Telenowele

Blondi. · Wysłany: 21:39:20 17-09-09 Temat postu: Nieprzyzwoita

Wstępu nie ma bo czegoś takiego pisać nie umiem xD

Ona…
Jest dziewczyną o dość nietypowych zainteresowaniach.
Chociaż każda interesuje się płcią przeciwną ,ale czy aż do takiego stopnia?
Konkretnie to nie myśli o niczym innym…
Dobrze wie jak wykorzystać to czym obdarzyła ją natura.
Potrafiła zawładnąć każdym mężczyzną…
Lecz co się stanie gdy natknie się na tego który będzie odporny na jej urok...

Dulce Maria-Kate

On…
Ma podobne podejście do niej…
Woli nie wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, unika niegrzecznych dziewczynek.
Przyjął dość prostą taktykę…
Z kobietami oprócz sexu nic go nie łączy...

Christopher Uckermann-Matt

Bebe · Wysłany: 21:51:09 17-09-09 Temat postu:

Tytuł skojarzył mi się z utworem Pezeta "Niegrzeczna" zupełnie nie wiem dlaczego

Czekam na odcinek, żeby zobaczyć o co tak na prawdę w tej teli będzie chodziło

Natalii_xD · Wysłany: 21:53:32 17-09-09 Temat postu:

No no no... Zapowiada się ciekawie ;d
I dałaś moje ulubione zdjęcie Uckera...
Już lubię tą telkęęęę ;*

Fuzzi · Wysłany: 21:55:35 17-09-09 Temat postu:

Ocenię po odcinku, czy telka warta mojej uwagi ; d
Narazie spoko, ale zależy jak piszesz ;D

Ile masz lat?

Milka24 · Wysłany: 1:53:03 18-09-09 Temat postu:

nieprzyzwoita:D mam nadzieje ze taka bedzie ta tela, wtedy bądż pewna ze bede ja czytac

paulinek · Wysłany: 13:51:21 18-09-09 Temat postu:

moze by ciekawie ! poczekam na 1 odcinek

Sylwia1425 · Wysłany: 17:24:55 18-09-09 Temat postu:

heh wydaje mi sie ,ze był jakis film z podobna fabuła bo pewnie ona bieze facetów na 1 noc i zostawia i on to samo i spotkaja sie dwoje takich samych ludzi i bedzie akcja

Blondi. · Wysłany: 21:23:06 20-09-09 Temat postu:

odcinek 1

W ogromniej posiadłości gdzieś daleko, toczyła się zacięta wymiana zdań pomiędzy rodzicami a nieposłuszną córką. W tej boskiej rodzinie sprzeczki były codziennością trudne charaktery obojga rodziców i jeszcze…
-Kate!
-Co znowu.-burknęła przewracając oczami
-Jak mogłaś!? Ale co ja takiego znowu zrobiłam. Dzisiejszej nocy grzecznie spałam w swoim łóżeczku –odpowiedziała sarkastycznie
-Nie mówię o dzisiejszej nocy.
-A o czym
-Ty już dobrze wiesz!
-Jak bym wiedziała to bym chyba nie pytała co!?
-Nie bądź bezczelna –wtrąciła się Laura
-Powiecie mi łaskawie o co wam chodzi.-burknęła znudzona już całą sytuacją
-To może ty nam powiesz dlaczego wykorzystałaś tego biednego chłopca.
Jakiego chłopca?
-Nie udawaj głupiej!
-Jedliśmy dzisiaj lunch z Maksymilianem opowiedział nam jak to jego biedny synek cierpi i to przez ciebie.
-Aaaa chodzi o Teo ,też mi biedactwo w nocy jakoś nie narzekał -oznajmiła z diabelskim uśmieszkiem.
-Zachowuj się młoda panno.
-Co ja takiego powiedziałam, to już odezwać się nie wolno. Nie moja wina że ten maminsynek nie wie co to jest sexs bez zobowiązań.
-To kolejna rzecz o której musimy porozmawiać! -wrzasnął wściekły ojciec
-Kochanie nie rozumiesz że ten chłopiec coś do ciebie czuje to na pewno jest miłość.-świergotała mamuśka
-A czy to jest moja wina, po za tym mówiłam co że miłość nie istnieje .To tylko pociąg fizyczny i pożądanie myślałam że wy już to wiecie.
-Boże córciu w kogoś ty się wdała –lamentowała załamana kobieta zakrywając twarz dłońmi
-Otóż tak mamusia to bogini miłości po niej Kate odziedziczyła idealny biust ,krągłe biodra, zgrabne nogi i jedwabiście gładką skórę .Tatuś natomiast był bogiem wojny wybuchowy charakter i cięty język dziewczyny to jego zasługa. Tylko skąd u niej tak pobudzone zmysły czułe na męski zapach, dotyk, tryskający seksapil ,ponętne ruchy i pożądanie rosnące przy każdym spotkaniu osobnika płci przeciwnej. Ha ,ale nie mógł być to byle jaki facet nieee.
Każdy musiał być dobrze zbudowany i wyposażony, a no i oczy co noc śnią się jej zmysłowe oczy tego który mógł by należeć do niej. No i właśnie tutaj maczał palce nie kto inny jak dziadziuś…
-O nie!! powiedz że to nie prawda -Leo spojrzał porozumiewawczo na żonę
-Obawiam się że tak
-Kochanie słabo mi…- dramatyzowała Laura teatralnie unosząc dłoń do czoła
-Nie przesadzaj- nie reagował na sceny małżonki
-Nie przesadzaj, nie przesadzaj! Zawsze wiedziałam że ten stary erotoman w końcu zrobi coś głupiego i proszę zdemoralizował mi córkę! Bóg sexu od siedmiu boleści
-Odczep się od mojego ojca on nie ma z tym nic wspólnego, zresztą gdyby nie on nasz dziewczynka dalej myślała by że przyniósł ją bocian. -powiedział dumny ze swoich słów
-Nadal twierdzę że dziecko w wieku 5-ciu lat nie powinno wiedzieć z kat biorą się dzieci.-krzyknęła zakładając ręce na biodra niczym do oberk
-No wiesz co uważam że przekazał jej to w bardzo pedagogiczny sposób.
-Uważasz że oglądanie z dzieckiem filmów pornograficznych jest pedagogiczne tak!- rzuciła wściekła brunetka
-Nie obejrzeli przecież całego filmu…-próbował bronić ojca ale jakoś mu to nie wychodziło
-Nie no najlepiej jak by ją zabrał do klubu nocnego i zademonstrował jak się robi dzieci!
-Przeginasz!
-„Helooł” ja tu nadal jestem, możecie mi wreszcie powiedzieć o co kaman
-Skarbie twój ojciec mysli
-Przypuszczam!
-Uważa że jesteś… możesz być…
-Boginią sexsu
-Co!! haa dobre macie coś jeszcze xD
-Wydaje mi się ze to prawda-stwierdziła ze smutkiem Laura
-Niezła ściema ,ale w końcu mieliście najlepszą nauczycielkę-uniosła dumnie głowę
-Chociaż gdyby spojrzeć na to z innej perspektywy hm kto wie-dokładnie spojrzała na swoje ciało
-Kate proszę cię!
-No co sama przecież powiedziałaś że…
-Wiem co powiedziałam!
-Zresztą jak tam sobie chcecie, Bogini sexsu rusza na łowy-rzuciła po czym szybkim krokiem zaczęła zmierzać w stronę drzwi
-Ani kroku dalej! –przywołał ja Leo. Jeszcze jeden taki wybryk a teleportuję cię na ziemię!
-Ale tato! –wrzasnęła zła
-Żadnego ale idź spać.
Kate „posłusznie” skierowała się do swojego pokoju lecz ani myślała zostać w nim dłużej niż 5 min. Co oni sobie myślą! kim niby są że mogą mi rozkazywać, ha nie nazywała bym się Kate gdybym została w domu na noc! –przebrała się w „odpowiednie” ciuchy i opuściła pokój, gdy stała już na zewnątrz spojrzała tylko na okno od sypialni rodziców. Mam nadzieję że pożegnaliście się ze swoją grzeczną córeczką ona już raczej nie wróci…

-Załatwiłeś jej apartament i miejsce na studiach-zapytała Laura wtulając się w męża
-Tak
-Gdy wróci z… matko aż nie chce mi to przejść przez gardło
-Wiem zabiorę ją sam, nie martw się.

_________________________________________________

Pierwsze odcinki niestety takie bedą mdławe i bezpłciowe przepraszam ;/
kolejne bedą lepsze

Blondi. · Wysłany: 21:32:27 20-09-09 Temat postu:

dwa razy się wysłało ;/
Fuzii 14 ;/ xD
nie ogladałam tego filmu jaki tytuł?
nie wiem wg. co mi z tego wyjdzie...

ale zapraszam

Dulcia14 · Wysłany: 22:29:09 20-09-09 Temat postu:

SUPER ODCINEK CZEKAM NA KOLEJE ODCINKEI

Natalii_xD · Wysłany: 22:35:50 20-09-09 Temat postu:

OOO super odcinek ;o
Wcale nie jest bezpłciowy...
Czekam na nowości ;P

DjBebe · Wysłany: 23:42:55 20-09-09 Temat postu:

Czytam.
Ja już po obsadzie to stwierdziłam.
Vondy!!!
Ah... Kate jest niezła.
No no. Dawaj szybko.

Vondynizer · Wysłany: 8:18:20 21-09-09 Temat postu:

po obsadzie i fabule wiedziałam, ze będzie ciekawie.

więc czytam póki dalej będzie równie fajnie.
i ma być... NIEPRZYZWOICIE!

paulinek · Wysłany: 8:28:04 21-09-09 Temat postu:

owdcinek fajny !!!
rodzice to mają z ta kate !!

wspułczucie !
super czekam na newsa

Blondi. · Wysłany: 18:06:57 22-09-09 Temat postu:

odcinek 2

Szła szybkim pewnym krokiem ,stukając obcasami o płytkę chodnikową.
Zapinała jeszcze niesforne guziczki swojej obcisłej bluzki.
Większość Bogów jeszcze spała , nie mogła pozwolić sobie na to aby ktoś ją zobaczył. Wdrapała się jak zawsze na drzewo następnie po dachu aż do swojego okna.
Błyskawicznie przebrała się w swoją piżamkę i wskoczyła do łóżka, przeciągnęła się tylko słodko mrucząc niczym zadowolona kocica i ułożyła wygodnie.
Po tak ciężkiej nocy należy mi się solidny wypoczynek – stwierdziła zadowolona
Na samą myśl o miłym nieznajomym przeszedł ją przyjemny dreszcz ,był jednym z lepszych chętnie by to powtórzyła.
Nieświadoma tego co czeka ja po przebudzeniu zasnęła wspominają upojne chwile z minionej nocy.
-Aaaaa!!! Gdzie ja do cholery jestem!? Co to k***wa jest !!! –wrzasnęła rozglądając się po pomieszczeniu
-Sypialnia
-Przecież wiem że to jest sypialnia!
-Skoro wiesz to po co pytasz, wyglądasz na rozumną istotkę a nie wiesz co to jest salon. –ciągnął dalej
-Ha jak na lampkę nocną jesteś bardzo przemądrzały i do tego gadasz jak facet!
-Hmm mówili o mnie różne rzeczy że wyglądam jak … niezłe ciacho ale nigdy jak lampka nocna.
-Zamkniesz się kiedyś?
-Chyba raczej nie?
-Dobrze ci radzę bo źle się to skończy.
-Jak źle? -mówił coraz ciszej zbliżając się do czerwonowłosej postaci stojącej na wprost nocnej lampki
-Bardzo! Ucisz się bo nie ręcze za siebie… -wyprowadzona z równowagi ostrzegła „lampkę”
-Ależ ślicznotko…
-Doigrałeś się! -krzyknęła po czym wyrzuciła przedmiot swojej furii i wyrzuciła go przez okno
-Masz nauczkę następnym razem nie zadzieraj z Kate!
-Jesteś śliczna jak się złościsz ale nie jestem pewna czy zdrowa na umyśle…?
-Co ! kim ty jesteś!- w momencie kiedy się odwróciła zatkało ją dosłownie, była w szoku
Jak takie cudo może w ogóle istnieć jest… idealny.
Usta stworzone do całowania te mięśnie krzyczące aby ktoś uwolnił je z tej obcisłej koszulki i… o boże co on tam ma!
Umarłam i trafiłam do nieba! matko mówię jak zwykły śmiertelnik.
-Dobrze się czujesz ?-jego delikatny a zarazem męski głos wyrwał ją z amoku w jaki sama się wprowadziła
-Skąd się tu wziąłeś!
-Stoję tu od piętnastu minut a ty zauważyłaś mnie dopiero teraz wybacz ,ale… czy wszystko jest w porządku z twoją głową?
-Nie zmieniaj tematu! -krzyknęła zdenerwowana
-Okej szedłem sobie do kumpla ,ale wydawałaś z siebie tak przeraźliwe dźwięki że słychać cię było w całej okolicy, myślałem że coś się stało. Widocznie się myliłem…
-Tak właśnie myliłeś się a teraz spadaj ztąd!
-Dobra dobra nie denerwuj się, złośc piękności szkodzi.
-Coś ty powiedział? Znikaj zanim stracę cierpliwość!
-Spokojnie nie chcę podzielić losu bogu winnej lampki-powiedział zasłaniając się rękami
-Uważasz że jesteś bez winy?
-A co ja takiego zrobiłem?
-Twierdzisz że mam coś z głową!
-A mylę się?
-Mam cię dość!- krzyknęła po czym zbliżyła się do niego kładąc mu dłonie na klatce piersiowej,
poczuła jak robi jej się gorąco a jego mięśnie napinają się pod wpływem jej dotyku.
Spojrzała mu prosto w czekoladowe oczy przepełnione pożądaniem to był błąd…

__________________________________
krótki ale zawsze...
dziękuje bardzo za miłe komętarze ,ale liczę też na szczerą i obiektywną krytykę z waszej strony

zakamarani postaram się