Telenowele

paulinek · Wysłany: 21:34:06 03-07-09 Temat postu:

mi się ta 3 kiecka podoba ale ja jestem inna i mi się podoba to co się innym nie podoba!!!!
ślub planuje na plaży wiec może Olivka wyskoczy w stroju kąpielowym????

Sylwia1425 · Wysłany: 21:47:48 03-07-09 Temat postu:

jestem za!!!!!!!! mój wymazony ślub na plaży najlepiej przy zachodzie słońca

nie lubie sukienek slubnych gdzie wyglada to jak by była szyta z firanek i do tego ten kolor.........

P@Tk@ · Wysłany: 18:32:21 10-07-09 Temat postu:

świetny odcineczek

czekam na new

madziunia19942 · Wysłany: 13:19:04 11-07-09 Temat postu:

super!! czekam na kolejny mam nadzieje ze jak najszybciej!!

paulinek · Wysłany: 20:18:11 12-07-09 Temat postu:

12.
Następnego dnia Olivia i Tomas pozałatwiali wszystkie niezbędne formalności związane ze ślubem , nie było ich za dużo do Acapulco przyjeżdżało dużo par które chciały wziąć szybki ślub. Nawet świadkowie nie byli potrzebni. Para umówiła się z urzędnikiem na 12.00. Olivia z samego rana poleciała do kilku sklepów w celu zakupienia kilka niezbędnych rzeczy , w skład tych przeczy wchodziły buty do sukienki, kilka kosmetyków, i seksowna bielizna na noc poślubna. Umówili się na plaży, Olivia marzyła o takim ślubie. Dochodziła 12.00 Urzędnik , Tomas i mały Tomi czekali na Olivie dziewczyna się spóźniała i to dobre 20 minut. Blondyn nerwowo spoglądał na zegarek Olivia nie mogła by go zostawiać przeciecz ona też pragnęła tego ślubu, chciała być z nim do końca życia!. Tomi widząc zdenerwowanie Ojca podszedł do niego i mocno go przytulił
- tato nie martw się ,mama zaraz przyjdzie, ona cię bardzo kocha tak jak ja!-
Tomas kucną przy małym i mocno go przytulił. Mały wpatrywał się w morze gdy nagle zobaczył malutką łódkę płynąca do brzegu.
- tato odwróć się zobacz tam ktoś płynie!- krzyknął uradowany chłopiec
Tomas odwrócił się w kierunku morza i doznał szoku , ujrzał malutką łódkę która dryfowała po wodzie i zbliżała się do brzegu, a na łódce w długiej i śnieżnobiałej sukni stałą Olivia. Gdy łódeczka dobiła go brzegu Tomas pomógł ukochanej upuścić jej środek transportu
- kochanie wyglądasz prześlicznie- powiedział stawiając ja na ciepłym pisaku
- dziękuje!- wyszeptała przytulając się do niego
- myślałem ,,ze się rozmyślisz- jego głos posmutniał
- nigdy cię nie zostawię jesteś moim całym życiem, kocham cię
- ja ciebie tez kochanie- powiedział i zatopił się w jej ustach.
- przepraszam możemy zacząć ceremonie? - zapytał zapominany przez wszystkich urzędnik
- tak- odpowiedzieli jednocześnie spoglądając sobie w oczy
Po niecałej godzinie Olivia i Tomas zostali małżeństwem, świeżo upieczona para wróciła do hotelu, zjedli uroczysty obiad oczywiście w apartamencie , mały Tomi bardzo chciał zatańczyć z mamą , w końcu na ślubie się tańczy - malec używał mocnych argumentów i Olivia 3 piosenki przetańczyła z synem. Ni się obejrzeli a zapadł wieczór , Tomas położył syna spać a Olivia szykował noc poślubna. Po jakimś czasie Tomas wszedł do sypialni rozglądną się za ukochana lecz jej nie było!
- Olivia ! gdzie jesteś?
- w łazience zaraz przyjdę !- odkrzyknęła
Tomas podszedł do łózka i ułożył się na nim wygodnie i w spokoju oczekiwał na swoją piękną zonę .Po kilku minutach drzwi łazienki otworzyły się a za nich wyłoniła się Olivia ubrana w bardzo seksowną bieliznę.

Tomasowi o mało co oczy nie wyszły z orbit, z uwagą przyglądał się pięknej zonie, Olivia zmysłowym krokiem podeszła do niego , usiadła mu na kolanach i zanurzyła się w jego ustach. Tomas wziął się do roboty przekręcił Olivie na plecy i teraz on leżał na niej , delikatnymi ruchami pozbywali się ubrań , a po chwili ich ciała szalały w dziki tańcu zmysłów.
Przez 2 tygodnie pobytu w Acapulco nasza rodzinka świetnie się bawiła , zwiedzali okolice, jeździli na wycieczki za miasto , oraz kąpali się w cieplutkim morzu . Lecz to co dobre szybko się kończy
- no to jesteśmy - powiedział Tomas rozglądając się po lotniku w meksyku
- szkoda w Acapulco było cudownie mogła bym tam zostać na zawsze , a teraz my do pracy ,Tomi do przedszkola , wakacje się skończyły - pow. smutno czerwonowłosa wtulając się w ramiona męża .
- mamusiu nie smuć się na pewno jeszcze tam pojedziemy prawda tato>
- no jasne - pow i wsiadł z żoną i synem do taksówki . Po 10 minutach byli w domu Elena (pokojówka) - już państwo są podam obiad
- dobrze zaraz zjemy w jadalni
- to ja lecę umyć ręce
- dobrze...Tomi pomału uważaj na schodach - pow Diego do syna który jak torpeda pognał na górę
- on zawsze był taki żywy ?
- od urodzenia
- no właśnie nawet własnego dziecka nie znam , nie byłem przy jego narodzinach , nie widziałem jak mówi pierwsze słowa i jak stawia pierwsze kroki - pow Tomas na jego słowa Olivia posmutniała a do jej oczu napłynęły łzy . Wiedziała ,że ukochany wini ją za to ,ze nie znał syna poczęci była to jej zasługa.. Czuła się podle , oddała by wszystko by cofnąć czas . Łzy ukochanej po chwili zobaczył Tomas zdał sobie sprawę,że przez przypadek skrzywdził ja swoimi słowami . Przecież ustalili ,ze nie będą wracać do przeszłości.
- o nie ! kochanie przepraszam plotę głupstwa- pow i mocno przytulił żonę
- nie Tomas , mówiłeś prawdę to ja zniszczyłam życie sobie tobie i Toniemu
- zabraniam ci tak mówić, jestem szczęśliwy z tobą i naszym synkiem oraz nienarodzonym maleństwem kocham was i nie mam żalu za błędy popełnione w przeszłości
- no tak ale ...
- nie ma ale , za jakiś czas będę znał Tomiego jak własna kieszeń - pow dla rozładowania napięcia
- pocałuj mnie - poprosiła unosząc wzrok ku górze
- bardzo proszę - pow i złożył na ustach żony pocałunek
Pocałunek przerwał dźwięk dzwonka u drzwi
- spodziewamy się kogoś?
- raczej nie nikt nie wie,że jesteśmy w Meksyku
- to ja otworze
- ok
Tomas podszedł do drzwi , otworzył je i zaniemówił bo za drzwiami stał...

P@Tk@ · Wysłany: 21:59:36 12-07-09 Temat postu:

świetny odcineczek

już są małżeństwem nikt ich nie rozdzieli

czekam na new

chochlik · Wysłany: 22:22:47 12-07-09 Temat postu:

Ach nadrobiłam...Świetnie, że w końcu się pobrali

Oby tylko byli szczęśliwi i nikt nie zakłócił ich spokoju..
Tylko kto się tam zjawił ?
Czekam na newsa

Sylwia1425 · Wysłany: 0:20:43 13-07-09 Temat postu:

ajajajajaj ,ale slodziutko

napisz krótko bardzo ładna bielizna specjalna na noc poślubna ten welon dodał uroku i jak sobie wyoraże ,ze co prawda po niej jeszcze nie widac ,ale pokazła siew ciaży w takim cos to facet miał radoche

szybko to szczęsście skróciłać....

no zrobił jej przykrość ,ale nie zrobił tego z premedytacją a nawet ja pocieszał ,,bardzo podoba mi sie jego postawa

tyko kto przyszedł?
zastanawiam sieczy nie pomyliłaś płci czy tak ma być ... jakaś była dziewczyna chciałą mu powiedzieć ,ze jest w ciaży?

paulinek · Wysłany: 13:23:35 13-07-09 Temat postu:

nie b edzie zadnej dziewczyny w ciąży to będzie facet (ale nie w ciąży)

chochlik · Wysłany: 13:24:55 13-07-09 Temat postu:

Hmm mam złe przeczucia co do tego nieznajomego nam gościa...

paulinek · Wysłany: 15:00:18 13-07-09 Temat postu:

uspokjoje was jak narazie bedzie kilka odcinków sielanki ale potem , wydarzy sie ciąg tragedi

paulinek · Wysłany: 15:38:18 14-07-09 Temat postu:

P@Tk@ · Wysłany: 22:32:12 14-07-09 Temat postu:

co nie mozesz mi tego zrobic ja umre wprowadz nowych bohaterów a oni maja byc szczesliwi <beczy>

Ligia · Wysłany: 20:50:09 15-07-09 Temat postu:

Dobrze, że jednak Tomasowi "oczy nie wyszły z orbit", bo biedna Olivia musiałaby żyć z niewidomym...

A tak na poważnie to powiem tyle: miłość

Czekam na new ;*

paulinek · Wysłany: 20:54:10 15-07-09 Temat postu:

dziękuje za komentarz!!!!
zeczywiście dobrze ,ze mu te oczy zorbit nie wyszły !!!!
n apocieszenie nie planuje go oslepic jak na razie

a tak z innej beczki kiedy new i ciebie