Telenowele

Any$ka como Mia · Wysłany: 16:34:56 25-11-08 Temat postu:

świetny pomosł

czekam na premierę i obsadę

medzyska · Wysłany: 18:31:36 25-11-08 Temat postu:

Miłość + agencja detektywistyczna= świetny pomysł, gratuluję ;)domyślam się, że będzie moja ukochana obsada:D,z niecierpliwością czekam na premierę

martunia · Wysłany: 19:07:17 25-11-08 Temat postu:

Miłość i inne głupoty

Występują:

Dulce Maria - Milagros Pardo
Dziewczyna z temperamentem, choć w głębi duszy marzycielka i romantyczka. Odważna, nie cofnie się przed niczym. Nikt nie potrafi ujarzmić jej ognistego temperamentu. Ma 24 lata.

Christopher Uckermann – Diego Alamo
Miły i przyjacielski, zawsze służy pomocą. Cztery lata temu musiał wyjechać z kraju, przez co stracił kontakt z przyjaciółmi. Ma 24 lata.

Anahi – Ana Rodrigez
Słodka i niewinna, a zarazem silna i odważna. Nie lubi, gdy ktoś porównuje ją do głupiej blondynki. Jest związana z Rafaelem, lecz czy to prawdziwa miłość? Ma 24 lata.

Alfonso Herrera – Pablo Torrez
Zamknięty w sobie, uczciwy. Zawsze dąży do wyznaczonego celu. Próbuje skontaktować się z przyjaciółmi, co nie jest łatwe. Ma 24 lata.

Mayte Perroni – Natalia Navarro
Spokojna i rozważna. W przeciwieństwie do przyjaciół, których jej bardzo brakuje, nie działa pod wpływem chwili. Zawsze dobra dla wszystkich. Ma 24 lata.

Christian Chavez – Alex Sanchez
Zwariowany z mnóstwem pomysłów na minutę. Nie zna ograniczeń. Szczerze oddany przyjaciołom. Ma 24 lata.

Eddy Vilard – Victor Gomes
Znajomy Milagros. Zawszy służy jej dobrą radą, ma nadzieje, że dziewczyna zwróci w końcu na niego uwagę. Ma 24 lata.

Natalia Oreiro – Maria Rey
Znajoma Diega z Włoch. Zakochana, jedzie za nim do Meksyku, aby go zdobyć. Ma 24 lata.

Aaron Diaz - Rafael Carlos
Chłopak Any. Nie widzi świata poza dziewczyną oraz nie wyobraża sobie bez niej życia. Ma 25 lat.

Celeste Cid - Paola Ayala
Dziewczyna poznając Pabla zakochuje się w nim, przez co chłopak staje się jej obsesją. Ma 25 lat.

Michel Gurfi – Pedro Eliz
Kumpel Alexa. Od pierwszego wejrzenia zakochuje się w Natalii, lecz czy z wzajemnością? Ma 26 lat.

Reynaldo Gianecchini - Marco Alamo
Brat Diega. Uwielbia zdobywać kobiety, po czym je rzucać. Cztery lata temu miał problemy, z których wyciągnął go Diego. Ma 27 lat.

I inni.

Serdecznie zapraszam do czytania

kikiunia · Wysłany: 21:12:16 25-11-08 Temat postu:

Obsada moja ulubiona

Teraz czekam już tylko na pierwszy odcinek ;*

mili~*~ · Wysłany: 21:21:50 25-11-08 Temat postu:

ObsadaRebelde ale spoko

Dla mnie liczy się treść a rebelde lubię i tak

Any$ka como Mia · Wysłany: 21:50:33 25-11-08 Temat postu:

fajna obsada, ale trochę się przejadła

heh, ale ważniejsza jest treść, nie? xDD
czekam na premierę

Barby · Wysłany: 21:50:51 25-11-08 Temat postu:

hehe... mi tam obsada nigdy nie przeszkadza

a że Rebelde uwielbiam więc co tu pisać

do tego jest Aaron

ahhh... rozpływam się... dotego bezwarunkowo zakochany w Any...
Kochana ja czekam na odcinek, nie ma bata

:*

martunia · Wysłany: 23:13:49 25-11-08 Temat postu:

Mam nadzieje, że się spodoba choć pierwszy odcinek nudny

Entrada:
[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 1

Słońce świeciło jasno na niebie dając się już, co po niektórym we znaki.
-Zaaaamknij się juuuuuuż –młoda kobieta uderzyła w dzwoniący zegarek, po czym nadal nie otwierając oczu wrzuciła go do szufladki z innymi rozwalonymi zegarkami.
Przekręciła się na drugi bok i uśmiechnęła.
Słońce wdzierało się do jej pokoju oświetlając twarz i ognistoczerwone włosy. Przywróciła w pamięci sen z jej wymarzonym księciem.
Leniwie przeciągnęła się i wstała z łóżka. Następnie spojrzała w stronę gdzie jeszcze niedawno stał zegarek.
-Ciekawe, gdzie one wszystkie znikają?
Podniosła komórkę i spojrzała na godzinę.
-Jestem spóźniona!
Niczym wicher pognała do łazienki.

***

Mężczyzna stojąc w wejściu samolotu uśmiechnął się na widok wschodzącego słońca. Tak dawno nie był w rodzinnym mieście. Teraz, kiedy wrócił nie miał nawet, z kim podzielić się swym szczęściem. Strasznie brakowało mu przyjaciół. Odnajdzie ich. Znów będzie jak za dawnych lat. Znów będą razem.

***

Szybko wyjęła błyszczyk i zaczęła malować swe różowe usta. Przez przypadek wypadł jej z ręki spadając na wycieraczkę.
-Tylko nie mój błyszczyk Chanel Levres Scintillantes!
Czym prędzej rzuciła się za swą miłością.
-Mam! –krzyknęła z uśmiechem i dzikim błyskiem w oczach podnosząc do góry błyszczyk –Aaa!
Dopiero teraz zauważyła kobietę przechodzącą po pasach. Czym prędzej zaczęła hamować. Niestety nie udało jej się zapobiec wypadkowi.
Przerażona wyskoczyła z samochodu.
-Boziu, Boziu, żebym jej tylko nie zabiła! Jestem zbyt piękna, żeby iść do więzienia!
Podbiegając do leżącej kobiety otworzyła oczy bojąc się widoku krwi, zauważyła, że się porusza.
-Żyje! Dzięki Papi za wysłuchanie! –pomachała ręką w stronę nieba i ukucnęła przy poszkodowanej –Tak strasznie mi przykro! Nie zauważyłam pani!
-Kup sobie okulary jak nie widzisz ślepa krowo!
Ana otworzyła ze zdziwienia oczy. Ten głos i sposób wyrażania się był jej bardzo znajomy.
-Kto Ci dał prawo jazdy! –kobieta podnosząc się nie ukrywała swej złości –Bo ty na pewno musiałaś dać od siebie dużo!
Zaczęła otrzepywać ubranie.
-Nic pani nie jest?
-A widzisz, żeby coś mi się stało teletubisiu jeden?!
Kobieta z rządzą mordu spojrzała na blondynkę, która na to wyrażenie uśmiechnęła się do niej szeroko.
-Mili! –Ana rzuciła się na przyjaciółkę –Wiedziałam, że to ty!
-Ana? –Milagros ze zdziwieniem spojrzała na sprawczynię wypadku –O Boże! To ty!
Dziewczyny przytulając się zaczęły się głośno śmiać. Ludzie zaczęli pokazywać sobie nawzajem, że to wariatki, powoli powracając do swoich czynności.
-Wiedziałam! Tylko ty wyzywasz ludzi od teletubisi! Nic się nie zmieniłaś –krzyczała szczęśliwa blondynka
-Ty też nie. Wciąż jesteś blondynką, która nie potrafi prowadzić!
Ana odsunęła się i szturchnęła Mili w ramię robiąc urażona minę.
-Przecież zdałam!
-Niestety –mruknęła ognistowłosa, po czym znów się uśmiechnęła –Tak mi Ciebie brakowało!
-Mi Ciebie też!
Dziewczyny znów wpadły sobie w ramiona, płacząc przy tym rzewnie.

***

Alex pił już piątą kawę z rana. Bycie komikiem wcale nie jest takie różowe jakby się zdawało. Chciałby zostać kimś innym, oczywiście uwielbiał rozbawiać ludzi, ale to nie było to. Tęsknił za czasami, gdy razem z piątką przyjaciół urządzali terror szkoły, to były czasy. Westchnął głośno. Były. Grupa jakby się kiedyś wydawało nierozłącznych przyjaciół rozpadła się, pozostały tylko wspomnienia i ból.
-Alex za pięć minut wchodzisz na scenę!
-Już idę –odpowiedział chłopak wstając z krzesła.
Jeszcze raz spojrzał w lustro. Nic nie wypełni pustki, jaką pozostawili po sobie przyjaciele, nic.

***

-Masz jakieś wiadomości o pozostałych? –zapytała Mili popijając kawę.
Dziewczyny siedziały w przytulnej kawiarni, do której przychodzili całą paczką na ptysie i gorącą czekoladę.
-Niestety nie. –odparła ze smutkiem Ana –Tęsknie za wszystkimi.
-Ja też. Dzisiaj się spotkałyśmy! To prawdziwy cud Ana! –dziewczyna złapała przyjaciółkę za rękę –Musimy wszystkich odnaleźć, znów będziemy razem! –krzyknęła z szalonym błyskiem w oczach.
-Wiesz, co? Zawsze bałam się tych twoich kurwików w oczach.
Dziewczyny wybuchły śmiechem.
-Zastanówmy się, co się stało z resztą –postanowiła Mili, gdy się uspokoiły
Ana zastanawiała się po chwili, po czym zaczęła mówić.
-Więc rodzice Natalii wysłali ją na studia w internacie, przez co nie mogliśmy się z nią kontaktować, Diego musiał wyjechać do Włoch, aby pomóc bratu, Alex chcąc zażyć życia wyjechał do Stanów, a Pablo… -dziewczyna zawahała się
-Odciął z nami kontakt przez tamtą małpę. –dokończyła za nią ognistowłosa – Ja zaś nie miałam dla was czasu przez naukę, bo chciałam zostać kimś. –prychnęła - Wciąż masz do niego żal, że Cię nie posłuchał?
-Miałam rację! Chciała go wykorzystać, a wy stanęliście po jej stronie!
-Nie prawda! –Milagros chwyciła Anę za dłoń –Przecież wiedzieliśmy, że z tego związku nie wyjdzie nic dobrego, ale nie naciskaliśmy Pabla, bo wiedzieliśmy, że może to się tak skończyć!
W oczach Any pojawiły się łzy.
-Ja chciałam mu uratować tyłek, a ten, co?! Poleciał za nią jak pies za parówą!
-To przez to nie chciałaś się z nami kontaktować, myślałaś, że tego chcieliśmy.
-Nasze rozstanie nie należało do najprzyjemniejszych.
-Wszyscy mieliśmy do siebie pretensje, nie chcieliśmy się rozstawać.
-Pamiętam jak wypłakiwałaś się w ramie Alexa, gdy samolot Diega startował –powiedziała z uśmiechem
-Wszyscy bardzo to przeżywaliśmy. –odparła ognistowłosa –Mam świetny pomysł! Znajdziemy ich!
-Niby jak? Przecież nie wiadomo gdzie się podziewają.
-Czy ja, aby na pewno rozmawiam z Aną Rodrigez? –Mili ze śmiechem zaczęła machać ręką przed twarzą przyjaciółki –A niby, kim wszyscy chcieliśmy zostać? W jakim kierunku się kształciliśmy? Spełnijmy nasze marzenia!
Ana uśmiechnęła się przebiegle.
-Mam jeszcze stary adres Natalii…
Mili rzuciła się na przyjaciółkę.
-Kocham Cię mój ty teletubisiu!

Jogo. · Wysłany: 0:03:28 26-11-08 Temat postu:

Całkiem fajna obsada

czekam na odc . `

Any$ka como Mia · Wysłany: 10:48:52 26-11-08 Temat postu:

Teletubiś xDD
tulimy..!
oj...odcinek jest super..!
ja chce nastepny, szybko;***
czekam:D

tinkerbell · Wysłany: 12:07:29 26-11-08 Temat postu:

Super odcinek

już nie mogę się doczekać kolejnego

Dziewczyny spotkały się w extremalnych okolicznościach

Teletubiś heh:)
Ana wariatka nierozważna

Mili niezrównoważona :]
A z tego samolotu..ciekawe kto wysiadł? diego czy Pablo
A Alex to chyba zbytnio z pracy nie jest zadowolony,,
a ta pierwsza scena to chyba Natalii dotyczyła :]
Głupi Pablo wyjechał jak pies za parówką do jakiejś baby a ona teraz ma obsesje na jego punckie...ech że też nie widział skarbu jakeigo ma przed sobą

czekam na new :*
Kiedyyy będzie?

martunia · Wysłany: 12:37:09 26-11-08 Temat postu:

Ciesze się, że wam się spodobało

Teletubisie to motyw przewdoni w telci xD
Pierwsza scenka dotyczy jakże spokojnej Mili

A Pablo juszcze kupi sobie okulary i może coś zobaczy

Z samolotu wysiadł Diego, ponieważ Pablo nigdzie nie wyjeżdżał, lecz odciął się od przyjaciół.
Odcinek drugi pojawi się wkrótce

tinkerbell · Wysłany: 12:51:42 26-11-08 Temat postu:

A że taki obrót sprawy...

Glupi że się odciał

czekam

a może dzisiaj ? xD

martunia · Wysłany: 13:34:08 26-11-08 Temat postu:

Nie no jakiś tam iloraz inteligencji ma, może czasami można się o niego potknąć, ale to tylko mały szczegół

Dzisiaj, dzisiaj

Any$ka como Mia · Wysłany: 14:08:39 26-11-08 Temat postu:

dzisiaj new?

ciesze się

ale teletubisie będą?