Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

''Difícil decisión''
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 41, 42, 43  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto najlepszy?
Lucia
78%
 78%  [ 15 ]
Elena
10%
 10%  [ 2 ]
Carol
5%
 5%  [ 1 ]
Carlos
5%
 5%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:15:46 29-10-07    Temat postu:

O, przeskok czasow Jak miło... Angela śliczna dziewczynka, za to córka Eleny... Boże... jak ją w Rubi widziałam, to myślałam, że wymiotować będę. Tutaj będzie pewnie równie złośliwa i perfidna jak jej matka
A odcinek jak zawsze super, twoja tela jest extra!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:30:44 30-10-07    Temat postu:

Thx za wszystkie komentarze :*
odcinek 22

Elena własnie siedziala w ogrodzie i czytala gazete
-Mamo!-krzyknela Maritza
-Co chcesz?-spytala szorstko
-Czy pojdziemy na plac zabaw?Prosze-uśmiechnęla sie słodko
-Niemam czasu !Daj mi troche spokoju...caly czas cos chcesz.Niemozesz iśc z nianką?
-Ale nigdy niechcesz ze mną się bawić.Nie lubisz mnie?-zapytala smutna
-Ah lubie cie lubie...-chwyciła tabliczke czekolady lęzącej na stole i jej podala
-Masz tu zjedz sobie
-Dziękuje mamusiu.Kocham cie-cmoknęla ją w policzek i odeszła
''Glupie dziecko'' westchnęla
Dziewczynka pobiegła do swojej niańki
-Chodźmy na plac zabaw-powiedziala ciągnąc kobiete za ręke
-Ale poczekaj chwile...niejestem ubrana
-Masz iść i juz !Nie interesuje mnie to.Chce iśc się bawić-krzyczała złośliwie
-Dziecko nie ciągnij mnie tak-wyrwala się i jak najszybciej włozyla buty aby już nie denerwować małej

W tym czasie Angela byla w domu tylko z Aną
-Mogłabyś się ze mną pobawić?-zapytala
-teraz niezabardzo,bo zaraz mósimy wyjść
-A gdzie?-posmutniala jej mina
-do banku,ale jesli chcesz to zostawila bym cię na chwilke na placu zabaw
-Tak tak tak ! Bardzo chce.-mocno objela dziewczyne

Gdy Carlos wrócil do domu niemógl znaleźc córki
-Kochanie gdzie Marirtza?-zapytal zdenerwowany
-Niewiem...chyba poszla z Marcelą na plac zabaw
-Uff...balem sie ze cos jej sie stalo-odetchnąl z ulgą
-Ale co moze sie jej stać.Niejest aż tak głupia
-Czemu taka jestes...niewidzisz jak ona cie kocha.Mari jest dla ciebie zueplnie obojętna
-Czemu tak uważasz?.Poprostu wiem ze jest mądrym dzieckiem i nie przydazy jej sie nic złego...to chyba dobrze nie sądzisz?-Elena dziwnie na niego spoglądala
-Niewiem juz co myślec.Pójdę wziąśc kąpiel bo jestem zmęczony

Marcela siedziala na ławce,czytala gazete i co chwile spoglądala na Maritze aby widzieć co robi.Dziecko bawiło się obok niewielkiego baseniku z fontanną.
Skakała i biegala na około gdy nagle zauważyla dziewczynke ktora idzie w jej strone.
-Cześć jestem Angela-powiedziala uśmiechnięta
-yyy...-Maritza przejechała wzrokiem z góry do dolu aby przyjżeć się dziewczynie
-Po co ze mną rozmawiasz?-zapytala zdziwiona
-Pomyślalam ze jeśli jestes sama to ci się nudzi więc moze pobawimy się razem?
-No niewiem...-pomyślała
-Chociaż mam jedną zabawę-rzekła.Miala doskonały plan który chciala zrealizować,bo od samego początku Angela jej sie nie spodobała
-Jaką? Jaką?-uradowana spytala
-No wiesz...ty będziesz biegała naookolo basenu po murku,a ja będę starała się ciebie dogonić
-Ale to jest niebezpieczne
-No nie bój się.Bedzie fajnie
-No dobrze-niepewnie kiwnęla głową
-To uciekaj
Dziewczynki dosyć długo biegały i się smiały jednak w pewnym momencie Maritza popchnęla koleżankę która od razu wpadła do wody
-Ratunku!-krzyczała topiąc się
Mari nie przejmowala się tym zbytnio jednak w chwili gdy zauważyla,że Angela wpadła pod wode postanowila wezwać pomoc
-Naniu !!Chodź tu prosze!!-krzyczala
-Co sie dzieje?
-Jakaś dziewczynka sie tu topi!!!-wskazała palcem
Marcela jak najszybciej się zerwała i przybiegla w miejsce wydarzenia.Widząc dziecko wskoczyla do basenu aby wyciągnąć ją z wody
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 15:46:00 30-10-07    Temat postu:

A jednak się myliłem. Córka taka sama jak jej matka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trisse
Cool
Cool


Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 16:11:08 30-10-07    Temat postu:

Rany co za wredny dzieciak ;/ Super odcinek !

(zapraszam do mnie )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:21:19 30-10-07    Temat postu:

Ślimak napisał:
A jednak się myliłem. Córka taka sama jak jej matka

W takich chwilach chce się powiedzieć "a nie mówiłam" Jedna drugiej warta
Odcinek jak zawsze super
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:51:20 31-10-07    Temat postu:

super odcinek ale ta Maritza głupia jak mogła popchnąć Angele do wody
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:00:19 31-10-07    Temat postu:

Super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:32:51 31-10-07    Temat postu:

Kiedy new?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:02:28 31-10-07    Temat postu:

Kiedy newik..?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:04:54 31-10-07    Temat postu:

Nowy odcinek postaram się dać jutro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:07:26 31-10-07    Temat postu:

Czekam ;] Choć nie wiem, czy wizyta na cmentarzu nie pokrzyżuje moich planów co do przeznaczenia czasu na lekturę Jak nie jutro, to pojutrze, w każdym razie nie mogę się doczekać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:45:14 01-11-07    Temat postu:

odcinek 23

Kobiecie udało się wyciągnąc dziewczynke.Położyla ją delikatnie na ziemi.Wokól miejsca zebralo się mnóstwo ludzi.
Ana wracając z banku widząc że coś się stało szybko podbiegła
-Nie !-krzyknęla podchodząc do nieprzytomnej Angeli
-Co jej jest?-pytala przejęta
-Niewiem,wpadła do basenu i zaczela sie topić...udalo mi sie jej pomóc a przedchwilą wezwalam pogotowie
-To niemożliwe.Sama nie wpadła by do wody.Nigdy nie zabliza sie do niebezpiecznych miejsc a pozatym miala bawić się w piaskownicy-zapłakana wzięla na ręce dziewczynke
-Niebyla sama.Bawila się z koleżanką-wskazała palcem na Maritze która siedziala na ławce ze spuszczoną głową
-Kim jest to dziecko?
-Jestem jej niańką.Dziewczynki dobrze sie bawily gdy nagle zdarzylo się to nieszczęście-westchnęla Marcela
-Pójdę z nią porozmawiać-chciala już iśc jednak kobieta ją zatrzymala
-Nie,prosze.Ona niejest niczemu winna ! Napewno-sama niewierzyla w co mówi,jednak mósiala bronić małej
-Jak to niejest winna!Angela sama by nie wpadła do tego basenu.Ten murek jest przeciez dosyć szeroki-krzyczała
-Niebedzie pani oskarżać dziecka!Nie trzeba bylo zostawiać jej samej to wszystko bylo by w pożądku-odeszła
Ana zdała sobie sprawę ze ta kobieta ma racje i spoglądala na biedną Angelite.
Gdy wreszcie nadjechala karetka pojechali jak najszybciej do szpitala,a jeszcze w czasie drogi Ana odwazyla się zadzwonic do Luci i Carola mimo tego iż wiedziala,że będzie wielka zadyma
-Cześć-powiedziala cicho
-Ana witaj!Coś się stało ze dzwonisz?-spytala Lucia
-Tak...niewiem jak to powiedzieć
-Coś z moim dzieckiem?-wystraszona chwycila dłoń męża
-Aj to wszystko moja wina.Mała bardzo chciala się pobawić a ja mosialam iść do banku więc zostawilam ja na chwilke i poszlam,a gdy wrócilam Angela byla nieprzytomna.Pewna kobieta uratowala jej zycie...
-jak to ?!!!Myslalam ze jestes bardziej odpowiedzialna-kobieta krzyczała-Co teraz z nią?Gdzie jest?-wypytywala przerażona
-Własnie jedziemy do szpiitala.Lekarze robią wszystko co w ich mocy
-Jedziemy już tam-rozłączyla się i od razu wybiegli aby jechać do córeczki

W tym czasie Marcela opowiadała Elenie i Carlosowi co zrobila ich córka
-Niewiem jak to się moglo stać.Dziewczynki bawily się i nagle ta druga wpadła do wody.Szczęście ze udalo mi sie ją uratwać choć itak niewiem w jakim jest teraz stanie
-Niemoge w to uwierzyć.Jakim cudem Maritza popchnęla tą dziewczyne?-zapytal z niedowierzaniem
-Murek byl bardzo szeroki,a ja niebede jej bronić,bo zrobila bardzo złą rzecz !
-Pójdę do niej-wściekły Carlos skierowal do jej pokoju
-Słuchaj no!!Dowiedzialem sie czegos od twojej niani-usiadł kolo niej na łóżku
Dziewczyna spuścila głowę i schowala sie pod kołdrę
-Nie chowaj sie!To nic nie pomoze i nie cofnie czasu.Chcialem cie wychowawać na dobrą dziewczynke a tu co...takie zaskoczenie!!Jak moglas to zrobić?
-Ale ja nic nie zrobilam-szepnęla
-Jak to nie?!Uważasz ze Marcela kłamie?-Próbowal zdjąc z niej kołdrę jednak ona bardzo mocno ją trzymala
-Ona przeciez czytala gazete więc niewidziala co robie!
-Ale zrozum ze ta dziewczynka sama wpasc do tego basenu niemogla!-krzyczal zdenerwowany-wiedz ze masz kare-wyszedl z pokoju
-I jak?-zapytala zaciekawiona Elena
-No nic.Powiedzialem jej pare słow które powinna sobie wbić do główki!Jest bardzo niegrzeczna ...
-Pójdę do niej-delikatnie otworzyla drzwi
-To ja mama-usiadła obok dziecka
-Ja naprawde nic nie zrobilam-powtarzała
-Naprawde?No powiedz...nic ci nie zrobie-uśmiechnęla sie
-No dobrze.Ta dziewczyna Angela byla jakas dziwna.Strasznie radosna i uśmiechięta,więc postanowilam coś zrobić,ale nie sądzilam ze będzie z nią az tak źle-mówila smutna-Najpierw się z tego smialam,ale później bylo mi bardzo smutno...skrzywdzilam ją
-Nie kochanie.Bardzo dobrze zrobiłaś.Jestes taka jak ja i mam nadzieje ze w przyszlosci również taka będziesz.Nieprzejmuj się tez tym co mówi tata...on jak zwykle niema racji-pocałowala ją policzek
-A bede miala kare?
-Nie.Oczywiscie ze nie ...nic złego przeciez nie zrobilas-uśmiechnięta przytulila Mari

W tym czasie Ana czekała na wiadomości od lekarza.Siedziala wystraszona i zdenerwowana.Nagle ujżala Lucie i Carola
-Co z moja córeczką?-zapłakana kobieta zaczela rzucać się na Ane
-Niewiem...naprawde!Przepraszam za wszystko-mówila próbując uspokoić Lucie
-Kochanie spokojnie-Carol odciągnąl jej od Any i przytulił
-Wszystko będzie dobrze...zobaczysz-szeptał
Nagle wyszedł lekarz i wszyscy od razu pobiegli w jego strone
-Panie doktorze-krzyknęli chórkiem
-Tak?O co chodzi?
-Dzisiaj zostala przywieziona tutaj dziewczynka...topiła sie...-mówila Ana
-aa tak-rozmawiając przeglądał rózne dokumenty
-I co z nią?Jak sie czuje?-wypytywala przejęta Lucia
-No jej stan jest stabilny,ale gdybysmy przyjechali troche później obawiam się ze mogla by umrzeć.Jest jeszcze mała i bardzo słabiutka-odpowiedział wkładając okulary
-Czy możemy do niej wejśc?-spytal Carol
-Tak prosze...

Elena siedziala w pokoju i oglądala telewizje gdy nagle uslyszala dzwonek do drzwi.Z wielkim oporem wstała i poszla otworzyć,a przed jej oczami pojawił się Marcos...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:03:07 01-11-07    Temat postu:

Świetny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:48:41 01-11-07    Temat postu:

Ojj biedna mała się topiła
Ciekawe co zrobi Elena
Czekam na news
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:57:45 01-11-07    Temat postu:

świetny odcinek zjawił się Marcos ciekawe co dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 41, 42, 43  Następny
Strona 10 z 43

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin