Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

,,Testament Uczuć" (Video - Levyrroni) Odcinek 44 NEW!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:13:33 04-10-12    Temat postu:

No to Anabell ma tajemnice na temat Juana jestem ciekawa jak z agreguje na powrót Desari czy się wścieknie jak się dowie że jest z jej synem i czy znów będzie uprzyka życie Desari i będzie kolejnom jędzom do kolekcji
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaśka3001
Komandos
Komandos


Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:27:43 05-10-12    Temat postu:

Dopiero teraz mogłam zacząć to oglądać, ponieważ wcześniej nie miałam czasu. Pomysł i wszystko inne cholernie mi się podoba. Od samego początku, ta historia strasznie mnie zaciekawiła i wciągnęła.Muszę przyznać, że przy niektórych momentach bardzo się wzruszyłam. Niesamowite jest to, co robisz.
Czekam na następny:)
PS Z góry przepraszam, że będę nieregularnie komentować, bo brakuje mi na to czasu...
Pozdrawiam, Kasia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:37:00 07-10-12    Temat postu:

- Coridad i Victor Alanis rodzice Desari chwilowo przebywający zagranicą od 12lat. Wyjechali , by zarobić na życie. Ines Cordoba Alanis , matka Victora i babcia Desarii , która zaraz po wyjeździe rodziców dziewczyny opiekowała się nią. Luisa Cervantes , druga babcia Desari. Ona także opiekowała się dziewczynką , gdyż jest matką Caridad. To dzięki miłości i poświęceniu Desari ,Luisa zawdzięcza swojej wnuczce życie , jednak ma wyrzuty sumienia ,że jej ukochana dziewczynka płaci teraz za to słoną cenę. Aina i Simon Cervantes - Simon to wujek Desari ma tak samo twardy charakter jak jego siostra Caridad przez co żadne z nich od wielu lat jest w niezgodzie ze swoją rodzicielką. Poza babciami to jeszcze Aina darzy De -De (czyt. Desari) ciepłym uczuciem.

No i niestety po raz kolejny mój debilny program nawalił i znowu wyszły małe napisy za co strasznie przepraszam. Kolejny odcinek powinien być już w porządku , bo zmieniłam program na inny. Wybaczcie!



[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez anetta418 dnia 9:02:21 08-10-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewra26
Motywator
Motywator


Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:46:24 08-10-12    Temat postu:

Odcinek tak mnie wzruszyl.Desarin wrocila,babcia bardzo sie cieszy z jej powrotu.Desarin idzie na grob corki,ta scena byla cudna i zajefajny podklad muzyczny do niej.
Sara to pewnie corka Desarin i Alana.Jestem tego pewna.
Dla mnie odcinek poprostu cudo,zaskoczylas mnie z tym dzieckiem,bo wczesniej nic o nim nie bylo(tak mi sie wydaje,sorki tyle tych telek levyrroni,ze zaczyna mi sie mieszac):-)Czekam na nastepny odcinek.Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:11:24 08-10-12    Temat postu:

ewra26 napisał:
Odcinek tak mnie wzruszyl.Desarin wrocila,babcia bardzo sie cieszy z jej powrotu.Desarin idzie na grob corki,ta scena byla cudna i zajefajny podklad muzyczny do niej.
Sara to pewnie corka Desarin i Alana.Jestem tego pewna.
Dla mnie odcinek poprostu cudo,zaskoczylas mnie z tym dzieckiem,bo wczesniej nic o nim nie bylo(tak mi sie wydaje,sorki tyle tych telek levyrroni,ze zaczyna mi sie mieszac):-)Czekam na nastepny odcinek.Pozdrawiam.


Dziękuje za komentarz Co do dziecka to w którymś z odcinków było wspomniane ,że dziecko Desari umarło. A czy twoje przypuszczenia są słuszne to przekonasz się z czasem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:31:26 08-10-12    Temat postu:

Desari wraca do Meksyku. Pierwsze kroki kieruje do swojego rodzinnego domu. Jej babcia strasznie się cieszy z jej powrotu i nie kryje wzruszenia. Desari oznajmia babci, że tym razem zostaje na zawsze.
Alan jak zwykle wieczór spędza w barze. Spotyka kobietę, która jak widać nie zjawiła się tam przypadkiem. Jest przekonana, że on doprowadzi ją do Desari. Ciekawe czym Desari się naraziła, że ta chce ją zabić?
Desari odwiedza grób swojej córki, która miałaby teraz sześć lat. Alan idzie z wizytą do Sary, która dziwnym zbiegiem okoliczności też kończy w tym dniu sześć lat. Czyżby kiedyś, ktoś wmówił Desari, że jej córka umarła? A tak na prawdę jej córka żyje i jest nią Sara? To całkiem możliwe, tym bardziej jeśli wziąć pod uwagę, że nie wiadomo kim są rodzice dziewczynki ;D

Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:06:15 11-10-12    Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:52:59 11-10-12    Temat postu:

ODCINEK 6

Desari wraca do Meksyku i wracają wspomnienia. Tutaj poznała Alana, tutaj też go zostawiła przed ołtarzem. Dziewczyna wita się z babcią, która nie kryje wzruszenia na widok wnuczki. Mówi, że już nigdzie jej nie puści. Musiała strasznie za nią tęsknić i wcale się nie dziwię.

Oj, tak się właśnie zastanawiałam, kiedy Alan po raz kolejny odwiedzi bar?! Teraz już wiem! Biedak znowu topi smutki w alkoholu, wspominając ukochaną Desari. Czego chce ta rura, która się go uczepiła?! Proponuje mu seks bez zobowiązań?! No zakurwię jej zaraz w ten durny pomyjok!

Desari odwiedza grób córeczki, którą straciła przez tych złych ludzi. Dziewczynka obchodzi dzisiaj szóste urodziny. Jak bym dorwała tych gnoi, nogi z d**y powyrywam! Jak można skrzywdzić i zabić małe dziecko?!

Alan idzie do domu Carmen, by dać prezent jubilatce, która tak samo jak córka Desari, obchodzi dzisiaj szóste urodziny. Zbieg okoliczności czy może Sara to rzekomo zmarła córeczka Alana i Desari?! Gdyby tak było, to Alan jest nieświadomy, kim tak naprawdę jest dla niego mała.
Pyta o nią kuzynkę, jednak ta mówi, że nic nie wiadomo na temat jej prawdziwych rodziców.

ODCINEK 7

Alan nie rozumie dziwacznej prośby swojego brata, który chce się spotkać najpierw z nim. Rozmawia na ten temat z matką, ale ta nie chce mu nic powiedzieć. Okazje się, że jako jedyna wie, dlaczego Juan wyjechał na dziesięć lat. Sama jestem ciekawa...

Desari wspomina jak dowiedziała się, że jej w ciąży i jak urodziła swoją córeczkę. Nadała jej imię Soledad, a później jacyś skurwiele jej ją porwali! No jakim prawem ja się pytam?! Biedna tak bardzo cierpiała po starcie dziecka.

Juan jest chory i potrzebuje przeszczepu?! Jestem w szoku! On o tym wie i nie powiedział o tym Desari?! Moim zdaniem powinien to zrobić, zanim będzie za późno. Operacja może go uratować, ale musi złapać energię, w przeciwnym wypadku, umrze. Zostało mu najwyżej trzy miesiące życia.

Desari odwiedza drugą babcię, informując ją jednocześnie, że wróciła z narzeczonym. Jest smutna, bo wraz z powrotem, wróciły też złe wspomnienia.

I końcówka, kiedy Alan poznaje narzeczoną swojego brata. Jest zszokowany, widząc, że jest to jego ukochana. Juan prosi, by Alan został jego świadkiem na ślubie. Ten nie kryje oburzenia, ale jednak nie odzywa się ani słowem. Myśli za to ma i to sporo.

Cinek boski, czekam na nexta Buziaki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewra26
Motywator
Motywator


Dołączył: 27 Maj 2012
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:19:15 11-10-12    Temat postu:

Hej.Te Twoje telki sa niesamowite:-)
Alan nie rozumie brata.Nie byl 10 lat w Meksyku i teraz zamiast z cala rodzina chce sie spotkac najpierw z nim.Rozmawia o tym z mama.Wyglada na to,ze matka wie dlaczego syn wyjechal na tak dlugi okres.(Zobaczymy,co nam tu zafundujesz):-)
Desarin wspomina swoj porod i ludzi ktorzy wtargneli do niej.Nic milego, biedna dziewczyna,tyle bolu,tak mi jej szkoda.
Juan jest powaznie chory,moze mu pomoc tylko przeszczep,ale na razie jego organizm jest zbyt slaby,zeby mogl przejsc operacje.Jesli do niej nie dojdzie nie zostani mu juz za wiele zycia.Bardzo przykre.
Alan poznaje przyszla zone brata i jest w szoku(no ja tez bym byla).Juan prosi go ,aby zostal swiadkiem na ich slubie.Ten milczy ,ale swoje mysli.

Szczerze piszac myslalam,ze Juan chce sie spotkac z bratem ,aby powiedziec mu o swojej chorobie na osobnosci.Przeciez na swiadka mogl go poprosic przy calej rodzinie.No coz.Zobaczym,co nam zafundujesz.Dzieki za odcinek,ktory bardzo mi sie podoba.Czekam na nastepny.Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:56:02 11-10-12    Temat postu:

Alan jest zdziwiony, że jego brat chce się spotkać tylko z nim. Ich matka również jest zdziwiona, ale mówi, że trzeba uszanować jego decyzję. Alan ma również pretensje o to, że Juan odciął się od rodziny dziesięć lat temu a teraz wraca jak gdyby nigdy nic.
Desari przeżywa ciężkie chwile. Wraz z powrotem do Meksyku powróciły do niej wszystkie złe wspomnienia.
Juan dowiaduje się, że potrzebny jest mu przeszczep, ale jest zbyt słaby, żeby przeprowadzić operację. Zostały mu trzy miesiące życia.
Juan przedstawia Alanowi swoją narzeczoną. Ten jest zszokowany, natomiast Desari sprawia wrażenie jakby widok Alana w ogóle jej nie zdziwił ;D

Czekam na next


Ostatnio zmieniony przez majka623 dnia 17:57:12 11-10-12, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:53:27 13-10-12    Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez anetta418 dnia 19:13:30 13-10-12, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
natalka0125
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 6294
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:21:35 13-10-12    Temat postu:

Nie działa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:02:53 13-10-12    Temat postu:

Zaraz wgram na nowo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:07:08 13-10-12    Temat postu:

Desari nie przestała kochać Alana i cierpi z tego powodu. Alan nie chce dopuścić do ślubu swojego brata i informuje o tym swoją rodzinę.
Alan spotyka się z Desari i żąda wyjaśnień. Co ona gada?! Kit ma na zawołanie! Powiedziała mu, że był tylko zakładem i że wygrała ten zakład.
Desari spotyka się z Juanem i prosi go, żeby wyjechali do Stanów. On myśli, że Desari się rozmyśliła i szuka wymówki, żeby za niego nie wyjść. Ona jednak zapewnia go, że wyjdzie za niego i umili mu ostatnie chwile życia. Czyli Desari wie o chorobie Juana a myślałam, że żyje w nieświadomości. Czy to tylko z powodu choroby Juana Desari zgodziła się wyjść za niego? A może kryje się za tym coś jeszcze? ;D

Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:46:38 14-10-12    Temat postu:

Alan rozmyśla o Desari i Juanie. Postanawia nie dopuścić do tego ślubu. Ona zaś myśli o Alanie, uświadamiając sobie, że nadal go kocha. Biedni, tak cierpią.

Później Alan mówi rodzinie, że nie dopuści do ślubu, gdyż narzeczoną Juana jest Desari. Ta sama kobieta, która sześć lat temu zostawiła go przed ołtarzem.

No i spotkanie trzeciego stopnia Alana i Desari. Padają ostre słowa i ją to bym normalnie ukatrupiła za to jak go potraktowała. Nakłamała mu i tak go zraniła, mówiąc, że nic dla niej nie znaczył, bo był tylko zwykłym zakładem. No zakurwię tę laskę, na serio!

Potem Desari spotyka się z Juanem i mówi mu, że wyjdzie za niego, by umilić mu ostatnie chwile życia, ale nie tutaj. Chce wrócić z nim z powrotem do Stanów. On twierdzi, że dziewczyna szuka wymówki, by go rzucić.

Czekam na nexta Buziaki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze telenowele Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 3 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin