Telenowele

Gabriella · Wysłany: 9:02:45 04-07-08 Temat postu:

Gosiu odcinek cudowny:*:*:*:*
[zresztą jak zwykle]
Sophia i Pablo sweet;] ale jak za pewne się wydarzy to przejdą jednak trudną drogę do wspólnego szczęścia. Ale mam nadzieje na Happy End;] Bardzo wzruszające;]
Buziaki:*
Czekam na new:*

green_tea · Wysłany: 9:28:53 04-07-08 Temat postu:

Na pewno łatwo nie bedzie.A czy będą razem?Nie wiem;)

Gabriella · Wysłany: 9:47:39 04-07-08 Temat postu:

Jak zwykle tajemnicza Gosiu:*
Zapraszam na Prolog:*

aleks328 · Wysłany: 11:07:47 04-07-08 Temat postu:

Bardzo ciekawie...

Cóż wreszczie doszło do pocałunku, ale i tak moją ulubioną parą jest Clara i Arnau. Mam taka skromną nadzieję, że na końcu onio będą razem..

Buziaki:*

green_tea · Wysłany: 15:46:31 04-07-08 Temat postu:

Ja właśnie widzę,ze C&A cieszą sie największą sympatia;)

Meg · Wysłany: 16:34:04 04-07-08 Temat postu:

C&A oni mószą być razem są idealni.
S&P nareszcie pocałunek może to w końcu ich połączy tylko po co to zło w tle:/

Gabriella · Wysłany: 23:13:41 04-07-08 Temat postu:

Kolejny prolog na One Blood;]

Jen · Wysłany: 14:22:23 05-07-08 Temat postu:

Gosiu ja kategorycznie żądam nowego odcinka!

Bardzo proszę :*

Bo aż spokojnie na miejscu usiedzieć nie mogę, ja chcę wiedzieć co się stanie gdy Manu wyjawi całą prawdę. Gosiu proszę :*

PS. Miałabym też wielką prośbę. Mogłabyś przesłać mi na maila jakie są kategorie w gali? Bo znów nie mogę wejść na romcie a chciałabym wstawić swoje głosy, a nie pamiętam jakie mogą być nominacje

green_tea · Wysłany: 14:26:55 05-07-08 Temat postu:

Odc będzie wieczorem;))

Jasne,Asiu juz wysylam:)

Gabriella · Wysłany: 14:30:09 05-07-08 Temat postu:

ooo jakaś dobra wiadomość wreszcie:* Zapraszam do siebie na Premierowy Odcinek:
One blood... Hooligans.

Jen · Wysłany: 14:41:27 05-07-08 Temat postu:

A nie da się wcześniej? <prosi> Bo nie wiem czy wieczorem jeszcze będę na kompie. A dwóch tygodnie nie chciałabym czekać na przeczytanie

Gosiu, proszę :*

green_tea · Wysłany: 14:43:54 05-07-08 Temat postu:

Z dedykacją dla Asi:*(i zycze milego odpoczynku:):*)

55

Alberto z ciężkim sercem patrzył na swoja siostrę i całującego ją Pabla.
-Tylko na nią spójrz-powiedział,wczyczuwając obecność Manuela.-Jak ona urosła.
-Tak..-Manuel uśmiechał się,patrząc na tę piękną dziewczyne,nie młodą kobiete,którą tak zawiódł.W myślach przeklinał sam siebie.Sophia była jedną z najwazniejszych osób w jego życiu.A on tak ją rozczarował..Jednak najgorsze miało dopiero nadejść.Z bólem uświadomił sobie,że po tym co zamierza niedługo zrobić,może stracić ją na zawsze-Już nie jest tą małą dziewczynką,z którą chodziliśmy do kina na bajki i,której pilnowaliśmy,by nie zrobiła sobie krzywdy. Oddala się od nas,dorasta.A ja nie wiem czy potrafie to zaakceptowac.
-Ja rónwież-jego przyjaciel uśmiechnął się smutno.-Wciąż chce widziec w niej tą małą dziewczynkę,tymczasem..
Urwał bo nagle zobaczył coś co go przeraziło i do głębi nim wstrząsnęło.Nie mógł wydobyc z siebie głosu.
-Alberto?-spytał zaniepokojony Manuel,rozglądajac się wokół ,by sprawdzic oc tak przeraziło jego przyjaciela.-Co ci jest?
-Tam..Tam..-wychrypiał wyciągając rękę.Manuel podarzył za wzrokiem przjaciela i poczuł się tak jakby ktoś zdzielił go pałką w głowe.
Oto wsród gości weselnych dojrzał,przedzierającego się przez tłum, Luisa Velasqueza.
Zdezorientowany i przerażony spojrzał na Alberta.
-Co do licha robi tu twój ojciec?!
-A czy ja wyglądam jakbym to wiedział?!
-Wiedziałem,że ma jakiś związek z Hectorem..Wiedziałem..-szybko popatrzyl na Alberta-Trzeba cos zrobić!Przecież wszystko wyda się jeśli..
-Alberto?-usłyszeli zdziwionony i nieco przestraszony głos.Luis stał za ich plecami.Wyglądał na rownie zdumianego jak i oni.-Manuel?Co wy tu..
-Proszę cieszej.-syknął Manuel.
-Co?
Tato,nie tutaj.Chodzmy w jakies spokojne miejsce..-powiedział Alberto i już pchał ojca w kierunku wyjścia.
-O co tu chodzi?-spytał Luis,gdy zostali w trójkę.
-Nie ma czasu na wyjasnienia..-zaczął Manuel.
-To ślub Manuela.
-CO?!-krzyknął zdezorienotowany-Jak to..Przeciez na zaproszeniach jest napisane,ze to ślub Diega Ram..
-To ja-uciął Manuel-Zmieniłem nazwisko.
-Ale..ale po co?-mężczyzna nic z tego nie rozumiał.
-Proszę pana tylko o to by nikomu,nikomu pod żadnym pozorem nie powiedział pan jak mam na prawde na imie.To bardzo wazne.BARDZO ważne.-powtórzył.
-No..no dobrze..skoro nalegasz..
-Dziekuje-powiedział i odszedł,wcześniej jednak rzucając Alberto wymowne spojrzenie.Ten zrozumiał przyjaciela.
-A teraz tato..-powiedział,splatajac ręce-Co tu robisz?
-Ja..ja..-Luis był zmieszany.Co miał mu powiedziec?-Wybacz synku,ale nie mogę nic powiedziec.
W pierwszej chwili Alberto myslał,ze się przesłyszał.
-Tato,co ty..
-Wybacz,muszę iśc-uciekł do domu i na nowo wmieszał się w tłum.
-TATO!-wrzasnął Alberto i popędził za nim.Tym razem jednak ju go nie widział.Dojrzał za to rozpromienioną Sophie,siedzącą na ławce i trzymajacą za rękę Pabla.Zaraz do nich podszedł.
-Coś się stało?-spytała,widząc jego minę.
-Aha.Ojciec tu jest.
-C-co?-spytała wstajac-Ojciec?NASZ ojciec?Luis Jieronim Velasquez.
-Ten sam..-przytaknał chłopak z grymasem na ustach.
-Ale co on.
-Pojęcia nie mam.Uciekł mi.
-Uciekł?-Nie mieściło jej się to w głowie.
-A no uciekł.
Luis szedł tak szybko,że nie zauważył młodego mężczyzny idącego z nad przeciwka i wpadł prosto na niego.Ten nie mógł mieć wiecej niż 25 lat.
-Proszę uważać!-krzyknął chłopak,podtrzymując Luisa by nie upadł.-Czy nic się panu nie stało?
-Nie,nie,wszystko..
Urwał gdy zobaczył twarz owego mężczyzny.Rozpoznał postac ze zdjecia,które ukradł Hectorowi.Przed nim stał nie kto inny jak Jorge Castilio.Jego syn.

Jen · Wysłany: 14:56:12 05-07-08 Temat postu:

Dziękuję Gosiu, chociaż teraz jeszcze bardziej zaostrzyłaś mi apetyt spotkaniem Luisa z synem. Dasz sie może naciągnąć na jeszcze jeden <prosi> :*

Mogłabym Ci przesłać na maila moje nominacje i wstawiłabyś je za mnie? Bo znając mojego pecha pewnie dalej nie będa mi się fora wyświetlać

Byłabym bardzo wdzięczna :*

green_tea · Wysłany: 15:07:56 05-07-08 Temat postu:

No pewnie,ja juz ci kiedys mówilam,że jak masz jakies problemy z dostaniem sie na romcie,to mozesz do mnie wszystko przesłac:)

Co do odc.. zastanowie sie

aleks328 · Wysłany: 15:30:18 05-07-08 Temat postu:

Bardzo, ale to bardzo ciekawy odcinek. A więc nadszedł moment spotkania ojca z synem. A czy ojciec Manuela rozpozna syna i na odwrót? Z niecierpliwością czekam na new

)
Buziaki:*