Telenowele

Dulcemogosia · Wysłany: 17:30:40 09-08-09 Temat postu:

Naprawdę nie wiem, ale tym się nie przejmuj nie jestem wysoka

Fuzzi · Wysłany: 17:32:58 09-08-09 Temat postu:

Eeee, ode mnie każdy jest większy. Dobra, zapomnijmy o walce, bo i tak wróce poobijana.

Co słychać Dulcem?

Dulcemogosia · Wysłany: 17:40:57 09-08-09 Temat postu:

Super

)

Uwielbiam wakacje i nic nie robienie

A u ciebie??

Fuzzi · Wysłany: 17:43:38 09-08-09 Temat postu:

Ale z Ciebie leniwiec!

Heh, ja też kocham takie lenistwo :*

PS. A tak wogóle myślałam o tych studiach. No, ty skończysz 2 lata wcześniej. Ty na trzecim roku, ja na pierwszym... Hmm... Chyba, że byś przekiblowała 2 lata w 3 gimie, a potem byśmy razem skończyły liceum i na studia. A potem Mexico xDD

Dulcemogosia · Wysłany: 17:48:19 09-08-09 Temat postu:

No chyba sobie żartujesz, Jeszcze kiblować będę... phi chcesz to się wyrabiaj z materiałem i dawaj 2 latka wprzód

Fuzzi · Wysłany: 17:51:48 09-08-09 Temat postu:

Oj, ciężko będzie. Ja mam w 1 liceum przerobić 3 lata. NIE! Najwyżej na mnie poczekasz....

Oki, zaczynam pisać odcinek

Fuzzi · Wysłany: 19:40:11 09-08-09 Temat postu:

Odcinek 8

May niepewnie podeszła do Chrisa. Złapała go za rękę. Gdy nagle…
-Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!! – krzyknęli razem May i Chris i zlecieli z dachu na ziemie.
A trzeba Wam wiedzieć, że ten dom RBD ma 6 pięter… Dul i Ucker wyszli z domu, a Any i Poncho byli w szpitalu. Oboje leżeli tak od 10 minut, gdy nagle podjechała karetka. Jakaś sąsiadka zadzwoniła po pogotowie, twierdząc, że pod domem leżą jacyś upici bezdomni. May i Chris pojechali do szpitala, w którym byli Any i Poncho…

-Ucker choć! – krzyknęła Dul i już po chwili byli na jarmarku. Dul rozejrzała się. Wokół było wiele szczęśliwych dzieci, ich rodziców i zakochanych, młodych ludzi, a wśród nich Dul i Ucker. Jarmark nie był duży, ale było tam wiele karuzeli i innych atrakcji. Ucker przytulił Dul z całej siły i pocałował w czoło.
-Coś się stało? – spytała Dul.
-To ze szczęścia – powiedział Ucker. Uśmiechnął się – Idziemy się zabawić?
-Prowadź – powiedziała Dul, na co Ucker wziął ją na ręce i zaniósł na wielki młyn.
Stanęli do kolejki. Przejechali się wtuleni w siebie. Wyszli i rozglądali się dalej.
Ujrzeli napis „Kolejka zakochanych”. Oboje popatrzyli na ten napis i w swoje oczy [nawzajem], poczym razem pobiegli do kolejki. Byli teraz tak zakochani… Mieli wrażenie, że nic ich nie rozdzieli… Gdyby wiedzieli, co wydarzy się niedługo…

May powoli ruszyła nogą. Bolała. Bolała ją też noga i prawa ręka. Otworzyła jedno oko. Potem powolutku drugie. Obok leżał Chris.

*Uuu, na pierwszy rzut oka wyglądał, jakby miał umrzeć. Ptuu, wypluj to May, bo jeszcze to prawda. Ja.. to tam tylko skręcone kości i chyba wybity ten palec, co tak kość wystaje. Ała, ale to boli!*

Tymczasem Chris spał w najlepsze. Chyba mu się podobało. Wokół niego pełno przepięknych pielęgniarek i on. Obudził go… pielęgniarz.

**To niesprawiedliwe! Wokół May biegają pielęgniarki, a wokół mnie pielęgniarze! To nie fair!**

Poncho był na badaniach, a Any chodziła ‘jak na szpilkach’. Przeszła obok bufetu i ujrzała…
-May??!! Chris??!! – krzyknęła – Co wy tu robicie???

Dul i Ucker bawili się już prawie na wszystkich karuzelach. Wyszli z jarmarku wtuleni w siebie.
-Kocham Cię najbardziej na świecie – powiedział Ucker.
-Ja Ciebie bardziej – powiedziała Dul.
-To nie możliwe – powiedział Ucker i razem z Dul poszli w stronę domu.

Poncho był na badaniach. Lekarze cały czas stali nad nim.

C.D.N

Przepraszam, że taki krótki, ale jestem wykończona podróżą, a staliśmy w korku i był upał. Uff, tylko na tyle mnie na razie stać. Może jutro, ale za parę dni. Puki co odpoczywam

kinga-13 · Wysłany: 20:12:59 09-08-09 Temat postu:

Świetny ;P

Dulcemogosia · Wysłany: 20:41:23 09-08-09 Temat postu:

Super

No i co?! Teraz ja cię mam zdzielić patelnią??? Już będziesz kłócić Dul i Ucka???
No wiesz?! FOCH jak stąd do Warszawy !

Fajnie że teraz się kochają i w ogóle, ale no jak tak można!!!! Kurcze chyba mam zawał!

Fuzzi · Wysłany: 20:53:18 09-08-09 Temat postu:

Chcesz szklankę wody?

Dulcemogosia · Wysłany: 21:06:51 09-08-09 Temat postu:

Dzięi już mam co innego.... <z>

Fuzzi · Wysłany: 21:09:01 09-08-09 Temat postu:

Chcesz coś na serce? Z zawałem to lepiej uważaj. Jak coś to Cię w szpitalu odwiedzę :*

Dulcemogosia · Wysłany: 21:16:41 09-08-09 Temat postu:

Za daleko masz :p

Fuzzi · Wysłany: 21:20:29 09-08-09 Temat postu:

Wiesz, dla przyjaciół robi się wiele. Ja ze Świebodzina jechałam do Warszawy, żeby odwiedzić moja przyjaciółkę, po wycięciu wyrostka. No, a Lublin... Phii, też mogę pojechać. !

Chyba, że mnie nie chcesz! FOCH

Dulcemogosia · Wysłany: 21:35:16 09-08-09 Temat postu:

czy będzie to dziwnie brzmiało jak napisze "chce cię?!"

TAK!

O nie!!!!

No to po prostu się nie fochaj, bo ja się focham za to co żeś napisała tam w tym no odcinku!!!