Telenowele

Megan · Wysłany: 15:11:43 13-12-08 Temat postu:

Kiedy mogę spodziewać się nowego odcinka?????????

Monita · Wysłany: 15:14:18 13-12-08 Temat postu:

No właśnie kiedy new ?

ola3265 · Wysłany: 17:32:37 13-12-08 Temat postu:

twoja tela jest poprostu świetna
Daniel i Gabi są poprostu cudowni
o takim pierwszym pocaunku jeszcze nie czytałam ale był naprawde świetny
ciekawe co stanie się na prubie? może w jakiś sposub Daniel oczaruje Gabi?
czekam na new

j17k · Wysłany: 13:25:04 14-12-08 Temat postu:

no niewiem, kiedy dam radę ..

pozdrawiam wszystkich czytających i komętujących

julcia · Wysłany: 13:30:47 14-12-08 Temat postu:

to my poczekamy tylko nie długo

Megan · Wysłany: 13:32:24 14-12-08 Temat postu:

Hmmm a jest nadzieja, że dziś ?

j17k · Wysłany: 19:33:37 14-12-08 Temat postu:

odcinek będzie za jakieś 30 minut, ok?

Monita · Wysłany: 19:44:55 14-12-08 Temat postu:

Czekam

Megan · Wysłany: 19:45:00 14-12-08 Temat postu:

Huraaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mili~*~ · Wysłany: 19:55:38 14-12-08 Temat postu:

Czekam

j17k · Wysłany: 20:39:27 14-12-08 Temat postu:

Odcinek 6

Ujął ją za łokieć i poprowadził do drzwi.
Gabriella nie była w stanie ogarnąć wszystkiego, co się działo w gigantycznej sali, przez którą szli. Olbrzymie
żyrandole zwisały z ozdobnego sufitu, a pod nimi ludzie tłoczyli sie wokół hałaśliwych automatów do gry
i zielonych stolików karcianych. Daniel skinął w stronę mężczyzny, który stał przed drzwiami do sali widowiskowej.
- Jak leci Eric?
- Nie najgorzej, Daniel, nie najgorzej.
Weszli do środka i Gabriella spostrzegła, że są w wielkiej sali, wypełnionej pustymi stolikami i krzesłami, nad którą
górowała scena. Kurtyna była podniesiona, a kilka osób snuło się po scenie. Rozbrzmiewały dźwięki różnych instrumentów.
- No, wreszcie jesteś! Już najwyższy czas, żebyś się zjawił - zawołał ktoś głośno ze sceny.
Daniel puścił jej ramię.
- Proszę gdzieś by usiąść. Zobaczymy się później.
Pośród okrzyków wskoczył na scenę, Gabriella z zapartym tchem przyglądała się popisom zawodowych muzyków.
Była pod wrażeniem tego, ile wysiłku wkładali w każdą piosenkę. Pomimo swobody, z jaką traktowali się nawzajem,
stanowili idealnie zgrany zespół. A obserwowanie Daniela Walsha przy pracy było dla niej dużym zaskoczeniem.
A czego właściwie się spodziewała?
Przypuszczała, że będzie samolubny i arogancki. Czy nie tak właśnie sie myśli o większości piosenkarzy?
Sądziła, że jej uwaga na temat biżuterii obrazi go. Jeżeli by go to dotknęło, to nie okazał tego.
Gabi uświadomiła sobie, że zazdrości mu opanowania. Daniel Walsh wyglądał na człowieka, który dobrze czuję się w swojej
skórze. Wbrew temu, co sobie wyobrażała, nie starał się nikogo olśnić. A sądząc po tym, co teraz widziała,
nie można było nic zarzucić jego talentowi. Głęboki, mocny głos sprawiał, że po jej plecach przebiegał dreszcz.
W pewnej chwili podszedł w stronę pustej widowni, jakby śpiewał tylko dla niej, ze szczególnym uśmiechem na twarzy.
Poczuła, że sie rumieni, bo była yo piosenka o miłości, a on śpiewał te słowa w taki sposób, jakby napisał je właśnie dla niej.
- Czy to pani Mori? - dobiegł ją głos z tyłu.
Gabi drgnęła, zakłopotana tym , że aż tak pochłonął ją śpiew Daniela. Odwróciła się i spostrzegła piękną, młodą kobietę
stojącą tuż obok.
- Dzień dobry. Jestem Emily Garcia. Mój brat jest menadżerem Daniela. Brat sądzi, że może być pani zmęczona i chce iść do hotelu.
Gabriella spojrzała na zegarek, zdziwiona, że tyle czasu upłynęło, odkąt tu przyszła. Spojrzała na scenę, ale Daniel był pochłonięty
tym, co robiła orkiestra. Skinęła więc głową, wstała i ruszyła za Emily w stronę wyjścia. Przy drzwiach odwróciła się i zobaczyła,
że Daniel patrzy na nią. Pomachał jej i przesłał dłonią buziaka, co wywołało gwizdy i głosy wszystkich instrumentów w zespole.
- Są jak mali chłopcy - wyjaśniła z uśmiechem Emily. - Trudno uwierzyć,że to dorośli mężczyźni.
Przeszły przez duży hol hotelu.
- Nie rozumiem, dlaczego nie umieścili cię w tym hotelu, ale mam nadzieję, że spodoba ci się ten apartament.
Emily wskazała na czekającą na nie limuzynę i Emily aż dech zaparło. Zanim przyjechała do tego pełnego blichtru miasta,
nie widziała takich olbrzymich, błyszczących samochodów.
- Pomyśleliśmy, że może zechcesz trochę odpocząć dziś wieczór i oswoić się ze zmianą czasu, bo na jutro zaplanowaliśmy
dla ciebie moc wrażeń.
- To mi odpowiada. Przyznam, że jestem nieco oszołomiona. Wszystko tu jest takie inne.
Emily roześmiała się.
- Wiem, ale ja to uwielbiam. Powietrze jest tu takie czyste i przynajmniej o tej porze roku jest przyjemny chłód. Oczywiście latem robi się
gorąco, ale ja nie chciałabym mieszkać gdzie indziej.
Gabriella spojrzała na nią zaskoczona.
- To ty nie podróżujesz z danielem?
- Och nie, mama i ja mieszkamy tu cały czas.- Emily potrząsnęła głową. - W gruncie rzeczy daniel ograniczył ostatnio występy.
Przypuszczam, że będzie przebywał w domu jeszcze częściej, jeśli - urwała nagle, jakby uświadomiła sobie, co mówi.
- Przepraszam, nie chciałabym cię zanudzić opowieściami o prywatnym życiu Daniela.
Gabriella nie chciała wprawić Emily w zakłopotanie i nie przyznała się, że interesuje ją ten temat. A więc Daniel zamierza
osiąść gdzieś na stałe. Dlaczego? Jak to wpłynie na jego karierę? Czy zdecyduje się zamieszkać tu, w Hollywood? A co w ogóle
ją to może obchodzić?
- Jesteśmy na miejscu - oznajmiła wesoło Emily w kilka minut później. Gabriella rozpoznała słynny hotel, który często był
pokazywany w telewizji. Mieszkając tutaj będzie się czuła jak królowa.
- Jutro jest ostatni występ Daniela przed kilkumiesięczną przerwą - mówiła Emily w drodze na górę - A potem odbędzie się
wielkie przyjęcie u niego w domu

