masz absolutna rację serial trochę skrzywdził Josuego. w serialu pokazano go jako niedojrzalego chłopaka a on tak naprawdę wiele razy pokazywał się z tej dojrzałej strony np. kiedy zrozumiał że nie będzie z Lucrecią. no i kiedy z tego powodu przestał się dąsać na Juliana. wtedy pokazał że jest w porządku. brakowało mi scen miłosnych ( nie łóżkowych) pomiędzy Blankitą i Josue. bardzo mi tego w serialu brakowało. w ostatnich odcinkach to Maite i Eugenio byli największymi gwiazdami to ich bohaterowie zajmowali prawie większość emisji odcinków. i trochę serial stracił na autentyczności. Lucrecia ma być z Carmelo to jest prawdziwy facet z krwi i kości a Josue należy do Blankity
no Ja tez zgadzam sie z Toba
brakowało Mi na końcu wspólnych scen Miedzy Josue a Blancita
lubiałam bardzo postac Josuego bardziej niż Juliana
na poczatku był pod wielkim wpływem matki a potem zaczął się zmieniac
no i na końcu troche nie za ładnie wygladał w tej fryzurze
Na początku był nie do zniesienia, zwłaszcza jak zrzucił winę na Juliana za śmierć Cesara, albo jak chciał przeszkodzić w ślubie z Lu i sciagał się z Julianem, później trochę dojrzał i się zmienił
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach