Telenowele

Hombre · Wysłany: 20:02:36 08-04-09 Temat postu:

Estefania

Ach, ty mój zdolny Juanie Miguelu... Zgłodniałam... Może wyskoczymy gdzieś na miasto? Albo gdzieś indziej...

*cicho! ja nawet opisów nie czytam! xD

AnahiMaite · Wysłany: 20:06:07 08-04-09 Temat postu:

Juan Miguel

Mam pomysł, pojedźmy na weekend do Paryża, a jak wrócimy to już nie będę miał żony

Hombre · Wysłany: 20:10:38 08-04-09 Temat postu:

Estefania

Czytasz w moich myślach...

AnahiMaite · Wysłany: 20:14:18 08-04-09 Temat postu:

Juan Miguel

Tak się składa że mam bilety w zapasie

Hombre · Wysłany: 20:17:34 08-04-09 Temat postu:

Estefania

Więc możemy zaraz wyruszyć? Ale... ja nie mam swoich ubrań, biżuterii, musiałabym wrócić do domu...

misia3 · Wysłany: 20:20:16 08-04-09 Temat postu:

Cecilia

do Estefanii i Juana Miguela

O witaj Juanie Miguelu nie miałam okazji Tobie pogratulować - słyszałam już nowinę, że poślubiasz moją córkę. Przytula Juana Miguela.

A ty córeczko lepszego męża nie mogłaś sobie znaleźć.

Kochani chodźcie na obiad. Estefanio jest Twoja ulubiona potrawa. (Uśmiecha się)

Tak się cieszę, że jesteście razem, bądźcie tak udanym małżeństwem jak ja i Patricio.

Mamba. · Wysłany: 20:24:55 08-04-09 Temat postu:

AnahiMaite · Wysłany: 20:29:56 08-04-09 Temat postu:

Juan Miguel

do Estefi

Nie martw się, przewidziałem wszystko. Służące już pakują.

do Cecilii

Witaj! Dziękujemy za zaproszenie, ale nie wiem czy skorzystamy. Wybieramy się w podróż do Paryżu i to w rękach Estefanii leży wybór godziny odlotu. O ile czas pozwoli to zostaniemy

Hombre · Wysłany: 20:30:19 08-04-09 Temat postu:

Estefania

Mamo, to świetnie, bo byłam głodna...

zabiera Juana Miguela pod rękę, za moment siedzą już przy stole

AnahiMaite · Wysłany: 20:41:30 08-04-09 Temat postu:

Juan Miguel

siada przy stole

O, schabowy!

misia3 · Wysłany: 20:56:39 08-04-09 Temat postu:

Cecillia

do Juana Miguela

Cieszę się, że smakuje Ci obiad. (Uśmiecha się)

do Estefanii

Córeczko już wyjeżdżacie??? Nie mogłam się Tobą nacieszyć, a później jeszcze wyjdziesz za mąż. Ja naprawdę się cieszę, że jesteś szczęśliwa, ale... (zaczyna płakać- w tle leci muzyka "Esta Soledad")

Shaunee · Wysłany: 21:02:17 08-04-09 Temat postu:

Isabel
(Wpada do jadalni gdzie są Cacilia, patricio, Estefania i Juan Miguel)
Jestem okropnie głodna!

Juanie Miguelu! Estefanio! Prześlicznie wyglądacie! Juanie Miguelu! Najwyższa pora postarać się o synusia

(Estefania krztusi się

)

Johana Sol · Wysłany: 13:42:31 09-04-09 Temat postu:

Rocio

Jedzie do Velardów z Onelią i Mayitą.

Mamba. · Wysłany: 13:47:32 09-04-09 Temat postu:

Vincente
Przychodzi do domu Sand Roman'ów i pyta gdzie Rocio

Hombre · Wysłany: 16:20:30 09-04-09 Temat postu:

Estefania

wstaje od stołu i przytula szlochającą Cecilię

Mami, przecież zawsze będę przy tobie... Nawet kiedy wyjdę za mąż za Juana, będziemy odwiedzać ciebie i papiego... Prawda Juanie Miguelu?

sztucznie szczerzy zęby