Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zbuntowany Anioł
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:19:12 03-06-10    Temat postu:

hihi... cieszę się, że się podobało
najpierw chciałam ograniczyć się do napalonej fanki, ale jak już obiecałam, że Max będzie miał swój cinek, to postanowiłam wmieszać w to Shelly i wyszło jak wyszło
w każdym razie to jeszcze nie koniec przygód wiewióra

ps. dzięki za komentarze ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayleen
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 4673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:23:48 03-06-10    Temat postu:

Bardzo dobry odcinek z udziałem naszej wiewiórki. ;D Jestem tylko ciekawa reakcji napalonej małolaty, która pewnie będzie wściekła, że Max nie wrócił do niej. ;D Czekam na new!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:46:43 03-06-10    Temat postu:

hmm.. był plan, że to opowiadanie skończy się góra w 30 odcinkach, ale coś czuję, że jednak będzie drugi sezon
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 5779
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles, CA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:19:56 03-06-10    Temat postu:

O kurczę!
Max się w porę opamiętał - to dobrze. No ale myślę, że ta małolata i tak mu nie odpuści. Na pewno znajdzie jakiś pretekst, żeby go oskarżyć o molestowanie albo gwałt.
Pozdrawiam i czekam na kolejny odcinek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:22:58 03-06-10    Temat postu:

dawno mnie tu nie było, wybacz ze nie komentowałam ale mialam wycieczke ;p
o matko wchodze a tu moja wiewiora kochana Małolata gon rozpaliła , biedny on :d dobrze ze potem sobie ulżył ;d czekam na new ; *
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:38:09 03-06-10    Temat postu:

Maggie - dzięki za koma ;*

Łukaszkowa - właśnie się zastanawiałam, gdzie jesteś i dlaczego Cię nie ma Ciebie i cinków w Twoich telkach

Gwarantuję Wam dziewczynki, że małolata jeszcze tu namiesza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:29:33 03-06-10    Temat postu:

Odcinki bedą jakos na tygodniu bo mam ospę i mam dwa tygodnie leżenia w domu zagwarantowane
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:41:03 03-06-10    Temat postu:

ojej... to zdrowiej szybko i pisz dużo
ja już całe szczęście miałam dawno temu to dziadostwo, ale na samo wspomnienie mam dość...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:49:07 03-06-10    Temat postu:

haha ja już nie moge z tego swędzenia xdd to najgorsze co moglo mnie złapac a jeszcze zaziebiłam
Kiedy bedzie jakis new bo ja musze sie czyms zając ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:51:05 03-06-10    Temat postu:

new? dopiero co był - za chwilę będzie koniec sezonu, więc nie mogę zbytnio szaleć
DSB poczytaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ayleen
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 4673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:39:15 08-06-10    Temat postu:

Dawno już był, więc nowy może być już teraz. ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:47:50 08-06-10    Temat postu:

jakie dawno? jutro będzie dopiero tydzień
ale niech stracę...



Odcinek 18.


- Co się tu dzieje? – do toalety wbiegł Brian. J.J. i Jared skakali sobie do gardeł, a zapłakana Charlie siedziała cicho w kąciku, z głową schowaną między ramionami. Brian chwycił Jareda i odciągnął go od J.J’a, stając jednocześnie pomiędzy nimi – Totalnie zgłupieliście? Nie jesteście u siebie na podwórku!
- Nie mieszaj się w to Brian – wymamrotał J.J. i już miał zamiar ruszyć na Jareda, kiedy zjawił się Adam.
- J.J.! – młodszy Cullen chwycił kolegę za ramiona. Trzymał go mocno, dopóki ten nie uspokoił się na tyle, by można go było uwolnić.
- W czym rzecz? – ponowił pytanie Brian, uważnie przyglądając się całej trójce.
- Jego spytaj – mówił Jared, ocierając krew z twarzy.
- To ty pierwszy mnie uderzyłeś! – odparował J.J.
- A co? Miałem może pozwolić, żebyś dalej znęcał się nad Charlie?
- Ej! – przerwał im Brian, wyczuwając, że kolejne starcie tej dwójki, wisi w powietrzu – Rozejdźcie się. Dziś i tak już do niczego nie dojdziemy.
- Chodź J.J. – Adam poprowadził go w stronę drzwi – Napijemy się.
Charlie bez słowa podniosła się z ziemi i skierowała się w stronę wyjścia. Brian i Jared mierzyli się wzrokiem.
- Musimy porozmawiać – zaczął Brian.
- Nie teraz – Jared chciał go wyminąć, ale Brian zatrzymał go, kładąc mu dłoń na torsie. W tym samym momencie Jared poczuł, jak po jego ciele rozchodzi się kojący chłód. Miał już niemal stuprocentową pewność co do tego, kim naprawdę jest Brian Edison.
- To ważne.
- W tej chwili nie ma nic ważniejszego niż Charlie – stwierdził Jared i wyszedł.
- Świetnie… – mruknął Brian, patrząc z dezaprobatą w stronę oddalającego się Jareda.
- Oczywiście, że świetnie – usłyszał znajomy głos – Nasz zbuntowany aniołek wreszcie zaczyna rozumieć tzw. uczucia wyższe.
- To ty Pedro – westchnął Brian, kiedy mężczyzna wyszedł jednej z kabin – Zawsze wiesz, kiedy się pojawić.
- Bo zawsze jestem o krok przed wami – uśmiechnął się – Nie wolno ci niczego mu powiedzieć – dodał już poważnie.
- Wiesz co o tym wszystkim myślę – mruknął Brian – Nie podobają mi się te ich zakłady, to po pierwsze, a po drugie czy w ogóle zamierzacie mu powiedzieć prawdę? I kiedy? Wtedy, kiedy będzie już za późno? Tu nie ma na co czekać. Na szali jest ludzkie życie i życie Marcelo. Wszyscy wkoło wiedzą w czym rzecz, tylko nie on.
- Może dzięki temu wreszcie spokornieje…
- Chyba Pedro sam nie wierzy w to, co mówi. Jak ma spokornieć, skoro ciągle ma pod górkę? I tak długo wytrzymał, a teraz to wszystko może obrócić się w zupełnie inną stronę niż tego chcieliście.
- Wiem, ale to nie ja tu podejmuję decyzje. Tobie też nie wolno decydować za niego. On musi się nauczyć odpowiedzialności za swoje czyny.
- Ale jakim kosztem? Nie chciałbym tego, ale czuję, że to wszystko źle się skończy. Lilly…
- To wysłanniczka Lucka – wszedł mu w zdanie Pedro.
- Domyśliłem się. Można było przewidzieć, że nasz przyjaciel, jak zwykle, nie będzie grał fair. Tym bardziej więc dziwi mnie, że tak zwlekacie z tym, by wyznać Marcelo prawdę.
- Wierzę, tzn. Szef wierzy, w Marcelo – powiedział Pedro bez przekonania.
- Powtarzam: to się źle skończy. Wolałbym nie brać w tym udziału.
- Nie masz wyjścia. Ktoś musi odwalać czarną robotę. Uzbrój się w cierpliwość i zaufaj Szefowi.
- Tylko, żebym nie musiał potem mówić „a nie mówiłem” – rzucił chłodno Brian i wyszedł.

- O co wam poszło? – spytał Adam, kiedy znaleźli się w pokoju J.J’a.
- Nie twój zasrany interes.
- Nie udawaj, dobrze wiem, że o Charlie.
- To po jaką cholerę zadajesz pytania, na które znasz odpowiedź? – stanął przy barku i napełnił szklankę kostkami lodu – Częstuj się – zwrócił się do młodszego Cullena, który oparty o drzwi, wpatrywał się w niego z rękami skrzyżowanymi na piersiach. Usiadł w fotelu, i odchylił głowę w tył, przykładając szklankę wypełnioną lodem do napuchniętego oka.
- Czy wy nie możecie ze sobą porozmawiać jak ludzie? Musicie sobie skakać do gardeł?
- Co ty wiesz o życiu dzieciaku? – prychnął J.J.
- Skoro twoim zdaniem nic, to proszę, oświeć mnie – Adam chwycił krzesło, stojące przed J.J’em, odwrócił je oparciem w jego stronę, i usiadł na nim okrakiem, wspierając przedramiona na oparciu – Co takiego nie pozwala wam normalnie rozmawiać? Wiedzieliśmy przecież, że Jared prędzej czy później wyjdzie z pierdla…
- Ty nic nie rozumiesz.
- To mi wytłumacz. Kochasz ją?
- Wszyscy myślicie, że jesteście tacy mądrzy, a tak naprawdę gów*o wiecie! – zaczął J.J. podniesionym tonem – Tak. Kocham ją – dodał już spokojnie – ale to wszystko nie jest tak, jak wygląda, jak wszyscy myślicie, że jest…
- A jak? – Cullen nie odpuszczał. J.J. wyprostował się w fotelu i spojrzał na Adama.
- I tak nie zrozumiesz… – wstał i wypełnił szklankę z lodem jakimś alkoholem. Nie wiedział, czy chce o tym rozmawiać z młodym Cullenem, a ściślej, czy w ogóle z kimkolwiek chce o tym rozmawiać. Postanowił jednak zaryzykować. Nie miał już nic do stracenia…


Ostatnio zmieniony przez Eillen dnia 21:51:52 08-06-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenaya
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 3011
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:13:17 08-06-10    Temat postu:

No, no.....się porobiło. Wiedziałam że w końcu dojdzie do porządnego zgrzytu między J.J'em a Jaredem. Aniołek wcale nie jest taki święty jak powinien Obił gębę komu trzeba. J.J. się zakochał i nie będzie łatwo. Coś czuję że będzie stał pomiędzy Jaredem i Charlie. Namiesza i to na 100%
Brian...hm.....jednak po tej dobrej stronie stoi i dobrze się zna Z Don Pedro i TYM NAJWYŻSZYM
Robi się coraz ciekawiej. Zastanawia mnie jak się rozegra sytuacja między Jaredem a Charlie. Co zrobi jak sie dowie całej prawdy? I czy wróci skąd przybył?
Czekam na newik z niecierpliwością
Pozdrawiam :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bones
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 3094
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:25:03 09-06-10    Temat postu:

Może dowiemy sie co nie co o tej całej miłości J.J do Charlie..
Kocham bójki miedzy facetami, to dziwnie ale mi imponuje jak sie biją np o mnie D Chłopcy są fantastyczni...
i jeszcze coś...
,, Wszyscy wkoło wiedzą w czym rzecz, tylko nie on. '' ja też nie wiem i mnie szlak trafia

czekam na new ; *
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eillen
Generał
Generał


Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 7862
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ..where the wild roses grow...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:36:54 09-06-10    Temat postu:

Kenaya - bo Jared aka Marcelo to w końcu zbuntowany aniołek

Łukaszkowa - bo faceci tacy już są, rozum noszą w spodniach a problemy rozwiązują pięściami
i pociesz się - ja sama do końca jeszcze nie wiem w czym rzecz... zanim napiszę coś dalej muszę to gruntownie przemyśleć...

co do J.J'a i Charlie "to wszystko nie jest tak, jak wygląda, jak wszyscy myślicie, że jest… "
a jeśli chodzi o pozostałe znaki zapytania to niczego nie zdradzę - same się wkrótce przekonacie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 19 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin