Telenowele

Morgiana · Wysłany: 18:36:13 19-08-09 Temat postu:

przeczytałam całe i jak mówiłam to jest super!!

jeszcze na dodatek Pollito i Majka królują

szkoda mi Lucii, biedna jest
nie dość,że wypadek to jeszcze siostra potwór

Chocolate · Wysłany: 18:45:28 19-08-09 Temat postu:

Dziękuje ;*

P@Tk@ · Wysłany: 7:40:41 20-08-09 Temat postu:

fajne przemyślenia ale czekam na odcinek

Morgiana · Wysłany: 8:59:26 20-08-09 Temat postu:

właśnie kiedy nowy odcinek?
masz już we mnie stałą czytelniczkę

PannaColucci · Wysłany: 10:54:18 20-08-09 Temat postu:

No pisz pisz ^^

Chocolate · Wysłany: 10:58:00 20-08-09 Temat postu:

Postaram się żeby odcinek był dzisiaj wieczorem a jak mi nie wyjdzie to jutro rano ;**

Morgiana · Wysłany: 11:05:19 20-08-09 Temat postu:

lepiej,żeby był dziś

Chocolate · Wysłany: 11:47:54 20-08-09 Temat postu:

Postaram sie , ale nie obiecuje

Chocolate · Wysłany: 11:58:39 21-08-09 Temat postu:

Roździał 6

Lucia schodziła bardzo szybko ze schodów , zastanawiała sie co mogło spowodować krzyk jej blondowłosej przyjaciółki :
- Co sie dzieje ? - po krótkiej chwili czarnowłosa zdała sobie sprawe że Lucrecii niema .
Zobaczyła porozwalane i podarte ubrania .
- Co się tutaj działo ??
Wyszła z pokoju .

William przechadzał sie po korytarzu , zastanawiał sie jak zagadać do dziewczyny swoich marzeń i nagle do jego głowy wleciał świetny pomysl .
- Jestem boski ! - krzyknął .
Postanowił już zabierać się do roboty .
Wystarczyło mu tylko :
1 ) kartka papieru
2) długopis
3 ) pięknie wystrojony pokój
4 ) troszke odwagi
Po godzinie ciężkiej pracy , mógł powiedzieć :
- Nareszcie , a teraz najtrudniejsza rzecz .

U Any :
- Bo ona ma każdej nocy sny , boi sie spać .
- a skąd te sny sie wzieły ? - spytał Jack .
- Lucia , tak nazywa sie ta dziewczyna , miała wypadek . Była pijana i wsiadła do samochodu z kolegą i koleżankami . Chłopak który prowadził nie zauważył samochodu jadącego pod prąd i . . . moja przyjaciółka zapadła w spiączke , gdy się obudziła . Wspomnienia po tej tragedii ciągle wracają , nie może sie od nich uwolnić , może pan coś z tym zrobić ?? - czerwonowłosa była przygnębiona .
- Przykro mi , ona musi przyjść tu sama inaczej nic nie ździałamy .
- Dobrze przyprowadze ją , dowidzenia - i Ana wyszła z gabinetu .

- Dzień dobry panie dyrektorze , nazywam sie Rita Masini , miałam sie do pana zgłosić .
- Oczywiście , choć za mną pokaże ci twój pokój . A tak wogóle czy Lucia Masini to twoja siostra ? - pan Franco uśmiechnął się do dziewczyny .
- Tak to moja siostra - powiedziała i po cichu dodała - niestety .
- Pewnie sie ucieszy że tu jesteś .
Czarnowłosa zaśmiała sie w myślach .

- Ślicznotko co się stało - Pedro ujął twarz blondynki , ścierał jej łzy z policzków .
- Moje ubrania , niemam pieniędzy na nowe , ktoś mi je zniszczył . - Lucrecia popłakała sie jak małe dziecko .
- Prosze , pomoge Ci , tylko nie płacz , każda twoja łza jest jak ból mojego serca . Wiesz może kto to mógł być ?
Blondynka zaprzeczyła tylko głową .

Lucia wróciła do pkoju , na swoim łóżku zobaczyła czerwoną rożę a obok kartke , szybko ją wzieła i zaczeła czytać :
" Mam zbyt mało odwagi by prosić Cię o to osobiście .
Spotkamy sie przy wejściu głównym o 19 . 00 ?
Tajemniczy pan "
Uśmiechnela sie , wzieła róże powąchała i zadała pytanie :
- Kim jesteś ?

Ana szła ulicami w oddali zobaczyła znajomą osobe :
- O nie , tylko nie ten idiota .
Chciała szybko wycofać sie i iść na około do szkoły ale chłopak zauważył ją i podbiegł do niej.
- Co słychać czerwonowłosa wiedźmo ?
- Nie mów tak do mnie , kretynie . - krzykneła mu do ucha .

Koniec

______________
Odcinek dla czytających ;**
Mam nadzieje że sie podoba , chciałabym pwiedzieć coś o tym odcinku ale obiecałam coś PannieColucci .

Fragment o Williamie dla Patrysi ;DD W następnym odcinku będzie onim jeszcze więcej .
No i najważniejsze pytanie : Mam kogoś uśmiercić w tej telce ??

Morgiana · Wysłany: 12:10:00 21-08-09 Temat postu:

nie uśmiercaj!!!!(chyba że, Ritę

)
dziękuję bardzo za Wiliama

już się nie mogę doczekać ich spotkania,mam nadzieję ,że do niego dojdzie
ta Rita jest bardzo irytująca,jak można nie nawidzieć własną siostrę??
a tak wogóle to fajny odcinek

Chocolate · Wysłany: 12:11:23 21-08-09 Temat postu:

Dziękuje ;**
Rity nie moge usmiercić , bo jest ważną osobą w tej telci

Morgiana · Wysłany: 12:12:30 21-08-09 Temat postu:

szkoda

tylko nie próbuj mi Wiliama uśmiercać!!
bo Cię odnajdę i wymuszę na Tobie jego powrót

Chocolate · Wysłany: 12:14:37 21-08-09 Temat postu:

Powstanie za grobu .

Nie on nie może umrzeć , bo ja bym go nie mogła uśmiercić ;*

Morgiana · Wysłany: 12:21:40 21-08-09 Temat postu:

masz szczęście

przez Ciebie jeszcze bym w depresje wpadła,że nie ma mojego ulubionego bohatera

Chocolate · Wysłany: 12:25:25 21-08-09 Temat postu:

Ale podsunełaś mi świetny pomysł co do Williama ale to dopiero w około 30 odcinku ( jak do tylu dojdze

) .