Telenowele

Matthias_96 · Wysłany: 13:10:58 16-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 106

Arshad... Pan doktor Arshad może namieszać jeszcze w tym serialu.
Mówi, że ofiaruje wszystko co może, żeby Zoya była szczęśliwa,
ale czy naprawdę to zrobi? Chyba ten Pan też ma jakąś przeszłość.
Aditya musi mieć wejście, Wasim go prześwietlił od razu

.
Noor i Arjun nie mogę już znieść tego, że Adi jeszcze
nie powiedział Zoyce co do niej czuje.
AZoya widzi Anjanę w szpitalu- dlaczego się ta Zoyka
nie rozgląda?! Zobaczyłaby Zoyę w szpitalu. I uratowałaby ją.
A tak- nic... Dalej się kisi na łóżku Sakshi.

Aditya robi wszystko, żeby być w pobliżu Zoyi, i nawet ją karmi,
ale karmieniem bym tego tak nie nazwał- wpycha jej ten makaron
do buzi

I Arshad wpada do Zoyi gabinetu- no ładnie.
Zastaje tę dwójkę razem na karmieniu.
Przecież jak się Wasim o tym dowie, to Adiego weźmie za jądra i na latarnię

Matthias_96 · Wysłany: 13:46:40 16-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 107

Ależ zamieszanie w tym odcinku

.
Sakshi robi wszystko za wszelką cenę, żeby tylko
wydostać się z tego szpitala- wylewa truciznę, przez...
Małą mikroskopijną dziurkę w wieczku?
Albo może odkręciła... - nieważne.
Niech wstanie i ruszy to towarzystwo wreszcie- ile można czekać.
Bo w przeciwnym wypadku ktoś zakisi nam Sakshi naprawdę...

Aditya i Zoya- no widać jak niewidzialna moc
przyciąga ich do siebie. Aditya próbuje zrobić co może,
żeby Zoya zrozumiała jego uczucia, chce mówić,
ale niestety zawsze ktoś weźmie i przerwie mu mowę

.

I znalazła się kartka od Sakshi.
Szkoda tylko, że ten gościu ją zmiął...
Id.ota xd.

Arshad w domu Zoyi, wszystko usłyszał, co miała
do powiedzenia Zoyeńka nasza kochana.
Ojciec w skowronkach- to teraz będzie zdenerwowany.

Matthias_96 · Wysłany: 20:20:48 16-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 108

Czas rozpocząć imprezę!

Zosh Events przygotowało spektakularną dżamprezę z DJ
na czele. Dziwne, że tym DJ nie jest RJ AJ, ale przynajmniej
na początku mieliśmy już taki akcent przeszłości:
Kaffe-Nawaz, Chokomati

Chociaż tyle nam scenarzyści zasponsorowali
po sześciu miesiącach.

Można powiedzieć wiele, o zachowaniu Anjany i jej
wrogości wobec Zoyi, ale wyglądu nie można odmówić.
Ładnemu we wszystkim ładnie

.
W tym sari wygląda nieziemsko

.
Impreza widać podoba się wszystkim, ale brakuje jednego gościa.

No właśnie, Sakshi uciekła ze szpitala i przybiegła do rezydencji Hooda.
Teraz tylko przemknąć się jakoś niezauważenie do Adiego czy Zoyi,
i dać im znać, co takiego wyprawia Anjana.

Taniec na końcu, Zoyka wyrwie Adiego, albo odwrotnie?

.

Matthias_96 · Wysłany: 20:24:28 16-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 109

Imprezy ciąg dalszy. Jak dla mnie się udała w 100%,
tylko oczywiście lekarz musiał już poinformować
Anjanę, że Sakshi uciekła, a ta chce zastawić na nią pułapkę.
A szkoda. Sakshi mogłaby wiele namieszać jeszcze.

W końcu Adi dorwał w tańcu panią Zoyę,
ale napatoczył się Arshad - dlaczego akurat teraz?!

Noor i Arjun

Cóż więcej chcieć.
Całujta się gołąbeczki.
I gorąco zachęcają Adiego do walki o Zoyę.
Choć walka może przynieść ofiary,
to czego się nie robi dla miłości

.

Matthias_96 · Wysłany: 20:42:43 16-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 110

Nowa czołówka:

1. Płatki kwiatów.
2. Ucieczka na motorze.
3. Modlitwa.
4. Sąd
5. Zwrot do widzów
6. Szpital
7. Adi chwyta Zoyę nad jeziorem.
8. Zoya rozsypuje płatki Róż
9. Zoya tańczy z Adim i potem wpada w ramiona Ashadowi

serduszko:

Sakshi dostała wazą po głowie- biedna kobieta.
Tak ją poniewierają w tym serialu, że zastanawiam się,
czy dostała choć jakieś większe wynagrodzenie.
Tyle, ile biedna przeszła, to żadna inna tego nie zniosła.
Waza, krwawienie, woda, uderzenia w głowę, trucizna w szpitalu,
przywiązanie sznurami, strata córki... Jedna wielka masakra.

Arshad i Zoya jedzą wspólnie z jednego talerza

.
Nie dziwię się, że Adi się wściekł. W końcu to jest ich mała
słodka tajemnica... Niedobrze, że tych dwoje ma takie przyciąganie
do siebie

.

Harsh słyszał upadek, widział cień czyiś- czyżby się domyślał,
co wyprawia jego ukochana żona, z którą przeżył 35 lat?!

.

Jaka piękna szkalna kula

Szkoda, że Adi zapewne nie zdoła poinformować i powiedzieć
Zoyi tego, co do niej czuje... Jak zwykle

.

Sunehri · Wysłany: 22:27:00 16-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 22:29:12 16-05-20 Temat postu:

103.

Adi dokonał wyboru❤
Wybrał miłość 🥰🥰🥰
Inaczej być nie mogło 😘😘😘
Jeszcze jaki zadowolony, bo Zoyka go opierdoliła🤣🤣🤣

Zbliża się wieczór, ta chwila, kiedy Adi wyzna Zoyi swoje uczucia❤❤❤ coś czuję, że nic z tego nie wyjdzie😁😁😁

O kurde, ale dekoracje😍
Jaki romantyczny nastrój.
Ja wiem, że na kartce wszystko ładnie napisane, ale ja i Zoya pewnie też i tak wolimy jak mówisz od serca.❤❤❤

No nie, tyle przygotowań, a Zoyka przychodzi nawalona xD Noor nalała jej za dużo kompotu🍷🍷🍷

Piosenka, którą śpiewa pijana Zoy ❤
https://youtu.be/kjUTs76Gnks

Człowiek uczy się całe życie.
Wystarczy postraszyć faceta kajdankami i już trzęsie portkami ze strachu😁😁🤣🤣🤣 noo dobra, miłość do Zoyi zatrzyma go w Bombaju❤❤❤ jakie to urocze😍🥰😘❤

Sunehri · Wysłany: 22:35:38 16-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 23:34:24 16-05-20 Temat postu:

104.

Adi, to chyba nie twój dzień.
Dlaczego zawsze jak facet wyznaje miłość,
to kobieta zasypia?🤔🥺😴

Adi przynosi na rękach swoją pijaną królewnę xD
nawet zaczyna ją rozbierać!
(Buty, kolczyki, bransolety xD)

No i masz.
Rodzice wrócili wcześniej 😁😁😁
Adi trzeba było nocować u Zoyi, albo wyskoczyć przez okno,
to by Wasim cię nie nakrył. Do tego poczuł alkohol od córki.
I wyszło, że Adi to kłamczuch i napoił Zoykę alkoholem xD

Sunehri · Wysłany: 23:37:43 16-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 0:45:22 17-05-20 Temat postu:

105.
Ups, gdzieś wypadła ściąga Adiego xD
Ciekawe kto ją znalazł i przeczytał.
Mam nadzieję, że nie Wasim.

Anjana jakaś opętana.
Ciekawe ile jeszcze będzie więzić Sakshi?

Wasim znowu coś kombinuje,
Nie pozwala Zoyi iść do domu Hoody.
Zoya znajduje karteczkę, ale jej nie czyta?
To było do przewidzenia.

Ooo a kogo my tu mamy?
Zięć Wasima, Arshad.
Jakby Aditya przeczuwał, że to rywal
I na dzień dobry spuścił mu manto xD

Ale spotkanie w domu Wasima..
i do tego Adi jest tego świadkiem.
Ten nowy narzeczony przypomima mi Truposza Yasha,
chyba dali mu truposzowe okulary.

Noo, teraz Adi będziesz musiał walczyć o Zoykę.

Ej a gdzie Harsh?
Od kilku odcinków go nie widzę.

Sunehri · Wysłany: 0:51:09 17-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 11:20:41 17-05-20 Temat postu:

106.
Nudny ten odcinek, Aditya poznaje kandydata dla Zoyi.
Arshad zabiera nas do szpitala, w którym Anjana przetrzymuje Sakshi.
Adi jaki szczęśliwy, kiedy Zoya oznajmia, że nie jest gotowa na ślub.
Podejście numer 2. Koleś wpada z chińskim żarciem😁
Od teraz odliczam ile będzie prób, zanim Zoya dowie się o uczuciach Adityi.
Uuu Arshad widzi jak Adi karmi Zoyę makaronem❤❤❤ coś czuję, że jednak panowie nie zaprzyjaźnią się 😁😁😁

Sunehri · Wysłany: 11:31:50 17-05-20 Temat postu: