądałaś? Śmieszne, bo właśnie dziś sobie pomyślałam, że muszę Cię zapytać, czy oglądałaś z kolei El color de la pasión? |
|
Powrót do góry |
|
 |
zepeda Idol

Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:49:01 13-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: | zepeda napisał: | Carmelo nie szantażował ani nie groził Asuncion, za to znalazł inny sposób, żeby ją uciszyć - wypuści Juliana na wolność w zamian za ślub z Lucrecią. Ech, co dalej będzie z tymi naszymi protami... |
Niestety spodziewam się najgorszego... Zresztą jak niby Carmelo ma wyciągnąć Juliana z więzienia? Dopóki sam nie powie, że to on zabił, to wszystko wskazuje na Juliana, więc co Carmelo może zrobić? |
Może jeśli Carmelo odda portfel policji, to zrzuci tym winę na Cruza? Powie, że jego ojciec zlecił Cruzowi zabicie Juliana, dowodem jest ten portfel. A skoro przy ciele Gabina znaleziono medalion skradziony w czasie napadu, to znaczy że napastnik Juliana zabił też Gabina?
buldozka napisał: | Właściwie nie oglądałam, tzn. tylko kilka pierwszych odcinków, no i mam remake, czyli CQM, na mojej liście do oglądnięcia w przyszłości, a Ty oglądałaś? Śmieszne, bo właśnie dziś sobie pomyślałam, że muszę Cię zapytać, czy oglądałaś z kolei El color de la pasión? |
Właśnie nie widziałam, ale z chęcią bym obejrzała. To kolejna telka napisana przez Blanco i del Carmen Peñę, obsadę ma świeną, więc myślę, że warto ją obejrzeć. Ciekawi mnie bardziej niż remake.
ECDLP nie widziałam, ale szczerze mówiąc jakoś mnie nie ciągnie do tej telki, chociaż prot podobno też jest niezły.
Odcinek 51
Julian jak zwykle pokazuje charakterek i wyrzuca obrońcę z urzędu. Ciekawe tylko czy dostanie jakiegokolwiek innego... Jak dla mnie to przesadził, rozumiem duma dumą, ale jak naprawdę myśli że się sam obroni, to jest naiwny jak dziecko.
Delfina nie chciała powiedzieć Modesto o Fidelu, a teraz on sie na nią obraził. Trochę mu się nie dziwię, nie wiem po co ukrywała prawdę.
No nie, co się dzieje z Paulino?! Już raz w trakcie odcinka się tak nagle zatrzymywał i łapał za głowę, jakby się źle czuł, no ale ta końcówka przebiła wszystko. Boję się, że coś mu się stanie.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:27 13-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka - W sumie nie powinnaś mieć zarzutów do Juliana już do końca telki Zwłaszcza w 92 gdzieś odcinku udowodni jakim jest idealnym protem nie będę spoilerować same się przekonacie . |
|
Powrót do góry |
|
 |
buldozka Komandos

Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:15:00 13-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 51:
Julian faktycznie trochę przykozaczył z tym wyrzucaniem adwokata, ale z drugiej strony nie dziwię mu się - gościu przyszedł do niego jak za karę i jeszcze mu mówi, że najlepiej, jakby przyznał się do winy. Na szczęście Julian jest sam myślący i już kombinuje, jak może udowodnić swoją niewinność. Swoją drogą jak można kogoś skazać, jeśli nie ma broni, którą dokonano morderstwa a jedynym realnym dowodem jest to, że zabity posiada rzecz należącą do Juliana...
Biedny Paulino, ma swoje wady, ale bardzo lubię mimo wszystko tego bohatera, wyobrażam sobie, jak musi się czuć, gdy dosłownie wszystko mu się wali na głowę Mam nadzieję, że nie umrze..
Asunción kryjąc morderce nie jest przypadkiem też odpowiedzialna przed prawem? Na to chyba też jest jakiś paragraf..
Po tych kilku odcinkach Laberintos de pasión nawet mi się podobało, na pewno to telka z tych lepszej jakości, w sensie aktorzy super grają, nie ma głupot i absurdów. Faktycznie jak teraz sobie przypominam to podobny klimat mają Dla mnie tylko akcja troszeczkę wolno szła, ale to były pierwsze odcinki, więc wiadomo, nie wszędzie akcja zasuwa w takim tempie jak w Sortilegio
A z El color de la pasión to ciekawa jestem, czy by Ci się spodobało, to jedna z moich ulubionych telek, też troche podobna stylem do Mi pecado. Proci byli fajni, chociaż protka mnie czasami denerwowała..
Raquel Becker no to sie cieszę, że Julian nie nawywija nic głupiego Mam przeczucie, że teraz wchodzimy w etap, gdy proci będą poważnie rozdzieleni 
Ostatnio zmieniony przez buldozka dnia 22:19:32 13-06-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
zepeda Idol

Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:00 14-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: | Po tych kilku odcinkach Laberintos de pasión nawet mi się podobało, na pewno to telka z tych lepszej jakości, w sensie aktorzy super grają, nie ma głupot i absurdów. Faktycznie jak teraz sobie przypominam to podobny klimat mają Dla mnie tylko akcja troszeczkę wolno szła, ale to były pierwsze odcinki, więc wiadomo, nie wszędzie akcja zasuwa w takim tempie jak w Sortilegio  |
Haha, oj tak. A czemu przerwałaś oglądanie LDP? Ja na pewno będę chciała tą telkę obejrzeć.
A jak Ci się podoba Sorti? Widziałam, że Wasze komentarze są raczej pozytywne.
Odcinek 52
Ech, jakie nieszczęście z tym Paulino. Częściowo sparaliżowany, nie może mówić... Ja też go lubię i mam nadzieję, że wróci do siebie.
Rosario jak zwykle jest wstrętna. Sama przyczyniła się do stanu Paulino, ale i tak zrzuca winę na Lucrecię. Bardzo mi było szkoda Lucrecii w tej scenie i też w następnej, kiedy wyżalała się Matiasowi.
No i Lucrecia zgodziła się na ślub z Carmelem. Trochę jej się nie dziwie, cały świat jej się sypał, jednocześnie Julian za kratkami, ojciec sparaliżowany, rodzinny majątek stracony, a matka jeszcze ją obarcza winą za wszystko. A tu Carmelo przychodzi i proponuje "proste" rozwiązanie tych wszystkich problemów.
Już prawie jesteśmy w połowie telki. Teraz rzeczywiście chyba się zacznie bardzo ciężki moment dla protów.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:47:52 16-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka - Ale dla pocieszenia przed wami będzie nie długo najlepszy etap telki od 68
W całej sytuacji protów szkoda mi Lucrecii ale jeszcze bardziej Juliana . |
|
Powrót do góry |
|
 |
zepeda Idol

Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:24 16-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinki 53-54
No cóż, klamka chyba zapadła, Lucrecia wyjdzie za Carmelo. Najbardziej szkoda mi w tej sytuacji Juliana. Przykro go było oglądać pijanego, leżącego na ulicy Ale najgorszy był chyba moment, kiedy przyszła Rosario i swoimi złośliwościami jeszcze go dobijała.
W dodatku gdzie Julian nie pójdzie, tam ludzie na niego krzywo patrzą. Myślę, że i tak podjął najlepszą możliwą decyzję i wyjechał.
Wszyscy próbowali odwieść Lucrecię od ślubu z Carmelem, Matias, Delfina, nawet Blanquita... Gdyby tylko Lucrecia znała historię Blanquity i wiedziała kto zabił Gabina, nie popełniałaby tej głupoty.
No, a w ostatniej scenie Lucrecia próbuje popełnić samobójstwo. No jestem ciekawa co będzie dalej, czy będzie jakiś przeskok czasowy.
Odcinek 55
Fajny odcinek. Rosario znowu pokazała jakieś uczucia względem Lucrecii, szczególnie w dwóch scenach: kiedy Lucrecia wróciła cała mokra do domu i kiedy wyciągnęła swoją suknię ślubną.
Podobała mi się konfrontacja Justiny z Rosario. Liczę na więcej takich scen. Lubię Justinę, w tym momencie jest moim ulubionym villanem w tej telce. Rozwaliły mnie końcowe sceny, kiedy poszła do Carmelo w sprawie domku w Rio Blanco.
Renata chyba rzeczywiście kocha Carmelo, jej rozpacz wydaje się prawdziwa. Ciekawe jest to, że Justina tak dobrze się z nią dogaduje.
Carmelo całe życie czuł się niedoceniany, teraz jak poczuł władzę, to od razu zaczyna się rządzić. Minęło zaledwie kilka dni od śmierci ojca, a on już wyrzuca wszystkie jego rzeczy.
Juliana nie widzieliśmy prawie w ogóle, wiemy tylko, że od razu pojechał do ojca Loreny. Trochę mu się nie dziwię, w końcu u niego ma zapewnioną pracę. No to pewnie teraz pojawi się Altair Jarabo. 
Ostatnio zmieniony przez zepeda dnia 12:55:47 17-06-19, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
buldozka Komandos

Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:12:25 17-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinki 51-55:
Jesteśmy w połowie telki Ale zleciało..
Już zaczynałam wierzyć, że Justina zaczyna żałować tego, co zrobiła i chcieć naprawić sprawy z Rodolfo, a tu nagle zaczyna romanse z Carmelo.. Co za kobieta!
Ale fajnie, że Matias i Rodolfo chcą wspierać Paulino, chociaż ciekawe, czy Rodolfo wybaczy Paulino, gdy pozna prawdę o Josue, ale tak czy siak podoba mi się ta ich męska przyjaźń
Też myślę, że teraz wkroczy Altair i obawiam się, że Julian może teraz wpaść w jej ramiona;/
Biedna Lucrecia będzie teraz przechodzić przez piekło, musi się nacierpieć Bardzo smutna scena w rzece, faktycznie Rosario miała jakieś przebłyski uczuć do niej, ale jak to u niej - szybko jej minęły..
Ciekawe też, czy będą trzymać ślub Lucrecii w tajemnicy przed Paulino, a jeśli nie to jak on zareaguje?
Co do LDP to nie pamiętam dokładnie czemu przerwałam, to było ze 3 lata temu? Ale wydaje mi się, że to było wtedy, kiedy Televisa miała kanał na yt, a potem wszystkie telki, które tam wrzucała, nagle wykasowała i nie miałam gdzie dalej oglądać..
Sortilegio podoba mi się jak na razie bardzo Zwłaszcza prot i villan robią tam rewelacyjną robotę, akcja idzie bardzo szybko, jak na razie jestem pozytywnie zaskoczona 2009 rok chyba był faktycznie dobry dla telek - zarówno MP jak i Sorti uważam za bardzo fajne i dobrze zrobione  |
|
Powrót do góry |
|
 |
zepeda Idol

Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:35:18 18-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: | Co do LDP to nie pamiętam dokładnie czemu przerwałam, to było ze 3 lata temu? Ale wydaje mi się, że to było wtedy, kiedy Televisa miała kanał na yt, a potem wszystkie telki, które tam wrzucała, nagle wykasowała i nie miałam gdzie dalej oglądać.. |
Oj tak, z tym to byli okropni, udostępnili różne telki w ładnej jakości, tylko po to, żeby potem wszystko usunąć. Żałuję, że wszystkiego nie pościągałam. Na szczęście trochę się zachowało na tym rosyjskim forum, dzięki któremu możemy oglądać MP.
buldozka napisał: | Sortilegio podoba mi się jak na razie bardzo Zwłaszcza prot i villan robią tam rewelacyjną robotę, akcja idzie bardzo szybko, jak na razie jestem pozytywnie zaskoczona 2009 rok chyba był faktycznie dobry dla telek - zarówno MP jak i Sorti uważam za bardzo fajne i dobrze zrobione  |
Cieszę się. Tak, Zepeda jest tam genialny. Nie wiem dlaczego tu na forum niektórzy go tak nienawidzą...
Odcinek 56
Po dzisiejszym odcinku zaczęłam się zastanawiać nad postacią Justiny. Szkoda mi jej było, kiedy nikt nie chciał jej pożyczyć pieniędzy na bilet, a potem ten kierowca tira ją wykorzystał. I jak wróciła do domu i zaczęła żalić się z tego, że nikt jej nigdy nie szanował, a Rodolfo tylko stał i na nią patrzył. Zaczęłam się zastanawiać czy Justina po prostu nie ma takiego temperamentu, że w sprawach łóżkowych się zupełnie wymija z Rodolfo. To oczywiście nie usprawiedliwia jej zdrad, ale trochę je wyjaśnia.
Carmelo zaczyna szastać pieniędzmi, ciekawe czy szybko ich nie roztrwoni.
W końcu wrócił Manuel, i to w samą porę, żeby uchronić Blanquitę przed Carmelo. Mógłby jeszcze powiedzieć Lucrecii o tej całej sytuacji, żeby jej uświadomić za jakiego typa wyjdzie.
Renata tylko kombinowała jak nie dopuścić do ślubu Lucrecii z Carmelo, ale wyjawienie prawdy Paulino to nie był dobry pomysł. Jeśli coś mu się stanie, to Rosario wyrzuci ją na ulicę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
buldozka Komandos

Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:13:53 18-06-19 Temat postu: |
|
|
Odcinek 56:
Też mi było żal Justiny, takie mam mieszane uczucia względem niej, bo niby żałowała tego, co robiła, albo przynajmniej było jej z tym trudno, ale z drugiej - serio była gotowa przespać się z Carmelo w zamian za ten dom ;/ Carmelo okropnie ją potraktował, on w ogóle okropnie traktuje wszystkich, już straciłam dla niego resztki empatii, jakie miałam..
Możesz mieć racje z tym temperamentem seksualnym, że się nie dopasowali, a dodatkowo Justinie nie wyszło z Paulino, ani z Gabino, to pewnie już wzięła Rodolfo, żeby nie zostać samotna, ale zawsze traktowała go jak opcje b, a nawet c w tym przypadku..
Asunción to czasami jest niepoważna w tym co mówi - teraz chodzi, jakby już przeszła nad wszystkim do porządku dziennego i jeszcze mówi Tere, że ta musi być blisko z bratem bardziej niż kiedykolwiek, podczas gdy Tere opowiada jej, że ten przejmuje kontrole nad jej częścią spadku i w ogóle nie bierze jej pod uwagę... Ciesze się, że w Tere budzi się jakiś buntownik, może się ogarnie i jako jedyna z tej rodzinki skończy dobrze..
Mam nadzieje, że Paulino się nie pogorszy po tym, co powiedziała mu Renata ;/ Swoją drogą zastanawia mnie, czemu Rosario powiedziała Paulino, że to ona będzie się zajmować hacjendą, skoro będzie to robić Lucrecia i potem tak radośnie załatwiała sobie te pełnomocnictwa u adwokata... Boje się, że oleje Lucrecie i będzie chciała, żeby wszystkim zajmował się Carmelo..
zepeda napisał: | Cieszę się. Tak, Zepeda jest tam genialny. Nie wiem dlaczego tu na forum niektórzy go tak nienawidzą... |
Też nie wiem, czemu jest tak negatywnie odbierany Ale to już indywidualne gusta, mnie np. nigdy aż tak nie zachwycała gra Ivana Sancheza, a większość zawsze pisze, że jest super i super gra... Zresztą tak samo nie uważam, że William źle gra.
zepeda napisał: | Oj tak, z tym to byli okropni, udostępnili różne telki w ładnej jakości, tylko po to, żeby potem wszystko usunąć. Żałuję, że wszystkiego nie pościągałam. Na szczęście trochę się zachowało na tym rosyjskim forum, dzięki któremu możemy oglądać MP. |
Strasznie mnie tym wkurzyli, kompletnie nie rozumiem, jaki mieli cel... Gdybym tylko znała rosyjski, to bym bardziej pobuszowała po tym rosyjskim forum, ciekawe co tam ludzie piszą  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ania192 Wstawiony

Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:54:17 19-06-19 Temat postu: |
|
|
buldozka napisał: | zepeda napisał: | Cieszę się. Tak, Zepeda jest tam genialny. Nie wiem dlaczego tu na forum niektórzy go tak nienawidzą... |
Też nie wiem, czemu jest tak negatywnie odbierany Ale to już indywidualne gusta, mnie np. nigdy aż tak nie zachwycała gra Ivana Sancheza, a większość zawsze pisze, że jest super i super gra... Zresztą tak samo nie uważam, że William źle gra. |
Z powodu nieumięjętności wytwarzania chemii z partnerkami i słabej gry w wielu produkcjach daletego Zepeda ma tak słabą opinie. Dobre występy zaliczył jako villan w zaklęta miłość i podobno też w Kobieta ze stali, jednak jako prot wypadł dobrze tylko w La doble vida de Estela Carrillo gdzie miał mieć chemie z Adrianą Diaz. Fatalnie wypdał w Tres Vaces Ana okropna postać, fatalna gra i brak chemii z Boyer to samo tyczy sie ich duetu w Abismo de Pasion. Jendak najgorszy występ i duet zaliczył z Sandra Echeverría w miłości i przeznaczeniu. Brak chemii też Mayrín Villanueva w Mentir para vivir i Aną Brendą w por amar sin ley, oglądam go teraz w drugiej części i sceny rozpaczy po śmierci Alejandry aktorsko zmasakrował, choć teraz z Kim wypada lepiej niż sie spodziwałam.
Ivan Sanchez ma dobre opinie po świetnych występach u Meji w Burzy i Lo Imperdonable gdzie miał mocna chemie z Aną no i też w Reina de sur miał z Kate bardzo dobrze wypaść, a słabo zagrał w Yogo. Co daje raczej dobrą opinie o jego aktorstwie.
William zaliczył świetne występy u Estrady w Sortilegio i w Pasion, jednak słabo wypadł w dwóch duetach z Maite a także w Burzy czyli w produkcjach Mieji i jego żonki do tego też w Osaczonej miało być dość słabo więc to wpływa na negatywną opinie o nim. |
|
Powrót do góry |
|
 |
zepeda Idol

Dołączył: 12 Kwi 2017 Posty: 1366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:06:51 19-06-19 Temat postu: |
|
|
ania192 napisał: | buldozka napisał: | zepeda napisał: | Cieszę się. Tak, Zepeda jest tam genialny. Nie wiem dlaczego tu na forum niektórzy go tak nienawidzą... |
Też nie wiem, czemu jest tak negatywnie odbierany Ale to już indywidualne gusta, mnie np. nigdy aż tak nie zachwycała gra Ivana Sancheza, a większość zawsze pisze, że jest super i super gra... Zresztą tak samo nie uważam, że William źle gra. |
Z powodu nieumięjętności wytwarzania chemii z partnerkami i słabej gry w wielu produkcjach daletego Zepeda ma tak słabą opinie. Dobre występy zaliczył jako villan w zaklęta miłość i podobno też w Kobieta ze stali, jednak jako prot wypadł dobrze tylko w La doble vida de Estela Carrillo gdzie miał mieć chemie z Adrianą Diaz. Fatalnie wypdał w Tres Vaces Ana okropna postać, fatalna gra i brak chemii z Boyer to samo tyczy sie ich duetu w Abismo de Pasion. Jendak najgorszy występ i duet zaliczył z Sandra Echeverría w miłości i przeznaczeniu. Brak chemii też Mayrín Villanueva w Mentir para vivir i Aną Brendą w por amar sin ley, oglądam go teraz w drugiej części i sceny rozpaczy po śmierci Alejandry aktorsko zmasakrował, choć teraz z Kim wypada lepiej niż sie spodziwałam.
Ivan Sanchez ma dobre opinie po świetnych występach u Meji w Burzy i Lo Imperdonable gdzie miał mocna chemie z Aną no i też w Reina de sur miał z Kate bardzo dobrze wypaść, a słabo zagrał w Yogo. Co daje raczej dobrą opinie o jego aktorstwie.
William zaliczył świetne występy u Estrady w Sortilegio i w Pasion, jednak słabo wypadł w dwóch duetach z Maite a także w Burzy czyli w produkcjach Mieji i jego żonki do tego też w Osaczonej miało być dość słabo więc to wpływa na negatywną opinie o nim. | '
Ty go chyba musisz bardzo nie lubić - widziałam już niejeden twój post gdzie piszesz, że jest okropnym aktorem, beztalenciem itp. No cóż, ta opinia jest może powszechna na tym forum, ale tylko tu, bo jak się spojrzy na fora zagraniczne i inne strony, to tam tyle hejtu nie ma. A jak widać nawet i tu Zepeda ma swoich fanów.
buldozka napisał: | Asunción to czasami jest niepoważna w tym co mówi - teraz chodzi, jakby już przeszła nad wszystkim do porządku dziennego i jeszcze mówi Tere, że ta musi być blisko z bratem bardziej niż kiedykolwiek, podczas gdy Tere opowiada jej, że ten przejmuje kontrole nad jej częścią spadku i w ogóle nie bierze jej pod uwagę... Ciesze się, że w Tere budzi się jakiś buntownik, może się ogarnie i jako jedyna z tej rodzinki skończy dobrze.. |
No dokładnie, już olała to, że Carmelo zabił własnego ojca. Czekam tylko na reakcję Tere jak się w końcu o tym dowie. Ale dowie się pewnie dopiero w finale.
buldozka napisał: | Strasznie mnie tym wkurzyli, kompletnie nie rozumiem, jaki mieli cel... Gdybym tylko znała rosyjski, to bym bardziej pobuszowała po tym rosyjskim forum, ciekawe co tam ludzie piszą  |
Ja też nie znam rosyjskiego. Ale jak się wklei stronę do tłumacza google, to da się buszować i można znaleźć dużo telek. Zresztą tytuły telek zawsze podają po rosyjsku i w oryginale. Trzeba tylko uważać, bo niektóre telki dają z samym rosyjskim lektorem (inne mają dwie ścieżki dźwiękowe, rosyjską i oryginalną lub samą oryginalną).
Odcinek 57
Czyli to jednak Justina przejedzie przemianę? Podobała mi się scena w kościele.
Paulino w końcu się dowiedział o ślubie z Carmelo. Dobrze, że nic mu się nie stało. Dzięki jego interwencji Lucrecia nawet stara się odwołać ten nieszczęsny ślub, ale coś czuję, że to się nie uda.
Ostatnia scena mnie zaskoczyła, Fidel nieświadomie zaatakował własnego syna. Oby Manuelowi nic się nie stało. Pewnie teraz Fidel będzie próbował się do niego zbliżyć.
Zauważyłam, że podobnie jak na początku telki mamy dużo scen z Lucrecią, jej rodziną itp., a bardzo mało z Julianem.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
ania192 Wstawiony

Dołączył: 26 Lis 2014 Posty: 4898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:12:27 19-06-19 Temat postu: |
|
|
zepeda napisał: | ania192 napisał: | buldozka napisał: | zepeda napisał: | Cieszę się. Tak, Zepeda jest tam genialny. Nie wiem dlaczego tu na forum niektórzy go tak nienawidzą... |
Też nie wiem, czemu jest tak negatywnie odbierany Ale to już indywidualne gusta, mnie np. nigdy aż tak nie zachwycała gra Ivana Sancheza, a większość zawsze pisze, że jest super i super gra... Zresztą tak samo nie uważam, że William źle gra. |
Z powodu nieumięjętności wytwarzania chemii z partnerkami i słabej gry w wielu produkcjach daletego Zepeda ma tak słabą opinie. Dobre występy zaliczył jako villan w zaklęta miłość i podobno też w Kobieta ze stali, jednak jako prot wypadł dobrze tylko w La doble vida de Estela Carrillo gdzie miał mieć chemie z Adrianą Diaz. Fatalnie wypdał w Tres Vaces Ana okropna postać, fatalna gra i brak chemii z Boyer to samo tyczy sie ich duetu w Abismo de Pasion. Jendak najgorszy występ i duet zaliczył z Sandra Echeverría w miłości i przeznaczeniu. Brak chemii też Mayrín Villanueva w Mentir para vivir i Aną Brendą w por amar sin ley, oglądam go teraz w drugiej części i sceny rozpaczy po śmierci Alejandry aktorsko zmasakrował, choć teraz z Kim wypada lepiej niż sie spodziwałam.
Ivan Sanchez ma dobre opinie po świetnych występach u Meji w Burzy i Lo Imperdonable gdzie miał mocna chemie z Aną no i też w Reina de sur miał z Kate bardzo dobrze wypaść, a słabo zagrał w Yogo. Co daje raczej dobrą opinie o jego aktorstwie.
William zaliczył świetne występy u Estrady w Sortilegio i w Pasion, jednak słabo wypadł w dwóch duetach z Maite a także w Burzy czyli w produkcjach Mieji i jego żonki do tego też w Osaczonej miało być dość słabo więc to wpływa na negatywną opinie o nim. | '
Ty go chyba musisz bardzo nie lubić - widziałam już niejeden twój post gdzie piszesz, że jest okropnym aktorem, beztalenciem itp. No cóż, ta opinia jest może powszechna na tym forum, ale tylko tu, bo jak się spojrzy na fora zagraniczne i inne strony, to tam tyle hejtu nie ma. A jak widać nawet i tu Zepeda ma swoich fanów.  |
Wyrażam ostatnio dużo swojej opinii o nim bo oglądam z nim właśnie drugi sezon PASL. Na forum faktycznie ma słabe opinie, a w Meksyku może nie ma na niego hejtu ale nagatywnych ocen o nim też nie brakuje  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|