|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:43:41 07-12-16 Temat postu: |
|
|
Niestety. Kilka śmierci było niepotrzebnych A wracając do Conrado to przydałby mu się jakaś kobieta która nie poleciałby na jego pieniądze. Sprawdź proszę mejla
Tak jak obiecałam wrzucam odcinek. Retrospektywny w większości. Miłej lektury
Ostatnio zmieniony przez Sobrev dnia 13:03:26 21-12-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:40:09 23-12-16 Temat postu: |
|
|
Ja dziś krótko, ale mam nadzieję, że treściwie .
Doma , Twój odcinek przeczytam i skomentuję jutro . |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:06 23-12-16 Temat postu: |
|
|
Aga ty tak z okazji świąt Bożego Narodzenia postanowiłaś mi ciśnienie podnieść? Bomba pod samochodem Cosme? nie rozumiem trochę postępowania tego Maxsymiliano czy jak mu tam było (wybacz piszę z pamięci) ale jaki ma w tym interes? Czyżby był fanatykiem Mitchela? przecież Cosme ma gdzieś organizacje założoną przez swojego ojca.
No i Gabriela ktoś rozpoznał ciekawe kto?
Czyżby ojca Juana szatan opętał czy kryzys wiary ma przez Alexa? A co szuja jedna Alex oczywiście szatan nich zostawi księżulka w spokoju. Tak myślę czy właśnie jeszcze jakiegoś księdza nie ściągnąć do miasta? Bo proboszcz jest stary a Juanowi ciągle coś się przytrafia i parafia bez opieki. No i miałbym w tym swój własny egoistyczny interes i bynajmniej nie mam na myśli nachodzącego ślubu.
A Dominic nie zachowuje się jak szef organizacji przestępczej. W sensie ma za plecami wroga a ja odnoszę wrażenie że Scylla tam a on tu. A czasem to nie był taki potwór o dwóch głowach w Odysei? a Sambor mnie zawsze rozśmiesza jak o nim piszesz nie wiem czemu |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:45:56 24-12-16 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze i najważniejsze, to wesołych świąt, dziewczyny!
Po drugie, już zabieram się za odcinki i za komentarze .
Doma, haha, nie, sorki, że tak wypadło .
Maximilliano (ja też mam problemy z zapamiętaniem pisowni jego imienia) zamierza przejąć Scyllę. A dobrą drogą do tego celu będzie pozbawienie zarówno Dominica, jak i Ethana jakichkolwiek sprzymierzeńców, poza tym zrzucenie na nich winy o rzeczy, których nigdy nie zrobili. Jak poczuje się Ethan, jeżeli nagle okaże się, że jego własny brat podkłada bombę pod samochód bliskiej mu osoby, czyli Zuluagi? A fakt, że Dominic jest niewinny...cóż, tylko my o tym wiemy.
Kto rozpoznał Gabriela, o tym w następnym odcinku, pamiętaj jedynie, proszę, że to mógł być ktokolwiek, bo przecież informacja o ucieczce Amadora była w TV. Ale równie dobrze może to być ktoś, kto potem odegra ważną rolę...zobaczysz .
Szatan raczej nie . Co prawda fkt, to był mój pierwszy zamysł, ale wiem, że potrzebujesz Juana do ślubu Magika, więc wybrałam inną możliwość. Nowy ksiądz byłby OK, ale czy to znaczy, że nie potrzebujesz już mojego Juana do ślubu? . I nie wiem, czy Valle de Sombras nie jest za małe na dwóch duchownych, bo to Kościół o tym decyduje, ale ja jestem zdecydowanie na tak .
Ze Scylla masz rację, jak najbardziej. I o to mi właśnie chodziło, o to, że Scylla ma dwie głowy, a nie jedną i wszystko widzi i każdego może zniszczyć.
Co do Twojego odcinka, to zrobiłaś mi niesamowity klimat na samym początku...Opisałaś to tak sugestywnie, że prawie stałam tam razem z Julianem, patrząc na wysoką kobietę, na jego matkę - z tym, że on czuł jedynie ból i żal, a ja poczułam, że nie znoszę tej baby i winię ją o śmierć małżonka - nawet, jeżeli go nie zabiła, bo i to przeszło mi przez myśl, to pewnie opuściła, czy przyczyniła się do tego w inny sposób.
Przez moment myślałam, że środkowa scena, to scena, gdzie ktoś morduje ojca Juliana. Ale się, jak widać, pomyliłam i dobrze, bo opis ofiary i jej zachowania mi kompletnie do jego ojca nie pasował.
Sobrev napisał: | —, Co ty k***a Green Arrow jesteś? | <- .
Czekaj, co ma Barosso do synka Pablo? O.o. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:17:20 24-12-16 Temat postu: |
|
|
Dołączam się do życzeń Dużo zdrowia, spełnienia marzeń, weny na kolejne odcinki
Aga niby jest to logiczne lecz gdybym ja chciała pozbawić kogoś wysokiego stanowiska w zorganizowanej grupie przestępczej to bardziej skupiłabym się na podburzaniu innych wysoko postawionych członków a nie zajmowania się płotkami Cosme w Scylii znaczy tyle co brak w tamtym roku śniegu na Boże Narodzenie. Ethan też. Więc może Dominic spojrzy na swoich współpracowników bo z tego co pamiętam nie byli zadowoleni iż to on zostaje ich szefem Maksio (boże jakbym o psie pisała ) bardzo łatwo może mu ukraść to co jest jego. Jego taktyka uderzenie w Cosme może nie przynieść rezultatu
A co do księdza to sama mam niedaleko miejscowość tak wielkości naszego miasteczka i są tam dwa kościoły i tak po dwóch księży, wikary i zakonnice na przyczepkę więc planowałam po prostu iż obecny proboszcz (bo Juan nim nie jest) odejdzie na emeryturę więc będzie potrzebny drugi
A co do Juliana to pisze mi się o nim niezwykle łatwo. To nie jest przyjemne miejsce (jego umysł) ale jak się w niego bardziej zagłębić to ma wiele barw. O jego ojcu będzie jeszcze wspomniane a co do Pabla i jego dziecka to skąd wiesz że to było jego? Odsyłam to karty postaci Victorii |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:59:38 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Jejku, jak mnie tutaj dawno nie było! Wybaczcie, w ogóle nie miałam czasu przez te Święta Spóźnionych wesołych świąt! mam nadzieję, że wypoczęłyście choć trochę
Czyli mam 2 odcinki do nadrobienia tak? Przeczytam i skomentuję jak wrócę ze sklepu. Już się stęskniłam za naszymi bohaterami |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:15:30 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Madziu dzięki za spóźnione życzenia i nie masz się o co martwić ja miałam napisać odcinek w Święta , ale kompletnie nie miałam chwili wytchnienia kazali siedzieć przy stole, rozmawiać i jeść co mogłam zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:37:37 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Miałam tak samo
Co do księdza, to skoro proboszcz jest stary to mógłby rzeczywiście przejść na emeryturę, a Juan mógłby objąć probostwo.
A co do odcinków...
Fajnie, że poznałyśmy trochę bliżej Juliana i jego dzieciństwo, wiemy jakie motywy nim kierowały i dlaczego obrał taką a nie inną ścieżkę w życiu. Tak mi się coś wydaje, że jego ojciec wcale tego samobójstwa nie popełnił tylko ktoś to upozorował, ale kto i po co to nie mam pojęcia.
Biedna Ingrid, tyle przeszła. Dobrze, że dziecku nic nie jest. Ale ta strzelanina w domu Diaza musiała być niezłą traumą.
I tak już od dawna zaczynam się przekonywać do Pabla, jakoś mi się go żal robi. Nigdy nie myślałam o tym, co on musiał przejść w życiu, a przecież było tego sporo. No i jeszcze teraz na dokładkę to nienarodzone dziecko. Pablo ma uraz do Barosso i myślę, że może mógłby sprzymierzyć się z Conradem... Chociaż jako stróż prawa chyba nie powinien się mieszać do ich prywatnych porachunków.
Aga, zupełnie zapomniałam o tym Maxie, wybacz. Nie wiem, co on kombinuje, ale mam nadzieję, że ktoś go szybko kropnie, bo działa mi na nerwy I co to ma niby być, że podłożył bombę pod samochód Cosme?! Mam przed oczami wizję - Zuluaga jeżdżący na około i niemogący się zatrzymać, bo inaczej bomba eksploduje (jak w tym filmie "Speed").
Nie spodziewałam się, że tak po prostu uśmiercić Dimiego, ale w sumie cieszę się, że już nie żyje, bo był tylko niepotrzebną kulą u nogi, stojącą na drodze Nadii i Samborowi (brzmi okrutnie, ale tak go odbierałam zawsze )
Dominic zdenerwowany to dopiero coś nowego. A Sambor jak zwykle się lekko wygłupił. Jak on ma ochraniać kogokolwiek? Przeciez on w ogóle nie jest niebezpieczny No chyba, że zrobi coś przez przypadek. Biedny Alanis został sam w stolicy. Pewnie się zdziwi, że Sambor mu buchnął pistolet
I sama już nie wiem o co chodzi z Juanem: myślałam, że jest opętany, ale teraz już nie mam pewności. Tęsknię za starym, dobrym księdzem
Czyli teraz kolej na mnie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:49:23 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Madziu dzięki a o przeszłości Juliana i Pablo dowiemy się więcej w najbliższym czasie a co do księdza to pomyślałam o osobie trzeciej że tak powiem Juan ciągle się w jakieś kłopoty pakuje i nie zrozum mnie źle Aga ale zachowuje się nieodpowiedzialnie jednym słowem szuka guza na własną rękę
Madziu jeśli masz wenę śmiało pisz i wstawiaj ja już mam jedną stronę kolejnego odcinka ale na razie jakoś wena mi uciekła
EDIT
Sojusz z Condziem? nie powiem że nie Pablo marzy o tym aby wtrącić go za kratki lecz czy to planuje Condzio? Pablito na wiele rzeczy może oko przymknąć ale jak Ferdzio ma iść do paki to trzeba niespotwarzanych dowodów
Ostatnio zmieniony przez Sobrev dnia 13:51:12 28-12-16, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5779 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:21 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Te rozmowy o księdzu podsunęły mi pomysł, ale nie jestem pewna czy go wykorzystam, a przynajmniej na razie.
U mnie z weną też kiepsko na razie, ale może się zmuszę i coś wyskrobię |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:54:27 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Mi ksiądz jest potrzebny Juan odpada z powodu moich planów chyba że jeszcze starego proboszcza wykorzystam bo w sumie też by się nadał do moich planów
Ja byłam "na fali" kiedy pisałam o przeszłości Julka i mam jedną scenę z nowego odcinka i nie wiem co dalej pisać Jak coś to mogę Condzia pożyczyć? |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:34:57 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny , Juan chce naprawiać świat, a nie za bardzo wie, jak się d tego zabrać. Może gryzie go sumienie po tym, jak spowiadał Mitchella i stąd ten pomysł?
Co do innego księdza, to ja jestem jak najbardziej za tak, można by opisać scenę, kiedy stary ksiądz umiera, Juan jest w szpitalu, więc nie może na razie kontynuować swojej misji, dlatego przyjeżdża ktoś nowy. Ten ktoś zostaje proboszczem, a potem Juan - o ile wydobrzeje - działa pod nim.
W ogóle Juan miał być opętany, ale zmieniłam zdanie, bo w końcu to on miał udzielać ślubu Magikowi - chyba, że nie jest już do tego celu potrzebny? .
Co kombinuje Max, dlaczego podłożył bombę akurat pod Mercedesa Cosme, o tym w następnym odcinku.
Zgadzam się do do Dimiego, facet przeszkadzał Samborowi, tylko teraz pytanie, czy Medina w ogóle ma się jeszcze ochotę wiązać z Nadią... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:39:51 28-12-16 Temat postu: |
|
|
Juan musi się ogarnąć No taką rolę wybrał w sensie został księdzem różne osoby się spowiada
No w sumie to nie głupi pomysł nowy proboszcz mam może wobec niego jakiś plan
i Juan jest potrzebny
Jak nie macie dość mojej gromadki zapraszam na odcinek
Ostatnio zmieniony przez Sobrev dnia 18:51:22 29-12-16, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:22:20 29-12-16 Temat postu: |
|
|
Mmm, odcinek, na który tak bardzo czekałam! Już spieszę z komentarzem.
Ja sobie kompletnie zapomniałam, kim jest Felipe dla Pablo . Dopiero, jak on sam o tym wspomniał, to zrobiłam takie wielkie "Yyy?!" i potem czytałam dalej.
Faktycznie, Lucas ma prawo czuć się zaskoczony, ale chyba tym razem Pablo nie miał nic innego na myśli poza tym, co powiedział. Swoją drogą, Pablo ma rację, w Valle de Sombras morderstwa zdarzają się już na porządku dziennym.
Tak sobie myślę, czy Esposito to nie czasem od Giancarlo Esposito, do aktora, które przecież my obie tak dobrze znamy? .
Cóż, nie dziwię się Nadii, że za wszelką cenę chciała ratować Dimitrio i...trochę współczuję jej, bo gdybym ja straciła...lepiej niech nie dokończę tego zdania. Ale z tymi obrażeniami Dimitrio po prostu nie miał szans przeżyć. Swoją drogą, interesujące, co powiedział samej Nadii, tuż przed samą swoją śmiercią?
Scenka z bombą genialna! Uwielbiam, jak bardzo opisujesz szczegóły i ile pracy wkładasz w to, że kryminalne momenty w Twoich odcinkach miały sens i jak najbardziej odpowiadały prawdzie. Tylko trochę szkoda, że nie była nieco dłuższa i bardziej dramatyczna, ale i tak bardzo mi się podobała, tym bardziej, że wiem, czemu taka była (zdrówka życzę!). Przeczytam ją sobie jeszcze parę razy pewnie .
Sobrev napisał: | powiedział zsuwając płaszcz z ramion. Szkoda żeby się zniszczył. |
On teraz myśli o płaszczu? .
A tak swoją drogą, to ja w ogóle zapomniałam, że od tej bomby mógłby wylecieć w powietrze również szpital...Brawo, że pomyślałaś o tym!
Emily mówi do Zuluagi, że miło go poznać...Cóż, po tym, co wiem, to znaczy, że pokłóciła się o Cosme z mężem, to raczej był tylko taki grzecznościowy zwrot...Ciekawa, jak ta ich relacja się dalej rozwinie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Sobrev Prokonsul
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 3437 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:27:36 29-12-16 Temat postu: |
|
|
Aga dzięki Niespodzianka. Tak to jego ojciec i no cóż Pablo jak sama zauważasz nie mógł sam poprowadzić śledztwa więc przekazał je Harcerzykowi.
Wiesz że sama wymyśliłam Esposito. Chyba i raczej nie myślałam o tym panu on raczej na szeregowego policjanta nie pasuje I tak rzeczywiście staram się aby to wszystko było autentyczne a nie jakieś z kosmosu
Tak Aga o płaszczu jak Fabcio Armaniego nosi albo Dolce to rzeczywiście szkoda żeby się zniszczył i tak koszula do prania. A co do kłótni o Cosme to nosem czuje że nie jedną odbędą ale co zrobić jak żona się martwi i pracuje w Interpolu |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|