Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawo pożądania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 486, 487, 488 ... 512, 513, 514  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Prawo pożądania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 20:59:12 30-01-10    Temat postu:

Widzisz np dla mnie zachowanie Salvadora miało swoje wytłumaczenie. Owszem był bardzo oschły, zimny, opanowany ale należy spojrzeć na powody takiego zachowania. W moich oczach Sal i Andres zachowują się dosyć podobnie, w końcu oboje są gotowi się mścić, oboje popełniają paskudne czyny, aczkolwiek różnica między nimi jest jedna ogromna :
otóż Andres pomiata swą "miłością" z chciwości, bez wahania oddał swą kobietę innemu mężczyźnie, wymógł na niej by zamrodowała swego męża by on miał fortunę. Zaś Sal także w pewien sposób upokarza Isabel ale w jaki sposób i dlaczego? jest różnica spora. Sal w pewien sposób maniluluje Isabel , rozkochuje ją w sobie, nie robi nic na siłę, tylko działa tak by ona sama do niego lgnęła. A ta oschłość i chęć zniszczenia Is jest spododowany zdradą której dopuścili się ludzie którym on wierzył, oboje znich kochał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:18:34 30-01-10    Temat postu:

Tak ja wiem,że Salvador miał powody aby tak się zachowywać w stosunku do Isabel.
Chociaż nie potrafię inaczej na niego spojrzeć...może dlatego,że Isabel jest moją ulubioną postacią z telenoweli i mimo,że nie jest święta,to denerwuje mnie ta jego pogarda i upokarzanie Isabel. Tak ją w sobie rozkochał,że była gotowa zrobić dla niego wszystko . Np.do zabicia Andresa nie zmuszał jej,ale wiedział,że się zgodzi (chociaż zabiła go we własnej obronie,to jestem pewna,że gdyby nie ta sytuacja na łódce ,to prędzej czy później by z nim skończyła,bo wierzyła,że wtedy Salvador z nią będzie )Nigdy nie lubiłam Valerii ,ale przez tą jego zemste na Isabel skrzywdził też Valerie.Wmawiał jej ,że ją kocha i chcieli razem uciec. I tu jest właśnie to co mnie strasznie denerwuje. Niby już bardzo kochał Valerke ,ale gdy Isabel zniszczyła ich plany i Valeria nie chciała już z nim być,to on od razu popędził do Is
I jak tu go zrozumieć ? Kogo on tak naprawde kochał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:54:58 30-01-10    Temat postu:

A ja akurat to doskonale rozumiem. Spójrz :
Sal w pewnym momencie chciał się uwolnić od miłości do Is, doskonale wiedział że nie kochała Pedro, a Sal był dla niej jedynie obiektem obsesyjnej namiętności. Zrozumiał to i chciał ułożyć swoje nowe życie, dlatego padło na Velerię. Wszyscy wiemy że ona od samego początku była zakochana w Pedro , potem w Sal. Jestem pewna iż Sal na prawdę pokochał Valerię ale zapewne całkiem inaczej niż Is. Z Is łączyła go magiczna namiętność, pożądanie, magia, zaś z Val była to taka niewinna miłostka ... nie pasowało to do niego , prawdziwego mężczyzny.
Znając obsesję Is , kiedy ona dowiedziała się op potajemnym romansie, byłaby gotowa zrobić wszystko żeby go zniszczyć. Kochała Sal na zabój, a on wiedział że nie uwolni się od niej. Dlatego wolał zostawić Val, wiedział że Is byłaby gotowa pozbyć się Val
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:15:57 30-01-10    Temat postu:

Hmm sama już niewiem.Może masz rację pisząc,że z Val była to taka niewinna miłostka.
Ale ja niestety między Is i Sal nie widziałam żadnej magii... [ chociaż już w tych końcowych odcinkach sceny z Is i Sal na plaży mi się podobały ] Mi się poprostu wydaje,że ta chęć zemsty zniszczyła Salvadora i on już sam niewiedział czego chce...


Ostatnio zmieniony przez Samanta. dnia 22:22:57 30-01-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 22:29:51 30-01-10    Temat postu:

Nie sądzę żeby nie widział czego chce? W zasadzie w trakcie trawania ecdd wciąż jasno kreślał swe cele :
1. po zmartwychwstaniu jasno mówił że chce wrócić do żony
2. po tym jak odkrył prawdę uparcie chciał się zemścić na Is i Andresie.
3. Kiedy się upewnił że Is jest gotowa zrobić dla niego wszystko i obsesyjnie go kocha, zdobył cel i wtedy zaprganął uwolnić się od niej i żyć NORMALNIE.
4. wiedząc, że Is nie odpuści a sytuacja się komplikuje, nastąpiła noc prawdy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:59:23 30-01-10    Temat postu:

Może i założyl sobie te cele .Chciał zemsty na Isabel ,ale to troche wyglądało tak jak by się pogubił w tym wszystkim. Rozkochał ją w sobie ,upokarzał i co dalej...
Pamiętam jego mine ,kiedy Isabel powiedziała mu,że to ona zabiła Andresa.
Wydawało się wtedy jak by żałował tego wszystkiego [ bynajmniej mi się tak wydawało ] Chciał się na niej zemścić ,ale niewiem czy mu się to udało...
właśnie podczas tej sceny kiedy Is wyznaje mu prawdę wyglądał troche jak by miał wyrzuty sumienia. Myślę,że tutaj Isabel najbardziej nie ucierpiała,bo wkońcu była z Salvadorem..on zawsze do niej wracał. W jednym z odcinków chciał ją przecież zabić,ale tego nie zrobił,bo nie był w stanie. [ a może zrobił to,bo naprawdę ją kochał ? niewiem... ]


Ostatnio zmieniony przez Samanta. dnia 23:05:20 30-01-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 10:53:48 31-01-10    Temat postu:

Oj tutaj to możemy gdybać. A pamiętacie moment kiedy to Isabel chciała zabić Salvadora ?? także chciała się od niego uwolnić, początkowo upokarzała i czym się to skończyło ?
Coraz głębiej si zastanawiając mam wrażenie, że oboje chcąc się na sobie mścić i na wzajem upokarzać odkryli co w życiu jest ważne i czego oboje pragną i to widać po nocy prwady kiedy oboje wyjeżdżają i żyją tak jakby nic się niestało czyli Is i Pedro razem szczęśliwe malżenwtwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jullye
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miami
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:03:59 31-01-10    Temat postu:

ale się ciesze ,że znowu mogę oglądać ECDD ;D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:43:08 31-01-10    Temat postu:

Issabelita napisał:
żyją tak jakby nic się niestało czyli Is i Pedro razem szczęśliwe malżenwtwo.

Hmm no może masz racje. Teraz tak mi uświadomiłaś wiele rzeczy i powoli zaczęłam to wszystko rozumieć.Może wkońcu przekonam się do Salvadora ? Poczekam na odcinki ,kiedy się pojawi i zobaczymy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Issabelita
Generał
Generał


Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 9181
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 14:19:35 31-01-10    Temat postu:

Ok, ja liczę na dalsze dyskusje chętnie porozmyślam z Wami nad ECDD

P:S w związku z tym iż nie mam tvn7 , zaczęłam oglądam odcinki ściągnięte .....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bruno258
Obserwator


Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 19:20:30 31-01-10    Temat postu:

kocham ten serial
Jutro 2 odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samanta.
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 13 Maj 2007
Posty: 11613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:32:38 01-02-10    Temat postu:

2 odcinek - super !
Matka Isabel zgrywa wielką paniusie,a nawet nie jest w swoim domu .
Śmieszy mnie jak się rządzi
Angela też jest dziwna. Strasznie się wywyższa. Bardzo dobrze,że Isabel jej przyłożyła.

Czekam na nowy odcinek;)) ! ;DD


Ostatnio zmieniony przez Samanta. dnia 18:02:21 01-02-10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwus
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:04:53 01-02-10    Temat postu:

hey! jestem nowa na tym forum od dzisiaj:) zalogowalam sie bo podoba mi sie tutaj:D
ogladam powtorki prawo pozadania,super telcia! Super sie ja oglada po kilku latach..Isabel wymiata..wydaje sie byc nieco dobra a naprawde jest zla i wyrafinowana! Uwielbiam ja;D^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwus
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:05:39 01-02-10    Temat postu:

hey! jestem nowa na tym forum od dzisiaj:) zalogowalam sie bo podoba mi sie tutaj:D
ogladam powtorki prawo pozadania,super telcia! Super sie ja oglada po kilku latach..Isabel wymiata..wydaje sie byc nieco dobra a naprawde jest zla i wyrafinowana! Uwielbiam ja;D^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
izabelita
Motywator
Motywator


Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 16:10:58 01-02-10    Temat postu:

czy ktoś może nagrywa odcinki?
bo te poprzednie są okropnej jakości, a co gorsza z brakami - nie ma niektórych scen i ujęć,
często ujęć niezbędnych do zrozumienia treści

Issabelito, to, że nie lubisz ani Karpana, ani Andresita, to nie powód, abyś nazywała Andresa wazeliną i tchórzem, który pomiata swą "miłością" z chciwości, bez wahania oddaje swą kobietę innemu mężczyźnie, wymaga na niej, by zamordowała swego męża, by on miał fortunę.

Skąd Ty to bierzesz ?

Co prawda, w filmie is raz ocenia an jako tchórza, ale jest to pogląd wynikający z niepojmowania przez nią rzeczywistości, a przede wszystkim z tego, że wówczas już kocha sal, a więc wszystko co robi an jest do kitu. Bo is zachowuje się jak typowa blondyna, która wszystko psuje swoimi kaprysami. Uważamy ją za mądrą, ponieważ wmówił nam to Pedro, ale obserwujemy, że jest głupiutka i lekkomyślna, chciwa i ulegająca swoim kaprysom, a przez to niegodna zaufania, taka, co zawali wszystko, co tylko może. Ma tylko jedną zaletę, nie pomiata ludźmi, no, chyba że wchodzą jej w drogę. Umie się znaleźć w konfliktowych sytuacjach.

A co do faktów, to:
- an użycza swoją kobietę nie mężczyźnie, tylko staremu impotentowi nad grobem,
- wymaga, aby go zamordowała, gdy się orientuje, że jego kobieta zaczyna go uczuciowo zdradzać z tym starcem,
- an pragnie wszystkiego, w tym fortuny, ale jeszcze bardziej pragnie jej is, można by z niewielkim ryzykiem powiedzieć, że ten cały plan przejęcia majątku jest po to, aby to is miała fortunę i aby z jej braku nie rzuciła an dla jakiegoś bogacza
- sal zrobił tylko jedno, aby zdobyć is - zdobył pożądane ciało - cudowne ciało zapewniające mu powodzenie u kobiet, is zakochuje się w nim od pierwszej chwili, a ten wredniak bez skrupułów wykorzystuje ten swój boski amulet jak marchewkę, aby uczynić ją powolną i przeobrazić według swoich pragnień - sal przez cały film nie tylko się mści, mści ponad wszelką miarę, ale i wychowuje is.


Ze swej strony oglądającym jeszcze raz chcę polecić obserwację następujących wątków
- przeobrażenia is z blondynki żyjącej swoimi kaprysami w osobę zupełnie inną - a jaką, chętnie posłucham waszych poglądów za jakiś czas
- angielski tytuł serialu to "Druga szansa", spełnienie odwiecznego pragnienia ludzi, aby powtórzyć życie i ustrzec się od popełnionych błędów. W tym wątku serial jest moralizatorski, bowiem pokazuje, że w drugim życiu, nawet z pamięcią tego, co było, i nawet z tymi samymi osobami, których wady i zalety się zna, popełniamy jeszcze więcej błędów, mimo że chcemy się ich ustrzec, mimo że mamy wiedzę, aby to zrobić. Popełniamy, bo jesteśmy bardziej sobą. Pedro miał smykałkę do interesów, ale był bezradny w życiu osobistym, nie miał dobrych stosunków z nikim, a dobrze mówili o nim tylko ci, których utrzymywał. Jako sal był jak słoń w składzie porcelany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Prawo pożądania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 486, 487, 488 ... 512, 513, 514  Następny
Strona 487 z 514

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin