Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sonar no cuesta nada
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 28, 29, 30  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Nalepsza bohaterka
Vanessa
63%
 63%  [ 12 ]
Julia
0%
 0%  [ 0 ]
Lorena
0%
 0%  [ 0 ]
Lupita
21%
 21%  [ 4 ]
Gloria
15%
 15%  [ 3 ]
Laura
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 19

Autor Wiadomość
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:58:31 06-12-07    Temat postu: sncn odc 36

Odcinek 36:

Ranem wszyscy w firmie zajmują się swoimi sprawami.
W pewnym momencie do firmy wchodzi Laura i idzie do gabinetu Pabla.
- Dzieńdobry.-mówi oschle
- Witaj Lauro. W czym moge ci pomóc?-spytał Pablo
- Właściewie to w niczym.Przyszłam powiadomić,że wyjeżdżam.-powiedziała Laura
- O! Dobrze więc zycze miłej podróży.Kiedy wracasz?-spytał Pablo
- Za 2 tygodnie...Do widzenia.-powiedziała
- Dowidzenia.-powiedział Pablo
Laura wyszłą z gabinetu Pabla i zaczęła smiać się z wsyztskich zebranych w tej firmie.
- Już mnei tu nei zobaczycie.-powiedziała do siebie

Laura i Fuentes jadą w podróż. Tam bez chwili wachania jadą po suknie ślubną dla Laury i aby załatwić wsyztskei sprawy dotyczące ceremonii.
W jeden dzień załatwiąją wszystko.
Ranem odbywa się ślub. Obecni na nim są nieliczni z rodizny Fuentesa.
Zawierają związek małżeński i wspaniale bawią się na chucznym weselu na plaży.
Laura czuje smak bogactwa...

Mija tydzień.
Cesar rano jadąc do frimy kupuje gazetę. Nie czyta jej w samochodzie.
Gdy przychodzi do swojego bióra siada i zaczyna czytać gazetę. Na 1 stronie pojawia się wiadomość o chucznym weselu milionera. Cesar czyta artykół na zdjęciu widzi Laure i Fuentesa wychodzących z kościoła. Pierwszy fragment aktukułu brzmi:
" Bogaty właściciel firmy budowlanej wczoraj wział za żonę młodą dziewczynę-Laure Montero. Chuczne wesele odbyło się na plaży. Para młoda bez skrupułów wpuściła fotoreporterów na swoje wesele,chętnie pozowali do zdjęć....

Cesar nie mógł uwierzyć w to co widział.
Tym czasem do bióra Vanessy wpada Lupita i pokazuje jej ten artukół.
Gdy Vanessa przyczytała arktykół nie mogła uwierzyć.
- O Boże!! Jak ona mogła?
- Zrobi wszytsko by nam zaszkodzić.-mówiła Lupita
- Teraz przy Fuentesie ma wiekszą siłe.-powiedziała Vanessa zdenerwowana
Tym czasem do ich bióra wchodzą Diego i Cesar
- Widziałeś??-spytała Vanessa Cesara
- Tak. Teraz ma czego chciała.-powiedział Cesar
- Z nim ma teraz duże szanse by nas zniszczyć.-powiedziała Lupita
- No i ma pieniądze...To o czym od zawsze marzyła.-powiedział Diego
- Nie możemy sie jej poddać. Jak wróci z podróży odrazu sie tu pewnie zwolni.-powiedziała Vanessa
- To i nawet dobrze. Jka jej nei bedzie nie będzie tyle kłopotów.-powiedziała Lupita
- Teraz to raczej będzie więcej kłopotów gdy będa tu razem przyjeżdżali.-powiedział Cesar i przytulił Vanesse

W tym samym czasie Gloria przyjeżdża do firmy gdy wracała z maista postanowiła wpaść do męża.
Gdy weszła do bióra zobaczyła Pabla i jego asystenta którzy siedzieli z naburmuszonymi minami.
- Co się stało??-spytała zmartwiona Gloria
- Sama przeczytaj.-powiedział Pablo i podał gazetę Glorii
Gloria widząc co było napisane odrazu zbladła.
- Tego się po niej nie spodziewałam.-powiedziała głoria gniątąc z ręce gazete
- Penwie się zwolnij. Wraca za tydzeiń.-powiedział asysytent Pabla
- Teraz dopiero zaczną sie kłopoty.-powiedziała Gloria i spojrzała na męża

Tym czasem Julia i Alberto wraz ze sowim dzieckiem poraz pierwszy wybrali się na spacer poza mury domu.
- To pierwszy prawdziwy spacer Angeli.-powiedziała Julia
- A niedługo będzie miała chrzciny.-powiedział Alberto
- Wiesz,że dzowniła Olivia.-powiedziała Julia
- I co mówiła??-spytał Alberto
- U nich wszytsko ok i,że postarają przyjechać na chrzciny.-powiedziała Julia
- To świetnie! Tak danwo ich nei widziełem.-powiedział Alberto
- Ja też. To straszne,że tu nei ułozyło się im.-powiedziała Julia
- Taak to było straszne kiedy spłonął im dom.-powiedział Alberto
- No ale na chcrzciny postarają się przyjechać. Obydawaj mają tam prace.-powiedziała Julia
- Mój brat niedługo też przyjedzie.-powiedział Alberto
- No tak wkońcu jest chrzesnym.-powiedziała Julia
- To będa piekne chrzciny.-powiedzial Alberto
- Bo naszej córeczki./-powiedziała Julia i pocałowała Alberta

Tym czasem Laura opala się w ośrodku w którym przebywa z nowym mężem.
- Podoba ci się tu najdroższa?-spytał Fuentes
- Taak oczywiście.-powiedziała Laura
- Szkoda,że za tydzień musimy wracać.-powiedział Fuentes
- Dlaczego musimy?? Zostańmy.-powiedziała Laura zapomiała o wsyztskich problemach jakie ma tam i pragnęła dalej się wylegiwać
- Nie kochanie musimy wracać musze być w firmie no i musimy kontynuować naszą zemstę.-pwoiedział Fuentes
- No taaak. Teraz jesteśmy zwyciężeni tam juz pewnei wszyscy wiedzą że się pobralismy.-powiedziała Laura
Obydwaj zaczęli się śmiać popibając szampana.

Pzdr. dla wszystkich czytelników
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:13:45 07-12-07    Temat postu: Re: sncn odc 36

A jednak się pobrali..
To chyba najgorsze co mogło nas spotkać..
Ogólnie super odcinek..
wiec niedługo chrzciny małej,jestem ciekawa kto zagra brata Alberta..
Pozdrawiam i zapraszm do mnie..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:49:59 07-12-07    Temat postu:

Świetny odcinek.Niemoge sie juz doczekać chcin Angeli
Ehh Laura i Fuentes...masakra.Widać ze nikomu niepodoba się ten związek
A co to dopiero bedzie jak wrócą Normalnie szkoda gadac
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:26:15 07-12-07    Temat postu:

super odcinek ta Laura i Fuentes są okropni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greg20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 10278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 22:14:14 07-12-07    Temat postu:

U mnie newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:49:25 08-12-07    Temat postu: 37

Odcinek 37:

Mija tydzień. Laura wraca z podróży postanawia przyjść do firmy.
Gdy wchodzi do firmy wszyscy patrzą na nią zdziwieni ta śmieje sie wszytskim w twarz.
Nagle przez korytarz idzie Gloria i patrzy na nią groznym wzrokiem.
- Hmm a więc czekaliście na mnie. Mięł przywitanie.-śmiała się Laura
- Jeśli już tu nie pracujesz to po co tu przyszłaś??-spytała Gloria
Vanessa wyszła z bióra i stanęła obok matki.
- Tak to prawda nie mam zamiaru już pracować w tej norze.-powiedziała Laura
- Nore to może masz u siebie.-powiedziała Lupita która doszła z Diegiem.
- Nie twoja sprawa różowa laleczko.-powiedziała Laura mierząc ją wzrokiem
- A ty..!!-chciała zacząć się kłócić Lupita ale Vanessa nie dała jej dokończyc
- Lupito u spokó się ta rozmowa niema sensu.-powiedziała Vanessa
Laura się zasmiała.
- Co tu się dzieje??-pyta Pablo który wszedł do firmy z sowim asystentem
- Ta pani przyszła się zwolnić.-powiedziała Gloria
- Lauro nie musisz już tu więcej przychodzić.-powiedział Pablo
- Wasza cała rodzinak i ta całą firma już wkrótce sapdnie an dno.-powiedziała Laura
- To ty spadłaś na dno żeniąc się z starym bogaczem!-krzyknęła Lupita która najchętniej rzuciłaby się na Laurę
- Jeszcze tu wrócę zapewniam was.-powiedziała Laura i wyszła z firmy
Wszyscy pracpwnicy się rozeszli i dalej wzięli się do pracy.
- Nie wiem po co tu przychodziła.-powiedziała Vanessa
- Jkabym się tak an nią rzuciła to bym jej te kłaczuyn powyrywała.-powiedziała zdenerwowana Lupita
- Nie możemy sie nią przejmować. Będzie napewno tak nas teraz nachodziła.-powiedziała Gloria
- Miejmy nadzieję,że nie będzie więcej robiła takich parad na całą firme. Wracam do pracy.-powiedział Pablo
- Jadę do domu. Zrobię ejscze zakupy pa.-powiedziała Gloria i pocałowała Pabla
- J atez wracam do pracy.-powiedziała Vanessa i poszła do bióra
- My tez idziemy?-spytał Diego Lupitę
- Idz ja zaraz do ciebei przyjdę.-powiedziała Lupita i poszła za Vanessą do jej bióra
- Nie martw się ta idiotką..-pocieszała Lupita Vanessę
- Już nie wiem co myśleć.Czuję,że ona chce nam zagrozić.-powiedziała Vanessa
- Będzie dobrze.-powiedziała Lupita i przytuliła Vanesse
W pewnej chwili Vanessie zrobiło sie słabo nogi się jej ugięły.
- Vanessa wsyztsko dobrze??-powiedziała Lupita która trzymała Vanesse
- Tak tak już dobrze.-powiedziała Vanessa stając na własne nogi
- Moze jedmzy do lekarza?-spytała Lupita
- Nie nie tlyko mi sie słabo zrobiło juz dobrze.-powiedziała Vanessa
Lupita spojrzała na Vanesse która byłą strasznie blada.

Lorenie zdjęto już gips. Z Julią postanowił pojechac do centrum handlowego po becik dla Angeli.
Gdy przyjechały do centrum chcodizły po sklepach w pewnym momencie Lorena zauważyła Laurę.
- Popatrz. To Laura,żona tego milionera.-powiedziała Lorena do Julii
- Widac,że korzysta z jego majątku.-powiedziała Julia
Laura się obkupywała w sukienki,bluzki i inne dodatki najdroższych marek.
Była bardzo szczęśliwa z tego powodu. Wychodząc ze centrum jej ochronarze neiśli torby pełne ubrań a ona szła przed nimi dumna jak paw. Wszyscy ludzie patrzeli na nią szeptali do siebie ona byłą szcześliwa,że jest wreszcie sławna i ma dużo pieniedzy.

Tym czasem Cesar przyjechał do frimy. Do jego gabinetu wpadła Lupita.
- Ale dziś się działo!-krzyknęła
- Co się stało??-spytał Cesar
- Była tu dziś Laura i zrobiął ąłdne przedstawienie.-powiedziała Lupita
- Kłociął sie z wami?? Mówiła coś Vanessie??-pytał Cesar
- Kłociłą sie z wsyztskimi. Miałam ochotę jej przywalić.-powiedziałą z złością Lupita
- Gdzie Vanessa?-spytał Cesar
- Jest w swoim gabinecie. Przed chwilą z nią gadałam. Zrobiło jej się słabo nie chiała jechać do lekarza. Ale kazałam jej pojechac do domu.-powiedziała Lupita
- Dlaczego nei było mnei wcześniej.-powiedział Cesar,był na siebei zły
- Pojedz do niej po pracy.-powiedziała Lupita
- Pojadę. Tylko zrobię coś tutaj i pojade do niej.-powiedział
- To do zobaczenia.-powiedziała Lupita i wyszła

Tym czasem Vanessa siedziała przed telewizorem. Strasznie bolała ja głowa.
Zadzownil dzownek do drzwi. Poszła otworzyć. To był Cesar.
- Witaj jak sie czujesz??-spytał Cesar
- Cześć juz dobrze głowa mnie tlyko boli.-powiedziała Vanessa i pocałowała Cesara w policzek
- Dlaczego nie chciałaś jechać do lekarze?-spytał Cesar
- Widzę,że Lupita już ci wsyztsko opowiedziała.-powiedziała Vanessa siedając na kanapie
- Co się dzieje?-spytał Cesar i złapał Vanesse za rekę
- Nie wiem. Poprostu zrobiło mi się słabo.-powiedziała Vanessa
- Obiecaj. Jutro zostaniesz w domu.-powiedział Cesar
- Ale...-chciała powiedziec Vanessa ale Cesar nie dał jej dokończyć
- Prosze zostań. Zalezy mi żebyś była zdrowa.-powiedział Cesar
- Ale naprawdę dobzre się już czuję tlyko głowa.-powiedziała Vanessa
- Ale nalegam. Proszę.-powiedział Cesar
- No dobrze jeśli chcesz. Zostanę w domu.-powiedziała Vanessa
- I nie przejmuj się Laurą.-powiedział Cesar
- Wiem wiem.-powiedziała i usmeichnęła się do Cesara
- Kocham cię.-powiedział Cesra i pocałował Vanesse
Pozdrawiam wszytskich czytających
Powrót do góry
Zobacz profil autora
britney
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 5837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:53:01 08-12-07    Temat postu:

super odcinek czekam na new (zapraszam do mnie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:54:11 08-12-07    Temat postu: Re: 37

Świetny odcinek..!!!
Hahahaha..nie mogę z tekstu Lupitu..(...)Norę to masz u siebie..
Dobrze jej dogadała..xD
Podejrzewam,ze chyba Vanessa jest w ciąży..
Byłoby super..!
Czekam na new..:*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:18 08-12-07    Temat postu:

Świetny odcinek.Ehh ta Laura uważa sie za jakąś królową !
Hmm ciekawe co z Vanessą...zrobilo jej sie słabo więc przypuszczam ze to ciąża
ahh Cesar tak sie o nią martwi i dobrze
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Greg20
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 10278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: 20:56:28 08-12-07    Temat postu:

Fajny odcinek

U mnie newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EveLynn
Cool
Cool


Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: 22:07:45 08-12-07    Temat postu:

świetny odcinek, cała telcia ogólnie rewelacyjna, zapraszam do mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
**Kora**
Komandos
Komandos


Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Elite Way School xD

PostWysłany: 23:41:15 08-12-07    Temat postu:

fajny odcinek długo nie czytałam twojej teli ale już odrobiłam zaległości
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pampelooma
King kong
King kong


Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 2736
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:48:31 09-12-07    Temat postu:

Super odcinki
A Lupita jest poprostu nieziemska , bardzo podoba mi się jej postać
Też myśle, że to złe samopoczucie Vanessy z czyś sie wiąże, ale zobaczymy
ps zaskoczył mnie tak prędki ślub naszej "kochanej" parki, ale można się było tego spodziewać
Czekam na newik i zapraszam do mnie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ślimak
King kong
King kong


Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nysa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 16:57:11 09-12-07    Temat postu:

Narazie przeczytałem tylko 8 odcinków. Ale fabuiła mnie wciąga. Myślę, że przez święta nadrobie zaległości

Pozdrawiam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nicole.
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 5490
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: New York
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:25:26 11-12-07    Temat postu: 37

Odcinek 37:

Ranem Cesar przychodzi do firmy i odrazu zabiera sie do pracy. Sida przy biórku i nagle słyszy,że ktoś wchodzi do bióra. Powoli podnosi głowę i widzi Laurę.
- Wyjdz z tąd.-powiedział Cesar zdenerwowany
- Ojejj jaka pogarda.-zaśmiała sie Laura
- Wyjdz nie mam ochoty z toba gadać.-powiedział Cesar
- Słuchaj ja z tobą ani z ta twoją laleczką tez nie mam ochoty ale miejcie się na baczności ostrzegam.-powiedziała Laura
- Straszysz mnie swoim mężulkiem??-zaśmial się Cesar
- Nie potrafie sobie poradzić sama.-powiedziała Laura która patrząc na Cesara powoli traciła odwagę
- Widzę,że małżeństwo ci dopisuje masz takie poczucie humoru.-powiedział Cesar
- Mnie nei obchodzi twój związek więc ty racz się nie interesowac moim małeżeństwem.-powiedziała Laura
- Jesli to przedsstawienie już się skończyło,możesz wyjść.-powiedział Cesar który miał jej już dosyć
- Już już sobie idę tlyko jescze jedno.-powiedziała Laura
- Noo co takiego??-spytał Cesar znudzony
- Nie obchodzicie mnie ani trochę. Wieccie tlyko,że niebawem spotka was zemsta.-powiedziała Laura i wyszła
Cesar starał się nie przejmowac Laurą...Ta idąc korytarzem i kierując się do samochodu sama nie wiedziała co robi. Poczułą,że Cesar nadal jej się podoba....

Lupita i Diego pracują nad nową mikstruą.
- Wystarczy teraz zamieszać.-powiedziała Lupita dodając jeden składnik
- Będziesz mieszać?-spytał Diego
- Tak.-powiedziała Lupita
- Zaczekaj chwilę zaraz wracam.-powiedział Diego
Podszedł do wieszaka z kurtkami i wyciagnął z kieszeni pudełko z łańcuszkiem i .podszel do Lupity.
- Prosze to dla ciebie.-wręczył jej pudełko
-Lupita delikatnie otworzyła pudełko a w środku był łańcuszek z rózowych perełek.
- Alee boski!!-powiedziała i z wrażnia aż oczy jej błyszczały
- Podoba ci się?-spytał Diego
- Ohh bardzo! Dzięki Diego.-powiedziała Lupita i pocałowała go w policzek.
- Mogę ci go założyć?-spytał nieśmiało Diego
- No pewnie.-powiedziałą Lupita i odwróciła się
Gdy Diego zakłądął jej łąńcuszek Lupita była tak szczęśliwa i czuła się niesamowicie.
- I jak wyglądam??-spytała Lupita
- Bardzo pięknie.-powiedział Diego który był wpatrzony w Lupitę jak w obrazek
- Musimy zając się miksturą.-zerwaął sie Lupita
- Tak tak.-powiedział Diego i wrócił do pracy
Gdy Diego przlewał miksturę Lupita poczuła,że musi mu podziękowac bardziej oficjalnie. Nagle spytała:
- A moze dziś?? Gdzieś byśmy poszli??
Diego był zaskoczony ta propozycją ale także barzo się ucieszył.
- Chętnie. Bardzo chętnie.-powiedział
- Dobrze to wieczorem w restauracji w centrum "Amigos"??-spytała Lupita
- Dobrze.-powiedział Diego i razem zabrali się dalej do pracy

Tym czasem Cesar wracając z pracy postanawia odwiedzić Vanessę w domu o której nei może przestać myśleć.

Usiedli na kanapie w salonie.
- I jak się czujesz??-spytał Cesar
- Do do dobrze.-powiedziała Vanessa ale nie potrafiął skłamać
- Dobrze??-spytał Cesar widząc,że Vanessa coś kręgi
- Głowa mnei boli ale tlyko trochę...-powiedziała Vanessa
- Ałłł-krzyknęła Vanessa i złapała się za głowę
- Widzisz. Nie możesz iść do pracy.-powiedział Cesar i przytulił Vanesse
- No niestety ale masz rację kochanie.-powiedziała Vanesse i wtuliła się w Cesara bardzo mocno
- Może powinnaś iść do lekarza??-spytał Cesar chciał ją namówić
- Nie potrzeba. Naprawdę.-powiedziała Vanessa
- Myśle że jednak tak.-powiedział Cesar
- Nie..-pwoiedziała Vanessa i chciaął dalej mówić ale Cesar nie dał jej dokończyć
- Idz proszę.-poprosił ją
- Hmm no dobrze pójdę.-powiedziała Vanessa i przyłożyła dłon do jego policzka
- Iść z tobą?-spytał Cesar
- Niee nie zwalaniaj sie z pracy. Póje sama.-powiedziała Vanessa
I pocałowała ukochanego.
Tym czassme Lupita weszła do domu i nie widząc całujących się zakochanych nie chciaął im przeszkadzac i szybko przemknęła się do pokoju. Ci nawet jej nie zauwazyli byli zajęci sobą...
Lupita wesżła do swojego pokoju i szybko zaczęła wybierac ubranie,zostało jej 30 minut.
Szybko się wybrała umalowałą się i musiałą już jechać.
Wychodząc z pokoju tak sie śpieszyął,zę teraz ona nie zauwązżyła Cesara i Vanessy.
- Lupita?! Skąd się tu wziełaś?-spytała Vanessa zdziwiona
- Przemknęłam sie przed chwilą...ale wy mnie nei widzieliście booo-powiedziała Lupita
Vanessa i cesar się rozesmiali.
- A gdzie idziesz??-spytała Vanessa
- Umowiłą się z Diegiem..Musze iść...Pas.-powiedziała i szybko wyszła z domu
Vanessa jescze raz zasmiała sie i znó pocałowała Cesara.


Tym czasem Julia i Lorena siedziały z Glorią w salonie.
- To Vanessa zle sie czuje?-spytała Julia
- Tak.Dzowniła do mnei i mówiłą,że nie była dziś w pracy.-powiedziała Gloria
- My byłysmy po becik. Zobacz.-powiedziała Lorena i podaął becik Glorii
- Bardzo łądny.-powiedziała Gloria patrząc na becik
- Uważam,że pasuje do Angeli.-powiedziała Julia
- Nie przymietrzałas jej??-spytała Gloria
- Jecsez nie bo jak ją nakarmiła zasnęła i jeszcze śpi.-powiedziała Julia
- Wydaje mi się,że będzie pasował.-powidziała Gloria
- Jka byłysmy w centrum widziałyśmy kogoś.-powiedziała Lorena zniesamaczonym głosem
- Kogo?-spytała Gloria
- Laurę obkupywałą się w różne rzeczy i katała po sklepach z sowimi ochroniarzami jak szalona.-powiedziaął Julia
- Ohh teraz wielka bogaczka.-powiedziała Gloria zdenerwowana
- Taak teraz się puszy i uważa,że jest najpiekniejsza na świecie.-powiedziała Lorena
- O ile wiem zawsze taka była.-powiedziała Julia
- Tak ale teraz gdy ma tyle pieniedzy napewno wykorzystuje to jeszcze bardziej. Jka osttanio była w firmie to była taka pewna siebie,że kpiła z nas.-powiedziała zdenerwowana Gloria
- Co ona sobie wyobraża?!! Że ma teraz pieniądze i wsyztsko może?!!-powiedziała Julia zdziwiona
- Przszła do firmy to juz był szczyt wsyztskiego.-powiedziała Lorena
- Napenwo jescze nie raz przyjdzie i to napenwo w towarzystwie męża,-powiedziałą Gloria i postanowiął że się nei podda....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 28, 29, 30  Następny
Strona 14 z 30

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin