Telenowele

MadaFaka xD. · Wysłany: 20:54:41 25-07-08 Temat postu:

juz czytałąm

jutro wydrukuję

świetny. Dzięki że wam się podoba.

Sylwia94 · Wysłany: 22:57:13 25-07-08 Temat postu:

Mi się podoba i to bardzo

Ciekawa jestem czym nas zaskoczysz w następnym odcinku

A to, że drukujesz bardzo mnie cieszy, bo to oznacza że i Tobie się podoba moja telcia

;**

MadaFaka xD. · Wysłany: 9:57:24 26-07-08 Temat postu:

bardzo

hihi. dziekuję że tobie się podoba..

później wklepie następny odcinek

MadaFaka xD. · Wysłany: 11:01:30 26-07-08 Temat postu: Odcinek 3.

Por Besarte. Capitulo 3.
Dedykejszyn dla wszystkich którzy to czytają

-Co mam Ci wybaczać? -Dziwił się Chris.
-No.. Zresztą nie ważne, ja już pójdę.
-Dlaczego? Zostań.
-Po co?
-Bo ja.. chcę Cię poznać, może to co mówiły dziewczyny nie jest prawdą.
-Co mówiły? Zresztą nie ważne. Nie obchodzi mnie to. Ja idę się przejść nie wiem jak ty...
Chłopak przerwał jej.
-Mogę iść z Tobą?
-...Jak chcesz możesz iść -dokończyła co chciała powiedzieć i powoli odeszła. Chłopak po chwili ją dogonił.

***

Silvia siedziała smutna i milcząca. Coś ją gnębiło.
-Nie przejmuj się An-powiedział Kris i objął dziewczynę. - Nie była warta twojej miłości i przyjaźni.-An 'wymknęła' się z uścisku chłopaka.
-Nie przejmuję się nią. Ale muszę Ci coś powiedzieć.
-Mów ja zawszę Cię zrozumie.
-Bo ja.. Ja Cię nie kocham. Chciałam, starałam się, ale nie potrafię się zmusić do miłości. Nie potrafię dłużej udawać.
-Zrywasz?
-Nie.. to znaczy Tak, ale chcę byś został moim przyjacielem.
Kris nic nie powiedział odszedł zostawiając Silvię samą.

***

An stała na przeciw Rayana kierując w niego złowrogim spojrzeniem.
-Gdyby wzrok zabijał ja bym już nie żył.- Powiedział chłopak Dziewczyna udała obrażoną i odeszła kręcąc tyłkiem.

***

Boby siedział już w pokoju, był sam, myślał o tym.. co powiedział mu dzisiaj Rayan
-Nie to nie prawda -zaprzeczył sam sobie.

***

-Nie nudzi Ci się to?-Zapytała Lucia Chrisa.
-To jak opowiadasz o sobie? Nie... To bardzo interesujące.
-Ale.. ja opowiadam o sobie, a chcę poznać Ciebie. Dlaczego ludzie mówią o was, że jesteście elitą?
-Bo nasza trójka.. ma kasę. Nasi rodzice to zajęci i pochłonięci karierą ludzie, nie mający czasu dla nas.. Ale ty pewnie nie rozumiesz..
-Dlaczego? Nie jestem głupia. Moja matka też nie ma dla mnie czasu...
-Ale ja nie twierdze że jesteś głupia.. My trzymamy się razem, a inni nie wiem czemu uważają nas za elitę..
-Rozumiem..
-Mój ojciec jest strasznie zapracowany, matka nigdy nie miała czasu, jeździ po świecie, widuję ją raz na rok, jak się uda. Silvia ma wspaniałego ojca, ale ta głupia macocha nie pozawala mu się z nią spotykać. A Kris stracił rodziców jak był malutki...
-Rozumiem, co to znaczy stracić rodzica.., wiem co to znaczy czuć się samotną i nią być. Bo wy tylko możecie się tak czuć.Macie siebie. Ja nie mam nikogo -Dziewczyna usiadła na piasku, teraz był już zimny, powietrze robiło się coraz chłodniejsze.. Słychać było jak fale rozbijają się o brzeg..
-Nie mów tak,na pewno znajdziesz kogoś takiego w naszej szkole.- Chris starał się ją pocieszyć, zobaczył że cała drży-Jest Ci zimno?
-Trochę, ale nie przejmuj się.
-Może jednak wrócimy?
-Nie, nie chcę dziś tak dobrze mi się z Tobą rozmawiało, czułam się bezpieczna i.. mogłam o wszystkim na chwilę zapomnieć.
-Wiesz, jest już ciemno, teraz w blasku księżyca dopiero widzę...
-Do czego zmierzasz?
-Dopiero teraz widzę, że jesteś jeszcze piękniejsza. Nie powinnaś się smucić z powodu jakiegoś głupiego faceta, bo on pewnie płacze mamie w ramie, że stracił taki skarb.
-To co mówisz jest bardzo miłe. Nie wiem czemu na początku, stwierdziłam że jesteście głupimi Kenami. Wybacz.. Głupia jestem.
-Nie mów tak. Zdarza się. Mam dwie prośby.
-Jakie? -Powiedziała z nadzieją w głosie.
-Po pierwsze nie smuć się..
-No zobaczymy co, da się zrobić.
-A po drugie to.. -urwał na chwile.- Zaśpiewaj mi coś. Słyszałem jak śpiewasz i uważam że masz śliczny głos...
Chris pomógł Lu wstać.Śpiewała tę samą piosenkę idąc za rękę z Chrisem. Słyszała fale, które jeszcze głośniej rozbijały się o brzeg. Doszli do ośrodka.
-Czar prysł.-Powiedział Chris.
-Dlaczego?.. Ale dziękuję Ci., Dziękuję za czas, który mi poświęciłeś-Lu pocałowała chłopaka w policzek i ulotniła sie w stronę wejścia do ośrodka.
Zatrzymała się jeszcze na chwilkę.
-Do zobaczenia- przesłała buziaczka i zniknęła.
Chris stał jeszcze trzymając się za policzek, w miejscu w które go pocałowała.
-Jest niesamowita -pomyślał.

***

-Przepraszam -czerwonowłosa wparowała do pokoju.
-Ale za co?
-Za moje dzisiejsze zachowanie... Przepraszam Cię.-Czerwonowłosa uśmiechnęła się.-Bądź sobą i się nie zmieniaj-Przytuliła nową koleżankę i rzuciła się na swoje łóżko, założyła słuchawki od swojego mp4 i nie słyszała nikogo, wtuliła się w podusie, wyobrażając sobie, że to Chris.
Silvia nie wiedziała o co chodzi dziewczynie, ale po chwili domyśliła się że to ma coś wspólnego z ich ostatnią rozmową.
Do pokoju dziewczyn wszedł Chris.
-Cześć, chciałeś coś.
-Nie ja tylko.. przyszedłem oddać Lu okulary..-Położył je na biurku, cmoknął Sil w policzek i wyszedł.
-Byli razem? -Silvia uśmiechnęła się do Siebie.. - Byli razem-powtórzyła.

***

Boby myślał o tej 'pustej laleczce'.
-Tak bardzo chciałbym ją mieć w swoich ramionach, móc tulić, całować.. Czuć zapach jej perfum, jej włosów, jej ciała...-myślał..
-Halo!! Obudź się śpiąca królewno, już późno!!-Z marzeń wyrwał go Rayan.
-Czego chcesz? Daj mi spać!

***

Chris wstał wcześnie, leżał jeszcze w swoim łóżku. Myślał o Luci. Ona była pierwszą dziewczyną która tak zawróciła mu w głowie. Była pierwszą której się zwierzył ze wszystkiego. Wstał i ubrał się. Wyszedł z pokoju. Szedł w stronę pokoju Lu i Sil. Zauważył, że Lu wychodziła właśnie z pokoju.
Lucia-zawołał chłopak i podbiegł do niej.-Muszę ci coś powiedzieć, nikt nie może...
-Dowiedzieć się o wczorajszej rozmowie.-dokończyła za niego.

Gabriella · Wysłany: 11:11:27 26-07-08 Temat postu:

Lucia i Chris;] sweet;];] moja ulubiona parka, tzn mam nadzieję, że będą razem bo... no inaczej być nie może;*
Buziaki:* czekam na dalszą część...

MadaFaka xD. · Wysłany: 12:19:35 26-07-08 Temat postu:

Reszta będzie wieczorem, bo treaz jak pisałam mi się wszystko usunęło

Meg · Wysłany: 12:30:19 26-07-08 Temat postu:

Uwielbiam Lucie i Chrisa, będą razem prawda?
To moje komentowanie jakoś mi nie idzie ale wybacz poprawię się.
Czekam na news.

MadaFaka xD. · Wysłany: 13:09:36 26-07-08 Temat postu:

Meg.. bedą..

ale nic nie szkodzi, a odcinek jeszcze się rozwinie.. bo to tylko część jego

Sylwia94 · Wysłany: 13:52:24 26-07-08 Temat postu:

Super odcinek

Boby boi się przyznać przed samym sobą, że podoba mu się Silvia

Lucia y Chris

ciekawa jestem czy dojdzie do pocałunku

Silvia zerwała z chłopakiem, no cóż może zauważy w końcu Boby'ego
Szybko wklejaj resztę, bo się doczekać nie mogę ;**

MadaFaka xD. · Wysłany: 15:35:03 26-07-08 Temat postu:

ok ok, już wstukuję

Sylwia94 · Wysłany: 16:01:57 26-07-08 Temat postu:

Po prostu super!

Chris zakochał się w Lu, a ona wyobrażała sobie, że on jest poduszką do której się wtuliła

Coraz lepiej

A Boby wciąż myśli o Sil

Tylko dlaczego nikt się nie może dowiedzieć?? Hmmm???
Czekam na 4 odcinek

;**

MadaFaka xD. · Wysłany: 16:04:14 26-07-08 Temat postu:

nie może.. no jak jakby się kto dowiedział że szkolny playboy zwierza się nowo poznanej dziewczynie stracił by reputacje

nie wiem.. mam już napisany, ale nie chce was zamęczać tymi moimi odcinkami

Gabriella · Wysłany: 16:05:42 26-07-08 Temat postu:

Czekam na kolejny odcinek z niecierpliwością;*
Lucia i Chris sweet;]
Uwielbiam Lucie i Silvie;]
no i Chrisa;] love Ucker;];]
Czekam na new:*

MadaFaka xD. · Wysłany: 16:07:47 26-07-08 Temat postu:

łee.. ale jeszcez nie będą się całować w 4 odcinku..

nie wiem kiedy

ale będzie bomba w postaci Bobyego i Silvi

Gabriella · Wysłany: 16:08:12 26-07-08 Temat postu:

Ooo to wrzuć odcinek plz:*