Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

El Amor
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 69, 70, 71  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Na ile oceniasz El Amor?
6
100%
 100%  [ 4 ]
5
0%
 0%  [ 0 ]
4
0%
 0%  [ 0 ]
3
0%
 0%  [ 0 ]
2
0%
 0%  [ 0 ]
1
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4

Autor Wiadomość
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:00:00 03-05-08    Temat postu:



PROLOG

Miasto Meksyk było wspaniałe. Po ulicach chodziły zakochane pary, a wśród nich było również młode małżeństwo Jovellanos. Oboje pchali wózeczek, w którym leżał ich największy skarb, ich śliczna dziewczynka, o dużych, brązowych oczach i słodkim, maleńkim nosku. Dziewczynka przyszła na świat w styczniu 1986 roku. Rodzice nadali jej imię Jessica Jovellanos. Jej matka Catalina i ojciec Cristobal, choć nie mieli wielkiego majątku to mieli w sercach wielką miłość i siebie. Ktoś jednak nie mógł znieść ich szczęścia i doprowadził do tego, że ich wzorowe małżeństwo, rozpadło się...
Tą osobą była Maria, podła intrygantka, która miała obsesję na punkcie Cristobala i za wszelką cenę chciała mieć go przy sobie. Maria miała małą córeczkę z nieprawego łoża, którą obwiniała o wszystkie swoje niepowodzenia. Maria okłamała Catalinę, że Cristobal ją zdradza. Zrozpaczona kobieta szybko się spakowała i uciekła od męża wraz z małą córeczką i zamieszkały w Acapulco.
Cristobal nigdy nie dał omotać się Marii i po ucieczce żony, wytrwale szukał zaginioną rodzinę. Maria zaś z powodu odrzucenia ukochanego mężczyzny popadła w alkoholizm.
Catalina kilka tygodni po ucieczce od męża dowiedziała się, że znów jest w ciąży. Nie była z tego powodu tak bardzo szczęśliwa jak przy pierwszym dziecku, wtedy miała przy sobie męża, który ja wspierał.
Mijały tygodnie, kobieta źle znosiła ciążę, a także ledwo wiązała koniec z końcem. Trudno było jej utrzymać i wykarmić Jessicę.
Pod koniec roku, w grudniu na świat przyszła druga córka Cristobala i Cataliny. Ta ostatnia od razu pokochała swoje drugie dziecko, była to znów dziewczynka, która miała piękne, duże błękitne oczy po ojcu i nosek matki. Bardzo różniła się od swojej starszej siostry. Catalina z bolącym sercem podjęła decyzję o oddaniu swojego najmłodszego dziecka do sierocińca. Wiedziała, że i tak nie da rady wychować obu córek.
W sierocińcu jako wolontariuszka pracowała młoda, dobra kobieta o wielkim sercu, która pokochała najmłodszą z rodu Jovellanos jak swoje dziecko i wbrew swojemu mężowi postanowiła je zaadoptować.
Catalina ciężko pracowała by móc w zdrowiu wychować córkę. Dziewczynka dorastała pod czujnym okiem matki w ubóstwie, ale za to w szczęściu. Catalina oddała jej całą swoją miłość. Jessica żyła w przekonaniu, że to ojciec ją porzucił i nie chciał nic o niej wiedzieć. Catalina doprowadziła do tego, że Jessica znienawidziła własnego ojca. Było jej z tym bardzo źle, że okłamywała córkę, choć minęło tyle lat, ona wciąż kochała Cristobala. Kiedy słyszała z ust córki, że nigdy nie wybaczy ojcu porzucenia, to jej samej łzy same cisnęły się do oczu, na wspomnienie o swoim drugim dziecku i o tym, że jeżeli los kiedykolwiek je ze sobą jeszcze raz zetknie, to także nie przebaczy jej tego, że ją oddała. Miała tylko nadzieję, że jej maleńka jest szczęśliwa i zdrowa, otoczona ciepłem ogniska domowego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erunámo
Generał
Generał


Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 9793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:08:25 03-05-08    Temat postu:

Zacznijmy od początku xD.
Ładny bannerek.
Fabułą strasznie rozległa i widać dużo podobieństw do Mariny. Także w fabule. Ogólnie błędów nie wychaczyłem, a to plus ^^. Czekam na odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Carlisle Ott
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 11390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:13:29 03-05-08    Temat postu:

Ciekawie się zapowiada Czekam na odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
green_tea
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 4736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:18:20 03-05-08    Temat postu:

Wreszcie wyczekiwana od tylu miesięcy premiera:)Co prawda juz komentowałam ten prolog,ale co tam:)
I tak oto siostry zostały rozdzielone.Przez jedna osobę,jedną podłą intrygę,życie tylu osób legło w gruzach..Błędów to ja żadnych nie widzę
Ja również,bardzo niecierpliwie z resztą, czekam na odc


Ostatnio zmieniony przez green_tea dnia 20:19:14 03-05-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 20:26:18 03-05-08    Temat postu:

Linvëlin napisał:
Zacznijmy od początku xD.
Ładny bannerek.
Fabułą strasznie rozległa i widać dużo podobieństw do Mariny. Także w fabule. Ogólnie błędów nie wychaczyłem, a to plus ^^. Czekam na odcinek


Rzeczy opisywane w prologu dzieją się 21 lat wcześniej, kiedy pół roku temu zacząłem pisać tę historię, to miałem w głowie pomysł jak zacząć i skończyć tę telenowelę, ale zapomniałem o jednym... otóż od samego początku wiedziałem, że Jessica będzie miała zaginioną siostrę, ale jak bym wyleciła z tym infem dopiero po 40 odcinkach, to wyglądałoby to trochę nagięte, a więc napisałem prolog i tutaj to napisałem Może się wydawać, że są podobieństwa do "MARINY" to porzucenie dzieci (Rosalba Patty, a Cristobal szuka swojej córki tak jak Marina syna) ale taki wątek przewija się przez wiele telenowel, a "EL AMOR" wzorowałem na SZKOLE UCZUĆ, oglądając ten film wpadł mi do głowy scenariusz na Amor

Cieszę się, że się spodobało, że nie zauważyliście żadnych błędów, bardzo sie cieszę

P.S: Ten banner ma służyć jako wstawka

EDIT:

Zobaczcie jak wycelowałem! Idealnie o 20.00.00 pojawił się prolog Normalnie nawet z sekundami się zgadza


Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 20:36:41 03-05-08, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilly_Rose
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 6981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Czarnej Perły :P:P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:57:27 04-05-08    Temat postu:

Ciekawy prolog
Naprawdę Twoja telka to będzie hit!
Czekam z niecierpliwością na odcinek.
Pozdrawiam:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Santos_Lupe
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:24:34 04-05-08    Temat postu:

Bardzo fajna telenowela, podoba mi się fabuła i obsada
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:10:17 04-05-08    Temat postu:

Dziś wyjątkowo pierwszy odcinek



Odc. 1:

Miasto było nadzwyczaj urokliwe. W każdym kącie coś się działo, każdy był uśmiechnięty i serdeczny dla drugiej osoby. Ulica była znośna. Wszędzie przeciskały się tłumy pstrokatych mieszkańców, bądź podróżnych. To miejsce w Acapulco zawsze spędzało dzień aktywnie i tętniło życiem. Wszędzie i ciągle działo się coś nowego. Dzielnica huczała od najnowszych plotek czy też ogłoszeń.
Przez tę wąską drogę dumnie i z uniesioną głową szła młoda, piękna dziewczyna, a jej długie skręcone loki w barwie hebanu podskakiwały energicznie przy każdym determinacji kroku. Kobieta czuła w nozdrzach przesłodzony aromat ogromnych bukietów czerwonych róż i kremowych gardenii.
Przy końcu uliczki pełnej straganów i krzyczących handlarzy głosy stopniowo milkły, aż pozostał tylko szum liści lekko kołysanych przez wiatr. Kobieta o dumnym wyrazie twarzy i śniadej karnacji uśmiechała się do siebie triumfalnie jak to miała w zwyczaju, powodując przy tym, że jej delikatna cera lekko się marszczyła. Szła już teraz szeroką drogą gdzie po bokach stały drogie samochody i wysokie apartamentowce. Dziewczyna stanęła przed drzwiami do jednego z nich i czekała...
- Jessica- nagle usłyszała pisk skrzypiących drzwi, a zaraz później osobę wymawiającą jej imię. Była to wysoka i ładna dziewczyna, wiekiem przypominająca Jessicę. Miała włosy koloru złotych gwinei, które lśniły w delikatnych promieniach słońca opadających na nie.
- Witaj- Jessica ucałowała przyjaciółkę w policzek. Jeżeli ktoś stał by z boku i przyglądał się tej sytuacji, a nie znał tych dziewczyn, pomyślałby, że są to siostry. Jedna bez drugiej tak naprawdę nie wyobrażała sobie życia bez siebie. One były nierozłączne. Zawsze i wszędzie razem. Do ich grupy należała jeszcze jedna dziewczyna, która obecnie wyjechała na zasłużone wakacje, które niestety z dnia na dzień miały się skończyć.
W dzielnicy każdy znał tę roześmianą ferajnę młodych feministek, które zawsze były szeroko uśmiechnięte i życzliwe do wszystkich, zawsze służąc pomocą , na ile było to możliwe. Znały się od dawna i początkowa niechęć szybko zrodziła się w niepowtarzalnie silną więź przyjaźni. Anna i Jessica poznały się na Uniwersytecie Literatury w Acapulco. Anna studiowała poezję, a Jessica pisarstwo. Jej marzeniem zawsze było wydać książkę.
- Jutro wraca Monica- rozmowę zaczęła Anna, która była bardzo uradowana z tej wiadomości. Anna poznała Monicę poprzez Jessicę i od razu się zaprzyjaźniły.
- Świetnie! Zdąży na imprezę!- stwierdziła Jessica z radosnym wyrazem twarzy.- A Eva przyjdzie na ostatnią imprezę w tym roku?- zapytała Jessica ze skwaszoną miną z powodu tego, że przerwa wakacyjna dobiega końca.
- Wiesz, że nie!- powiedziała Anna.- Wczoraj jej się pytałam i znowu zaczęła się kłótnia- stwierdziła z przykrością dziewczyna.
- Jej strata- Jessica udała obojętną, jednak tak naprawdę, w głębi serca bardzo ją to bolało, że Eva jej nie toleruje.- Ominie ją największa impreza w tym sezonie.
- Może zmieńmy temat- Anna dobrze znała Jessicę i od razu zauważyła, że jest jej przykro, iż Eva jej wprost niecierpi z nieznanych dla nikogo powodów.- Jak tam twoja książka?
- Zrezygnowałam z jej napisania, jeżeli chcę wydać książkę, to ona musi być świetna! Teraz napiszę coś naprawdę godnego uwagi i zachwytu- Jessica nigdy nie traciła wiary w siebie.
- A co to będzie w takim razie?
- Jeszcze nie wiem... muszę poświęcić nad tym więcej czasu, bo to musi być idealne. Tytuł sam w sobie ma przykuwać uwagę, a treść książki zniewalać i wzbudzać podziw- Jessica rozmarzyła się.
- Jak Ciebie znam, to na pewno Ci się uda! Zawsze dochodzisz do celu- Anna dobrze wróżyła przyjaciółce.
- Jesteś wspaniała! Dziękuję- Jessica była wdzięczna losowi, że ma przyjaciółki, na które zawsze może liczyć, i które zawsze podtrzymają ją na duchu.- A co u Ciebie słychać? Napisałaś wreszcie wiersz o mnie?- Jessica lekko szturchnęła Annę w ramię.
- Ty jesteś zbyt nudna- Anna uśmiechnęła się doń zgryźliwie.
- No wiesz, a ty? Jesteś taka ciekawa?- zapytała "poirytowana" Jessica.
- No pewnie! Żebyś wiedziała, że ja spotkałam wczoraj wspaniałego faceta. Jest taki przystojny, silny i romantyczny! To moja pierwsza miłość, narazie nikomu nie powiedziałam, bo nie chcę zapeszać i tylko ty wiesz- Anna poklepała przyjaciółkę po ramieniu.
- Ale sensacja! Zaproś go na imprezę! Muszę go poznać- Jessica była bardzo ciekawa nowo poznanym mężczyzną przyjaciółki.
- Na pewno go poznasz-Anna dalej opowiadała o swojej nowej znajomości. Zagadały się tak bardzo, że nawet nie spostrzegły, kiedy były już u celu swej wędrówki. Stały przed wielkim budynkiem, do którego od przyszłego tygodnia, regularnie miały przychodzić na zajęcia. Obie weszły do środka. W powietrzu unosiła się woń typowa dla szkół. Ściany były umalowane na zielono co jeszcze bardziej podkreślało renomę tej szkoły. Uniwersytet był ogromnym gmachem. Choć do rozpoczęcia nowego semestru został jeszcze tydzień to i tak po korytarzu chodzili już uczniowie. Niektórzy by oddać swoje podania o przyjęcie, a inni by zobaczyć listę, np. książek, które powinni byli zakupić. Jessica i Anna przybyły tutaj by przygotować swoją salę lekcyjną, by od nowego roku szkolnego była piękna. Same zgłosiły się do tej pracy. Wzięły klucze do swojej auli i posprzątały tam, i udekorowały wnętrze. Całość zajęła im kilka godzin. Po zakończeniu pracy wyszły ze szkoły. Było już trochę późno i kobiety pożegnały się ze sobą. Jessica weszła jeszcze do sklepu. Była spragniona i chciała się czegoś napić. Kupiła sobie małą puszkę "pepsi", którą od razyu otworzyła. Chciała wyjść z sklepu, ale przy drzwiach zderzyła się z jakimś mężczyzną.
- Och! Patrz jak chodzisz- Jessica była zdenerwowana. Duża zawartość puszki wylała się na jej białą koszulę, powodując, że po chwili została duża, brązowa plama informująca o zdarzeniu.- Naucz się chodzić, kaleko!
- Przepraszam- mężczyźnie było przykro.
- Przepraszam, phi..- prychnęła ofiara.- Zejdź mi z drogi!
- Przecież przeprosiłem, a tak poza tym, to nie tylko moja wina!- chłopak zagrodził jej drogę.
- Przepuść mnie- Jessica była poirytowana zaistniałą sytuacją.
- Najpierw przeproś...- chłopak nie ustępował.
- Chyba kpisz- dziewczyna chciała wyjść i zaczęła okładać napastnika pięściami.
- Uspokój się- wysoki szatyn o dużych brązowych oczach złapał Jessicę za ramiona. Ich oczy spotkały się. Wpatrywali się w siebie przez chwilę i wyglądało to tak, jakby żadne z nich nie chciało oderwać od siebie wzroku. Nagle Jessica podniosła kolano i z całej siły kopnęła mężczyznę, tam, gdzie zaboleć powinno najbardziej.
- Jeżeli masz jaja, to na pewno coś poczułeś- Jessica wykorzystała okazję, uciekła ze sklepu i pobiegła prosto do domu.
- Uf...- chłopak skręcał się z bólu.- Ghrrr.... poczułem, aż za bardzo- nie był zbytnio zadowolony.- Niezła jest...- po chwili uśmiechnął się pod nosem sam do siebie, nadal trzymając się za bolący, czuły punkt. Gdy przestało trochę boleć kaczkowatym krokiem wszedł do środka sklepu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilly_Rose
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 6981
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Czarnej Perły :P:P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:47:25 04-05-08    Temat postu:

