Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Orchidea
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:50:24 26-10-08    Temat postu:

boski!!! xD
dzieci lubią Carla xD heheh xD
czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:51:13 26-10-08    Temat postu:

i jest odcinek ; p
wciąż nie mogę się połapać się o co chodzi między Carlosem a Aną...
oboje coś do siebie czują i tutaj nie mam żadnych wątpliwości, tylko co to jest?
przyjaźń?
miłość braterska?
pożądanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:03:22 26-10-08    Temat postu:

To chyba bedzie pożądanie.
Odcinek świetny .
Carlos jest bardzo lubiany. też bym go wyściskała
Jestem ciekawa dalszych relacji z Anną .
Czekam na new, gyż zakonczyłas w bardzoo ciekawym monencie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:18:25 26-10-08    Temat postu:

buntowniczki do roboty ;p może uda nam się wyprosić jeszcze jeden odcinek. ;d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maite Peroni
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:33:58 26-10-08    Temat postu:

P.Sawyer napisał:
buntowniczki do roboty ;p może uda nam się wyprosić jeszcze jeden odcinek. ;d


Teraz odcinki będą ukazywały się częściej bo zakończyłam Celestial, a zresztą chcę jeszcze jedną telenowelę zakończyć do końca listopada i może wybór padnie właśnie na Orchidee


Ostatnio zmieniony przez Maite Peroni dnia 13:35:51 26-10-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:38:13 26-10-08    Temat postu:

Maite Perroni napisał:
P.Sawyer napisał:
buntowniczki do roboty ;p może uda nam się wyprosić jeszcze jeden odcinek. ;d


Teraz odcinki będą ukazywały się częściej bo zakończyłam Celestial, a zresztą chcę jeszcze jedną telenowelę zakończyć do końca listopada i może wybór padnie właśnie na Orchidee


nie możesz tak zrobić, stawiasz mnie przed wielkim dylematem. ;p
plusem jest to, że odcinki będą ukazywały się bardzo często,
ale minusem jest to, ze Orchidea za szybko się skończy...
i co teraz zrobić? nie wiem co jest ważniejsze: ciekawość czy przyjemność z czytania...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:40:14 26-10-08    Temat postu:

P.Sawyer napisał:
buntowniczki do roboty ;p może uda nam się wyprosić jeszcze jeden odcinek. ;d

ja już wolę się nie narażać ... ale jeszcze jeden odcinek nie zaszkodziłby dziś ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maite Peroni
Idol
Idol


Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 1320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:17:56 26-10-08    Temat postu:

Ze specjalną dedykacją dla Brooklyn i P.Sawyer

Odcinek 9

- Carlosie Langstonie, wiesz, że to ja jestem panną młodą - rzekła podchodząc bliżej i pocałowała go w policzek. Objął ją w pasie i podniósł do góry jak za dawnych czasów, zrobił z nią dwa pełne obroty, nim postawił ją na podłodze.
- Nie, ty nie jesteś panną młodą. Ana Coleman, którą znam, ma warkocze, poobcierane nogi i dziury w pończochach na kolanach. Pokaż mi swoje nogi, to się upewnię.- Nachylił się, by unieść suknię, lecz dziewczyna odsunęła się i odepchnęła jego rękę.
- Już nigdy więcej nie będziesz oglądał moich pończoch ani nóg, obojętnie, czy są całe, czy nie. Jestem dorosła i powinieneś to zauważyć.
Przyjęła wyzywającą pozę, przez co uwydatniła swoją dojrzałość: jedną rękę oparła na biodrze, drugą odrzuciła spadające na czoło włosy.
Lee wybuchnął rubasznym śmiechem, Micah zaś gwizdnął przeciągle i klasnął w ręce. Carlos przyglądał się z uwagą córce Colemanów, którą znał od kołyski.
- Ty naprawdę jesteś dorosła - orzekł poważnie. - Zupełnie dorosła.
Położył ręce na jej ramionach, nachylił się i z uszanowaniem pocałował ją w policzek. Następnie, ku jej pełnemu zaskoczeniu, otwartą dłonią dał jej siarczystego klapsa w pośladek.
- Ale dla mnie jesteś ciągle podlotkiem z zadartym nosem. Lepiej poszukaj mi krzesła, bym mógł spokojnie coś zjeść.
Ana była tak ucieszona jego obecnością, że wcale się nie obraziła, mimo iż śmieli się z niej wszyscy.
W tej chwili jej serce zabiło mocniej, gdy idąc przejściem pochwyciła jego spojrzenie. Była z niego dumna. Dumna dlatego, że ten wysoki mężczyzna należał do jej rodziny, choć nie był z nią związany więzami krwi. Teraz stał w kościele odświętnie ubrany. Zmienił swój kowbojski strój na białą koszulę i czarną skórzaną kamizelkę. Apaszkę, którą zawsze wiązał na szyi, zastąpił wąskim, czarnym krawatem. Pas z rewolwerem pozostał na zwykłym miejscu. Ana wiedziała, że niektóre przyzwyczajenia Carlosa są silniejsze niż wymogi chwili.
Domyślała się, że w jego życie lepiej nie wnikać. Przypuszczalnie miał na swym koncie sprawki, których wolałby nie ujawniać. Była pewna, że pił, lubił karty, uprawiał hazard i zadawał się z takimi kobietami, o których istnieniu ona nie powinna nawet wiedzieć. Żadna z tych rzeczy jednak nie była w stanie powstrzymać jej od darzenia Carlosa ślepą miłością. Jego zuchwałość i otaczająca go aura tajemniczości w przedziwny sposób dodawały mu uroku i z pewnością wszystkie panny na przyjęciu będą starały się go pozyskać.
Jedno z niebieskich oczu przymknęło się na moment dając jej sekretny znak. Mrugnęła również, przypominając sobie czasy, kiedy tak właśnie przekazywała mu swe tajemnice, których przyrzekał nie zdradzić Lee ani Micahowi. Wierzyła, bo bardzo chciała mu wierzyć. Ich przyjaźń przetrwała wszystkie próby. Jak skarb Ana chowała w swej pamięci każde jego słowo. Była o niego śmiertelnie zazdrosna, zwłaszcza gdy zwracał uwagę na inne kobiety.
Ana wiedziała, że z jej rodzicami, a zwłaszcza matką, wiąże go jakaś tajemnica. Nigdy jednak o tym nie rozmawiali. To nie był temat do dyskusji. Cokolwiek jednak to było, wzmacniało uczucia Ana, istniała bowiem więź, która ich łączyła.
Przechodząc powoli przez kościół, spojrzała na matkę.
- Kocham cię, mamo - szepnęła, gdy ją mijała.
- Ja... my cię też kochamy, córeńko - odpowiedziała Lydia cicho za siebie i Rossa i uśmiechnęła się przez łzy. Ana odwzajemniła uśmiech i posunęła się do przodu. Ross zajął miejsce między córką i Gradym.
- Kto wydaje tę kobietę za mąż? - spytał oficjalnym głosem pastor.
- Jej matka i ja - odpowiedział Ross, spoglądając w twarz Ana; jego zielone oczy były zamglone. Pogłaskał jej dłoń, a potem wsunął ją w dłoń Grady'ego, po czym dołączył do Lydii.
Ana słyszała szuranie nóg, kiedy ludzie siadali w ławkach. Patrzyła na narzeczonego z przekonaniem, że nigdy dotąd żadna kobieta nie była tak szczęśliwa jak ona w tym momencie. Grady był mężczyzną, którego wybrała, aby spędzić życie u jego boku. Będą się zawsze kochać, podobnie jak jej rodzice. Ona mu będzie szczęściem na każdy dzień, bez względu na to, co dni przyniosą. Była pewna jego miłości.
Pastor rozpoczął ceremonię. Wersety z Biblii nabierały dla Ana nowego znaczenia. Tak, to zdanie doskonale odpowiada temu, co w tym momencie czuje...
Trzask!
Huk wystrzału rozerwał pogodną ciszę kościoła.
Krzyki. Panika ogarnęła zebranych.
Ana ujrzała, że Grady osuwa się na nią.
Na jego białej ślubnej sukni pojawiła się krew.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maximum
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 3624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:55:39 26-10-08    Temat postu:

AAAAAAAAAAAAA
2 wspaniałe odcinki a ja je przegapiłam zabijcie mnie albo lepiej niw najpierw skomentuję
Odcinki boskie kobieto boskie ja nie wiem jak ty to robisz ale jestem zachwycona
Ciekawe kto postrzelił jej nażeczonego
Pozdrawiam i pytam czy będzie jeszcze dzisiaj nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El.
Komandos
Komandos


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:10:46 26-10-08    Temat postu:

Kiedy on zrozumie ze kocha tego ''podlotka''? Ccyba to nie on strzelił..Ma chłopak podejście do dzieci..hehe czyżby z Ana tylko przyjaźń go łączyła? na pewno nie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Brooklyn
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 10445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z klatki B
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:17:37 26-10-08    Temat postu:

Dziękuję za dedykację ;*. No i Grady chyba kopnął w kalendarz. Jakoś nie przepadałam za nim. Carlos z początku uważał Ane za dziecko jednak szybko się to zmieniło... Co dalej? CZekam na nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maximum
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 3624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:28:10 26-10-08    Temat postu:

Właśnie
Czy dodasz jeszcze dzisiaj
Prosimy
Nawet nie wiesz jak mi humor poprawisz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goda
Detonator
Detonator


Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:07:05 26-10-08    Temat postu:

I dlaczego kończysz w takim momencie?!
Tyle dramatu, takie wydarzenie! A ty, maite, nie masz litości!
Zdecydowanie musisz szybko wstawić kolejny odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuente
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:02:36 26-10-08    Temat postu:

No kurde. A ja polubiłam tego Grady'ego xP
tylko się czepnę tego ostatniego zdania, bom ciemna - kto miał tą białą suknię? Bo albo Grady występował w sukience, albo Ana naprawdę jest rodzaju męskiego...
Szkoda, że tak ten ślub się skończył. Ana wydaje się być naprawdę niezdecydowana - tu kocha Grady'ego, tam czuje coś do Carlosa... Los musi ją wyręczyć w wyborze między nimi dwoma ^^ ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Andzia2
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 3501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubomierz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:56:19 26-10-08    Temat postu:

wspaniały!!!!!!!!!!!!
biedny Grady
Ana dalej darzy Carla ślepą miłością
ciekawe co się wydarzy
czekam na new dodaj dzisiaj plis!!!!! xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 16 z 60

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin