Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

,,Oszukana Miłość" LEVYRRONI Odc 140 NEW !!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:43:49 23-01-14    Temat postu:

Lena i Nataniel wyjechali do Nowego Orleanu. Trzeba przyznać, że z Leny jest świetna aktorka xD Kiedy jest z Natanielem to wygląda na naprawdę szczęśliwą, ale kiedy zostaje sama wtedy wychodzą na jaw jej prawdziwe uczucia. Jak widać pomimo upływu czasu jej myśli i uczucia ciągle krążą wokół Aidana Ciekawe co to za dokument, który Lena wręczyła Natanielowi xD
Aidan zostaje skazany na 25 lat więzienia! Ale wygląda na to, że po po kilku miesiącach wyszedł na wolność, no chyba, że był tylko na przepustce xD
Aidan wybrał się wraz z Juanitem na grób synów, gdzie dwie godziny później przychodzi Lena! O raju! Nie mogła przyjść wcześniej?!
Aidan spotyka babcię Leny i próbuje od niej wyciągnąć gdzie ona się wyprowadziła. Ja rozumiem, że babcia Leny może być zła na Aidana za cierpienie jej wnuczki, ale z tym mordercą i skazańcem to przegięła! Oj Aidan gdybyś wiedział jak blisko Leny byłeś!

Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:19:48 24-01-14    Temat postu:

Arian i Vanessa martwią się o Aidana oraz resztę rodziny, bo wszyscy bardzo przeżywają pobyt Aidana w więzieniu. Żeby nie było żadnych wątpliwości to ja i Aneć też cholernie to przeżywamy i nie możemy się z tym pogodzić! Mimo wszystko Arian prosi, by narzeczona zajęła się ślubem. Nie dziwię się, że MÓJ MĄŻ o to poprosił, chce, żeby każdy żył normalnie. Znam go jak nikt inny na tym świecie (oprócz Ciebie Aneć, bo Ty go stworzyłaś)
Dalej Lena i Natan w Nowym Orleanie...
- Dzień dobry, moja najmilsza. ( Jak poetycko się do niej zwrócił, hehe! Chyba powinien zacząć pisać wiersze. )
- Wow! Nareszcie jest mój! ( Nie mówi co jest jego ani kto, ale ja wiem, że chodzi o osobę i to nie byle jaką, bo o Sebastiana... To znaczy mam nadzieję, że mam rację, bo to by znaczyło, że to syn Aidana, a ja skaczę z radości! )
Jaką firmę ona otwiera?
Mijają cztery długie miesiące podczas których Aidan zmaga się z samotnością i uczy się żyć wśród innych więźniów, co nie jest łatwe. Na jego miejscu nie wiem, jak bym sobie tam poradziła... Eva obiecuje wyciągnąć go z kicia i tak też się dzieje kilka miesięcy później i bosko! A wcześniej odbywa się jeszcze ślub Ariana i Van, życzę im szczęścia z całego serca!
Aidan wraz z Juanitem odwiedza grób synów, a dwie godziny później zjawia się tam Lena. Nie mogła k***a przyjść dwie godziny wcześniej?! Było by piękne spotkanie! Jestem zła ( Nie na Ciebie, Aneć, tylko na nich, że mają takie marne wyczucie czasu )
Następnego dnia Aidan zatrzymuje na ulicy babcię Leny i próbuje się dowiedzieć, dokąd ukochana się wyprowadziła. Ta nic mu jednak nie chce powiedzieć i wspomina o liście, który Aidan rzekomo napisał do Leny, a po którym ona się załamała. Aidan zaprzecza jakoby cokolwiek wysyłał, ale ta mu oczywiście nie wierzy! Chyba będę się musiała do niej przejść i powiedzieć, że to prawda.
O Lena...
- Cholera jasna, toż to Aidan! I co ja mam teraz zrobić, żeby mnie nie zobaczył?! ( Najlepsze co w tej chwili zrobisz, to jak podejdziesz bliżej, powiesz do babci coś w stylu "Potrzymaj małego, bo ja muszę obsypać Aidana gorącymi pocałunkami, bo inaczej zaraz eksploduje, tak bardzo się za nim stęskniłam!", po czym oddaje Sebastiana babce i rzuca się na ukochanego! Jak ci się widzi mój pomysł? Fajny, nie? )
- Właśnie zobaczyłam lekarza, do którego szłam. ( k***a, Aneć, uwierz mi, że jak to przeczytałam to leżałam na podłodze ze śmiechu. Wytłumaczenie zakurwiste, a mina jeszcze lepsza! )
No i koniec końców i tak się nie spotkali, bo debilka się chowała za manekinem! Ach, Lena idź po rozum do głowy. Sprzedają go za rogiem.

Czekam na nexta Buziaki


Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 19:19:16 25-09-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:21:39 24-01-14    Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
avril1675
Obserwator


Dołączył: 22 Sty 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:47:28 24-01-14    Temat postu:

Ale sie dzieje, jejkuś! Czekam na nastepny odcinek
PS.: Dziekuje za tytuł piosenki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:22:52 25-01-14    Temat postu:

Marisol chce pomóc Aidanowi w odszukaniu Leny, ale on mówi, że sam ją odnajdzie i tylko po to, żeby przekonać się czy faktycznie jest szczęśliwa. Dla niego najważniejsze jest jej szczęście co jest dowodem jego miłości.
Lena przyznaje przed swoją babcią, że ciągle kocha Aidana. Oczywiście od razu wyjeżdża do Nowego Orleanu. Po co stawić czoła sytuacji skoro prościej jest uciekać.
Za cóż takiego Aidan mógłby się zemścić na Lenie? Jedyne co mi przyszło na myśl, to to, że mały Sebek jest synem Aidana a Lena ukryła to przed światem xD Ten dokument, który Lena wręczyła mężowi w poprzednim odcinku i jego słowa "nareszcie jest mój" mogłyby świadczyć np. o tym, że Natan zaadoptował syna Leny xD
Norma uzyskała prawo do opieki nad Juanitem?! Ja nie wiem, który psychiatra wystawił opinię na temat jej zdrowia, ale z pewnością normalny to on nie był! Biedny Aidan, mam nadzieję, że będzie miał szansę na odzyskanie małego, mimo, że nie jest jego biologicznym ojcem.
Na temat Sary to już sama nie wiem co o niej myśleć i po której ona stronie stoi. Mam tylko nadzieję, że Aidan wyjdzie z tego żywy.

Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:44:47 26-01-14    Temat postu:

Aidan rozmawia z Marisol. Matka proponuje synowi, że razem odnajdą Lenę, żeby w końcu oboje zaznali szczęścia i jeszcze raz dziękuje mu za wybaczenie. No, jak on mógł jej nie wybaczyć? Przecież Aidan wszystko wybacza! Ten po przemianie oczywiście! Ale jak to? Znajdzie ją i nie będzie o nią walczył?! Nieeee! Ja się nie zgadzam! Masz walczyć, chłopie!
Może i ona ma męża i dziecko (TWOJE DZIECKO!) , ale to Ciebie kocha, nie jego!
A swoją drogą, to babka z tym całym bochenkiem chleba mnie rozwaliła. Ona zamierza to zjeść na raz?! Niech sobie trochę na jutro zostawi...
Tymczasem Aidan zjawia się u Patrica ( Haha, jak piszę to imię to mam przed oczami swojego Patrica ) i żąda, by ten podał mu adres Leny, ale jej brat oczywiście nie zamierza Aidanowi ułatwiać tego zadania. Czego ja się spodziewałam po nim?
Ej, to Natan jeszcze żyje?! Weź go uśmierć! Ja tam nic do faceta nie mam, ale brał z Leną ślub kościelny, więc delikatnie mówiąc musi kopnąć w kalendarz, żeby Aidan mógł poślubić swoją ukochaną.
- Chcesz, by zniszczył nasze małżeństwo?! A zrobi to! ( Czy ona mu tutaj sugeruje, że go zdradzi z Aidanem? Bo tak to zabrzmiało, ale mnie to akurat cieszy! )
- Gdy się dowie prawdy, zemści się na mnie! ( Oj, bardzo się mylisz Lena. Aidan taki nie jest. Z Tobą nie mógłby walczyć, bo za bardzo cię kocha. )
Lena mnie z deka wkurwiła tym, że chce się znowu przeprowadzić i ciągle ucieka przed Aidanem. Przecież kłamstwo ma krótkie nogi i Aidan w końcu pozna prawdę!
Ta suka Norma odbiera Aidanowi Juanita! Fakt, że nie jest to jego syn, ale on go kochał, a co ta szma*a może mu dać?! Bo na pewno nie matczyną miłość! Żal mi tego małego... Nie zasłużył na taką matkę...
- Przyczynił się do śmierci synów, które miał z Leną Madrigal. ( ŻE k***a CO?! Ich chyba prąd popieścił! )
- Zabijcie mnie, proszę. ( Nieeeee! Ja urządzam oficjalny protest! Nie zabijajcie mi mojego Aidanka! A tak serio, to cholernie mi się go szkoda zrobiło, jak przeczytałam tę jego myśl. )
Kilka dni później Aidan jedzie ratować Sarę z łap Simona. Ten łotr oczywiście nawymyślał głupot, że Aidan uwierzył, że Sara go wrobiła, ale mimo to chciał jej pomóc. Przy wyjściu jednak napotkał przeszkodę w postaci Simona i to co się stało potem... Ach, nawet nie mam siły o tym pisać... Mam nadzieję, że Aidan z tego wyjdzie i nic mu się nie stało. Lena ma koszmar. Śni jej się, że Aidan jest w niebezpieczeństwie i że go zabito. Teraz to za nim płacze, a jak była okazja, żeby się spotkać, to ona wolała uciec! Lepiej biegnij do niego, kobieto i przytul mocno!

Czekam na nexta Buziaki


Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 22:58:28 25-09-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:32:34 26-01-14    Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:38:51 27-01-14    Temat postu:

Całe szczęście Aidan zbytnio nie ucierpiał!
Babcia Leny radzi jej, żeby pojechała do Meksyku i przekonała się czy faktycznie Aidan jej nie kocha. Babcia dobrze mówi, ale Lena i tak jej pewnie nie posłucha.
Mało brakowało a Sara wydostałaby się z pułapki, ale Simon ją niestety nakrył na próbie ucieczki. Szkoda, że Sara nie pociągnęła za spust, wtedy przekonałaby się czy pistolet faktycznie nie był naładowany.
Aidan zamierza odszukać Simona i pomóc Sarze. To zrozumiałe, że chce jej pomóc, ale czemu do licha chce z nią znowu być?! Niech w końcu Aidan odnajdzie Lenę i niech sobie wszystko wyjaśnią!
Aidanowi udaje się namierzyć Simona i Sarę. Dobrze, że Aidan powiadomił policję bo nie wiadomo jakby to się skończyło. Mam nadzieję, że tego psychola zamkną dożywotnio w wariatkowie.
Lena zadręcza się wspomnieniami o Aidanie. Niech ona przestanie myśleć i zacznie działać! xD

Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:17:52 27-01-14    Temat postu:

Przeczytałam prolog i zobaczyłam pierwszy odcinek fabuła mnie zaciekawiła taka inna ;p z pierwszego odcinka na razie nie ogarniam ;p tyle postaći ;D alee zaraz zabieram sie za kolejne
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:30:50 27-01-14    Temat postu:

Na szczęście sen Leny okazuje się proroczy tylko częściowo, bo Aidan wychodzi cało ze starcia z niedorozwojem o imieniu Simon! Matka cieszy się, że nic poważnego mu się nie stało.
Lena zaś modli się w kościele za Aidana. Hehe, widać, że owy sen bardzo ją poruszył i nawet po raz kolejny przyznaje przed Bogiem i przed samą sobą, że kocha Aidana z całej duszy. Wreszcie kobieto zmądrzałaś i babcia dobrze ci radzi, żebyś wróciła do Meksyku i walczyła o miłość swojego życia!
Sara nadal jest w szponach nieobliczalnego Simona i nawet podkrada mu broń, żeby uciec. Jak się okazuje pistolet nie jest załadowany. Szczerze? Nie wiem, co lepsze. Bo z jednej strony nie chcę, żeby Sara tam została i ten psychol coś jej zrobił, bo to dobra dziewczyna i żal mi jej, a z drugiej zniszczyła by sobie życie, gdyby go zabiła.
Aidan dowiaduje się, że Lena wypytywała o niego Marisol i nie rozumie dlaczego. No, czy on nie ma mózgu, do cholery?! Nie dość, że kompletnie nie myśli i wątpi w miłość Leny (temu akurat się nie dziwię, bo dała mu ku temu powody, ale k***a mógłby spróbować jeszcze raz!) to jeszcze na dodatek znowu chce dać szansę Sarze?! Czy on do reszty ochujał?! Powiedz mi, Aneć, co zrobi za chwilę Lena?! Stanie się taka jak Aidan na początku i zacznie uwodzić wszystkich facetów po kolei?! Ja już się wszystkiego po nich spodziewam! Proszę cię, weź ich już pogódź, bo ja nie wytrzymam niedługo na serce.
Aidan to jakiś kamikadze, że sam zdecydował się ratować Sarę? Przynajmniej miał obstawę w postaci policji, ale i tak uważam, że powinien to zostawić samym gliom, a nie się tak narażać. Lena go przecież potrzebuje! Ej, co to k***a znaczy, że on ją całuje?! Odkręcaj to, ale już!
No i oczywiście, Lena co robi?! Zamiast wracać do Meksyku, siedzi sobie i myśli o Aidanie! Babo, rusz się, bo zaraz inna ci go sprzątnie sprzed nosa!

Czekam na nexta Buziaki


Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 17:47:37 13-10-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:01:12 27-01-14    Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justyśka
King kong
King kong


Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 2055
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:39:12 28-01-14    Temat postu:

nadrobiłam wszytkie odcinki ;DDD ten ostatni jaki emocjonujący ;p policja;p potem uciekczka sprzed ołtarza, no ale chyba w sumie dobrze postąpiła. teraz jeszcze spotkali sie w pracy . LENA musi z nim być ;DD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
majka623
Idol
Idol


Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:04:03 29-01-14    Temat postu:

Jak ten czas leci! Minęły cztery lata. Sara powiedziała "nie" przed ołtarzem po czym zwiała z kościoła. Amber uświadamia Aidana czemu jego narzeczona tak postąpiła. Zachowanie Sary jest godne podziwu. Mało która kobieta pchała by swojego ukochanego w ramiona innej, nawet jeśli wie, że on kocha tą drugą.
No i jest pierwsze spotkanie po latach! Nie wiele słów padło, ale ich myśli mówią same za siebie!
Eva przychodzi do Leny i prosi by wróciła do firmy. Choć nie od razu, to jednak Lena zgadza się wrócić do domu mody. Marisol zaś w tym samym czasie prosi Aidana o pomoc w zarządzaniu firmą i on też się zgadza ;D I tym oto sposobem Lena i Aidan zostali wkręceni!

Czekam na next
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CamilaDarien
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 4094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 3:13:38 30-01-14    Temat postu:

I mamy przeskok czasowy o całe cztery lata i co widzę od razu na wstępie? Uciekającą Pannę Młodą, hehe! Oczywiście, nie chodzi mi o tytuł filmu, tylko o Sarę, co jest raczej logiczne, ale tak mi się fajnie skojarzyło. Serio, cieszę się, że Aidan się z nią nie ożenił i choć żal mi Sary, to uważam, że dobrze zrobiła. Amber wyznała Aidanowi, dlaczego jego narzeczona tak postąpiła i ten idzie do niej, by to wyjaśnić. Sara potwierdza słowa koleżanki, że odnalazła Lenę i chce, żeby Aidan jechał ją odzyskać. To naprawdę piękny gest z jej strony i życzę jej jak najlepiej, a z panem Savage na bank nie będzie szczęśliwa, wiedząc, że on kocha inną kobietę!
To co wygadywał do niej Aidan, że chce wziąć z nią ślub, że nie chce odzyskać Leny, że to przeszłość i tak dalej, to po prostu wołało o pomstę do nieba. Kogo on chce oszukać?! Chyba tylko siebie!
- Jeśli powiesz mi, że jej nie kochasz, to wrócę z Tobą do kościoła, tylko przysięgnij.
- Nie mogę. ( No, ta odpowiedź to wręcz balsam dla mojego serca! )
Aidan idzie za głosem swojego penisa (hehe, żartuje) Idzie za głosem swojego serca i jedzie szukać Leny. Znajduje ją nad rzeką, niestety przy okazji widzi ją szczęśliwą w objęciach męża i synka, więc odchodzi. Oj, Lena kiedy Ty wreszcie przestaniesz udawać?
Wieczorem przypadkiem na siebie wpadają, chociaż nie powiedziałabym dwa razy, czy Aidan celowo na nią nie czekał, hehe Na jego miejscu tak właśnie bym zrobiła. Ku mojemu rozczarowaniu, zamienili ze sobą tylko kilka słów i każde poszło w swoją stronę. Nie dość, że niezła z niej aktorka, to jeszcze nie dotrzymuje danej obietnicy. Przecież mówiła, że jak go spotka, to najpierw mu wygarnie, a potem rzuci mu się na szyję i będzie błagać, by do niej wrócił! Ech, szkoda, że jednak zmieniła zdanie w tej kwestii, bo chętnie bym zobaczyła taką scenkę.
W kolejnej scence, jak Eva przychodzi do Leny i prosi o pomoc w ratowaniu firmy, rozjebała mnie muza. Oni mszę chcieli odprawiać w tym mieszkaniu czy jak?! Haha, dobre! Eva prosi o pomoc Lenę, a Marisol Aidana. Ale fajny spisek, który bardzo mi się podoba!
Ups, Lenie się chyba nie spodobało, a Aidan był zaskoczony - oboje zresztą.
- Też jestem zaskoczona.
A Aidan myśli;
- Tak, domyślam się. ( Haha, jego mina zakurwista! )
Ale Lena teraz myśli, że Aidan brał udział w tym spisku, a to nieprawda, bo też został wkręcony. Oj kobiety, chciałyście dobrze, a wyszło jak zwykle.

Czekam na nexta Buziaki


Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 18:31:43 13-10-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anetta418
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 3096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siedlce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 3:15:04 30-01-14    Temat postu:



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 43 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin