Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samantha
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mary Rose
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:03:23 11-07-08    Temat postu:

Z niecierpliwością czekam na odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:11:38 11-07-08    Temat postu:

ODCINEK 31

Zmartwienie Chrisa szybko przybrało formę agresji wobec byłej dziewczyny. Zaraz po „porzuceniu” Stevena przed centrum handlowym, skierował swoje auto w stronę domu najlepszego przyjaciela.
- Mam nadzieję, że Oliver wrócił z zakupów z tym kujonem. – powiedział, wysiadając z samochodu i przez ogród kierując się do drzwi domu kapitana drużyny. Otworzyła mu zawsze miła pani Faris.
- Chris! Jak miło cię widzieć! Zapewne przyszedłeś do mojego syna! – powiedziała, całując chłopaka w policzek.
- Chciałbym choć raz powiedzieć, że do pani, ale nie tym razem. – odpowiedział z szerokim uśmiechem i po wymienieniu kilku przyjemności z kobietą, wszedł na górę. Drogę znał na pamięć, bywał tu już wiele razy, ale nie spodziewał się zastać u Olivera gościa…
Ku jego zdziwieniu, w pokoju siedzieli jego najlepszy przyjaciel i Tad, zaśmiewając się z jakiegoś dowcipu i zajadając przekąski zrobione przez panią Faris.
- Oliver? – zapytał Chris lekko zdziwiony. – Ty z nim?
- Dobrze, że jesteś, właśnie o tobie rozmawialiśmy. – powiedział Oliver, próbując opanować śmiech.
- Właśnie widzę. – skrzywił się Cohen. – Nabijaliście się ze mnie, co? Już i do was dotarła wiadomość, że Claire ze mną zerwała.
Tad uniósł się lekko, słysząc te słowa. Zerwała z nim? Miał więc wolną rękę, jego zakład ze Stevenem nabierał mocy prawnej. Pozostaje tylko wystartować do kapitan cheerleaderek i… No właśnie, druga część planu, czyli zdobycie jej względów nie była już taka prosta.
- Zerwała z tobą? Stary, kiedy? – spytał z troską Oliver, klepiąc przyjaciela w ramię. – Chciałbym powiedzieć, że mi przykro, ale uwierz, że to najlepsze rozwiązanie dla ciebie.
- Najlepsze?! – zdziwił się Chris. – Przecież to najwspanialsza dziewczyna w szkole! – wykrzyknął równocześnie z Tadem, który zawstydzony umilkł, dając przyjaciołom wolną rękę do osobistej rozmowy. Zajął się oglądaniem zakupionych skarpetek, które teraz nie śmieszyły go już tak bardzo. Nie mógł przestać myśleć o szansie, jaka go czeka, a jakiej nie zamierza zmarnować.
- Claire bawiła się tobą już od dawna. – tłumaczył przyjacielowi Oliver. – Traktowała cię jak śmiecia, a ty byłeś zaślepiony i zafascynowany faktem, że umawiasz się z najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Jedyną jej zaletą była uroda. Nie załamuj się więc, znajdziesz lepszą.
- Taką jak Emma? – prychnął Chris, a Tad ożywił się na swoim miejscu.
- Nie wiem, o co ci chodzi. – powiedział. – To bardzo fajna dziewczyna, szkoda, że wy tego nie zauważacie.
- Bla, bla, bla… - odpowiedział niedbale Chris. – Wy wszyscy jesteście jacyś dziwni, a to, że Claire mnie rzuciła zawdzięczam walniętemu profesorowi Whitmannowi, któremu zachciało się nas pojednać. Komu szkodzą te drobne złośliwości?
- Hmmm… niech pomyślę. - przerwał Tad – Nam?
- To część naszej natury!
- Przestańcie się kłócić! Emma, Tad ani nikt inny z koła astronomicznego nie jest dziwakiem. Skoro tak, to równie dobrze mógłbym być nim ja.
- Niech wam będzie. Najdziwniejsza z całej szkoły jest Claire. Nie rozumiem powodu, dla którego ze mną zerwała. – Chris spuścił głowę.
- Przed chwilą mówiłeś, że przez Whitmanna. – wtrącił się Tad, który szybko pożałował swoich słów, bo jedna z zakąsek wylądowała na jego twarzy.
- To wszystko przez to, że jestem głupi. – stwierdził po chwili Cohen. – A świadczy o tym chociażby fakt, że zamiast zjeść tą pyszną przekąskę, pozbyłem się jej w dość… brutalny sposób.
Wszyscy troje zaczęli się pokładać ze śmiechu i atmosfera nieco się rozluźniła. Bawili się tak dobrze w swoim towarzystwie, że zupełnie zapomnieli, że lista zadań od profesora Whitmanna nie kończy się na jednym. Pozostało jeszcze sześć.
Chris podczas tego wieczoru nauczył się doceniać nie tylko urodę, która bywa złudna, ale także umysł. Dzięki przyjacielowi i nowemu znajomemu, z którym nie najlepiej się dotychczas dogadywał, zrozumiał, że tracąc Claire, praktycznie nic nie stracił. Zdecydował się też opowiedzieć o kilku tajemnicach byłej dziewczyny, które rozśmieszyły Olivera, ale też sprawiły, że Tad zaczął mieć pewne wątpliwości, co do słuszności swojej decyzji.

Samantha z Mishą również wybrały się do centrum handlowego. Zbliżało się zamknięcie, więc musiały się pospieszyć.
- Naprawdę myślisz, że ramki do zdjęć, to osobisty prezent? – spytała z powątpiewaniem panna Revil, kiedy razem ze swoją towarzyszką kujonką opuszczała jeden ze sklepów.
- Jeszcze nie. Ale jeśli włożymy do środka swoje zdjęcia…
- Nagie?
- Nie, skąd ci to przyszło do głowy? – zdziwiła się Sam.
- No skoro nie nagie, to jak ma być osobiste?
- Zresztą, widzę, że nic nie rozumiesz, więc jak chcesz, to pstryknij sobie gołą fotkę, tylko pamiętaj, że będzie ją oglądać cała klasa. – powiedziała obojętnie Sam i przyspieszyła kroku. Misha próbowała nadążyć.
- Racja. O tym nie pomyślałam. Skoro twoim zdaniem zdjęcie to coś osobistego, to rzeczywiście musi tak być. W końcu jesteś najmądrzejsza w całej szkole.
Samantha tego nie skomentowała. Nie wiedziała, jak ma odebrać słowa byłej przyjaciółki. Czyżby ta próbowała znowu wkupić się w jej łaski?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackFalcon
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 08 Lip 2007
Posty: 23531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:31:59 11-07-08    Temat postu:

Moze faktycznie probuje...Oj, bardzo bym chciala, zeby sie zaprzyjaznily na nowo, ale tym razem tak szczerze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5774
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:36:50 11-07-08    Temat postu:

Widać, że Chris dobrze bawił się w towarzystwie Tada, choć pochodzi on z innego 'świata'. Świata 'dziwaków'. Jest on trochę zazdrosny, ze jego przyjaciel spędza tyle czasy z Tadem Lubię Chrisa Bardzo fajna postać
Misha chciała wstawić do ramki swoje nagie zdjecie Ta dziewczyna to ma pomysły. Ona chyba tak naprawdę lubi Samanthę i żałuje, że tak okropnie ją oszukała, ale co się stało, to sie nie odstanie Sam kiedys musi jej wybaczyć...
Czekam na kolejne odcinki Pozdrawiam serdecznie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Rose
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:52:27 12-07-08    Temat postu:

Super odcinek! Wielki powrót!
Tad i Oliver najwidoczniej się lubią, Chris jest trochę zazdrosny, ale przynajmniej zapomniał o tej zołzie Claire
Zakupy Sam i Mishy bardzo udane. Nie chciałabym dostać jej nagiego zdjęcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Waldorf
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:32:28 12-07-08    Temat postu:

O, Chace Crawford u ciebie gra i Sophia Bush, musze sie wziac za ten serialik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Rose
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:32:19 13-07-08    Temat postu:

Czytaj, czytaj i to nie tylko dla obsady, ale i dla samego pomysłu. Polecam, świetny serial dla młodzieży, z chęcią by się go zobaczyło na srebrnym ekranie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Waldorf
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:09:37 13-07-08    Temat postu:

Dzieki dziewczyny za polecenie Na pewno zaczne czytac, opening i trailer sa swietne, pomysl tez. Teraz zajmuje sie "Angeles" ale zaraz potem "Samantha".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5774
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:51:15 13-07-08    Temat postu:

Blair - ja również bardzo Ci polecam wszystko co pisze monioula, bo naprawdę ma świetny styl i ja czytając, czuję jakbym tam była Samantha ostatnio mnie urzekła, naprawdę świetny serial i z wielką, ale to baaaaaaaaardzo WIELKĄ chęcią obejrzałabym go w telewizji Obsada jest świetna, no i Taylor Handley
monioula - dodałaś pana 'Nathaniela' () do obsadki? W "Plotkarze" nie bardzo za nim przepadam, więc nie wiem czy będzie to w moich oczach pozytywna postać
Pozdrawiam serdecznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:09:24 13-07-08    Temat postu:

Dziękuję Wam serdecznie, kiedy tylko minie moja trudna sytuacja będę umieszczać odcinki, mam ich spory zapas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5774
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:15:52 18-07-08    Temat postu:

Moniu, właśnie zobaczyłam Twój podpis. bardzo mi przykro
Mam nadzieję, ze Twoja trudna sytuacja szybko minie i dasz nowy odcinek "Samanthy".
PS. Wiem, co przeżywasz, bo sama niedawno przeżyłam rodzinną tragedię i do tej pory się nie ostrząsnęłam
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monioula
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sevilla
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:35:50 19-07-08    Temat postu:

Dziękuję Wam bardzo za komentarze, jeśli się nie znudzicie, odcinki będę dawać codziennie. Ten dedykuję Maggie, która mi bardzo w czymś pomogła. Ona wie, w czym

ODCINEK 32

Denise spojrzała na wydrukowaną listę. Pierwsze zadanie mogła skreślić. Przemęczyła się z Kevinem podczas zakupów i miała dowód na to, że spędzili ten czas razem. Whitmann nie powinien się czepiać.
- Zobaczmy, co on tu jeszcze wymyślił. – powiedziała na głos, ale szybko umilkła. Rozejrzała się, jakby spodziewając się, że nauczyciel kryje się gdzieś w jej pokoju, a kiedy upewniła się, że jest sama, odetchnęła z ulgą i spojrzała na punkt drugi. – „Dowiedzieć się jak najwięcej o drugiej osobie”. Co?! Czy nie ma żadnego zadania, podczas którego nie musiałabym oglądać jego parszywej gęby? Chociaż… - nagle w głowie dziewczyny zrodził się pomysł. Chwyciła za słuchawkę od telefonu i zaczęła szperać w książce telefonicznej. Szybko odnalazła dwa nazwiska, a co za tym idzie dwa numery do sprawdzenia. Po krótkim telefonie dowiedziała się, że pierwsza pani, która oferowała jej niezbyt moralne usługi, nie może być matką Kevina. Pozostał więc drugi numer. Trafiła w dziesiątkę. Gruby, niezbyt przyjazny męski głos kazał jej zaczekać. Już po chwili usłyszała żywiołowe:
- Słucham?
- To ja. – bąknęła. – Denise. Ta kujonka, oferma, wybierz sobie jakiś epitet.
- A… to ty… - Kevin utracił entuzjazm, z jakim wziął do ręki słuchawkę telefonu.
- No przecież mówię, że ja.
- Nieważne. Czego chcesz? – spytał oschle.
- Chodzi o zadanie.
- Myślałem, że je wykonaliśmy.
- Pierwszy punkt. Zostało sześć, ale chyba nie umiesz liczyć. – prychnęła w słuchawkę.
- Odkładam.
- Nie!
- Mów, czego chcesz, bo nie mam czasu. – skrzywił się, ale nie mogła tego zobaczyć. Opanowała gniew i powiedziała, po co dzwoni.
- Drugie zadanie każe nam się lepiej poznać. Pomyślałam, że dobrym rozwiązaniem jest Internet. Nie musielibyśmy się ze sobą męczyć.
- A jednak czasami potrafisz coś wymyślić! Podam ci maila, skontaktujemy się.
- Jak chcesz. – powiedziała obojętnie, zapisując sobie adres mailowy na ręce, nie mając kartki pod ręką. Po suchym pożegnaniu, zdała sobie sprawę, że użyła wodoodpornego flamastra. – Cholera jasna! – krzyknęła. – Ja to mam ostatnio pecha…
Denise włączyła komputer. Załogowała się na pocztę i wstukała adres Kevina w wyznaczone pole.
- Co ja mam mu napisać? „Cześć idioto, ja w sprawie zadania”? Nie… Może lepiej nieco grzeczniej… Czyli jak? „Witaj, miło mi będzie z tobą pracować nad kolejnym zadaniem”. Nie, no nie przesadzajmy… Aż taka miła to ja nie jestem. Od razu przejdę do rzeczy. – stwierdziła w końcu i bez zbędnych uprzejmości, napisała kilka słów o sobie.
Kevin odczytał maila:
”Mam na imię DENISE i jeśli jeszcze nie zauważyłeś, to chodzę do tej samej klasy, co ty. Jestem ofermą i kujonką, interesuję się fizyką i astronomią, ale nie jestem w nich dość dobra, bo do konkursu nie zostałam wybrana.”
- Do jakiego konkursu, do cholery? – spytał Kevin na głos i zauważył kolejną wiadomość.
”Do astronomicznego, idioto!”
- Bardzo śmieszne. – powiedział, robiąc krzywą minę i zapraszając „koleżankę” na rozmowę online. Najwyraźniej czytała w jego myślach. Może więc to całe „poznawanie się” nie jest potrzebne? Prychnął i napisał coś od siebie, tym razem na chacie.

FootballBoy:
Mam na imię KEVIN i mam tyle lat co ty. Nie lubię kujonów, a już na pewno nie takich złośliwych i natrętnych jak ty. Gram w szkolnej drużynie piłki nożnej, ale nie jestem kapitanem, bo nie zostałem jeszcze doceniony.

nobody’s_girl:
Szczerze, to się nie dziwię. Żeby być docenionym, trzeba mieć za co. A ty mógłbyś być wyróżniony co najwyżej jako największy zdrajca drużyny.

FootballBoy:
Dobra, lepiej przejdźmy do rzeczy.

nobody’s_girl:
Niech ci będzie.

FootballBoy:
No to zacznij.

nobody’s_girl:
Dlaczego ja?

FootballBoy:
No jesteś babą. A baby mają pierwszeństwo.

nobody’s_girl:
Skąd u ciebie takie maniery? Nauka mamusi jednak nie poszła w las, co?

FootballBoy:
Moja mama nie żyje. Może więc skupimy się na zadaniu?

Denise osłupiała. Utknęła w martwym punkcie i nie wiedziała, co ma odpisać Kevinowi. Na przyszłość musiała być bardziej uważna. Po krótkim zastanowieniu, odpisała mu:

nobody’s_girl:
Dobra. Moje drugie imię to Anastacia. Może głupie, ale moja mama naczytała się wielu romansów i wybrała imię głównej bohaterki swojej ulubionej książki. Gdyby nie interwencja taty, nazywalibyście mnie właśnie Anastacią. Urodziłam się w maju. Dokładnie trzynastego, kilka minut po północy. Byłam wcześniakiem, pierwszy rok życia upłynął mi na wizytach w różnych szpitalach. Nigdy nie przepadałam za rówieśnikami, a już na pewno nie za płcią przeciwną (czego się dziwić, skoro wszyscy faceci, to tacy debile jak ty?). Bawiłam się sama, przeważnie śpiewałam lalkom i urządzałam dla nich przedstawienia. W szkole odkryłam, że moją pasją są gwiazdy, nie takie w stylu Paris Hilton, te prawdziwe, na niebie. W dalszych etapach edukacji mogłam pogłębiać wiedzę o nich poprzez uczęszczanie do licznych kółek. Na razie utknęłam z South Great Falls.

FootballBoy:
1. Anastacia to imię nie głupsze niż Denise.
2. I tak nie odzywamy się do ciebie po imieniu. Właściwie, w ogóle się nie odzywamy, więc jakie znaczenie, czy masz na imię Anastacia, Adelajda, czy Denise?
3. Po co wspominasz, kiedy masz urodziny? Liczysz na prezent? I tak już po nich.
4. Od razu wiedziałem, że jesteś wcześniakiem. To widać.
5. Jesteś lesbijką???
6. Nic dziwnego, że urządzałaś lalkom przedstawienia. Ty lubisz robić szopki.
7. Z tymi gwiazdami zrozumiałem bez wyjaśnienia. Nie jestem głupi.
8. Utknęłaś? Nikt cię tu nie trzyma, a już na pewno nie ja.

- Co za idiota! – krzyknęła Denise, kiedy przeczytała to odwołanie. Próbowała poważnie podejść do zadania, ale najwyraźniej z tym chłopakiem to się nie uda. Zastanowiła się chwilę i napisała.

nobody’s_girl:
Odpowiedziałabym ci coś na te… obelgi, ale nie mam czasu. Następnym razem musimy się spotkać osobiście, żebym w razie powtórki z rozrywki mogłabym rozwalić ci ryj.
A więc, wracając do punktu 7. dokładniej jego drugiej części – nie sądzę.

Z zadowoleniem wylosowała się i rozciągnęła rozkosznie. To będzie bardzo trudna współpraca.


Ostatnio zmieniony przez monioula dnia 10:36:03 19-07-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5774
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:59:01 19-07-08    Temat postu:

Nareszcie nowy odcinek! Cieszę sie, że wróciłaś Dziekuję za dedykację I nie ma za co, naprawdę To była dla mnie przyjemność
A co do odcinka, to matka Kevina nie żyje? Zong... Nie powiedziałabym No ale moze dlatego jest taki wredy. Te ich sprzeczki i rozmowa FootballBoy - nobody's_girl była świtena :lo: Czekam na więcej!


Kevin & Denise =


Uwielbiam ich, mam nadzieję, że będą razem
Pozdraiwam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mary Rose
Idol
Idol


Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 1287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:56:27 19-07-08    Temat postu:

Wielki powrót! Mam nadzieję, że już wszystko a porządku
Również uwielbiam tę parką, to jak się ze sobą droczą jest wprost urocze
Cytat:
-Dobra, lepiej przejdźmy do rzeczy.
-Niech ci będzie.
-No to zacznij.
-Dlaczego ja?
-No jesteś babą. A baby mają pierwszeństwo.

Po prostu śmiechu warte, uwielbiam twoje opowiadania za humor. Lista punktów, w których Kevin odpowiedział na wiadomość Denise mnie powaliła
Dla mnie to new może być nawet częściej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair Waldorf
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:12:18 19-07-08    Temat postu:

Mam nadzieję, że z pokora przyjmiesz moją krytyke. Twoj serial mi się spodobał, z początku uznałam, że pomysł jest zwykły, dwa światy wśrod nastolatków, takie banalne. Ale nadajesz wszystkiemu inny wydźwięk, nie skupiasz się tylko na romansach pomiędzy bohaterami, co prawda Emma wzdycha do Chrisa, a Claire i Misha są zainteresowanie Oliverem, ale głównym wątkiem sa problemy mlodziezy i to mi sie bardzo podoba. Mnostwo barwnych postaci, zabawne dialogi, pomysły ci się nie kończą... A z tych mniej przyjemnych spraw: bardzo malo opisow, powinnas wiecej rozbudowywac krótkie rozdziały. Z tym zadaniem z angielskiego trochę chaotycznie, ale ciekawie, współpraca par na pewno będzie ciekawa, świadczy o tym chociażby rozmowa na chacie Denise i Kevina.
Popracuj trochę nad opisami, a będzie naprawdę fajnie. Chcialam przeczytać właśnie coś lekkiego i "Samantha" mi podpasowała.


Ostatnio zmieniony przez Blair Waldorf dnia 10:40:10 20-07-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 17, 18, 19 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 18 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin