Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ta kobieta to ja?(Zmieniona wersja LMEEE)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Kto jest Barbarą?
Amelia
0%
 0%  [ 0 ]
Valeria
0%
 0%  [ 0 ]
Andrea
0%
 0%  [ 0 ]
Milagros
0%
 0%  [ 0 ]
Diana
16%
 16%  [ 1 ]
Angela
0%
 0%  [ 0 ]
Amanda
0%
 0%  [ 0 ]
Samantha
33%
 33%  [ 2 ]
Isabell
0%
 0%  [ 0 ]
Ktoś inny...
50%
 50%  [ 3 ]
Wszystkich Głosów : 6

Autor Wiadomość
Ligia
Idol
Idol


Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Columbia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:35:11 04-01-08    Temat postu:

Wspaniałe odcineki! Tylko pod koniec chyba pomyliły ci sie trochę imiona, ale to nic... Czytam twoje odcinki, ale nie bardzo mam czas je komentować. Ta tela jest swietna. Już nie mogę doczekać się następnych odcinków. Ja to juz nie wiem wkońcu czy Sebastian kocha ta Christine czy tylko jest pod je4j urokiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minka:)
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 6658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 17:09:15 04-01-08    Temat postu:

Fajny odcinek czekam na newik...
Bloody ja jestem przewaznie w temacie więcej o nas na 1 stronie ;P następnym razem jak oczywiście chcesz to mnie zawiadom dobrze że spojrzałam że jest newik bo bym nie przeczytała
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:35:28 04-01-08    Temat postu:

Bardzo wszystkim dziękuję

Keri - to wszystko przez to, że od pół roku roznoszę ulotki dla Telepizzy XD
Marina - Ja myślę, że to coś w rodzaju zauroczenia przechodzącego w miłość. A co do tych imion to zaraz poprawię (Ciekawe z którą telką teraz pomyliłam;))
Minka:) - Sorki, spieszyłam się na Angielski i tak średnio uważnie czytałam...Następnym razem Cię poinformuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minka:)
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 6658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:44:02 04-01-08    Temat postu:

Ok nic się nie stało Czekam na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:16:54 13-01-08    Temat postu:

Podziękowania dla Natki***, KERI, Mariny i Minki:)

Odc.28.

Gdy Sebastian opuścił pizzerię, Christian odetchnął z ulgą. Pracował jeszcze przez jakąś godzinę, a potem wyszedł i zmienił się w mężczyznę. Wyciągnął z torebki komórkę i wykręcił numer do Amelii.
-Halo – usłyszał kobiecy głos w słuchawce.
- Hej, co tam u ciebie słonko? Może się spotkamy? – powiedział Christian.
- O, a co się stało, że sobie o mnie przypomniałeś? – spytała Amelia z drwiną w głosie.
- Eee…- Christian zdziwił się. – Jak można by zapomnieć o tak cudownej dziewczynie jak ty? Cały czas myślałem o tobie, ale ostatnio byłem trochę zapracowany…
-Ach, czyli praca jest ważniejsza ode mnie? – powiedziała Amelia.
- Nie! – zaprzeczył Christian – Pracowałem, aby zarobić pieniądze i umówić się z tobą na randkę twoich marzeń!
- Ach, chyba, że tak – rzekła Amelia.
- W takim razie przyjadę dziś wieczorem pod twój dom i zawiozę cie do najdroższej restauracji w mieście! – zawołał Christian.
- Ok.
- To do zobaczenia kochanie – rzekł ciepłym, miękkim głosem Christian. Po tych słowach obydwoje odłożyli słuchawki.
Christian ruszył w stronę swego domu. Usłyszał śmiech młodych chłopców, spoglądających w jego stronę. Spojrzał na swoją torebkę. Nie dziwił im się.
„Ech, dlaczego podczas przemiany moje ciuchy nie zmieniają się” – pomyślał z rozgoryczeniem i ruszył przed siebie.

Tymczasem Diana i Sebastian szykowali uroczystą kolację na przywitanie Juliany i Marcosa. Okrągły stół był przykryty białym obrusem, na którym leżało pięć kolorowych serwetek.
- Nie wiem, po co aż pięć – powiedział Sebastian – Wystarczyłyby tylko cztery…Przecież Christian i tak nie przyjdzie…
- Miejmy nadzieję, że chociaż dziś pojawi się w domu – odparła Diana, wycierając ściereczką noże i widelce.
Pół godziny później wszystko było już gotowe. Wystrojeni Diana i Sebastian czekali na przybycie gości.
Gdy usłyszeli spokojną melodyjkę, która była ich dzwonkiem do drzwi, Diana wstała od stołu, żeby otworzyć.
- Witajcie! – zawołała.
- Witamy! Macie bardzo ładny dom – rzekła Juliana.
Sebastian również przywitał gości, uważnie przyglądając się swojej cioci. Nie mógł zrozumieć, dlaczego ona wygląda tak samo jak jego ukochana. Czyżby miał jakieś halucynacje?
- Sebastian, nie patrz tak na Juli! – skarciła go Diana – Masz rację. Ona wygląda tak samo jak Christina!
- Ale to niemożliwe..- zdziwił się Sebastian.
- Życie jest dziwniejsze niż myślisz – odrzekła Juliana.
Wujek Marcos postanowił zmienić drażliwy temat.
- Sebastian! Jaki ty jesteś podobny do ojca! – zawołał – Normalni, jakbym widział jego! I siebie!
Wszyscy czworo zaśmiali się i usiedli przy stole. Diana poszła do kuchni, żeby przynieść potrawy. Natomiast Sebastian zagadywał gości. Rozmawiał z nimi o różnych, nieistotnych tematach, lecz tak naprawdę interesował go tylko wygląd cioci Juliany…
Gdy Diana przyszła do salonu z miską pełną sałatki i położyła ją na stole, Marcos spytał:
- Co słychać u waszych rodziców? Dawno ich nie widziałem…
- Wyjechali do USA, gdyż tam znaleźli lepszą pracę. – odrzekła Diana.
- A Christian? – spytała Juliana.
Sebastian i Diana spojrzeli na siebie z zakłopotaniem.
W tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi. Sebastian wstał od stołu i poszedł otworzyć.
- Witaj, braciszku – rzekł i ze zdumieniem przyjrzał się Christianowi. Ku jego zdziwieniu brat był tak samo ubrany jak jego ukochana…


Ostatnio zmieniony przez Bloody dnia 12:17:23 13-01-08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jullye
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:18:10 13-01-08    Temat postu:

kurzce muszę zacząć od początku bo już mam ochote dotrzec do dzisiejszego odcinka, który jest super napisany.Zapraszam do mnie na moją telenowele"Amar es mi vida"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minka:)
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 6658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:34:55 13-01-08    Temat postu:

Hhoho super odcinek , Christian mógł pomysleć i się przebrać w pracy albo poprostu wejśc do domu tylnimi drzwiami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:47:38 13-01-08    Temat postu:

Świetny odcinek Christian musi dziwacznie wyglądać w kobiecych ciuszkach Ciekawe co teraz zrobi Sebastian?
Czekam na nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:53:51 18-01-08    Temat postu:

minka:) napisał:
Hhoho super odcinek , Christian mógł pomysleć i się przebrać w pracy albo poprostu wejśc do domu tylnimi drzwiami


Rzeczywiście...Nie pomyślałam o tym...Ale wtedy byłoby mniej ciekawie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:20:19 18-01-08    Temat postu:

Podziękowania dla Marysi_Radosz, Minki:) i Natki***

Odc.29.

Christian wpadł w zakłopotanie. Po cichu jednak liczył na to, że brat nie zorientuje się, iż jest tak samo ubrany jak Cristina.
- Witam. Wpuścisz mnie do domu? – spytał.
-Ok, owszem – odpowiedział Sebastian. Christian odetchnął z ulgą. Po chwili jednak Sebastian dodał słowa, które z powrotem spowodowały u niego zmieszanie.- Ale najpierw wyjaśnij mi, dlaczego jesteś tak samo ubrany jak Christina…
- Że co?! – Christian udawał zdziwionego. Postanowił jednak znaleźć jakąś wymówkę – eee…ah! No tak rzeczywiście! Jaka ze mnie niezdara! Wiesz…. Przed chwilą uprawialiśmy z Christiną namiętny seks, było naprawdę cudownie…Tak cudownie, że aż pomyliliśmy ubrania.
Słysząc to, Sebastian wybuchnął śmiechem, choć słowa o seksie zraniły jego serce.
- Po ilu byłeś piwach? – spytał, udając, że nie czuje zazdrości
-Po pięciu winach – odrzekł Christian.
- A to teraz rozumiem – powiedział Sebastian – W takim razie możesz wejść do domu. Mamy gości.
- Naprawdę? – spytał Christian i wszedł do salonu, który był połączony z przedpokojem. Tożsamość gości bardzo go zaskoczyła, zwłaszcza uroczej brunetki, która wyglądała identycznie, jak Christina…Po chwili jednak przypomniał sobie słowa cioci Mercedes o Julianie, która za pomocą magicznego lustra zmieniła się w Maritzę, a potem wyładniała i stała się prawie taka sama jak wytwór jej wyobraźni. Ta myśl spowodowała, iż ochłonął.
- Witaj wujku Marcosie! Czy ta piękna kobieta to twoja żona? – rzekł.
Słysząc to Juliana i Marcos wstali od stołu, aby przywitać się ze swoim bratankiem.
- Owszem. Christian, poznaj moją żonę Julianę – odrzekł Marcos z dumą w głosie – a ty Juliano poznaj mojego bratanka Christiana
Christian i Juliana podali sobie dłonie. Sebastian obserwował tą scenę ze zdziwieniem. Nie mógł zrozumieć, dlaczego Christian zachowuje się zupełnie normalnie na widok Juliany…Czyżby nie widział, że wygląda ona tak samo jak jego narzeczona?
„Może jednak mam jakieś halucynacje?” – pomyślał.
Christian porozmawiał chwilę z gośćmi i rodzeństwem, a potem rzekł:
- Niestety muszę was pożegnać. Umówiłem się na randkę z dziewczyną… Nie wiedziałem, że przyjedziecie
- Nic się nie stało – odrzekła Juliana – Miłość jest najważniejsza
- Masz rację, Juli! Nie dość, że piękna to na dodatek jeszcze mądra! Pozazdrościć takiej żony! – zawołał Christian, wstał od stołu i poszedł na górę do swojego pokoju.
- Przepraszam za mojego brata – rzekła Diana, która była nieco zawstydzona całą sytuacją.
- Ależ nic się nie stało! – uspokajała ją Juliana
-Jak on mnie denerwuje – zawołał Sebastian, który nie mógł pohamować złości – Idzie na randkę z Christiną, a podrywa moją ciocię!
- Sebastianie, nie denerwuj się! – rzekł Marcos – przecież on i tak nie ma szans u mojej kochanej żony! – po tych słowach pocałował Julianę w policzek.
- Ech, nie chcę obgadywać brata – powiedziała Diana – Ale tak naprawdę to jestem chyba jedyną niebrzydką kobietą, której Christian nie podrywał…
- Przecież jesteś jego siostrą! – zawołał Sebastian – Tego by jeszcze brakowało! Chyba wysłałbym go do wariatkowa
Wszyscy czworo zaśmiali się. Gdy ich radość minęła Sebastian dodał:
- Ale powiem wam, że po Christianie można wszystkiego się spodziewać…Im dłużej żyję, tym bardziej się o tym przekonuję
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:19:28 19-01-08    Temat postu:

Bloody genialny odcinek! Christian to potrafi wybrnąć z sytuacji Świetna scenka
Czekam na nowy odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minka:)
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 6658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:07:25 19-01-08    Temat postu:

Super odcineczek no no Czekam oczywiście na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bloody
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 4501
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:57:06 23-01-08    Temat postu:

Podziękowania dla Natki*** i Minki:)

Odc. 30.

Po rozstaniu się z gośćmi Christian poszedł na górę do swojego pokoju, aby przebrać się w elegancki garnitur. Następnie ogolił się i popsikał męskimi perfumami. Chciał zrobić pozytywne wrażenie na Amelii, gdyż ostatnio bardzo ją zaniedbał.
Dlatego w drodze do kawiarni, w której umówił się z dziewczyną, wstąpił do kwiaciarni, aby kupić bukiet czerwonych róż.
Widok ulubionych kwiatów namalował uśmiech na twarzy Amelii. Christian stwierdził, że jego dziewczyna wygląda uroczo i oddał jej namiętny pocałunek.
Gdy zabrakło im tchu, usiedli przy okrągłym stoliku na starodawnych krzesłach, obszytych kremowych naszyciem.
- Co zamawiamy? – spytał Christina.
- Może najlepiej jakieś dobre ciastko i kawę? – zaproponowała Amelia.
Christina uznał, że to dobry pomysł.
Po chwili podeszła do nich kelnerka. Christian zamówił po kawałku tortu orzechowego i truskawkowego oraz dwie filiżanki kawy z mlekiem i cukrem. Kelnerka zapisała zamówienie w swym żółtym notesiku i odeszła.
Zaś Amelia rozejrzała się dookoła. Musiała przyznać, że znajduje się w naprawdę uroczym miejscu. Ściany były ozdobiono złotą- różową tapetą w paski, a podłogi marmurową posadzką. Na sufitach wisiały kryształowe żyrandole.
- Ślicznie tu! – zawołała z zachwytem. – Ach, jakże my dawno nie byliśmy razem w kawiarni!
- I dlatego postanowiłem zabrać cię w to urocze miejsce – rzekł Christian, chcąc podlizać się Amelii – Zrobiłem to, choć przyszli do mnie goście…
- Nie musiałeś się, aż tak poświęcać – powiedziała pozytywnie zaskoczona Amelia.
- Musiałem! – zawołał Christian patetycznym tonem – Dla ciebie zrobię wszystko!
W tym momencie podeszła do nich kelnerka, kładąc talerze z ciastem i filiżanki z kawą na stole. Gdy odeszła, Christian i Amelia zabrali się za jedzenie i pogrążyli we własnych myślach.
Amelia była zaskoczona nagłą odmianą w zachowaniu Christiana. Zastanawiała się, czy to jakiś podstęp, czy może narzeczony nareszcie zrozumiał, że ją kocha?
Zaś Christian myślał o rozmowie Amelii z Valerią w pizzerii na temat lustra. Chciał poruszyć jakoś z nią ten temat, lecz nie wiedział, jak zacząć…A przecież po to się z nią spotkał!
W końcu Amelia zabrała głos:
- Chodzą pogłoski, że spotykasz się z niejaką Christiną…
Słysząc to, Christian wpadł w zakłopotanie.
- Ależ skądże! – zawołał – Tylko ty jesteś miłością mojego życia!
Amelia uśmiechnęła się, udając, że wierzy w jego słowa.
- Tak jakoś sobie pomyślałem, że musi ci jakoś wynagrodzić, to, że ostatnio cię zaniedbywałem – powiedział Christian – Gdy zjemy kolację, wybierzemy się do galerii z ubraniami… Kupię ci wszystko, co będziesz chciała!
Amelii bardzo się to spodobało. Christian uśmiechnął się do siebie, na myśl o lustrach, które znajdują się w każdym sklepie. Dzięki nim mógłby odkryć prawdziwą tożsamość Amelii..

Tymczasem Diana zaprowadziła Julianę do pokoju gościnnego. Było to bardzo przytulne pomieszczenie z łóżkiem wodnym, nad którym wisiał czerwony baldachim…
- Jaki śliczny! – zawołała zachwycona Juliana
- Dziękuję – odrzekła Diana ze skromnością w głosie – Rodzice zawsze powtarzali, że goście są najważniejsi i trzeba ich dobrze traktować.
- I mieli rację – powiedziała Juliana, siadając na łóżku. Po kilku minutach zachwytów, zmieniła temat – Diano, chciałabym z tobą porozmawiać…
- Tak?
- Pomyślałam, że powinnam cię wtajemniczyć – rzekła Juliana zagadkowym tonem – Powinnaś znać prawdę, gdyż możesz mi pomóc
- Ooo! – zawołała podniecona Diana, siadając obok – Brzmi ciekawie!
Juliana opowiedziała jej o zaczarowanym lustrze cioci Mercedes, dzięki któremu stała się piękną Maritzą i poznała Marcosa, o okrutnej Barbarze, która próbowała ją zniszczyć, oraz o dziwnym związku chemicznym, który znalazła w kawałku szkła.
Dianie opowieść ta wydała się nadzwyczaj dziwna. Nie mogła uwierzyć w to, że Juliana mówi prawdę
- Ale przecież jesteś bardzo ładna… - rzekła.
- Teraz tak – powiedziała Juliana – Ale niestety za późno to odkryłam…
- I? Co masz na myśli? – spytała Diana – Czyżby Christian znalazł zaczarowane lustro?
Juliana wzruszyła ramionami.
- Nie! To nie jest prawda, ja śnię! – zawołała Diana i wybiegła z pokoju.
Nagle zrobiło jej się ciemno przed oczyma. Oparła się o ścianę, głęboko oddychając. Jej uwagę zwróciły drzwi prowadzące na strych…Pomyślała, że musi tam pójść…
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:23:02 23-01-08    Temat postu:

Ciekawe czy plan Christiana się powiedzie? Oby! Co zrobi Diana?
Świetny i bardzo ciekawy odcinek Czekam niecierpliwie na następny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
minka:)
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 6658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:23:13 25-01-08    Temat postu:

Super odcinek czekam na newik
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 22, 23, 24, 25, 26  Następny
Strona 23 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin