Telenowele

zaczytany_chomik · Wysłany: 11:17:24 31-08-19 Temat postu:

Molestowanie molestowaniem, ale to nie wina Felipe że Jeronimo to rozpuszczony bachor który myśli że wszystko mu wolno.

Co do akt to kwestia się wyjaśni wkrótce. A Samborowi nie planuje zrobić nic złego Gabriel chce jedynie porozmawiać. To wszystko. Naiwna to dobre określenie do Ivette ona taka czasem bywa.

Maggie · Wysłany: 11:28:28 31-08-19 Temat postu:

Dokładnie tak. A już tego, że zostawił syna i nie udzielił mu pomocy to już w ogóle go przekreśla.

A to ok, przez to może Sambor się wkręci bardziej w akcję, bo mam wrażenie, że odkąd wrócił to niewiele robi.

800 stron wątku! Kiedy to się stało

zaczytany_chomik · Wysłany: 15:24:24 31-08-19 Temat postu:

Dla mnie też i dla siostry. Poza tym Jeronimo miał romans ze swoim szwagrem co go skreśliło w oczach Celii.

Też mam takie wrażenie, szweda się i nic nie robi. Jest posądzany nawet o bycie chłopakiem Daniela

Nie wiem ja ostatnio zauważyłam czwórkę z przodu w wątku z odcinkami

Maggie · Wysłany: 20:32:37 31-08-19 Temat postu:

Dlatego wcale się nie dziwię Celii, że tak zareagowała.
Haha rzeczywiście on sobie tak swobodnie po mieście chodzi i już zapomniał, że przecież maczał palce w morderstwie Anto i policja może go zgarnąć. Jestem ciekawa, co dalej

Idziemy jak burza i już prawie kończymy drugą temporadę!
Zapraszam na odcinek

I jeśli trzymamy się pierwotnej wersji to 2 temporada będzie miała tak samo 256 odcinków więc musimy jakoś rozporcjować kolejność na końcówkę. Ja myślałam, że jeszcze będę musiała wrzucić ze 2 odcinki, ale może zmieszczę wszystko w jeden.

zaczytany_chomik · Wysłany: 21:05:36 31-08-19 Temat postu:

Madziu zacznę od komentarza i od Hugo. Cholera kocham tego faceta całym moim malutkim serduszkiem

siedzę ze świeczkami w oczach bo Huguś zrobił to czego po przyjacielu można się spodziewać. I kocham go za to jeszcze mocnej a to był mój cały Julian, wszystkie jego uczucia złość, wściekłość, bezsilność i strach. Myślę i wiem że to ostatnie oddałaś idealnie. I sądzę że dzieciaki były zachwycone i Julian rzeczywiście zapulsował. Kurde sama nie wiem co mam napisać, bo mi mowę odebrało, ale kocham ten duet! Po prostu uwielbiam go!

Oj Lucas, Lucas z deszczu pod rynnę! Nie wiem czemu, ale Jaquin mnie rozbawił stwierdzając, że jak Lalo się dowie to niech Bóg ma go w opiece

Co do rozmowy Fabricio z Conrado to ja czuje jak mój Fabcio jest wściekły. Oj jest wściekły i sfrustrowany, ale jak ochłonie to będzie mu wdzięczny za powiedzenie prawdy, że dowiedział się od niego a nie od kogoś przypadkiem.

I Ariana to do rany przyłóż kobieta. To komplement z jednej strony opiekuje się Jamie i mając taką matkę też wolałbym spędzać czas z przyszywaną ciocią a nie babą która nie potrafi schować dumy do kieszeni i dogadać się z byłym mężem. Tutaj chodzi o dobro dziecka. Ależ mi się marzy batalia sądowa! A test kompetencji to świetny pomysł!

Ale odcinek wygrywa rozmowa Julka i Hugo po prostu jest genialna i epicka w swojej prostocie!

A co do odcinków to ja myślę że to co planuje upcham w dwóch odcinkach, jeśli nie to przerzucę coś na kolejny sezon

BlackFalcon · Wysłany: 13:03:54 01-09-19 Temat postu:

Dziewczyny, ja piszę i skończę dziś, albo jutro, pożyczyłam sobie Leonor i nie wiem, czy nie wezmę kogoś jeszcze

. Wasze odcinki skomentuję tuż przed wstawianiem swojego, bo na razie mam wenę i chcę pisać, póki się utrzymuje

.

zaczytany_chomik · Wysłany: 13:06:10 01-09-19 Temat postu:

Aga to świetna wiadomość! Czekam na rozdział. Nie pożyczasz Fabrcia?

BlackFalcon · Wysłany: 13:20:35 01-09-19 Temat postu:

Nie wiem, możliwe, że tak

.

zaczytany_chomik · Wysłany: 13:24:00 01-09-19 Temat postu:

Ok to jest w domu

i mamy środę 8 kwietnia

Maggie · Wysłany: 14:39:56 01-09-19 Temat postu:

Domi, dzięki za komentarz!

Cieszę się, że udało mi się jakoś oddać uczucia Juliana, próbowałam postawić się na jego miejscu i myślę, że gdybym to ja znalazła się w takiej sytuacji to pewnie przeklinałabym los, bo dopiero co zaczęło im się układać z Ingrid a tutaj kolejne nieszczęścia. I Hugo dobrze zna te uczucia, więc mógł przyjacielowi pomóc.

Joaquin zna Lala i wie, że on nie lubi Lucasa. A wiadomo że każdy brat troszczy się o młodszą siostrę, szczególnie jeśli ta zada się z jakimś facetem

Fabcio jest wściekły i właśnie chyba bardziej ze względu na fakt, że Conrado bawi się uczuciami Nadii (przynajmniej w jego mniemaniu), bo Fabricio wie, że Saverin kochał w życiu tylko jedną kobietę i nie może pokochać Nadii tak, jak ona by tego chciała.

Batalia sądowa i mi się marzy, może uda się coś zrealizować, chociaż sama nie jestem biegła w takich rzeczach, będę musiała się porządnie zastanowić jak to rozegrać

Mi przydadzą się 2 odcinki, więc jeśli Ewka i Aga zakończą w jednym odcinku to będzie super, a jeśli nie to jakoś się dogadamy i coś uda się przerzucić na kolejny sezon

Aga, super czekam na odcinek w takim razie tylko proszę pamiętaj o czasie jeśli chcesz nasze postaci pożyczyć

zaczytany_chomik · Wysłany: 11:47:48 02-09-19 Temat postu:

Pisanie komentarza odłożyłam do dziś gdyż odcinek był późno więc komentuje rano. Zacznę od Cosme. To moim zdaniem powinien wziąć się w garść i spróbować zapomnieć i żyć dalej. A co do ślubu z Rosario to wcale nie chodzilo o jej wrażliwa naturę czy coś w ten deseń. Przy Gabrielu Rose czuje się bezpieczna on nie oczekuję od niej kogoś kim nie jest. Pomysł z książką mi się podoba tylko nie wiem czy Ari zna się na redagowanie tekstu
Co do Fabricio adres zna jeśli chce go bliżej poznać, droga wolna.

Co do zazdrości o Sergio zapewne nie o nią chodziło. A co do oświadczyn to moim zdaniem znają się za krótko na tak poważne deklaracje

Sambor znalazł niezła wymówek. Rozkopywanie nagrobków z drugiej strony mógł się domyślić po co szuka go policja i szczerze użyć własnego mózgu a nie biec do Dominic bo nie wie co powiedzieć. Jeśli nie wie się o co chodzi to sir nie wie co powiedzieć. Sambor powinien być bardziej samodzielny.

W moich oczach Desmond jest tchórzem a Gabriel śliskim wężem. Nie ufam mu.

Maggie · Wysłany: 14:36:39 02-09-19 Temat postu:

Jestem z komentarzem

Byłabym wcześniej, ale obserwowałam tylko wspólny wątek i nie zauważyłam, że coś w temacie opowiadania się pojawiło.
A więc...
Uważam, że to dobry pomysł, żeby Cosme spędził więcej czasu z Arianą podczas wspólnej pracy. Mam jednak wrażenie, że ta książka Zuluagi to nie tyle książka co po prostu zbiór jego zapisków, coś jak pamiętnik, osobiste przemyślenia, które można przerobić na autobiograficzną powieść. Dla mnie super, uważam, że świat powinien poznać historię Cosme

Co do Rosario to na miejscu Zuluagi pewnie też bym się tak czuła, bo jednak chociaż Rose mu niczego nie obiecywała i od razu mówiła, że chce być tylko jego przyjaciółką, to przywołała stare wspomnienia i rozbudziła w Cosme nadzieje na normalne życie. Mimo wszystko uważam jednak, że związek Rosario i Cosme nie miałby przyszłości - oboje zbyt wiele przeżyli i oboje powinni ruszyć dalej, bo rozpamiętywanie przeszłości nie przyniesie im niczego dobrego.

Myślę, że Ethan słusznie skonfrontował Leonor co do jej uczuć do Sergia. Nie sądzę, że Norrie nadal kocha Sergia, miłość do niego wyparowała już bardzo dawno, pozostał tylko żal i poczucie winy. Moze właśnie dlatego separuje od niego dziecko? Postaram się to wyjaśnić. Trochę zdziwił mnie oświadczynami - w końcu najpierw zarzucił jej, że ona nadal coś czuje do byłego męża, a potem się oświadczył. Gdyby nie był pewny jej uczuć, raczej by tego nie zrobił.

Sambor rzeczywiście powinien stać się bardziej samodzielny i przestać polegać na innych - najpierw Cosme, potem Conrado, a teraz Dominic... Jeśli naprawdę chce zacząć nowe życie powinien stawić czoła wszystkim przeciwnościom na drodze i nie pytać o zdanie Benavideza, bo to mu wyjdzie bokiem. Ale rozumiem, że się trochę boi.

Juan Jose dobrze kombinuje, sprawa Gabriela śmierdzi z daleka, a jak dodać do tego przekupywanie JJa przez Georginę i inne dziwne rzeczy, to nic dziwnego że zapaliła mu się w głowie czerwona lampka. Może wreszcie i Gabrielowi otworzą się oczy

Maggie · Wysłany: 15:34:14 04-09-19 Temat postu:

Co tu się tak cicho zrobiło?

Melduję, że odcinek mam już napisany i wstawię wieczorem, bo teraz wychodzę i się spieszę. Jakby ktoś miał w planach coś wstawić, to proszę, żeby się wstrzymał do mojego rozdziału

zaczytany_chomik · Wysłany: 15:47:00 04-09-19 Temat postu:

Ja wpadam od czasu do czasu 😉 czekam na odcinek, sama coś tam skrobie ale czas na prawdziwe pisanie będę miała czas dopiero w piątek jak wrócę do domu. Na razie planuje jak to wszystko rozplanować na dwa odcinki

Maggie · Wysłany: 22:44:17 04-09-19 Temat postu:

Podziwiam, że umiesz to zaplanować, bo mi kompletnie nie wyszło i nawet połowy tego, co chciałam zawrzeć mi się się nie udało, dlatego myślę, że będę potrzebować jeszcze jeden odcinek, może jakąś bombę zrzucę

Zapraszam na odcinek

Jakby co to u mnie jest środa aż do wieczora/nocy