Megan · Wysłany: 20:59:29 14-12-08 Temat postu:

Jak czuje się Gabi ? To pytanie wydaje mi się całkiem na miejscu. Bo szara myszka nie dość, że znalazła się z dnia na dzień w całkiem innym miejscu to jeszcze poznała wielką gwiazdę jaką niewątpliwie jest Daniel. Tylko czy aby na pewno ten mężczyzna też uważa się za gwiazdora ?
Kobieta niewątpliwie zachwyciła się głosem i swobodą z jaką poruszał się na scenie Daniel. Oczarował ją w zupełności. A ten buziak był przesłodki

Mało brakowało a Gabi poznałaby przyszłość jaką planuje dla siebie Daniel. Czy w tej przyszłości jest miejsce i dla niej ? Zobaczymy. Ja już czekam z utęsknieniem na kolejny odcinek

julcia · Wysłany: 21:13:21 14-12-08 Temat postu:

Super odcinek
Ach zaczynaja sie chwile zahwyttu nad talentem i skromoscią Daniela
Emily to bardo miła dziewczyna, myśle ze z Gabi znajdą wspólny język, oby pomogła jej wybrac jakieś ciuchy którymi mogłaby olśnic wszystkich na tym przyjeciu
Myśle ze gdyby Gabi wiedzała ze Daniel walczy o syna nabrałaby do niego szacunku
Napewno w hotelu będzie jej wygodnie chodx jest nie przyzwyczajona do takiego zycia
Daniel i sdłoki bud=ziak na dowidzenia, wiadomo ze na nia patrzył przynajmniej

mili~*~ · Wysłany: 21:13:40 14-12-08 Temat postu:

Ach super odcinki ze tez ja nie zauwazyłam wczesniejszego gapa ze mnie

Jak mgłam nie zauwazyć

Oba były cudne

I pocałowała ją xD Ponadto zaczyna jej sie juz podobać. Z pozoru nie dogaduja sie najlepeij ale myśla o sobie i to się liczy

Sliczne

kikiunia · Wysłany: 21:16:14 14-12-08 Temat postu:

Odcinek jest wspaniały...
Gabi czuje się zagubiona w świecie do którego trafiła, co mnie wcale nie dziwi. Bo jak moze sie czuć ktoś kto z dnia na dzień poznał wielką gwiazdę i świat, którego wcześniej nie znała..
Gabi o mały włos nie poznała planów Daniela związanych z jego przyszłością..
czekam na new*