Telenowele

Sunehri · Wysłany: 20:05:25 18-05-20 Temat postu:

114.

A jednak znaleźli ten telefon, spokojnie...
Jak tylko spotkają się w domu, to Anjana zabierze mu telefon.
Wasim dostanie zawału jak się dowie z kim Zoya spędziła noc.

-Jak się zraniłaś?
-Upadłam na kamień
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
A ja myślałam, że wracając z jogi wpadła w jedną z tych bombajskich dziur w jezdni xD

Harsh niby adwokat, a wierzy we wszystkie pierdoły Anjany. Nie zauważył, że to kłamczucha?

Wasim prawie spowodował kolizję, mało brakowało, a poduszki powietrzne by mu wystrzeliły w aucie.
Nie spodziewał się zobaczyć Zoyki na mieście i to w towarzystwie Adityi.

Noor i Arjun🥰 jaakie schadzki😁❤
Jakie mizianka, kurde oni się tam nie cackają. Od razu przechodzą do rzeczy. Wiedzą czego chcą 😁🥰

Noor ćwiczy jogę antystresową na Arjunie😁 biedny, oby nie dał z siebie głosu 😁
Bo tatuś usłyszy xD

Jesteśmy zaproszeni na lunch do domu Zoyi❤ cudownie😁😁😁

Jeszcze jeden odcinek i koniec na dziś xD

Sunehri · Wysłany: 20:09:26 18-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 20:20:04 18-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 20:23:57 18-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 20:45:22 18-05-20 Temat postu:

Zastanawiam się czy to czasem nie Anjana wyrwała kartki z pamiętnika Pooji?🤔

Sunehri · Wysłany: 21:11:38 18-05-20 Temat postu:

Bracia Hooda, cóż to za wejście na imprezę 😁😁😁
Paszczur i jego ogon mogą się schować xD

Wasim, to akurat było niegrzeczne.
Jak można potraktować w ten sposób gościa i nie przyjąć prezentu?
Nawet nie otworzyłeś🥺😤
Normalnie w*ierdol się należy.

Aditya flirtujący z teściową ❤
Teść Wasim szefem mafii 😎

A kto zabawia gości skoro wszyscy gotują w kuchni?😁

No to dziś na obiad biryani❤

Haha to żaden konkurs, a zacięta rywalizacja o teścia 😁😁😁
I serce Zoyi. Zwycięzca zgarnia wsio.

Ej a dlaczego paszczur korzystał z ubikacji w pokoju dziewczyn?
Toaleta dla gości zapchała się czy co? Mam nadzieję, że otworzył lufcik przed wyjściem xD

Kurde Wasim ty mendo,
Obyś udławił się paszczurowym biryani.😤
Wierzę w Adiego kit z resztą xD

Sunehri · Wysłany: 21:15:40 18-05-20 Temat postu:

Sunehri · Wysłany: 22:47:52 18-05-20 Temat postu:

116.
Zoya niczym Geslerowa, ogłosi werdykt, czyje biryani jest smaczniejsze.
No nie, bez komentarza...
Niech Wasim spróbuje, albo ta matka Zoyki.
Zoya się nie zna.
Wasim znowu wyjechał z tematem ślubu.
Co za uparty osioł.
AdiZoy zaśpiewają swoją ulubioną piosenkę 🥰🥰🥰
Uwielbiam tę piosenkę, świetnie im to wyszło.
Wszyscy tyćkę w szoku, że Adi zna ulubioną piosenkę Zoyi i słowa ❤

Wszystko, ładnie, pięknie , tylko partnera do tańca bym wymieniła 😁
Dobra, paszczur pakuj swoje zabawki i wypad z tej piaskownicy😁😁😁

Sunehri · Wysłany: 22:49:58 18-05-20 Temat postu:

Kula śnieżna 🔮🥰

Sunehri · Wysłany: 23:10:57 18-05-20 Temat postu:

Szukałam gifa z jogi Ogóra, ale nigdzie nie ma.
Pewnie cenzura xD
Zbyt drastyczne sceny.

Matthias_96 · Wysłany: 1:20:58 19-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 116

Myślałem, że źle przeczytałem.
Bez komentarza, masz rację Sunehri.
Zoya- po prostu zamiast wspomóc Adiego,
to jeszcze go wzięłaś i kłodę mu podłożyłaś...
I jak tu człowiek ma się starać

.

Piosenkę zaśpiewali cudownie, ale partner do tańca,
żenujący

Adi, powinieneś się dopchać do Zoyi
naszej kochanej i porwać ją stamtąd

Odcinek należał do takich, co można było
inaczej nagrać, szczególnie zmienić werdykt,
no ale akcja musi się dziać- w końcu trochę
jeszcze odcinków przed nami jest...

Sunehri · Wysłany: 12:25:50 19-05-20 Temat postu:

Matthias_96 jak to mówią, bitwę wygrał Paszczur,
Ale wojnę wygra Aditya

I tego się trzymajmy

Sunehri · Wysłany: 12:28:59 19-05-20 Temat postu:

117.
Kolejne zamieszki?
Zoya w niebezpieczeństwie?
A Wasim nie chce współpracować,
duma mu nie pozwala.
Anjana jaka zapobiegliwa xD
Nikt nie będzie jej grozić, inaczej komuś stanie się krzywda.
A doktorek chyba o tym wie.

Uuu Paszczur już wie, że ktoś mu zrobił kawał.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Doktor jest tam, gdzie jest pilnie potrzebny.
Teraz tyle truposzów mu przywiozą, że będzie nadgodziny wyrabiać xD

Przecież jak Wasim i Zoya dowiedzą się,
że Adi przyczynił się do tego zamieszania, to będzie ładna zadyma.
Zamiast zapunktować, to ostro sobie nagrabił.

3 razy oglądałam moment, kiedy Wasim dostaje kamieniem w głowę.
I nadal się zastanawiam jakim cudem nie oberwał w okulary?
Nawet nie zarysowały mu się szkiełka, nie pokrzywiły oprawki
😎🤣🤣🤣🤣🤣 miał dużo szczęścia 😁😁😁

Matthias_96 · Wysłany: 20:14:37 19-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 117

W tym serialu pojawia się coraz więcej przemocy :p.
Kolejne zamieszki, i to tam, gdzie jedzie albo jest Zoya

.
Anjana oczywiście szantażem wszystko robi,
lekarza też szantażuje. Dziwne, że jeszcze
prezydenta nie zaszantażowała

.

Trochę tych rannych osób ma... Chyba jednak
nie będzie się interesował kto do niego dzwoni,
skoro ma tylu pacjentów. Normalnie jakby
wirus zaatakował i wparował...

Ha ha, ja nie wiem, nie wytłumaczę Ci tego.
Ale skoro kąt rzutu i padania były takie
jakie nam pokazali, to cud, że nic mu się nie stało.
Cały i zdrowy z tego wyjdzie

.

Matthias_96 · Wysłany: 20:26:24 19-05-20 Temat postu:

Przemyślenia po Odcinku 118

Ciąg dalszy zamieszek

.
Zoya staje w obronie niewinnych istotek- i bardzo dobrze.
Ale nie wiem wciąż jakiego jest wyznania.
Czy powiedziała to specjalnie, że jest muzułmanką,
czy rzeczywiście tak jest.

Aditya ruszył w pogoń za Zoyą

Najpierw uratował lekarza, teraz Zoyę,
ale niestety dostał w głowę cios, i ciekawe czy nie straci pamięci,
jak to w takich serialach bywa- znowu

.
Idą starym schematem.

Wasim chyba zrozumiał, że źle traktował Adiego,
który dla jego córki, zaryzykował własne życie.

Anjana- ona to apopleksji dostanie zaraz