1 odcinek świetny!!
Fajnie że Anna i Jessica są takimi przyjaciółkami i zawsze mogą na siebie liczyć, fajnie jest mieć kogoś takiego w życiu.
Ta scena w sklepiku Jessicy z tym chłopakiem strasznie zabawna
Na pewno coś będzie między nimi.
Masz bardzo dobry styl pisania, stosujesz takie piękne opisy.
Masz ogromny talent, którego Ci zazdroszczę.
Twoja telka to będzie hit!
Czekam już na następny odcinek!


Ostatnio zmieniony przez Lilly_Rose dnia 21:47:37 04-05-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kyrtap1993
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 5336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mikołów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 21:52:20 04-05-08    Temat postu:

Och, dziękuję bardzo
To dla mnie bardzo miłe co napisałaś, ale nie pisz, że zazdrościsz mi stylu, bo ty sama piszesz przecudnie i ciekawie
Jeszcze arz dziękuję za miłe słówka, mam nadzieję, że z taką opinią dotrwasz do końca telci..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orchidea
Idol
Idol


Dołączył: 07 Sie 2007
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: lublin

PostWysłany: 21:57:32 04-05-08    Temat postu:

Już polubiłam Jessicę - ma charakterek Oby nic nie popsuło przyjaźni jej i Anny. Ten chłopak chyba odegra jakąś ważną rolę w teli.
Pozdrawiam i czekam na nowy odc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vivir
Idol
Idol


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:39:32 05-05-08    Temat postu:

Odcinek świetny Akcja w sklepie boska Ja tez lubie Jessicę
Czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KaSsia23
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 6245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:45:10 06-05-08    Temat postu:

Obsada super a 1 odcinek BOSKI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iwoncia
Motywator
Motywator


Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:17:26 06-05-08    Temat postu:

superowski odcinek:) czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giovanna
King kong
King kong


Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 2635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Milano
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:26:13 06-05-08    Temat postu:

super odcinek
podoba mi się twoj styl
zobaczymy jak dalej potoczą się losy
czekam na kolejne odcinki
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 69, 70, 71  Następny
Strona 3 z 71

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin